2018-10-03, 18:26 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 4
|
kolega z pracy..
Cześć Dziewczyny : )
od dłuższego czasu przeglądam wizaż, ale dopiero teraz zdecydowałam się założyć wątek, żeby zapytać Was o radę. Pracuję w firmie zajmującej się marketingiem. Niedawno dołączył do nas R. Facet jest mega w moim typie - po prostu cudo. Pracuje w innym dziale niż ja, ale często spotykamy się na korytarzu czy w kuchni (na dwa piętra mamy tylko jedną kuchnię) - zawsze wtedy uśmiecha się do mnie, często rozmawiamy (niezobowiązująco, na tematy związane z pracą albo jakieś ogólne, żartujemy itd). Od początku miałam wrażenie, że mu się podobam. Sama też starałam się w subtelny sposób dać mu do zrozumienia, że on mi się podoba. Jest jeden problem - jest żonaty. Nie jestem typem osoby, która bawi się w przelotne związki, jakieś romanse itp. Po prostu mi to nie odpowiada. Jeżeli się z kimś wiąże, to na stałe. Dzisiaj tak się złożyło, że wychodziliśmy z pracy o tej samej godzinie. Po chwili ogólnej rozmowy R. zapytał, czy nie chciałabym iść z nim w piątek po pracy na kawę. Zgodziłam się. Od tego momentu zastanawiam się w co On gra? Wiem, że czytając samą wiadomość ciężko coś stwierdzić na pewno, ale może miałyście podobne doświadczenia albo słyszałyście o takiej sytuacji, bo mam straszny mętlik w głowie... Zastanawiam się, na ile prawdopodobne jest, że chodzi mu o coś dłuższego niż biurowy romans? Bo jak wspomniałam, takie rzeczy mnie nie kręcą. Będę wdzięczna za wszystkie rady : ) |
2018-10-03, 18:31 | #2 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: kolega z pracy..
Jeśli radośnie władujesz się w randeczki z nadzieją, że to będzie coś więcej niż zwykły romans, to nie wróżę dużego powodzenia.
__________________
|
2018-10-03, 18:32 | #3 | |
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: kolega z pracy..
Cytat:
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
|
2018-10-03, 18:36 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 125
|
Dot.: kolega z pracy..
Widzi, że jesteś bardzo zainteresowana więc chce się Tobą pobawić. I to wszystko.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka |
2018-10-03, 18:40 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: kolega z pracy..
Skoro nie interesują cie romanse tylko stały związek, to dlaczego dawałaś "subtelne" sygnały ŻONATEMU koledze? No przecież to bez sensu.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
2018-10-03, 18:52 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: kolega z pracy..
Dajesz się zaprosić na kawę żonatemu i jeszcze udajesz, że nie wiesz, iż chodzi mu tylko o romans?
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
2018-10-03, 19:54 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: kolega z pracy..
"Poczekaj aż nie będzie żonaty, bo na razie on raczej chce romansu, a Ty go nie chcesz. Chyba że to kolejny pan "z żoną mi się nie układa, nie śpimy ze sobą, chcę rozwód"."
no właśnie chodzi mi o to, czy jest szansa, że On będzie zainteresowany stałym związkiem - do tego oczywiście musiałby najpierw wziąć rozwód. On o swojej żonie wspomniał tylko kilka razy mimochodem, nie wiem jak im się układa.. Dajesz się zaprosić na kawę żonatemu i jeszcze udajesz, że nie wiesz, iż chodzi mu tylko o romans? skąd wiesz, że chodzi Mu tylko o romans? |
2018-10-03, 20:40 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: kolega z pracy..
A o co innego? Jakby mu chodziło o coś innego, to najpierw wziąłby rozwód, a potem brałby się za ciebie.
Chcesz rozbić jego rodzinę?
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
2018-10-03, 20:40 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: kolega z pracy..
Tak, jasne. Facet się w moment rozwiedzie dla koleżanki z pracy.
Kolejny troll. |
2018-10-04, 05:49 | #10 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: kolega z pracy..
Masz rację, jemu nie chodzi o romans tylko o bzykanko, bo póki co żadnych romantycznych uczuć nie ma.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
2018-10-04, 06:51 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: kolega z pracy..
Ciekawy jest ten wysyp tematów zdradowo-romansowych ostatnio...
