TŻ i jego kolega. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-16, 21:17   #1
Nej
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 256

TŻ i jego kolega.


Witam.
Na wstępie małe wyjaśnienie.Zdaję sobie sprawę,że temat zajeżdza dzieciniadą.Chyba musze się wygadac,bo moja przyjaciołka wyjechała za granice i nie mam z kim pogadać.Proszę więc o zrozumienie.
Jestem z TŻ od ok 2 lat.Jest ok,ale ostatnio trochę napięta atmosfera.Ja miałam ciężke chwile,odbijało się to niestety,ale na nim. Skutkowało to sprzeczkami. Za duzo chwil spędzaliśmy ze sobą,ja potrzebowałam jakiegoś wytchnienia.Może to śmiesznie zabrzmi,ale znalazłam je-w jego znajomym.Nie,nie chodzi mi o to,że myślę co by było gdyby...po prostu,nie wiem jak to nazwać,jestem zafascynowa jego osobą.On bardzo różni się od mojego TŻ.Nie ukrywam,jeśli chodzi o wygląd- też niczego sobie.Mój luby o tym wie,że jego kolegę uważam za atrakcyjnego nie tylko pod względem atrakcyjności fizycznej. I tu tkwi problem.Nie umiem sobie poradzić,a raczej opanować.Mam ochotę z nim rozmawiać,popatrzeć. TŻ to widzi,niby nie strzela "fochów",ale widze,ze jest zadrosny.Ostatnio była impreza i Luby poszedł zapalić,to zaczęlismy z X rozmawiać ,TŻ wparował,a ja nie zauwazyłam, i siedziałam odwrócona plecami i wciągnięta rozmową,a ten się obraził. Siedze do poźna na kompie,to on rzuca różne docinki " co Ty tak poźno robisz?Gadasz sobie z X pewnie " -(nawet nie mam jego nr,znamy sie krótko) Niby to żarty,ale takie rzeczy zdarzają się coraz częściej.Dochodzi do tego,że wypytuje z kim byłam w kościele,bo dobrze wie,że X zawsze jak mnie widzi,to się dołącza do mnie,a potem jak wracamy to długa rozmowa.Mamy wspolne tematy,on ma pasje,mojemu Tz tego brak,może dlatego wydaje mi się na te chwile atrakcyjniejszy? Jestem nieśmiała,a X zawsze z takim uśmiechem zagaduje,jest taki serdeczny.Szkoda,że jak widzi mnie z TŻ,to nasze rozmowy ograniczaja się zazwyczaj do "cześć". Luby chce mnie chyba do niego zniechęcić.Ostatnio opowiadał mi dużo o nim,że lubi imprezować,wypić,jest podrywaczem,,ćpał.Stwierd ził,że on nie ufa swoim kumplom,bo ich nie obchodzi,że np ja jestem jego dziewczyną i mogą do różnych rzeczy się posunąć.Ciekawe,bo niedawno tak ich chwalił,a X to już w ogole,że znają się od dziecka,że taki uczciwy,fajny.Nie wiem po co to robi.Zapewniam Was,że te rozmowy czy cos,nie mają żadnej nutki flirtu.Jednak jakos to wszytsko drażni TŻ,a ja nie umiem oprzeć się pokusie,żeby nawiązać z nim kontakt.
Aj,...czy on w ogole ma powód,żeby się "boczyć"?
Nej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 21:27   #2
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: TŻ i jego kolega.

