2019-08-16, 01:18 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 5
|
Kto ważniejszy?
Jestem z chłopakiem już 6 lat. On ma 26 lat, ja 24. Dla mnie on jest na pierwszym miejscu i jest całym moim światem. Wydawało mi się, że to normalne w związku i myślałam, że ja też jestem dla niego najważniejszą osobą. Ciągle mi to zresztą powtarzał, ale jego zachowanie nie zawsze na to wskazywało. Podczas ostatniej kłótni powiedział mi, że jego rodzina jest dla niego najważniejsza i jeżeli kiedyś będziemy rodziną to będę z nimi na równi. Bardzo mnie to zabolało. Poczułam się jakaś gorsza. Zrobiło mi się przykro, że jesteśmy razem już tyle lat a on nawet siostrę stawia przede mną. Być może to normalne, nie wiem. Dlatego chciałabym poznać Wasze zdanie. Może tak powinno być, a ja wyolbrzymiam. Myślałam do tej pory o nim bardzo poważnie a teraz nie wiem kompletnie co mam o tym wszystkim myśleć. Nie mam rodzeństwa i może też dlatego nie potrafię tego do końca zrozumieć, jednak wydawało mi się, że jeśli jest się z kimś tak długo i jeśli myśli się o kimś poważnie to tę osobę stawia się na pierwszym miejscu. Może teraz przejdę do konkretów.. Ogólnie chodzi o to, że mój chłopak jest chyba troszkę typem maminsynka. Już nie raz powtarzał mi taki tekst, że „jeżeli kiedykolwiek będę go próbowała odciągnąć od rodziny to dostanę takiego kopa, że dolecę do Krakowa”. Już pomijam fakt, że mega chamsko to brzmi, to próbowałam z nim o tym rozmawiać i wyjaśnić dlaczego tak do mnie mówi. Przecież nigdy nie próbowałam i nie próbuję go od nikogo odciągać i w sumie konkretnego powodu mi nie podał. Ciągle mi powtarza jak dobre relacje ma z rodziną i jak ważna ona jest dla niego i ile im zawdzięcza. Nie widzę w tym nic złego, ale boję się co będzie w przyszłości, ponieważ raz wspomniał, że dla niego małżeństwo nie jest ważne ale staje się rodziną dopiero kiedy jest dziecko czy coś w tym stylu. Boję się, że zawsze będę gdzieś z tyłu za nimi, że nie będzie potrafił odciąć pępowiny, założyć rodziny tylko ciągle będzie mamusia, tatuś i siostra. Rok temu poleciał za granicę na wakacje z siostrą, bo im wycieczkę zasponsorowali rodzice, a ja siedziałam w domu. Za każdym razem kiedy on chce gdzieś pojechać, a ja mówię, że wolałabym w inne miejsce to on mi odpowiada „to nie, to pojadę sobie z siostrą” tak jakby mi na złość chciał zrobić, takie odnoszę wrażenie, może mylne. Kolejna rzecz, mój chłopak pracował w takiej firmie, gdzie dostawał za darmo testery drogich perfum i wszystkie oddawał mamie, ja nie dostałam ani jednego. Mieszkamy w jednym mieście. On mieszka sam (mieszkanie należy do jego rodziców, ale oni mieszkają w innym mieście), a ja wynajmuję pokój. Mimo tylu lat razem on nawet nie zaproponował mi ,żebyśmy zamieszkali razem. Poza tym, jest to biały związek.. od samego początku, ponieważ on nie chce tego zmienić, mimo, że milion razy o tym rozmawialiśmy. Za każdym razem podaje inną wymówkę. Kocham go bardzo, przywiązałam się już do niego ale nie potrafię go zrozumieć, nie wiem o co chodzi. Czy on mnie nie kocha, czy boi się bardziej związać. A co jeśli już zawsze tak będzie? Zaczyna mnie to bardzo dołować, boję się, że wkopię się w coś, z czego już nie będzie wyjścia.
