Czy mam objawy OCD?

[justapigeon]

Cześć. Długo zastanawiałem się, czy założyć taki wątek i czy zwrócić się o pomoc na tym forum, ale jak widzicie ostatecznie to zrobiłem. W przeciągu ostatnich kilku lat zauważyłem u siebie bardzo dziwne zachowania. Zaczęło się od sprawdzania po kilka razy, czy na pewno zamknąłem drzwi od mieszkania. Następnie doszło domykanie na siłę lodówki, by mieć pewność że jest zamknięta i że przez noc wszystko mi się nie odmrozi. Aktualnie zachowaniem, które najbardziej mnie denerwuje jest nadmierne sprawdzanie czy na pewno zamknąłem wodę w kranie. Potrafię kilka razy otworzyć i zamknąć zawór, tylko po to by mieć pewność że na pewno domknął sie do końca. Są też inne, małe „zachowania”, typu układanie pilota od telewizora symetrycznie do blatu stołu, itp itd. Nie zmagam się z depresją. Żadnych innych chorób psychicznych też raczej nie mam. Zaczyna mnie to powoli męczyć i uprzykrzać mi życie. Dlatego chciałbym żebyście doradzili mi, do jakiego lekarza mógłbym zwrócić się o pomoc, albo chociaż dowiedzieć się czy zmagam się z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. Jak wygląda leczenie tej choroby? I czy da się to w ogóle wyleczyć?

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[Harmonia_95]

Napisane przez justapigeon

Cześć. Długo zastanawiałem się, czy założyć taki wątek i czy zwrócić się o pomoc na tym forum, ale jak widzicie ostatecznie to zrobiłem. W przeciągu ostatnich kilku lat zauważyłem u siebie bardzo dziwne zachowania. Zaczęło się od sprawdzania po kilka razy, czy na pewno zamknąłem drzwi od mieszkania. Następnie doszło domykanie na siłę lodówki, by mieć pewność że jest zamknięta i że przez noc wszystko mi się nie odmrozi. Aktualnie zachowaniem, które najbardziej mnie denerwuje jest nadmierne sprawdzanie czy na pewno zamknąłem wodę w kranie. Potrafię kilka razy otworzyć i zamknąć zawór, tylko po to by mieć pewność że na pewno domknął sie do końca. Są też inne, małe „zachowania”, typu układanie pilota od telewizora symetrycznie do blatu stołu, itp itd. Nie zmagam się z depresją. Żadnych innych chorób psychicznych też raczej nie mam. Zaczyna mnie to powoli męczyć i uprzykrzać mi życie. Dlatego chciałbym żebyście doradzili mi, do jakiego lekarza mógłbym zwrócić się o pomoc, albo chociaż dowiedzieć się czy zmagam się z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. Jak wygląda leczenie tej choroby? I czy da się to w ogóle wyleczyć?

jeżeli Cię to męczy, to znaczy, że problem istnieje i trzeba z nim coś zrobić. skonsultuj się z psychiatrą: zdiagnozuje Cię i pokieruje.

[thirky]

Idź do psychiatry, potem na terapię poznawczo behawioralną do terapeuty który ogarnia temat nerwic. Tak, to się leczy, da się z tym żyć, a dzięki pracy nad sobą można całkowicie wyeliminować to zaburzenie. Polecam ci filmiki Człowiek Czujący na YouTube.