Albo rybki, albo akwarium. Twój błąd polega na tym, że chcesz mieć ciastko i zjeść ciastko.Mieć chłopaka i być adorowana przez innego, a tak się nie da, bo twoje zachowanie to dla mnie granie na 2 fronty. Źle ci z związku? To zerwij, rozstań się i idź w stronę zachodzącego słońca z kumplem swojego chłopaka.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 21:39   #3
gringolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
Dot.: TŻ i jego kolega.

skoro ten kolega tak bardzo Cie kusi to zastanow sie sama czy naprawde chcesz byc z tz?Twoj facet sie boczy a ty bys sie nie boczyla na jego miejscu jak by z kolezankami tak gadal ???albo facet albo kolega zdecyduj bo 2 na raz miec nie mozna
gringolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 21:40   #4
loottie
Raczkowanie
 
Avatar loottie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 343
Dot.: TŻ i jego kolega.

dziwisz sie, że Twoj facet strzela fochy i pytasz sie czy ma prawo do takiego zachowania, a sama przyznajesz, ze pociaga Cie jego kumpel. Twoj TŻ wyczuwa to, a Ty wielce zdziwiona? Zastanów sie nad soba i tym czego chcesz zanim kogos skrzywdzisz.
loottie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 21:46   #5
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: TŻ i jego kolega.

Dokładnie: wyobraź sobie, że nagle twój chłopak ma taką "koleżankę": rozmawia z nią, widać, że mu się podoba. Twoim zdaniem: miałby prawo, a ty przystałabyś na to radośnie? Bo dla mnie walisz go w rogi, chociaż do zdrady jeszcze nie doszło.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 21:54   #6
makarona
Rozeznanie
 
Avatar makarona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
Dot.: TŻ i jego kolega.

Ja na miejscu twojego tż też strzelałabym fochy
Co to ma być w ogóle za gaworzenie sobie z kolegą, który ewidentenie przypadł ci do gustu? Jak dla mnie jest to dziwne zachowanie, które może ranić twoją ukochaną osobę, zastanów się nad tym.
__________________
Cytat:
Szanujmy się.



Nasz czas oczekiwania
makarona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 21:57   #7
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: TŻ i jego kolega.

Ty uważasz, że w tym nie ma flirtu, ale Twój facet najwyraźniej uważa inaczej. Sama przyznajesz, że jego kolega Ci się podoba fizycznie i nie tylko, więc czemu się dziwisz zazdrości faceta?
Gdyby on przyszedł i powiedział, że ma taką koleżankę, która jest taka ładna, podoba mu się, do tego taka ciekawa, nagadać się nie mogą, to byłabyś zadowolona? Pewnie nie za bardzo

Jak ten kolega taki fajny o go oboje lubicie, to może gadaj z nim w obecności swojego chłopaka, spotykajcie się w większej grupie, wtedy on oceni sobie na żywo czy tam "nie ma flirtu".
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-16, 22:07   #8
makarona
Rozeznanie
 
Avatar makarona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
Dot.: TŻ i jego kolega.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Gdyby on przyszedł i powiedział, że ma taką koleżankę, która jest taka ładna, podoba mu się, do tego taka ciekawa, nagadać się nie mogą, to byłabyś zadowolona? Pewnie nie za bardzo
No i może tak zrobić, w ramach wyleczenia autorki ze znajomości z jego kolegą
__________________
Cytat:
Szanujmy się.



Nasz czas oczekiwania
makarona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 22:25   #9
czarna1985
Raczkowanie
 
Avatar czarna1985
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: UĆ
Wiadomości: 467
Dot.: TŻ i jego kolega.

Boczyć nie ale zazdrosny to On może być!!! a tłumaczyłaś mu że dla Ciebie to tylko kolega a jego kochasz i nigdy nie zdradzisz?? Rozmawiałaś z nim??
__________________
PODZIWIAM TEGO, KTO ZAPROJEKTOWAŁ MÓJ ŻYCIORYS...GRATULUJĘ WYOBRAŹNI
czarna1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 11:30   #10
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: TŻ i jego kolega.

