Co zrobić by ładnie pisać długopisem??

[Ilena]

Jest pewnie tutaj duzo osob ktore nie sa zadowolone ze swojego pisma ... jestem ciekawa co mozna zrobic aby ladniej pisac ... zna ktos jakies sposoby ?? napewno mozna to jakos cwiczyc ale jak ?? ja nie potrafie pisac ladnych literek okraglych ladnie polaczonych i malych ... po prostu nie umiem ,.... pisze jak kura pazurem ... jak patrze na pismo innych to az zazdroszcze ... co moge z tym zrobic

[Vivienne]

Ja żałuję, że w szkole nie ma już kaligrafii...
Mam koszmarne pismo

[Ilena]

nio dokladnie ... wiele mlodych osob ma ten problem ... chciala bym cos zrobic ale nie wiem co

[agness86]

Ja też bazgrzę

[Bridget]

kiedyś miałam w miarę ładne, wyraźne pismo. odkąd klepię w klawiaturę to nawet jeśli się staram - nie wychodzi

[ameska]

W moim przypadku piszę ładniej gdy podoba mi się kolor długopisu (tuszu a nie obudowy) i zeszyt jest w niebieską kratkę Brzmi dość głupio/infantylnie jak na studentkę,, ale cóż poradzę na to, że tak jest Za to moje pismo piórem to kompletna porażka..

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

A moje zalezy od tego czym piszę, jak chwycę pióro/długopis, rodzaj kartki - po prostu nawet najmniejszy szczegół ma to wpływ. Uwielbiam pisać moim piórem, po śliskiej kartce, wtedy tak ładnie ślizga się po papierze i wychodzą ładne literki (ogólnie połowa moich literek jest do siebie podobna, np n wygląda identycznie jak u ale mnie się to podoba ) Może trzeba się bardziej skupiać na tym, co się robi, znaleźć pióro/długopis, którym pisze nam się naprawdę dobrze (bublami zazwyczaj gryzmolę, ukochanym piórem ładnie piszę) a może zacząć od zera? Ślaczki w zeszycie w cienkie linie?

[karta666]

Nie znam sposóbów na poprawienie pisma..
a chętnie bym poprawiła, bo też bazgram strasznie.

[novakia]

ja jak pisze pochylając dlugopis ku dołowi w prawa strone, to pisze ladniej, ale strasznie to meczace zalezy tez od dlugopisu, i czy sie spiesze (notatki z wykladow sa okropne )lubie pisac piorem za to, i ladnie to wychodzi

[Maniwa]

Ja zauważyłam, że tymi zwyklejsiejszymi długopisami piszę paskudnie, tymi takimi z wymiennym cienkim wkładem. Odkąd przerzuciłam się na żelowe długopisy, pisze dużo ładniej i nie wracam już do tamtych. Różnica jest w nacisku - jednym lepiej wychodzi jak muszą użyć więcej siły - ja przy żelowym długopisie nie używam siły w ogóle i dlatego jest ładniej

[Aggie125]

Niestety, trzeba ćwiczyć. Wyrobić sobie styl pisania konkretnych liter, np. zmienić nawyk pisania "n" jak "u", a potem starac się pisać wolno, zapamiętując kształty liter. Po jakims czasie wejdzie nam to w nawyk. Polecam pisanie list zakupowych, planów na każdy dzień w notesie, ewentualnie listów, choć w epoce Internetu mało kogo da się przekonać do odręcznego pisania.

[samaraelf]

moje pismo też zależy od tego czym pisze. Długopis wypatrza charakter pisma. Dlatego pisze piórem którego nikomu nie pożyczam. I jestem zadowolona ze swojego pisma. Ale jakbym chwyciła długopis to porażka.. nawet nie umiem:P

[Ilena]

moze macie racje ... przeszukam caly dom i napisze jedno zdanie kazde innym dlugopisem ... a co do piora pisalam jak bylam mala i bardzo to lubilam potem mi sie zlamalo ( dokladnie kolezanka zlamala) i juz nie kuilam sobie z lenistwa... tak bym chciala czytelnie pisac ehhhh

zauwazylyscie ze ludzie ktorzy ladnie rysuja ladnie tez pisza ??