|
2019-08-16, 06:10 | #2 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Cytat:
Poza tym, on jasno postawił Ci granicę i priorytety. Najpierw jego rodzina (co okazuje całym swoim zachowaniem). Ty do niej nie należysz i raczej nie będziesz należeć. Pewnie, szacunek dla najbliższej rodziny jest bardzo ważny (sama jestem z mamą bardzo związana emocjonalnie i chyba nie ma rzeczy, której dla niej bym nie zrobiła, oczywiscie nie mówimy tu o postępkach nieetycznych) ale z czasem się dorasta, opuszcza dom rodzinny i zakłada własną. Nie znaczy to, że trzeba zrywać kontakty z rodzicami i rodzeństwem. Moim zdaniem, nie masz co liczyć w tym związku na dalszy rozwój zdarzeń.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2019-08-16, 06:11 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Dla mnie to nie jest normalne i nie moglabym być z kimś takim, sama nie jestem rodzinna. Do tego chłopak jest po prostu wobec ciebie chamski. A ten "biały zwiazek"? Coś mi się zdaje, że nie jesteś jedyna dziewczyną... Naprawdę, nie wiem, po co w tym jeszcze tkwisz, ten związek nie ma żadnych pozytywnych stron.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-16, 06:16 | #4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Cytat:
To jest Twój problem. Postaw w końcu siebie na pierwszym miejscu. Niezależnie w jakim związku będziesz. Partner traktuje Cię tak, jak sama o sobie myślisz.
__________________
Takie tam moje oszopeny. |
|
2019-08-16, 06:35 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 124
|
Dot.: Kto ważniejszy?
twoj chlop to buc i cie nie kocha
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-16, 06:36 | #6 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
To niech jedzie. Ty znajdź sobie mężczyznę, a nie maminsynka, dla którego będziesz ważna. Cytat:
Cytat:
To nie miłość, to przywiązanie/przyzwyczajenie. Uciekaj. |
|||||||
2019-08-16, 06:37 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Moim zdaniem jesli ma sie normalnych rodziciw to wiadomo ze sie ich kocha I sa na pierwszym miejscu przed dziewczyna
Dziewczyn mozna miec wiele matke (kochajaca na ktora zawsze mozesz liczyc)jedna Oczywiscie jesli rodzice sa patologie sami nie darza dziecka uczuciem to ta wiez jest mniejsza ale chyba nie o takich rodzicach jest mowa w tym watku . Moim zdaniem twoim problemem jest to ze porownujesz wypytujesz kogo kocha bardziej a ta sa różne rodzaje miłości inaczej kochasz dziewczynę inaczej matkę a jeszcze inaczej psa Przestań robić z czlowieka"twoj cały swiat"to jest niezdrowe Ps.doczytalam Bialy zwiazek i nie mieszkacie razem... nie wiem jak ktoś taki może być dla Ciebie całym światem On jest dziwny Ale Ty jeszcze bardziej Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2019-08-16 o 06:46 |
2019-08-16, 07:24 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Na moje oko, to przede wszystkim wy nie jesteście w związku , tylko w jakimś dziwnym układzie.
