2018-09-21, 17:34 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 150
|
Notorycznie zdradzana
Cześć dziewczyny,
Mam ogromny dylemat moralny. Chodzi o mojego kumpla i jego dziewczynę. Staram się od tego odciąć, mówię sobie, że to absolutnie nie moja sprawa, bo wiem, że jednak nie powinnam nawet myśleć o wtrącaniu się w jakikolwiek 'obcy' związek. Nietsety, jednocześnie obserwuję jak wspałania dziewczyna marnuje sobie życie u boku patologicznego kłamcy i faceta, który nie odpuści żadnej szansy na przygodny seks i wiem, że gdybym była nią po prostu chciałabym wiedzieć, że facet robi ze mnie idiotkę. Kiedy poznałam tego kumpla zaczynał swój związek z dziewczyną X, z którą był przez okres około 1,5 roku. Przez ten czas mieli wzloty i upadki, ale mniej więcej się pilnował i niewielka ilość jego wyskoków wychodziła na jaw. W sensie znajomi wiedzieli, dziewczyna nie. Po tym jak dziewczyna wyjechała do innego kraju, nadal pozostając z nią w związku, przyprowadzał do domu nowe dziewczyny co tydzień (mieszkaliśmy wraz z grupą znajomych w jednym domu).Założyliśmy, że zerwał z X, no ale ona jednak pewnego razu wpadła w odwiedziny i okazało się, że nadal są razem i baaaardzo się kochają. No sielanka. Niedługo po jej odwiedzinach, kumpel zaczął nas informować, że za tydzień odwiedza go inna dziewczyna nazwijmy ją Y, która będzie twierdzić, że jest "jego dziewczyną" i że dobrze by było, jakby X się o niej nie dowiedziała. Ogólnie mówił o tej Y w sposób prześmiewczy, jakby to była jakaś jego stetryczała ciotka. No i przyjechała Y, ledwo 20stka, młoda śliczna i od słowa do słowa, zaczęła mi opowiadać, jak to ona jest z tym moim kumplem już od prawie trzech lat i jak bardzo jest zakochana i jak się nie może doczekać, żeby dopiąć licencjat w swoim mieście i przyjechać na magisterkę "do nas". No jak to usłyszałam to ciężko mi było ukryć szok, naprawdę. Koleś jednocześnie pozostawał w związku z dwoma zakochanymi w nim dziewczynami, jednocześnie obrając masę innych na boku. Masakryczna szuja. Po tym, poprosiłam go o rozmowę, bo mieliśmy poprawny kontakt i chciał wiedzieć co o tym myślę. Powiedziałam mu otwarcie, że jest masakrycznym ujem, że manipuluje 20stką i pozwala jej myśleć, że tworzą cudowny, kochający się związek i że w zasadzie to jak to wyjdzie na jaw to dziewczyna może mieć poważne problemy, żeby się z czegoś takiego otrząsnąć. Nie wspominając na to, że traci najlepsze studenckie lata, żeby pozostawać w jednostronnym związku. Ostetecznie przyznał się, że chce z nią zerwać od 1,5 roku ale jeszcze nie znalazł odpowiedniego momentu W każdym razie, ja już nie chciałam mieć takiego kolesia za kumpla i kontakt nam się baaaardzo ochłodził. Nie wspominając, że dzień po wyjeździe Y jak wstałam o 6 rano to spotkałam jego i jakąś inną Tatianę czy Swietłanę wychodzących razem z pokoju. Dosłownie jeden dzień po tym jak odwiedziła dziewczyna, no niezłego miał pecha facet, że go zawsze z kimś widziałam. To wszystko wydarzyło się dokładnie rok temu. Kontakt nam się ochłodził zupełnie, on się na mnie obraził, mnie w sumie taka znajomość nie jest do niczego potrzebna. Ale dzisiaj wracając z uczelni zaczepiła mnie na ulicy dziewczyna i była to własnie ta Y. Przyjechała w odwiedziny i posprawdzać sprawy na uniwersytecie... A kumpla widziałam w lipcu, z dziewczyną z wymiany i wiem, że byli ze sobą przez cały poprzedni semestr czyli nadal przyprawiał rogi przynajmniej swoim dwóm oficjalnym dziewczynom. I tak mi się szkoda zrobiło tej Y, tak mi było przykro, że jakiś facet robi z niej idiotkę i marnuje jej życie, że naprawdę chciałabym jej powiedzieć. Ale czy to dobry pomysł? Jak coś takiego powiedzieć? Wiecie, jakby to był jednorazowy skok w bok to w sumie nawet bym nie pomyślała się wtrącać, ale ten facet to prawdziwa szuja i jest mi jej zwyczajnie po ludzku szkoda. Gdybym była na jej miejscu chciałabym, żeby ktoś mi powiedział. Ale z drugiej strony, jakby ona się dowiedziała o wszystkim co on nawywijał to mogłaby się już nigdy nie otrząsnąć. Co byście zrobiły? |
2018-09-21, 17:49 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Powiedziałabym anonimowo dziewczynom i zasugerowała badania.
