Trądzik, spóźniająca się miesiączka, wypadające włosy a hormony.

[Katelicious]

Odkąd pamiętam mam duże problemy z trądzikiem. 'Odziedziczyłam' go po rodzicach, moja dwudziesto-paro letnia siostra nadal ma. Stosowałam masę lekarstw, antybiotyków - nic nie pomogło. Dodam, że dbam o moją cerę i mój trądzik nie jest spowodowany przez moje lenistwo, niedbalstwo. Nauczyłam się już żyć z tym problemem, chociaż mam dopiero 15 lat.

W listopadzie zaczęłam mieć problem z wypadającymi włosami - stosowałam szampony przeciw wypadaniu, seboradin niger lotion - też nie pomogło. Myślałam że jest to spowodowane tym, że byłam poddana operacji pod narkozą. Z tego co wyczytałam, narkoza może być powodem wypadających włosów i średnio utrzymuje się ten problem 3-4 miesiące od zabiegu. U mnie minęło już 5 miesięcy i też nie widzę poprawy. Nie jest to jakieś ogromne wypadanie, tylko w granicach 60 włosów dziennie. Według różnych źródeł to norma, ale u mnie norma wynosiła kilkanaście włosów dziennie.

Następny problem. Miesiączke dostałam w ostatnie wakacje, w lipcu. Zawsze pojawiała mi się 20-30 danego miesiąca i trwała po 5-7 dni. Jednak w kwietniu coś się 'zepsuło' - nie dostałam miesiączki do dzisiaj. Ostatnią miesiączke miałam pod koniec lutego.

Zaczęłam sobie tak czytać o hormonach i doszłam do wniosku że te wszystkie przypadłości mogą być spowodowane problemem z hormonami. Co Wy o tym myślicie? Czy nie jestem za młoda na leczenie hormonalne (jeśli będzie taka potrzeba)? Proszę, pomóżcie mi trochę, bo mam straszny mętlik w głowie, nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

Jeżeli jest już taki wątek, przepraszam. Widziałam parę nt. hormonów, ale niektóre z nich nie były przez nikogo dawno odwiedzanie, więc postanowiłam założyć oddzielny wątek. Mam nadzieję, że Moderatorki go nie zamkną : ).

Błagam o pomoc.

EDIT: zapomniałam dodać, że oprócz wyżej wymienionych problemów mam również problem z nadmierną pracą gruczołów łojowych. Włosy muszę myć codziennie, twarz też szybko mi się przetłuszcza.

[05d9ca2c0c078c3132aa5fa0d4deb96aed243284_5f5c01bd3eb90]

Wypadanie włosów może mieć różne przyczyny(chociaż tyle, ile Ci wypada to rzeczywiście norma), trądzik w tym wieku też jest raczej normalny, tym bardziej, że u Ciebie jest 'odziedziczony'.. W sumie hormony w tym wieku szaleją i różne rzeczy mogą się dziać, ale jeśli masz np. nadmierne owłosienie, które pojawia się tam, gdzie nie powinno to powinnaś zgłosić się do lekarza.

[Katelicious]

Nadmiernego owłosienia na szczęście nie mam i masz rację, że te wszystkie moje problemy mogą występować z innego powodu. Jednak zastanawiam się czy nie zrobić sobie badań, tak an wszelki wypadek. Jak myślicie?

[05d9ca2c0c078c3132aa5fa0d4deb96aed243284_5f5c01bd3eb90]

Jeśli bardzo Cię to gryzie to czemu nie a co do miesiączki jeszcze to musi się ustabilizować do 2 lat(więc może być nieregularna), więc też nie ma powodów do zmartwień

[Asienka187]

Napisane przez Katelicious

Odkąd pamiętam mam duże problemy z trądzikiem. 'Odziedziczyłam' go po rodzicach, moja dwudziesto-paro letnia siostra nadal ma. Stosowałam masę lekarstw, antybiotyków - nic nie pomogło. Dodam, że dbam o moją cerę i mój trądzik nie jest spowodowany przez moje lenistwo, niedbalstwo. Nauczyłam się już żyć z tym problemem, chociaż mam dopiero 15 lat.

W listopadzie zaczęłam mieć problem z wypadającymi włosami - stosowałam szampony przeciw wypadaniu, seboradin niger lotion - też nie pomogło. Myślałam że jest to spowodowane tym, że byłam poddana operacji pod narkozą. Z tego co wyczytałam, narkoza może być powodem wypadających włosów i średnio utrzymuje się ten problem 3-4 miesiące od zabiegu. U mnie minęło już 5 miesięcy i też nie widzę poprawy. Nie jest to jakieś ogromne wypadanie, tylko w granicach 60 włosów dziennie. Według różnych źródeł to norma, ale u mnie norma wynosiła kilkanaście włosów dziennie.

Następny problem. Miesiączke dostałam w ostatnie wakacje, w lipcu. Zawsze pojawiała mi się 20-30 danego miesiąca i trwała po 5-7 dni. Jednak w kwietniu coś się 'zepsuło' - nie dostałam miesiączki do dzisiaj. Ostatnią miesiączke miałam pod koniec lutego.

Zaczęłam sobie tak czytać o hormonach i doszłam do wniosku że te wszystkie przypadłości mogą być spowodowane problemem z hormonami. Co Wy o tym myślicie? Czy nie jestem za młoda na leczenie hormonalne (jeśli będzie taka potrzeba)? Proszę, pomóżcie mi trochę, bo mam straszny mętlik w głowie, nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

Jeżeli jest już taki wątek, przepraszam. Widziałam parę nt. hormonów, ale niektóre z nich nie były przez nikogo dawno odwiedzanie, więc postanowiłam założyć oddzielny wątek. Mam nadzieję, że Moderatorki go nie zamkną : ).

Błagam o pomoc.

EDIT: zapomniałam dodać, że oprócz wyżej wymienionych problemów mam również problem z nadmierną pracą gruczołów łojowych. Włosy muszę myć codziennie, twarz też szybko mi się przetłuszcza.

Idz do ginekologa endokrynologa i koniecznie porób wszystkie badania hormonalne.