I to 6 lat się z tym turlasz. Szczęśliwa to Ty nigdy nie będziesz z tym człowiekiem, bo nie stworzysz z nim związku ani rodziny jakiej pragniesz. Zawsze będziesz 5 koło u wozu + serio wątpię ze kiedykolwiek będziesz mieć z tym człowiekiem jakiś seks który zdarza się pomiędzy pragnącymi siebie partnerami. Nie wiem co z tym człowiekiem jest nie tak, ale jest coś bardzo, bardzo, nietypowo. I raczej mu się magicznie nie odmieni, nawet po mitycznym ślubie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2019-08-16, 07:34 | #9 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Kto ważniejszy?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87085533]Moim zdaniem jesli ma sie normalnych rodziciw to wiadomo ze sie ich kocha I sa na pierwszym miejscu przed dziewczyna
Dziewczyn mozna miec wiele matke (kochajaca na ktora zawsze mozesz liczyc)jedna Oczywiscie jesli rodzice sa patologie sami nie darza dziecka uczuciem to ta wiez jest mniejsza ale chyba nie o takich rodzicach jest mowa w tym watku . Moim zdaniem twoim problemem jest to ze porownujesz wypytujesz kogo kocha bardziej a ta sa różne rodzaje miłości inaczej kochasz dziewczynę inaczej matkę a jeszcze inaczej psa Przestań robić z czlowieka"twoj cały swiat"to jest niezdrowe Ps.doczytalam Bialy zwiazek i nie mieszkacie razem... nie wiem jak ktoś taki może być dla Ciebie całym światem On jest dziwny Ale Ty jeszcze bardziej[/QUOTE] Zgadzam się ze wszystkim. |
2019-08-16, 08:22 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Rozumiem cię, bo ja też uważam, że w momencie wejścia w poważny związek to partner i ja tworzymy komórkę rodzinną, która ma priorytet przed resztą rodziny. Problem w tym, że wasz układ trudno nazwać związkiem. Uciekaj dziewczyno.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ---------- Aha, no i on cię nie kocha, ani nie pożąda, więc odpowiedz sobie sama czy chcesz tkwić w tym związku kolejne 6 lat. |
2019-08-16, 08:29 | #11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Cytat:
Z reszta bez seksu, wspólnego mieszkania i takie teksty---brak milosci-jestescie razem, by nie być sami. Nie rokuje i powinnas sied zwijac. Jakby Cie kochal nie rzucal by takim tekstem. Dorosla osoba tworzy wlasna komorke a nie trzyma się mamy spódnicy. Zawsze będziesz gdzies na kolejnym miejscu. W zadnym wypadki nie myśl o jakiś zobowiązaniach z nim. On Cie nie szanuje. ---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ---------- [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87085716]Rozumiem cię, bo ja też uważam, że w momencie wejścia w poważny związek to partner i ja tworzymy komórkę rodzinną, która ma priorytet przed resztą rodziny. Problem w tym, że wasz układ trudno nazwać związkiem. Uciekaj dziewczyno. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ---------- Aha, no i on cię nie kocha, ani nie pożąda, więc odpowiedz sobie sama czy chcesz tkwić w tym związku kolejne 6 lat.[/QUOTE] dokładnie Bardzo smutny zwiazek
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... Edytowane przez dekko27 Czas edycji: 2019-08-16 o 08:28 |
|
2019-08-16, 08:33 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Sześć lat z facetem, który cię nie szanuje, nie ceni jako coś ważnego, nie chcę zacieśniać waszej więzi, nie chcę się z tobą kochać, ma w nosie twoją opinię i twoje zdanie?
Co ty strasznego zrobiłaś, że zasłużyłaś ni taką karę. Jest całym twoim światem? To straszny jest twój świat. |
2019-08-16, 08:34 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532
|
Dot.: Kto ważniejszy?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87085533]Moim zdaniem jesli ma sie normalnych rodziciw to wiadomo ze sie ich kocha I sa na pierwszym miejscu przed dziewczyna
Dziewczyn mozna miec wiele matke (kochajaca na ktora zawsze mozesz liczyc)jedna Oczywiscie jesli rodzice sa patologie sami nie darza dziecka uczuciem to ta wiez jest mniejsza ale chyba nie o takich rodzicach jest mowa w tym watku . M[/QUOTE] Rodzicow należy się szacunek ale na pierszym miejscu powinna być parterka i na tym polega dojrzalosc,ze tworzy się wlasny swiat, wlasny związek, wlasna rodzine Chyba ze mówimy o jakiś psedudo związkach wtedy nawet kumpel od piwa jest ważniejszy od dziewczyny.