|
2018-09-21, 19:59 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Chyba poinformowałabym obie laski. Relacje z nim i tak są skreślone, więc co Ci zależy? A to, co dziewczyny zrobią z wiedzą, nie będzie już Twoim problemem. Ja bym się zapadła pod ziemię, gdyby te akcje wyszły na jaw, a któraś z nich spytała mnie, czy o wszystkim wiedziałam
|
2018-09-21, 20:14 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
|
2018-09-21, 20:37 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 202
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Powiedz.
__________________
Sometimes it's a rainy day Just to let you know Everything's going to be all right All right... |
2018-09-21, 20:57 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Ja bym raczej nie mówiła. A jeśli już to tylko z dowodami. Co z tego jak im to napiszesz anonimowo czy po prostu powiesz i one będą miały Ci uwierzyć na słowo? Pójdą do niego, a on im powie, że od roku nie macie kontaktu, bo się na Ciebie obraził i teraz się na nim mścisz. Jego słowo a jakiejś obcej laski.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2018-09-21, 21:09 | #7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Cytat:
|
|
2018-09-21, 21:23 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Napisałabym "To nie moja sprawa, ale myślę że masz prawo wiedzieć, że jesteś notorycznie zdradzana przez Twojego faceta (chyba, że macie tzw. otwarty związek). Tutak jest to tajemnica poliszynela. Uważam, że powinnaś zrobić sobie badania i zawsze z tym panem używać prezerwatyw. Przepraszam jeśli ta wiadomość Cię zdruzgotała, ale myślę że prawda jest zawsze lepsza od życiu w niewiedzy. Trzymaj się i życzę Ci żebyś była szczęśliwa". Co ta osoba zrobi z wiadomością to już jej sprawa, ale sumienie miałabym czyste.
|
2018-09-21, 21:29 | #9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Cytat:
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
2018-09-21, 21:46 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 677
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
To problem tej dziewczyny czy uwierzy, czy nie. Po prostu jej to powiedz, nic więcej nie zrobisz, przecież nie będziesz stawać na głowie żeby jej udowodnić kim jest ten koleś. Sama chciałabym wiedzieć na jej miejscu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ćwiczę! |
2018-09-21, 21:53 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
No, jeżeli ma uwierzyć obcej lasce, że jej ukochany jest bucem, to raczej nie doszukiwałabym się tutaj jej winy. Co z tego, że jej powiesz, jeśli nie ma szans, zeby w to uwierzyła ot tak?
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2018-09-21, 22:15 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Cytat:
|
|
2018-09-21, 23:18 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
A jakbym Ci powiedziała, że Twój chłopak zabił 20 kobiet to też bym mogła powiedzieć, że to Twój problem, że nic z tym nie zrobiłaś, ja Ci mówiłam? Dla mnie to ten sam poziom abstrakcji. Nie ma szans, że kobita uwierzy.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2018-09-21, 23:34 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Wyrzygaj jej wszystko ze wszystkimi szczegółami.
|
2018-09-21, 23:35 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Ja bym im powiedziala jakoś anonimowo.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2018-09-21, 23:44 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Po co anonimowo. W anonim trudno uwierzyć, a relacje autorki z "kumplem" gorsze przecież nie będą.
|
2018-09-22, 09:55 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Też bym wszystko opisała obu dziewczynom, moje sumienie by mi nie pozwoliło inaczej, ale nie anonimowo, skoro i tak nie masz z nim już kontaktu to bym się nie ukrywała
---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- Tak btw, to nawet jeżeli on im coś wmówi i jednak mu uwierzą, to taka informacja jednak sprawi, że zostanie ziarnko wątpliwości i będą bardziej czujne |
2018-09-22, 11:56 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 150
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Przekazanie jej informacji anonimowo nie ma za bardzo sensu, bo jeśli te informacje wypłyną w ich związku to i tak będzie wiadomo, że wie ode mnie. Ja miałam to nieszczęście często widywać go jak się całuje z innymi, czy jak wychodzą od niego z pokoju rano różne dziewczyny i to ja, jako jedyna mówiłam mu wprost, że takie zachowanie jest obrzydliwe, więc rzeczywiście anonimowo czy nie i tak będzie na mnie
W każdym razie utwierdziłyście mnie w przekonaniu, że dobrze byłoby jej powiedzieć. Oczywiście żadnych dowodów nie mam, bo do głowy mi nie przyszło zbierać dowodów na obcego faceta, więc wiem, że może być tak, że jego dziewczyna mi nie uwierzy. To co on wyprawiał przechodzi ludzkie pojęcie i ona naprawdę mogłaby pomyśleć, że ja to wszystko sobie wymyśliłam. Poza tym, jak któraś z was dobrze zauważyla facet to niezły manipulant i na pewno wmówiłby jej, że jestem zazdrosna/obrażona/wymyślam zemsty. Więc muszę też przemysleć ile dokładnie i jak jej to przekazać. |
2018-09-22, 13:38 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
A mi jakoś nie jest szkoda tych lasek. Niech zgadnę: gość to przystojny amant, badboy grający na emocjach, niezwykle czarujący, super bajera. To jest naprawdę awykonalne obracać tyle lasek i by żadna nie wiedziała o drugiej. Myślę, że jedna z drugą prawdopodobnie nie chciała tego widzieć, przymykała oko.
