|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2006-05-24, 13:40 | #1 |
Zakorzenienie
|
L'eau D'Issey
chcialabym poznac Wasze zdanie na temat zapachu L'eau D'Issey.Wczoraj go zakupilam i uwazam, ze jest idealny na letnie dni.Czuje w nim swiezosc kwiatow.
|
2006-05-24, 14:40 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 458
|
Dot.: L'eau D'Issey
Nigdy ich nie mialam i nie kusilo mnie aby zakupic.
Ale z tego co zdazylam "wywachac" i pamietam -to byly one takie chlodne,swieze,"czyste",k wiatowe,wywazone.I piekna mialy wysoka,stozkowata butelke.
__________________
|
2006-05-24, 15:56 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: L'eau D'Issey
Swietny temat poruszylas, bo akurat waham sie, czy nie kupic tych perfum. Moim zdaniem sa doskonale na lato, bo takie chlodne, wrecz zimne, a do tego nie sa ogorkowe i zbyt rozwodnione, jak to jest w przypadku Cool water Davidoffa. Przy tym czuc w nich kwiaty i dorobine slodyczy. Wiem, ze niektore osoby drazni ten zapach, ale mnie nawet nie i czasem, w ogormny upal mam ochote sie nimi psiknac. Szkoda tylko, ze ich nie mam w takich chwilach Pamietam, ze poznalam je wiele lat temu i bylam na nie bardzo napalona, ale jakos nie podobaly sie bliskiemu otoczeniu. Niedawno testowalam je z TZ, ktory byl tym zapachem ewidentnie zachwycony. L'eau d'Issey byl bardzo popularny pare lat temu i do dzis jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych zapachow. Na szczescie rzadko je na kims czuje i chyba nadszedl czas, zeby je sobie sprawic - swietne na urlop, np. nad morze, w gorace kraje, a nawet w gory Oj, teraz mam powazny dylemat Chyba wykupie w najblizszym zcasie pol perfumerii
|
2006-05-24, 15:58 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: L'eau D'Issey
Aha, Golgie, powiedz, jaka wersje masz? Toaletowa czy perfumowana?
|
2006-05-24, 18:35 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 213
|
Dot.: L'eau D'Issey
Akurat mi wątek podpasował, bo ostatnio zaczęłam się mocno zastanawiać nad tym zapachem (w sensie zakupu jasna sprawa) a dziś przetestowałam nawet letnią wersję limitowaną tych perfum i naprawde przypadły mi do gustu. Kojarzą mi sie ze świeżością powietrza po burzy. To taki wodno-ozonowo-kwiatowy zapach, zimny ale jednak zadziorny... Faktycznie świetnie się nadaje na letnie gorące klimaty (o ile takich w tym roku w Polsce zaznamy )
A tak swoją drogą, czy któraś z was byłaby tak miła i napisała jak się wymawia L'eau D'Issey ? Szukałam w wątku o wymowie, ale doszłam do 4 strony i straciłam cierpliwość
__________________
Pistacja Edytowane przez Pistacja Czas edycji: 2006-05-24 o 19:16 |
2006-05-24, 21:37 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: L'eau D'Issey
Nie wiem, moze: lo d'isej ??
|
2006-05-25, 09:06 | #7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: L'eau D'Issey
Cytat:
|
|
2006-05-25, 09:10 | #8 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: L'eau D'Issey
Cytat:
|
|
2006-09-24, 18:49 | #9 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Miyake EDP a EDT
Cytat:
co prawda testowałam oba, ale sama nie wiem edp wydaje sie słodsza i ....mniej trwała, edt bardziej ostra i zimna. Ciekawa jestem Waszych opinii. Ostatnio mnie nachodzi na ten własnie zapach...a co dziwne kiedys po prostu go nie znosiłam !!!! |
|
2007-02-11, 20:24 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 9
|
Issey Miyake
Najprawdopodobniej są to perfumy stworzone przez japońskiego projektanta mody
Z opisów wiem, że jest to zapach kwiatowo-wodny. Czy któraś z Pań mogłaby mi powiedzieć czy one są świeże, zwiewne i lekkie ? Ponieważ zawierają trochę orientu to chciałabym również zapytać czy jest on silnie wyczuwalny ? Może dacie mi własny opis tego zapachu ? (z tego co jestem zorientowana to są 4 damskie rodzaje: Soothing Night, Le Feu Light, Summer i L'Eau D'Issey) Ogólnie mam cieżki nos do perfum. Szukam naprawdę delikatnych, zwiewnych, kwiatowych (lilia, konawalia) z lekką wodną bryzą perfum. Bez nuty owocowej i orientalnej (przede wszystkim orientalnej). Owoc jeszcze dopuszczam ale lekki. Czy jest mozliwe że znajdę takie perfumy? Może coś doradzicie? Obecnie mam Eclat D'Arpege (Lanvin). Mam nadzieje, że trafiłam do dobrego działu i nie namieszałam dużo Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi. Alina. |
2007-02-11, 20:30 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Issey Miyake
Moja propozycja, to zajrzyj do KWC , tam bardzo wiele dziewczyn w swoich recenzjach oceniło perfumy od Issey Miyake:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/szukaj...gdzie=produkty Poza tym poszukaj w wątku : http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=119068
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
2007-02-11, 20:40 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 9
|
Dot.: L'eau D'Issey
Cytat:
Niepotrzebnie założyłam kolejny wątek o Issey Miyake i chyba mnie adm pogoni |
|
2007-02-11, 23:23 | #13 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 9
|
Dot.: Issey Miyake
Cytat:
Widzę, że mało ma fanów Jutro sama go sprawdzę. |
|
2007-02-12, 10:09 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
Dostaję migreny od samego patrzenia na tytuł tego wątku.