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... |
2019-08-16, 08:36 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-16, 08:46 | #15 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Cytat:
Ale to tak nawiasem, bo u autorki problem nie jest w samej hierarchii szacunku, a po prostu facet ma ją głęboko w zadzie. I na każdym kroku jej to pokazuje niestety. Autorko, za karę jesteś w tym związku, czy jak?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2019-08-16, 08:47 | #16 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Cytat:
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... Edytowane przez dekko27 Czas edycji: 2019-08-16 o 08:48 |
|
2019-08-16, 08:51 | #17 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Kto ważniejszy?
A ja nie wyobrażam sobie, żeby facet był po mojej stronie tylko dlatego, że jestem jego partnerką. Jeśli proszę go o wyrażenie swojego zdania (a rzadko to robię, bo uważam że mój konflikt z kimś jest konfliktem dwóch osób i nikogo więcej nie trzeba do rozwiązania go), to chcę żeby był szczery i powiedział to co myśli, a nie to co wypada.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-08-16, 08:59 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Cytat:
Ja nigdy nie zrozumiem tego wartościowania kto jest ważniejszy kto bardziej zasługuje na miłość szacunek itp To są dwa różne układy w normalnym zdrowym związku jest miejsce dla wszystkich. Ja nigdy nie miałam parcia na bycie przed matka mojego męża, nie czuje żadnej zazdrości nic z tych rzeczy bo wiem że ona ma inne miejsce w jego życiu niż ja Zresztą wydaje mi się że jeśli się tylko z kimś luźno spotykasz A tak jest w przypadku autorki (To nie jest żaden poważny zwiazek),nie mieszkają razem nie sypiaja nie mają tak naprawdę żadnych wspólnych planów )to chybs na wyrost jest oczekiwanie że będzie ja kochał bardziej niż matkę czy ojca Ja w swoim życiu miałam wielu chłopaków z tych związków nic nie wyszło czy każdego waszym zdaniem miałam stawiać przed moją matka? Dla mnie takie wartościowanie zupełnie innych miłości jest bez sensu i tworzy nie potrzebne konflikty To jest tak samo jak pytanie dziecka kogo kocha bardziej mamę czy tatę Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2019-08-16 o 09:51 |
|
2019-08-16, 09:03 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Cytat:
Nie umie się postawić, ważniejsze jest jej zdanie i opinie . Dochodzi do sytuacji kiedy ona jest sama przeciwko jego rodzinie. Co innego, ze powie co myśli ale moim zdaniem zawsze trzeba stać murem za partnerem, nawet jak się nie zgadzamy....Może to nie czeste sytuacje, ale moim zdaniem to naturalne ze ten wybrany partner jest najważniejszy. Inaczej to pseudo związek...Szacunek jest dla mnie ważniejszy od milosci.
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... Edytowane przez dekko27 Czas edycji: 2019-08-16 o 09:09 |
|
2019-08-16, 09:04 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Kto ważniejszy?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87085838]Absolutnie się zgadzam