a co do zeszytu w kilka lini tez fajny pomysl :P

[samaraelf]

tak szczerze to ja nawet ładnie pisze ale namalowac nawet kwiatka nie umiem

[Luzia]

jak mam fajny dlugopis lub pioro, ktore dobrze i fajnie pisze to pisze wtedy ładnie. I jeszcze kartka musi byc fajna taka hm.. bialutka z niebieskimi liniami, jak jest szara, to odechciewa mi się pisac

[samaraelf]

a no.. masz rację. W ogóle to lubię estetyke i porzadek mieć w zeszycie.

[Bulinka.]

Mnie lepiej się pisze długopisem, który ma okragłą koncówkę wkładu - tą końcówkę, którą piszemy Wtedy szybciej można pisać, linie są grubsze i staranniejsze Ja nie narzekam na swoje pismo, ale jeżeli wkład ma ostre zakończenie to nie chce mi sie wtedy pisać i pisze ''byle jak''
Dla mnie kolor długopisu tez ma znaczenie (ciemny granatowy lepszy) i kolor kratek (jasnoniebieskie)
Ćwiczenia dużo dają. Poszukajcie stylu jaki Wam się podoba i naśladujcie go. Ja np pisze takie ''a'' nie takie jak normlanie sie pisze. Długo nie mogłam się odzwyczaić od takiego, ktorego uczą w szkole, ale się udało.
Pozdrawiam

[nutka85]

ja ładniej piszę długopisem, który ma taki bardziej....hm...miękki wkład
To znaczy to zakończenie długopisu nie jest takie cieniuteńkie jak kapilarka, tylko taki troszkę o większej średnicy (mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi)

Piszę chyba w miarę, bo koledzy i koleżanki z grupy niemal codziennie pożyczają ode mnie wykłady a rzadko zdarza się, że nie mogą się doczytać:P
Chociaz jak tak patrzę na moje pismo, to "u" "n" "rz" "ch" wygląda zupełnie tak samo

[olcia00500]

Napisane przez samaraelf

tak szczerze to ja nawet ładnie pisze ale namalowac nawet kwiatka nie umiem

Tak jak ja , piszę hm taaak czytelnie , mi tam się podoba

[m.a.r.t.a]

Napisane przez samaraelf

moje pismo też zależy od tego czym pisze. Długopis wypatrza charakter pisma. Dlatego pisze piórem którego nikomu nie pożyczam. I jestem zadowolona ze swojego pisma. Ale jakbym chwyciła długopis to porażka.. nawet nie umiem:P

To ja powiem, że tez zależy jakim długopisem (chodzi mi o jego końcówkę, kolor na jaki pisze, ogólnie jak mi sie trzyma go w ręce). Mam swój jeden typ z danej firmy i tylko dzięki nim ładnie pisze, ale kiedy w dłonie zastępczo łapie coś innego i np piszącego na czarno to wtedy jest masakra. Moje pismo zmienia sie diametralnie

[...:::oblabobla:::...]

Ja też strasznie bazgrolę Zauważyłam, że ładniej piszę ołówkie, bo bardziej miękko śmiga po papierze, ewentualnie jakimś mięciutkim długopisem. Piszę lewą ręką więc pióra strasznie skrobią, a niektóre długopisy się zapychają i zaczynają drapać. Zawsze uwielbiałam kaligrafować, niestety na wykładach nie ma na to czasu

[Maniwa]

Napisane przez samaraelf

tak szczerze to ja nawet ładnie pisze ale namalowac nawet kwiatka nie umiem

To ja na odwrót Ładnie maluję, ale z pismem jest gorzej. Wkurzam się na siebie i nie chcę patrzeć na zapisane przez siebie kartki

[AniaWila]

a ja nie wiem skad ten maloprzydatny talent, ale od zawsze ladnie pisalam.
Wypisywalam swiadectwa, dyplomy, ksiazki ktore szly w nagrode dla najlepszych uczniow. Nawet nazwiska w dziennik ja wpisywalam Prawie cala klasa zawsze do mnie sie zglaszala zeby ozdobic pierwsze strony zeszytu itp, itd....
A najlepiej wychodzi mi piorem
a czy sie to da wycwiczyc, czy nie - nie mam pojecia