Cytat:
Napisane przez Nej Pokaż wiadomość
Witam.
Na wstępie małe wyjaśnienie.Zdaję sobie sprawę,że temat zajeżdza dzieciniadą.Chyba musze się wygadac,bo moja przyjaciołka wyjechała za granice i nie mam z kim pogadać.Proszę więc o zrozumienie.
Jestem z TŻ od ok 2 lat.Jest ok,ale ostatnio trochę napięta atmosfera.Ja miałam ciężke chwile,odbijało się to niestety,ale na nim. Skutkowało to sprzeczkami. Za duzo chwil spędzaliśmy ze sobą,ja potrzebowałam jakiegoś wytchnienia.Może to śmiesznie zabrzmi,ale znalazłam je-w jego znajomym.Nie,nie chodzi mi o to,że myślę co by było gdyby...po prostu,nie wiem jak to nazwać,jestem zafascynowa jego osobą.On bardzo różni się od mojego TŻ.Nie ukrywam,jeśli chodzi o wygląd- też niczego sobie.Mój luby o tym wie,że jego kolegę uważam za atrakcyjnego nie tylko pod względem atrakcyjności fizycznej. I tu tkwi problem.Nie umiem sobie poradzić,a raczej opanować.Mam ochotę z nim rozmawiać,popatrzeć. TŻ to widzi,niby nie strzela "fochów",ale widze,ze jest zadrosny.Ostatnio była impreza i Luby poszedł zapalić,to zaczęlismy z X rozmawiać ,TŻ wparował,a ja nie zauwazyłam, i siedziałam odwrócona plecami i wciągnięta rozmową,a ten się obraził. Siedze do poźna na kompie,to on rzuca różne docinki " co Ty tak poźno robisz?Gadasz sobie z X pewnie " -(nawet nie mam jego nr,znamy sie krótko) Niby to żarty,ale takie rzeczy zdarzają się coraz częściej.Dochodzi do tego,że wypytuje z kim byłam w kościele,bo dobrze wie,że X zawsze jak mnie widzi,to się dołącza do mnie,a potem jak wracamy to długa rozmowa.Mamy wspolne tematy,on ma pasje,mojemu Tz tego brak,może dlatego wydaje mi się na te chwile atrakcyjniejszy? Jestem nieśmiała,a X zawsze z takim uśmiechem zagaduje,jest taki serdeczny.Szkoda,że jak widzi mnie z TŻ,to nasze rozmowy ograniczaja się zazwyczaj do "cześć". Luby chce mnie chyba do niego zniechęcić.Ostatnio opowiadał mi dużo o nim,że lubi imprezować,wypić,jest podrywaczem,,ćpał.Stwierd ził,że on nie ufa swoim kumplom,bo ich nie obchodzi,że np ja jestem jego dziewczyną i mogą do różnych rzeczy się posunąć.Ciekawe,bo niedawno tak ich chwalił,a X to już w ogole,że znają się od dziecka,że taki uczciwy,fajny.Nie wiem po co to robi.Zapewniam Was,że te rozmowy czy cos,nie mają żadnej nutki flirtu.Jednak jakos to wszytsko drażni TŻ,a ja nie umiem oprzeć się pokusie,żeby nawiązać z nim kontakt.
Aj,...czy on w ogole ma powód,żeby się "boczyć"?
Ma.
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 12:55   #11
ona_wro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 141
Dot.: TŻ i jego kolega.