To najbadziej niekobiecy aromat jaki znam. Wśród tylu wielbicieli może ktoś mi powie co to jest na wwiercająca się w nos nuta, która trwa w tej wodzie cały czas, od początku do końca i przebija przez wszystko inne? |
2007-02-12, 13:44 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 632
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
Ta nuta to chyba goździki i okadzone drewnienka/kadzidło.
Mi przypomina zapach jaśminowca. Uważam, że właśnie w jego mglistosci, eteryczności, chłodzie czai sie coś niezwykle kobiecego.
__________________
-xyx- |
2007-02-12, 16:40 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
Ojej, kiedyś kupiłam w ciemno na Allegro i dopiero jak doszło okazało się, ze nienawidzę tego zapachu z całego serca.
Kojarzył mi się z moją byłą wspólniczką - "typową blondynką" z dowcipów - zlewającą się nim obficie. Przepraszam wielbicielki, ale gdybym miała wybór - stożek a ocet - natychmiast wybieram ocet! |
2007-02-12, 18:01 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 9
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
Byłam, powąchałam i to jeszcze nie to czego szukam
|
2007-02-13, 00:29 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
Ja kupiłam 100 ml w ciemno kilka lat temu, po wypowiedzi Jolanty Kwaśniewskiej jak to "poszła za tym zapachem"...
Nie podobał mi się, wyczułam w nim wiśniową nutę jak w Eternity. I podobnie jak było z Eternity, otoczenie wpadło w zachwyt... babki w pracy wbiegały jedna po drugiej do mojego pokoju, z luboscią wdychając opary Isseya... "jak pani pięknie pachnie, zapach wiatru..." - po czym 3 z nich natychmiast kupiły to samo Butla ma kilka lat i nic nie zwietrzało, nadal się wszyscy zachwycają... To zapach wymarzony na lato, zapach czystego jeziora, zieleni, upału i wiatru właśnie |
2007-02-13, 00:43 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
Jolanty Pieńkowskiej króliczku
|
2007-02-14, 00:39 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
A, nie
Dokładnie pamiętam wywiad z Kwaśniewską bodajże dla "Twojego Stylu" - w takim razie i Pieńkowska uległa urokowi tych perfum... |
2007-02-14, 11:38 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
To zapach bardzo chłodny, wręcz zimny. Mi absolutnie nie pasuje, podobnie jak Kropka75 czuje w nim ostra nutę, która mnie odrzuca. Na pewno idealny zapach na lato, faktycznie może kojarzyc się z wiatrem, otwarta przestrzenia i wolnością - ale ja oszalałabym mając na sobie ten zapach.
|
2007-02-14, 20:34 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 5 290
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
Ja go bardzo lubię.Po paru latach znalazłam zupełnie przez przypadek oryginał mojej ulubionej podróbki tego zapachu,która już dawno jest nie do kupienia.
Szukałam przez jakiś czas w perfumeriach perfum o nazwie Lilium(bo taka była ich nazwa) lub cos o takim zapachu i żadna ze sprzedających nie pokazała mi Issey. Dobrze ,że nie kupiłam edp,chociaż miałam taki zamiar ,bo nie wiem czemu ale tego zapachu prawie nie czuję,natomiast edt pachnie bardzo długo.. |
2007-03-02, 07:59 | #23 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
Cytat:
Ma ktoś może o tym jakieś info? I co myślicie o tej stronce http://www.daniel.forall.pl/perfumy/ |
|
2007-03-02, 13:19 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
http://www.daniel.forall.pl/perfumy/
Ojojoj! To zwyczajne podróby, ponadto autor strony mógłby zadbac o poprawną odmianę wyrazu "perfumy". Wstyd!
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2007-03-02, 13:23 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
Tak, tak, również Pieńkowska jest zachwycona tym zapachem - pamiętam, bo mówiła mi to parę lat temu moja mama, także zawsze, gdy widzę Pieńkowską, przypominają mi się L'eau D'Issey
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2007-03-03, 00:13 | #26 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 9
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
Cytat:
Pozdrawiam serdecznie. |
|
2007-03-03, 00:16 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
Wiem, że to podróbki nie stać mnie na orginał;] dlatego zapytałam też czy ktoś nie ma żadnych wiadomości o starych Lilium
|
2007-03-03, 05:33 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Miyake EDP a EDT
Cytat:
Edp znam słabo z testów perfumeryjnych - ale generalnie mi się podoba. Tej wiosny nie zagości na mojej półce, ale w przyszłości nie mówię nie |
|
2007-03-03, 19:58 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lublin -:)
Wiadomości: 285
|
Dot.: Miyake EDP a EDT
Kate, ja na nawet więcej, bo kocham ten zapach (jeden z tych do których co jakiś czas wracam i nadal je pragnę mieć, no jeszcze Envy i Truth ) zwłaszcza wiosną i latem, chociaż zimą czasem też po niego sięgnę, miałam dwie 50-tki edt, ale skusiłam się na etp - są cieplejsze niż edt, bardziej kwiatowe, otulające, ale generalnie różnice między nimi są delikatne
|
2009-01-18, 20:16 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z gałęzi
Wiadomości: 858
|
Dot.: L'eau D'Issey Issey Miyake
Uwielbiam go. Jest niebywały i nie do zdefiniowania.
__________________
Sun Tzu prawie powiedział: "Jeżeli przeciwnik jest jak ziemia - bądź jak powietrze. Jeżeli przeciwnik jest jak ogień ......- sp....dalaj, bo z ogniem nie ma żartów!" |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:52.