On dochodzi zawsze, a ja wcale - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-04-28, 22:07   #1
Anaisse05
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 2

On dochodzi zawsze, a ja wcale


Witam serdecznie, wiem że było już dużo wątków na temat przedwczesnego wytrysku, słabego seksu itp itd ale jednak wydaje mi się Że moja sytuacja jest trochę inna i chciałabym się wygadać i obiektywnie dowiedzieć się, co O tym uważacie.

Jestem ze swoim 1 partnerem seksualnym, ja też byłam jeo pierwszą. Ja mam 21 lat,on 23, współżycie rozpoczęliśmy 2 lata temu, a razem jesteśmy 3.

Na początku było świetnie-on mnie w to wszystko wprowadzał, pieszczoty, seks oralny, ja wszystkiego się wtedy jeszcze bałam. Właściwie już rok temu wszystko się zmieniło. Nie mieszkamy razem, aktualnie nas nie stać, przymierzamy się do tego ale póki co kochać możemy się co najwyzej w weekendy. I jest coraz Gorzej...

Nigdy nie byłam zwolenniczką długich stosunków, było wszystko ok, miałam prawie zawsze orgazmy. Tyle, że on nigdy o nie nie pytał... Kiedy przestałam je mieć, zaczęłam mu tłumaczyć. Delikatnie, by nie myślał, że to tylko jego wina i doszło chyba do tego, że on uważa że to zupełnie nie jego sprawa.

Dochodzę raz na 4 miesiące? 5? Może, może rzadziej. Ciężko powiedzieć. Od bardzo dawna. On za to potrafi dojść w 2 minuty. Jest mi coraz Gorzej z tego powodu, on też jest zły że dochodzi zbyt szybko, ale to nie tylko tego wina. Gdy dochodził dłużej ja także potrafiłam nie mieć orgazmów.

Najgorsze W tym jest jednak to, że tylko ja o nie "walczę". Mówię mu co ma robić by było lepiej, co mi się podoba, co mnie kręci, bo seks jest dość nudny, zawsze taki sam. Jemu to pasuje, nie lubi urozmaiceń i najchętniej kochałby się w jednej pozycji zawsze. A mi się wydaje że właśnie To może być tego powodem. Chcę więcej seksu oralnego, a właściwie jakiegokolwiek, ale aktualnie to w ogóle nie działa, bo on za szybko się nakręca i jeśli gra wstępna trwa dłużej niż te 5-10min to seks jest już zbyt krótki...

Już nie wiem co robić, Bo staram się dużo rozmawiać ale on się nie przejmuje tym, że ja nie dochodzę. Owszem słucha moich porad, ale wtedy i tak nie ma szans na mój orgazm przy stosunku jednominutowym. Nie jestem totalnie zaspokojona... nie wiem czy to nie podlatuje pod zwykły egoizm po prostu, nie mam porównania i chciałabym usłyszeć wasze zdanie.

Mam do wyboru albo super grę wstępną i sekundowy stosunek, albo krótka grę wstępną i kilkuminutowy stosunek... tu I tu nie dojdę wcale. Brakuje mi urozmaiceń, on jest niesamowicie bierny. Zrobi wszystko o co poproszę, postara się tak i tak, ale wydaje mi się że totalnie brakuje mu wyobraźni w łóżku i sam od siebie nie potrafi na nic wpaść. Problem polega jednak na tym że kiedyś taki nie był. Kiedyś To on mnie wszystkiego "nauczył".
Anaisse05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-29, 00:56   #2
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: On dochodzi zawsze, a ja wcale

Jestescie po prostu niedopasowani seksualnie, a poza tym Twoj facet jest kiepski w lozku. Ja bym zerwala
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-29, 11:33   #3
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: On dochodzi zawsze, a ja wcale

Taki wybór to nie wybór. Ale w pakiecie wyborów masz jeszcze - odejść od samoluba, któremu wisi to, czy jego dziewczynie jest dobrze i nie dba o nią w łożku.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-29, 16:55   #4
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: On dochodzi zawsze, a ja wcale

jesteście nie dopasowani, jego nie obchodzi Twoja przyjemność, używa Cię jako zamiennika masturbacji. daj sobie spokój z dziadem. skoro komunikowanie problemu nie pomaga to nic z tego nie będzie.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-06, 17:48   #5
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: On dochodzi zawsze, a ja wcale

Jak to mówią i w Paryżu nie zrobią z gówna ryżu. Skoro już próbowałaś komunikować, uczyć, a poprawy brak to pora na zmienienie partnera na jakiegoś lepszego i bardziej zaangażowanego kochanka.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-07, 04:43   #6
dariusz8403
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 157
Dot.: On dochodzi zawsze, a ja wcale

Cytat:
Napisane przez Anaisse05 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie, wiem że było już dużo wątków na temat przedwczesnego wytrysku, słabego seksu itp itd ale jednak wydaje mi się Że moja sytuacja jest trochę inna i chciałabym się wygadać i obiektywnie dowiedzieć się, co O tym uważacie.