__________________
Mówię jak jest. |
2018-09-22, 15:01 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 160
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Może zamiast podrzucać anonimy skontaktuj te dwie dziewczyny + tyle 'koleżanek' ile zdołasz namierzyć ze sobą? Np. z jakiegoś fake konta na fb dodaj je do znajomych i załóż konwersację grupową i niech się dzieje. Albo piszesz do Y, że X jest dziewczyną kolegi i na odwrót to samo. Skontaktowanie tych dziewczyn ze sobą będzie chyba najskuteczniejszym wyjściem w sytuacji w której nie masz dowodów na jego zdrady.
|
2018-09-22, 15:20 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Cytat:
|
|
2018-09-22, 16:55 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 150
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Cytat:
Coś w tym jest. Moje koleżanki widząc go na jednej z imprez, w ogóle nie znając faceta ani jego historii, były naprawdę zniesmaczone. Mówiły, że facet bezczelnie obczaja laski i że widać na pierwszy rzut oka, że szuka tylko jednego. Zupełnie nie w moim typie, ale od dziewczyn zwłaszcza super młodych, musi się opędzać. Ale takich amantow też trzeba się nauczyć rozpoznować. Dziewczyna Y była nastolatką, jak zaczęli się spotykać a on jest ok. 8 lat starszy od niej więc on wiedział co i jak jej powiedzieć, a jej można wybaczyć naiwność. W każdym razie pomysł ze skontaktowaniem obu jego dziewczyn jest niezły. |
|
2018-09-22, 17:41 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Cytat:
Te jednorazówki bym w to nie mieszała. Ogólnie to umówiłabym sie we trójkę i opowiedziała. Ale tak aby obie nie rzuciły sie na siebie... |
|
2018-09-22, 18:17 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Nie wtracaj sie to tylko kwestia czasu az to się samo wyda
Po co ci problemy? |
2018-09-22, 18:31 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;85898741]Nie wtracaj sie to tylko kwestia czasu az to się samo wyda
Po co ci problemy?[/QUOTE] Np z drugiej strony to koleś moze powiedzieć, ze sama sie do niego dobierała i tez wyjdzie na mściwa... |
2018-09-22, 18:44 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85898784]Np z drugiej strony to koleś moze powiedzieć, ze sama sie do niego dobierała i tez wyjdzie na mściwa...[/QUOTE]
Że to się dobierał? Autorka? |
2018-09-22, 18:57 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Ze autorka chciała jego ale on ja odrzucił. Ze ona rozpowiada plotki o nim z zemsty
|
2018-09-22, 19:58 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85898894]Ze autorka chciała jego ale on ja odrzucił. Ze ona rozpowiada plotki o nim z zemsty[/QUOTE]
Ale jeżeli zrobi tak, że te dwie jego dziewczyny ze sobą skontaktuje, to jak to obróci? Jedynie może wtedy powiedzieć, że ona chciała być jego trzecia dziewczyną |
2018-09-22, 20:18 | #29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Cytat:
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
2018-09-22, 20:42 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 150
|
Dot.: Notorycznie zdradzana
Znam obie jego oficjalne dziewczyny. Z resztą tę trzecią, z którą był w związku przez ostatni semestr również poznałam, tylko nie wiem czy z tą dziewczyną jeszcze jest czy nie. " Swietłana" to była jedna z jego wielu jednonocnych przygód.
Ciężka sytuacja, ale to nie głupi pomysł spróbować jakoś się umówić na kawę z nimi, żeby porozmawiać. Gdyby mi się udało namówić choć jeszcze jednego znajomego, który o wszystkim wie, żeby poszedł ze mną to sprawa by była prostsza. Niestety, to głównie faceci a wiadomo solidarność plemników w tych kwestiach jest zatrważająca i wątpię, żeby któryś odważył się puścić parę z gęby. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:38.