Ja nigdy nie zrozumiem tego wartościowania kto jest ważniejszy kto bardziej zasługuje na miłość szacunek itp To są dwa różne układy w normalnym zdrowym związku jest miejsce dla wszystkich. Ja nigdy nie miałam parcia na bycie przed matka mojego męża, nie czuje żadnej zazdrości nic z tych rzeczy bo wiem że ona ma inne miejsce w jego życiu niż ja Zresztą wydaje mi się że jeśli się tylko z kimś luźno spotykasz A tak jest w przypadku autorki (To nie jest żaden poważny zwiazek),nie mieszkają razem nie sypiaja nie mają tak naprawdę żadnych wspólnych planów )to chybs na wyrost jest oczekiwanie że będzie ja kochał bardziej niż matkę czy ojca Ja w swoim życiu miałam wielu chłopaków z tych związków nic nie wyszło czy każdego waszym zdaniem miałam stawiać przed moją matka? Dla mnie takie wartościowanie zupełnie innych miłości jest bez sensu i tworzy nie potrzebne konflikty To jest tak samochód jak pytanie dziecko kogo kocha bardziej mamę czy tatę[/QUOTE] Toteż mnie nie o wartosciowanie chodziło, ale o to, jak on w ogóle się do niej odnosi i ją traktuje. |
2019-08-16, 09:05 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532
|
Dot.: Kto ważniejszy?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87085838]Absolutnie się zgadzam
Ja nigdy nie zrozumiem tego wartościowania kto jest ważniejszy kto bardziej zasługuje na miłość szacunek itp To są dwa różne układy w normalnym zdrowym związku jest miejsce dla wszystkich. Ja nigdy nie miałam parcia na bycie przed matka mojego męża, nie czuje żadnej zazdrości nic z tych rzeczy bo wiem że ona ma inne miejsce w jego życiu niż ja Zresztą wydaje mi się że jeśli się tylko z kimś luźno spotykasz A tak jest w przypadku autorki (To nie jest żaden poważny zwiazek),nie mieszkają razem nie sypiaja nie mają tak naprawdę żadnych wspólnych planów )to chybs na wyrost jest oczekiwanie że będzie ja kochał bardziej niż matkę czy ojca Ja w swoim życiu miałam wielu chłopaków z tych związków nic nie wyszło czy każdego waszym zdaniem miałam stawiać przed moją matka? Dla mnie takie wartościowanie zupełnie innych miłości jest bez sensu i tworzy nie potrzebne konflikty To jest tak samochód jak pytanie dziecko kogo kocha bardziej mamę czy tatę[/QUOTE] No nie każdego, ale tego właściwego. Autorka nie jest z odpowiednia osoba. ---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ---------- Zero szacunku.
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... |
2019-08-16, 09:09 | #22 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Kto ważniejszy?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87085838] Ja nigdy nie miałam parcia na bycie przed matka mojego męża, nie czuje żadnej zazdrości nic z tych rzeczy bo wiem że ona ma inne miejsce w jego życiu niż ja
[/QUOTE] No dokładnie. Cytat:
Cytat:
To jest mój partner, a nie mój klon.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
||
2019-08-16, 09:23 | #23 |
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Nie da się odpowiedzieć kto ważniejszy, bo to zupełnie inna miłość jest i zupełnie inna relacja. Spróbuję jednak trochę przyrównać. Wszystko też zależy od etapu znajomości i od relacji z rodziną. Jeśli ktoś ma świetny kontakt z rodziną, może na nich polegać w każdej sytuacji itd. to partner będzie co najwyżej na równi (i to wcale nie będzie obraza dla niego), bo rodzina była całe życie. Jeśli ktoś ma kontakt tyle o ile albo jeszcze gorszy (z patologicznej rodziny, nie chce mieć z nimi do czynienia itd.) to partner może (a nawet powinien) być wyżej w hierarchii, że tak powiem.
Sama mam dobry kontakt z rodzicami, więc nie miałabym nic przeciwko gdyby partner wspierał swoich itd. Tutaj jednak zaniepokoiło mnie jego podejście, że nawet małżeństwo nie jest ważne. W sumie można wziąć rozwód jak np. ktoś zdradzi, ale jednak małżeństwo to nie miesięczny związek. Wielkim sygnałem alarmowym jest też dla mnie brak wspólnego mieszkania po 6 latach (pomimo możliwości) i szukanie kolejnych wymówek. Raczej nie chciałabym być z facetem 6 lat i być na tym samym etapie co inni po pierwszych randkach.
