|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 623
|
Kopenhaska od 06.04.2010
Hejka
![]() Zaczynam od "po świętach" dietę kopenhaską. Kto ze mną zaczyna? Byłoby dobrze wspierać się w codziennych relacjach, bo dietka nie jest łatwa. Wiem to, 8 lat temu ją zrobiłam, schudłam 5 kg, skutków ubocznych brak. Kto ze mną? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Kopenhaska od 06.04.2010
Wspólne odchudzanie Utwórz własną lub dołącz do grupy wsparcia we wspólnym odchudzaniu lub wspólnej diecie.
Dopuszczamy tutaj jedynie diety oparte na zasadach zdrowego odżywiania. W uproszczeniu - wszystkie diety powyżej 1000 kcal. Twój wątek nadaje się na Krzywe Zwierciadło |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 131
|
Dot.: Kopenhaska od 06.04.2010
NIKT
Mam nadziję, że nikt nie dołączy, że na forum są mądre dziewczyny, które wyrosły już z naiwności pt "dieta cud". Krzywe Zwierciadło |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 623
|
Dot.: Kopenhaska od 06.04.2010
Jasne, a czym niby jest dieta Dukana? Kalorie nie są żadnym wyznacznikiem, więc dieta powyżej 1000 kcal nie gwarantuje bycia zdrową.
Policzyłam dla pewności kaloryczność drugiego dnia z Kopenhaskiej - 980 kcal. No te 20 kcal decydują o wszystkim. Ja trzymam się tego wątku, jak moderator chce, to mnie przeniesie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Kopenhaska od 06.04.2010
pewnie przeniesie
![]()
__________________
"... idź własną drogą ... bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1
|
![]()
Hej kochane, to mój pierwszy post na tym forum, więc witam się z wszystkimi. Podobnie, dokładnie wczoraj, dokładnie po Świętach rozpoczęłam dietę kopenhaską i jestem w znakomitym nastroju, głównie dlatego, że jutro z nią kończę!
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 813
|
Dot.: Kopenhaska od 06.04.2010
Cytat:
![]() DZIEŃ 1 i 8 Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru 40 Obiad: 2 jajka na twardo, gotowany szpinak 100g, 1 pomidor220 Kolacja:1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną 150g450 W sumie 710 DZIEŃ 2 i 9 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru 40 Obiad:1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną 150g 450 Kolacja:1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego60+300 W sumie ok 850 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Kopenhaska od 06.04.2010
Odradzam. Moja koleżanka po tej głodówce udającej dietę (mam na myśli dietę kopenhaską) wylądowała w szpitalu na dializach z poważnie zaburzoną równowagą elektrolitową. Zauważ ile w tej diecie kawy, która wypłukuje magnez z organizmu.
Inna sprawa,że zdrowa, dorosła osoba, która nie ma chorobliwej otyłości nie powinna jeść dziennie mniej niż 1500 kalorii. Wszelkie diety poniżej tej wartości kalorycznej to de facto głodówki i jako takie uniemożliwiają schudnięcie ponieważ skutkują spowolnieniem metabolizmu, które przy ujemnym bilansie kalorycznym spożywanego pożywienia ma chronić przed zagłodzeniem organizmu. Jak ktoś chce chudnąć to minimum to 1500 kalorii dziennie z produktów o wysokiej wartości odżywczej (bogatych w białko, witaminy, mikroelementy), unikanie pustych kalorii typu słodycze, fast food a nie głodówki czy diety 1000 kalorii i poniżej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 35
|
Dot.: Kopenhaska od 06.04.2010
A ja sama nie wiem czy tą diętę odradzać czy polecać. Dawno temu sama zastosowałam tą dietę i schudłam 20 kg..oczywiście oprócz diety ćwiczyłam codziennie przez godzinę. W trakcie diety organizm naprawdę był osłabiony...czułam się zmęczona i słaba ale jakoś wytrwałam i nie wyladowalam z tego powodu w szpitalu.Wyniki badań w normie. Przez kilka lat waga prawie stała w miejscu ( no jakieś + 3 kg w ciągu 5-6 lat).Tak więc efektu jo-jo też w moim przypadku nie było. Wiadomo nie objadałam się i nie wcinałam tabliczki czekolady na raz..ale nie stosowałam też przez te lata takich drastycznych diet ponieważ waga była w normie i ta dieta już nie działała (chyba nie było co spalać
![]() Teraz po urodzeniu dziecka zostało mi 8 kg na plusie i też myslę czy nie spróbować ponownie diety...może się uda. Raz juz nawet zaczęłam ale wytrwałam tylko kilka dni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:30.