[*angel1710**]

też piszę brzydko, ale przynajmniej mam spokój bo nikt ode mnie zeszytów nie pożycza



długopisem piszę okropnie, a jak jest taki .. gruby...? to już w ogóle strach.

ale za to podoba mi się moje pismo jak piszę ołówkiem, takim 'wyciskanym' żeby rysik był jak najcieńszy. wtedy mam zupełnie inne pismo, ale ołówkiem moge pisać tylko w brudnopisie, nie ma to jak staranny brudnopis i nabazgrany zeszyt


chyba idealnym długopisem dla mnie byłby jakiś wkład o grubości igły


i zauważyłam też, że w innych językach ( ang, hiszp) pisze ładniej niż po polsku, nie wiem z czego to wynika, może dlatego, że bardziej się koncentruje na tym co piszę.


heh, kiedyś przeczytałam gdzieś, że inteligentni ludzie mają brzydki charakter pisma, i tego się trzymajmy

[Yóu si di na]

U mnie to też zależy od tego czym pisze, w następnej kolejności od humoru i lubie jak jest kilka kartek, wtedy tak fajnie miekko pisać, a jak jest jedna to długopis dziwnie się ślizga - nie ma przyczepności

Dlatego też wolę pisać na kartce np. od drukarki niż zwykłej z zjakiegoś zeszytu.

Mój problem polega na tym że literki "o" w połączeniu z "l" wyglądają zupełnie tak samo jak literka "d"

A jak poprawić swój charakter pisma nie mam pojęcia, szczerze mówiąc sama bym chętnie nad tym popracowała.

[Ilena]

staraam sie pisac odrabiajac lekcjeladnie ale mi nie wyszlo za bardzo ... ehhh bede sie bardzo strac i w deseracji kupie sobie ten zeszyt dla malych dzieci w klorowe linie

[lain]

oj ja pamietam katorgi jakie przechodzilam zeby wypracowac sobie pismo, a co najwyzej pisac bez bledow. za mlodu musialam przepisywac jakas taka ksiazeczke z dyktandami. nie dosc, ze mam teraz wzrok wybitnie wyczulony na wszelki bledy ortograficzne to wyrobilam sobie ladne pismo. a wczesniej pisalam jak kura pazura... tak z perspektywy czasu to sobie mysle, ze moze dobrze, ze ojciec tak mnie katowal tymi dyktandami mysle, ze ludzie z roku tez sie ciesza - moje notatki sa towarem bardzo pozadanym

[Wisienki]

Napisane przez Ilena

zauwazylyscie ze ludzie ktorzy ladnie rysuja ladnie tez pisza ??

czy ja wiem ja ładnie rysuje, ale za to bazgrze jak kura pazurem, no chyba że pisze piórem - wtedy literki wychodza mi całkiem kształtne nawet jak sie spiesze... Jeśli długopis to tylko niebieski z grubym okrągłym wkładem

PS. Ja też przepisywałam ksiązeczki, ale niestety mojej ortografi jakos to nie pomogło .

[Ilena]

dziki waszym wypowiedzia czuje sie lepeij nie wiedzialam ze az tyle ludzi ma taki problem nio to cio dziewczyny od dzis sie staramy ladnie pisac ??? ja napewno

zauwazylyscie ze wiekszosc facetow pisze okropnie ??

[Bulinka.]

Ja w pierwszych 3 klasach podstawówki siedziałam w ławce z kolegą z klasy, który robił straszne esy floresy, nikt nie mógł się po nim rozczytać, a ja niestety musiałam, jeśli chciałam coś od niego napisać.. I dzięki temu umiem obecnie przeczytać większość bazgraniny, którzy znajomi piszą. Jak któś się nie może rozczytać to pyta się mnie Sama może i pisze wyraźnie, rzadko ktoś się pyta ''co tu napisałam'', ale niekiedy na wykładach pisze takimi skrótami, że po powrocie do domu sama się nad nimi głowie pól godziny