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
2019-08-16, 09:31 | #24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Cytat:
Jak wyżej. Porównywanie miłości jest bzdurne. Kocham mamę, tatę i faceta. Nie wybiorę kogo bardziej, bo to inny typ uczucia. Po za tym, miejsce "naj" nie jest ścisłym małym podestem, żeby nie miało się tam zmieścić kilka osób. Wasz związek w moim odczuciu jest dziwny. Partner chyba zapomina, że Ciebie ma. Takie drobnostki jak próbki perfum idealnie to pokazują. Nie uważasz, że może lepiej poszukać kogoś innego? |
|
2019-08-16, 09:44 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Autorko, z całego Twojego opisu bije brak szacunku Twojego partnera do Ciebie. Nie mieszkacie razem, on Cię nie uwzględnia w swoich planach, mówi jak to by Cię kopnął w d.... Uciekaj póki jesteś młoda. Szkoda czasu i nerwów na taką toksynę.
|
2019-08-16, 11:07 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Tu nie chodzi o licytowanie się ważnością, a o pewien naturalny porządek rzeczy. Człowiek w jakiejś rodzinie się rodzi, ale dorasta i zakłada własną rodzinę. A partner/partnerka tą rodziną się staje. I ta założona przez człowieka rodzina siłą rzeczy wysuwa się na pierwszy plan, bo to z nią na co dzień człowiek żyje, a relacje dorosłego dziecka z własnymi rodzicami siłą rzeczy się zmieniają i nie są takie jak małego dziecka z rodzicami albo nawet nastolatka. Nikt normalnie ukształtowany nie będzie spędzał więcej czasu z rodzicami niż z własną żoną/mężem czy własnymi dziećmi. Ten ciężar się przenosi całkiem naturalnie i bardzo dobrze, choćby dlatego że ci rodzice prędzej czy później nas opuszczą.
Chłopak autorki nie jest na to gotowy, na razie ma relację z własnymi rodzicami takie na etapie nastolatka i ani myśli o zakładaniu własnej i po prostu nie przyszło mu do głowy, że to autorka może być jego rodziną. Może mu się zmieni, a może nie. Może po prostu nigdy autorki tak nie potraktuje, więc to tylko jej sprawa, czy chce jej się czekać, żeby się przekonać. |
2019-08-16, 11:42 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Kto ważniejszy?
6 lat razem i zero seksu?! Dziwię się autorko, że nie spytałaś go czy jest gejem. Dla mnie to jest jedna z prawdopodobnych możliwości. Odważ się wreszcie i go spytaj wprost.
Jak Ty to wytrzymujesz? Nie ma w ogóle żadnej namiętności? Nie miewasz ochoty na zbliżenie? Zastanawiam się jak można funkcjonować jako para bez tej bliskości. |
2019-08-16, 12:29 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 212
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Cytat:
Też mi się to nasunęło automatycznie na myśl. Jeżeli abstynencja seksualna nie jest podparta wiarą, to problem musi leżeć gdzie indziej. Może jesteś przykrywką? |
|
2019-08-16, 12:42 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Dobra, koleś 6 lat bez seksu to dziwne zjawisko, ale kobieta w takiej relacji to już nie jest nic dziwnego? Może on jej robi za przykrywkę?
|
2019-08-16, 12:54 | #30 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Kto ważniejszy?
Nie umiem powiedzieć, czy bardziej kochałabym rodzinę czy partnera. Nie umiem powiedzieć i uważam, że tych relacji nie można porównać. Kocham swojego brata i w ogień bym za nim skoczyła, ale zajmuje on w moim życiu kompletnie inne miejsce niż ewentualny partner. Miłość do rodziców jest zupełnie innym rodzajem miłości niż uczucie względem partnera. Robienie sobie jakiejś hierarchii, drabinki, podium czy cholera wie czego jeszcze jest jak dla mnie śmieszne i niedojrzałe .
Nie zgadzam się z osobą, która napisała, że partner powinien stać zawsze za mną. Chciałabym partnera, który jest autonomiczną, wolną jednostką przeprowadzającą procesy myślowe i mającą własne zdanie i opinie. I jeśli robiłabym coś, z czym on się nie zgadza, to chciałbym, aby zwrócił mi na to szczerze uwagę. To jeszcze wcale nie musi oznaczać, że jest maminsynkiem. Powyższe jednak nie zmienia faktu, że partner Autorki to cham i burak. Ma Cię kompletnie gdzieś. Uciekaj. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:03.