A tutaj gramy takie niewiniątko co to nie wie co i jak xd Wysłane z przy użyciu Tapatalka |
2018-10-04, 07:26 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: kolega z pracy..
Nie wiedziałam, że dobre dogadywanie się z kimś i wyjście na kawę zwiastuje bzykanie się po kątach. Ja chyba jednak jakaś niedzisiejsza jestem
A jeśli przyjmiemy jednak twój tryb rozumowania to jemu może chodzić o wszystko... Może się tobą zabawi, a może będzie z tego coś poważnego. Nikt tu z nas nie jest wróżką. Chociaż moim zdaniem to ty już odpaliłaś syreny weselne, a on może cię traktować jak dobrą znajomą. Poza tym jeśli chcesz coś budować z gościem, który nie ma skrupułów zdradzać żony, to też się na to przygotuj |
2018-10-04, 07:36 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: kolega z pracy..
Cytat:
Rzadko generalnie się zdarza, aby facet, który kogoś ma, ot tak zapraszał na kawę koleżankę z pracy. Ja wiem, że tu się lubi z leksza podejrzanych sytuacji robić normę, ale w życiu jednak pewne rzeczy występują rzadko i nie dziwota, że wzbudzają podejrzenia (tak, jasne, można teraz przez 10 stron dywagować, czy żona wie o tej kawie, czy mają otwarte małżeństwo i inne takie...). Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2018-10-04 o 08:04 |
|
2018-10-04, 07:39 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 810
|
Dot.: kolega z pracy..
Przede wszystkim ochłoń troszeczkę. Myślę, że zauważył że lecisz na niego i kombinuje jak Ciebie przelecieć.
|
2018-10-04, 07:55 | #15 |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: kolega z pracy..
Romans, i tyle. Albo po prostu niezobowiązujący seks.
Fakty są takie, że żonaty facet szybko odpowiedział na podryw/kokietowanie zaproszeniem na randkę. Raczej nie z intencją, że Olśniła mnie kilkoma rozmowami, tak, to jest kobieta, dla której wezmę rozwód.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
2018-10-04, 08:00 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: kolega z pracy..
Nie chcesz, ale chcesz. Rozumiem, że nie przeszkadza Ci to, że odbijesz tego faceta jego żonie, tylko nie chcesz być kochanką?
Mała szansa, żeby facet rozwiódł się dla koleżanki z pracy, mała szansa, że tak mu zawróciłaś w głowie, że myśli o stałym związku z Tobą zamiast z żoną. Większa szansa, że schlebia mu Twoje zainteresowanie i chce go więcej, może się Tobą zabawi, a może spróbuje zaprosić do łóżka. Cytat:
A jak ewidentnie wysyłasz do faceta sygnały, że ci się podoba, flirtujesz z nim i w efekcie tych zachowań idziecie na kawę, to jest to dla mnie całkowicie inna sytuacja od neutralnego wyjścia na kawę z kolegą / koleżanką. |
|
2018-10-04, 08:10 | #17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: kolega z pracy..
Cytat:
I skąd wniosek, że on WIE, że jej się podoba? Raczej faceci, zresztą kobiety też, jak nie są kimś w ten sposób zainteresowani, to mogą nie zauważyć, że ta druga osoba na nich leci. Zdarza się to często. A potem płacz i lament, bo ty przecież ,,wysyłałeś/wysyłałaś sygnały"... Nadinterpretacja nie jest dobra. Ona jedynie pisze, że gadają sobie i się śmieją. Z tego można wyciągnąć wniosek, że to flirt? Ciężko oceniać postawę gościa skoro on nie dał jej w żaden sposób jasno do zrozumienia, że czegoś chce, a wszystko jest interpretacją zauroczonej autorki. Edytowane przez linkinpaark Czas edycji: 2018-10-04 o 08:11 |
|
2018-10-04, 08:31 | #18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: kolega z pracy..
Cytat:
---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ---------- Autorka napisała, że stara się dać mu odczuć, że jej się podoba -dla mnie to flirt. Skoro więc Autorka flirtuje w trakcie rozmowy z nim, to albo on tego nie widzi, albo widzi i chwyta okazję. |
|
2018-10-04, 08:37 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: kolega z pracy..