Cytat:
Napisane przez Nej Pokaż wiadomość
Witam.
Na wstępie małe wyjaśnienie.Zdaję sobie sprawę,że temat zajeżdza dzieciniadą.Chyba musze się wygadac,bo moja przyjaciołka wyjechała za granice i nie mam z kim pogadać.Proszę więc o zrozumienie.
Jestem z TŻ od ok 2 lat.Jest ok,ale ostatnio trochę napięta atmosfera.Ja miałam ciężke chwile,odbijało się to niestety,ale na nim. Skutkowało to sprzeczkami. Za duzo chwil spędzaliśmy ze sobą,ja potrzebowałam jakiegoś wytchnienia.Może to śmiesznie zabrzmi,ale znalazłam je-w jego znajomym.Nie,nie chodzi mi o to,że myślę co by było gdyby...po prostu,nie wiem jak to nazwać,jestem zafascynowa jego osobą.On bardzo różni się od mojego TŻ.Nie ukrywam,jeśli chodzi o wygląd- też niczego sobie.Mój luby o tym wie,że jego kolegę uważam za atrakcyjnego nie tylko pod względem atrakcyjności fizycznej. I tu tkwi problem.Nie umiem sobie poradzić,a raczej opanować.Mam ochotę z nim rozmawiać,popatrzeć. TŻ to widzi,niby nie strzela "fochów",ale widze,ze jest zadrosny.Ostatnio była impreza i Luby poszedł zapalić,to zaczęlismy z X rozmawiać ,TŻ wparował,a ja nie zauwazyłam, i siedziałam odwrócona plecami i wciągnięta rozmową,a ten się obraził. Siedze do poźna na kompie,to on rzuca różne docinki " co Ty tak poźno robisz?Gadasz sobie z X pewnie " -(nawet nie mam jego nr,znamy sie krótko) Niby to żarty,ale takie rzeczy zdarzają się coraz częściej.Dochodzi do tego,że wypytuje z kim byłam w kościele,bo dobrze wie,że X zawsze jak mnie widzi,to się dołącza do mnie,a potem jak wracamy to długa rozmowa.Mamy wspolne tematy,on ma pasje,mojemu Tz tego brak,może dlatego wydaje mi się na te chwile atrakcyjniejszy? Jestem nieśmiała,a X zawsze z takim uśmiechem zagaduje,jest taki serdeczny.Szkoda,że jak widzi mnie z TŻ,to nasze rozmowy ograniczaja się zazwyczaj do "cześć". Luby chce mnie chyba do niego zniechęcić.Ostatnio opowiadał mi dużo o nim,że lubi imprezować,wypić,jest podrywaczem,,ćpał.Stwierd ził,że on nie ufa swoim kumplom,bo ich nie obchodzi,że np ja jestem jego dziewczyną i mogą do różnych rzeczy się posunąć.Ciekawe,bo niedawno tak ich chwalił,a X to już w ogole,że znają się od dziecka,że taki uczciwy,fajny.Nie wiem po co to robi.Zapewniam Was,że te rozmowy czy cos,nie mają żadnej nutki flirtu.Jednak jakos to wszytsko drażni TŻ,a ja nie umiem oprzeć się pokusie,żeby nawiązać z nim kontakt.
Aj,...czy on w ogole ma powód,żeby się "boczyć"?


Faceci to stworzenia terytorialne. Nie lubia jak im sie inny samiec zacznie wtracac, a nie daj boze partnerka w jakikolwiek sposob okaze zainteresowanie konkurentowi (nawet niewinnie), tworzy to problem. Niektorzy faceci potrafia to przelknac, natomiast wiekszosc nie. Poza tym, z tego co mowisz, to nie jest jakas tam zwykla znajomosc, tylko Ty jestes nim zafascynowana. Twoj partner to widzi. Niby o nic konkretnego nie moze Cie oskarzyc, ale cisnienie mu rosnie, bo czuje sie bezsilny. Stad te wszystkie jego komentarze i obsmarowywanie X.
__________________
coz U ARE a magnificence in human form

W polszczyźnie początku XXI w. nie ma żadnej perfumy ani żadnego perfuma. Są wyłącznie perfumy!"
ona_wro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-17, 12:58   #12
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: TŻ i jego kolega.

A dlaczego nie rozstaniesz się ze swoim chłopakiem i nie zwiążesz się z jego kolegą? Skoro jest przystojny, atrakcyjny wewnętrznie, serdeczny, macie wspólne tematy itp. ? Proste rozwiązania są najlepsze.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 13:43   #13
Emilcia_1616
Zakorzenienie
 
Avatar Emilcia_1616
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
Dot.: TŻ i jego kolega.