Jestem ze swoim 1 partnerem seksualnym, ja też byłam jeo pierwszą. Ja mam 21 lat,on 23, współżycie rozpoczęliśmy 2 lata temu, a razem jesteśmy 3.

Na początku było świetnie-on mnie w to wszystko wprowadzał, pieszczoty, seks oralny, ja wszystkiego się wtedy jeszcze bałam. Właściwie już rok temu wszystko się zmieniło. Nie mieszkamy razem, aktualnie nas nie stać, przymierzamy się do tego ale póki co kochać możemy się co najwyzej w weekendy. I jest coraz Gorzej...

Nigdy nie byłam zwolenniczką długich stosunków, było wszystko ok, miałam prawie zawsze orgazmy. Tyle, że on nigdy o nie nie pytał... Kiedy przestałam je mieć, zaczęłam mu tłumaczyć. Delikatnie, by nie myślał, że to tylko jego wina i doszło chyba do tego, że on uważa że to zupełnie nie jego sprawa.

Dochodzę raz na 4 miesiące? 5? Może, może rzadziej. Ciężko powiedzieć. Od bardzo dawna. On za to potrafi dojść w 2 minuty. Jest mi coraz Gorzej z tego powodu, on też jest zły że dochodzi zbyt szybko, ale to nie tylko tego wina. Gdy dochodził dłużej ja także potrafiłam nie mieć orgazmów.

Najgorsze W tym jest jednak to, że tylko ja o nie "walczę". Mówię mu co ma robić by było lepiej, co mi się podoba, co mnie kręci, bo seks jest dość nudny, zawsze taki sam. Jemu to pasuje, nie lubi urozmaiceń i najchętniej kochałby się w jednej pozycji zawsze. A mi się wydaje że właśnie To może być tego powodem. Chcę więcej seksu oralnego, a właściwie jakiegokolwiek, ale aktualnie to w ogóle nie działa, bo on za szybko się nakręca i jeśli gra wstępna trwa dłużej niż te 5-10min to seks jest już zbyt krótki...

Już nie wiem co robić, Bo staram się dużo rozmawiać ale on się nie przejmuje tym, że ja nie dochodzę. Owszem słucha moich porad, ale wtedy i tak nie ma szans na mój orgazm przy stosunku jednominutowym. Nie jestem totalnie zaspokojona... nie wiem czy to nie podlatuje pod zwykły egoizm po prostu, nie mam porównania i chciałabym usłyszeć wasze zdanie.

Mam do wyboru albo super grę wstępną i sekundowy stosunek, albo krótka grę wstępną i kilkuminutowy stosunek... tu I tu nie dojdę wcale. Brakuje mi urozmaiceń, on jest niesamowicie bierny. Zrobi wszystko o co poproszę, postara się tak i tak, ale wydaje mi się że totalnie brakuje mu wyobraźni w łóżku i sam od siebie nie potrafi na nic wpaść. Problem polega jednak na tym że kiedyś taki nie był. Kiedyś To on mnie wszystkiego "nauczył".
Jeżeli były już rozmowy i nic nie pomaga to jedyna rada zakończyć ta znajomość i znaleźć innego partnera. Wyobraź sobie że wyjdziesz za niego i będziesz to przeżywać do końca życia. Moja koleżanka tak postąpiła zignorowala to że nie było jej dobrze w łóżku seks nie był dla niej ważny wyszła za takiego faceta. Teraz po 8 latach małżeństwa maja 2 dzieci w niej frustracja i żal że nie jest zaspokajania tak bardzo narosla że postanowiła spróbować z innym facetem bo jej mąż był jej pierwszym i jedynym nie znała innego seksu. Odważył się ba zdradę i doświadczyła czegoś tak niesamowitego że nie potrafi już teraz żyć bez tego drugiego partnera zdradza męża od 1.5 roku i nie potrafi z tym skończyć bo doświadcza z tym patynerem takich niesamowitych rzeczy jakich nigdy nie znała dba o jej przyjemność. Od męża nie chce odejść że względu na dzieci kocha się z nim dla świętego spokoju a z kochankiem dla przyjemności i spełnienia. Pomysł czy będziesz umiała trwać w takim związku gdzie nie jesteś zaspokajania całe życie. Teraz masz jeszcze odpowiedni czas żeby to zmienić później może to wyglądać podobnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dariusz8403 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-05-07 05:43:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:24.