Cytat:
W końcu facet jest w nowej firmie i na pewno szuka znajomych. Nie wiem czy umówił się tylko z autorką, czy może z kimś innym też w celu zawierania znajomości. Z tym, że ma żonę z tego co rozumiem się nie krył. Z autorką zaczął gadać na kuchni, złapali jakiś lepszy kontakt, dobrą energię. Umówił się z nią na wyjście po pracy. On naprawdę może nawet nie mieć świadomości, że autorka się nagle na niego napaliła i już w głowie widzi, jak on bierze rozwód z żoną |
|
2018-10-04, 08:40 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: kolega z pracy..
Ja patrzę sceptycznie.
Wielokrotnie widziałam sytuacje, jak moje znajome według nich ,,ewidentnie" wysyłały sygnały albo próbowały mi pokazać, że facet na nie leci. Czego niestety nie było widać w żadnym calu z boku. A potem był płacz i lament, bo one coś sobie ułożyły w głowie i wzięły to za rzeczywistość. |
2018-10-04, 08:41 | #21 |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: kolega z pracy..
A ja rozumiem ten fenomen i dla mnie też mało prawdopodobne jest, że mężczyzna proponujący kawę po pracy dziewczynie, która nie ukrywa, a wręcz daje znaki, że liczy na coś więcej niż koleżeńska relacja, po prostu jest samotny w nowym miejscu pracy, czy szuka przyjaciela. Nie niemożliwe, ale mało prawdopodobne.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
2018-10-04, 08:42 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: kolega z pracy..
Ja patrzę sceptycznie.
Wielokrotnie widziałam sytuacje, jak moje znajome według nich ,,ewidentnie" wysyłały sygnały albo próbowały mi pokazać, że facet na nie leci. Czego niestety nie było widać w żadnym calu z boku. A potem był płacz i lament, bo one coś sobie ułożyły w głowie i wzięły to za rzeczywistość. Dopóki facetowi nie powiesz, ze ci się podoba, to on naprawdę może tego nie widzieć. Nie każdy siedzi i analizuje cudze zachowania. A już się tutaj z niego zrobiło jakiegoś k*rwiarza, który zamierza zdradzać żonę. |
2018-10-04, 08:55 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kolega z pracy..
Niby romanse z żonatymi nie są zgodne z Twoją naturą, ale na żonatego w pracy się ślinisz... Idź z nim na tą kawę, a może facet powie Ci, byś tak się nie nakręcała, bo robi mu się nieswojo, a nie jest zainteresowany, no i nie chce plotek.
|
2018-10-04, 09:14 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: kolega z pracy..
Cytat:
|
|
2018-10-04, 09:23 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: kolega z pracy..
Cytat:
Zdarzają się sytuacje, że dziewczyna "wysyła sygnały", a facet ich nie widzi, to prawda. Ale zdarzają się też sytuacje, że facet doskonale widzi, ma żonę i chce romansu. Ja oceniam "prawdopodobieństwo" na podstawie swojego odczucia i doświadczeń. |
|
2018-10-04, 09:27 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: kolega z pracy..
Cytat:
Autorka pójdzie na te kawkę to się wszystko okaże. |
|
2018-10-04, 09:30 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: kolega z pracy..
|
2018-10-04, 09:47 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: kolega z pracy..
Naiwna jesteś
Facet jest żonaty,przeleci cie parę razy ,w pracy będziesz miała łatkę i to wszystko Nic więcej z tego nie wyciagniesz ...no ok jak się zona dowie to może jeszcze w twarz dostaniesz jako bonus Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2018-10-04 o 09:48 |
2018-10-04, 09:50 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: kolega z pracy..
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;85947442]Naiwna jesteś
Facet jest żonaty,przeleci cie parę razy ,w pracy będziesz miała łatkę i to wszystko Nic więcej z tego nie wyciagniesz ...no ok jak się zona dowie to może jeszcze w twarz dostaniesz jako bonus[/QUOTE] Niesamowite, jak skrajne opinie można mieć na tę sytuację. Jedni, że on chce romansu, bo zobaczył zainteresowaną dziewczynę, drudzy, że porządny facet, który szuka nowych przyjaciół i nie widzi, że się Autorce podoba. |
2018-10-04, 09:55 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: kolega z pracy..
Nie wiem czy kobiety mezatki odczytalyby te zaproszenie jako niewinne poszukiwanie przyjaciół
Ja mam kumpli z pracy .pijemy kawę w kantynie to wystarczy zeby zrobić nowych przyjaciół w pracy |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:43.