Brak seksu

[masanori]

Hej, mam problem i już nie wiem co mam robić. Chodzi o seks z partnerem, jesteśmy ze sobą prawie dwa lata i na początku uprawialiśmy seks praktycznie codziennie a od jakiegoś czasu robimy to raz na tydzień/dwa.(ja 24 on 32) Doskonale wiem ze oglada pornole, ale wypiera się tego. Próbowałam z nik rozmawiać, ale on unika tematu i stwierdza ze jestem chora psychicznie. Wiecznie gada ze nie ma ochoty czy mu się nie chce i nie nie może być zmęczony bo nie pracuje. Nie powiem bo jest mi mega przykro ze muszę zaspokajać się sama gdy mój facet ma na moje potrzeby wywalone. Może wy mi pomożecie co mogę zrobić.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Po pierwsze może coś mu dolegać, może stres, może choroba. Jest sprawny? Lekarz/psycholog mogą pomóc.

Po drugie co bardziej podejrzewam to raczej wypalenie związku. Dawanie wymówek to standard.

[Sheika]

Akurat to, ze nie pracuje nic nie oznacza. Moze miec rownie dobrze problemy z tarczycą i siedzącym trybem zycia, ktore powodują wieczne uczucie zmeczenia i sennosci nawet nic nie robiac. No i zmniejszaja libido.

[wlosomaniaczkaaa]

Powodów może być wiele - problemy zdrowotne, wypalenie, przestałaś go pociągać, sypia z inną, uzależnił się od porno itd.

Postaw sprawę na ostrzu noża jeśli Ci tak bardzo zależy na tym związku (mi by się nie chciało po tym jakby mnie facet od psychicznych wyzywał i unikał rozmów) - albo koleś zaczyna rozmawiać i podchodzi do sprawy poważnie i coś z tym robicie albo się z nim rozstajesz. Bo po co Ci takie byle co?

To bardzo młody związek (i już tak poważne problemy!), Ty młoda jesteś. Szkoda życia na dalsze użeranie się z mężczyzną, który nie chce współpracować.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Powodów może być wiele - problemy zdrowotne, wypalenie, przestałaś go pociągać, sypia z inną, uzależnił się od porno itd.

Postaw sprawę na ostrzu noża jeśli Ci tak bardzo zależy na tym związku (mi by się nie chciało po tym jakby mnie facet od psychicznych wyzywał i unikał rozmów) - albo koleś zaczyna rozmawiać i podchodzi do sprawy poważnie i coś z tym robicie albo się z nim rozstajesz. Bo po co Ci takie byle co?

To bardzo młody związek (i już tak poważne problemy!), Ty młoda jesteś. Szkoda życia na dalsze użeranie się z mężczyzną, który nie chce współpracować.

Otóż to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a]

I od razu poszukaj takiego któremu nie są do szczęścia potrzebne pornole.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Jakby mi facet odpowiedział na moje próby rozmowy, że jestem chora psychicznie zamiast podjąć próbę rozmowy to by mnie już nie interesowało dociekanie czemu seks jest rzadko.

[1b006c1cc4b33fb32b0a741c96d131cb0dc83f78_5f5d531644303]

Napisane przez NocnaWiedma

Jakby mi facet odpowiedział na moje próby rozmowy, że jestem chora psychicznie zamiast podjąć próbę rozmowy to by mnie już nie interesowało dociekanie czemu seks jest rzadko.

Dokładnie to miałam napisać. Pełna zgoda.

[Jogurcikowa]

Z tego co napisałaś, widać, że gościu ma problem ze sobą. Może wybierzcie się razem do terapeuty? W takim otoczeniu może być wam łatwiej porozmawiać.

[Mojwa]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=311086


zapraszam do zbiorczego, ten zamykam.