potepiac Ciebie nie bede, jestesmy ludzm,i mi sie duzo kolegow mojego TZ podoba i tez lubie z nimi przebywac, rozmiawiac pewnie tez bym kogos wyszczegolnila ale nie bede tego robic wydaje mi sie ze to przejsciowe takie zauroczenie nie ma co zrywac odrazy z chlopakiem, tylko poczekac przejdzie Ci zobaczysz, wiem co mowie ja mialam podobna sytuacje chyba nawet gorsza od Ciebie, o skutkach sie nie wypowiem bo nadal trawaja
ale jesli kochasz swojego chlopaka to chociaz nie pokazuj mu ze on Ci sie podoba nie sprawiaj mu przykrosci, jesli chcialas to zrobic zeby byl zazdrosny to juz mun starczy lepiej patrz sie na niego ale nie przy TZ, rozmawiaj jak z innymi
__________________
24.03.2016
Emilcia_1616 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 15:02   #14
Nej
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 256
Dot.: TŻ i jego kolega.

Dziękuję dziewczyny za wszytskie rady.
Tak jak myślałam,większość z Was myśli,że ja krótko mówiąc chciałabym nim zastąpić obecnego TŻ. To nie jest prawda.Podkreślam,że nie ma przejawów żadnego flirtu i nie będzie,bo ja nie chcę i na to nie pozwole.On zapewne też nie jest zainteresowany znajomością na takim etapie.Ale chce rozmawiać,bo go lubię,a to,że jest atrakcyjny,to tylko dodatek.Chodziło mi o to,że się krępuje w sytuacji,gdy np jestem ja , X i TŻ,bo wtedy czuje się przez Lubego obserwowana,a każdy krok,każe słowo-analizowane. A potem TŻ wyłapuje jakieś słowa z kontekstu i pół dnia mi dogryza.Niby ma być to śmieszne,niby się nie przejmuje,ale w takim razie po co by to robił?
Może jestem tak zafascynowana X,dlatego,że w moim mieście przez dziewczyny uchodzi on za przystojnego, a i ja niegdyś patrzyłam na niego,aż w końcu okazuje sie kolego mojego TŻ i mam okazję go poznać.A na dodatek sam zagaduje i aż chce podtrzymać znajomość.
Nej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 15:33   #15
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: TŻ i jego kolega.

Cytat:
Napisane przez Nej Pokaż wiadomość
jestem zafascynowana jego osobą. On bardzo różni się od mojego TŻ.Nie ukrywam,jeśli chodzi o wygląd- też niczego sobie.Mój luby o tym wie,że jego kolegę uważam za atrakcyjnego nie tylko pod względem atrakcyjności fizycznej. I tu tkwi problem.Nie umiem sobie poradzić,a raczej opanować.Mam ochotę z nim rozmawiać,popatrzeć.
Hę?...
Zabujałaś się w nim. Do tego opowiadasz o tej swojej fascynacji innym facetem swojemu TŻ! Co niby Twój TŻ ma zrobić? Powiedzieć: "No! Mega gość z niego! Jest fantastyczny! Może zabierzemy go następnym razem do kina?"
Na to, że coś poczułaś do Kolegi nie masz wpływu. Ale na to, co z tym zrobisz masz. I moim zdaniem nie najlepiej wybrałaś.
Cytat:
Napisane przez Nej Pokaż wiadomość
Mamy wspolne tematy,on ma pasje,mojemu Tz tego brak,może dlatego wydaje mi się na te chwile atrakcyjniejszy?
Po co porównujesz Kolegę do Tż? Chcesz się wytłumaczyć sama przed sobą, że "masz prawo zarywać jego Kolegę, bo jest fajniejszy"?
Jeśli przeszkadza Ci to, że Twój TŻ nie ma pasji, to pogadaj z nim -może ma, tylko o niej nie wiesz, może nie ma, ale chętnie znalazłby sobie jakieś hobby? Ale to tylko wtedy, jeśli chcesz być z TŻ.
A jeśli nie zależy Ci tak bardzo na TŻ, tylko na tym, żeby facet miał pasję, to zostaw TŻ i bierz się za ten ideał, który stanął na Twojej drodze. Mówię poważnie.
Cytat:
Napisane przez Nej Pokaż wiadomość
Szkoda,że jak widzi mnie z TŻ,to nasze rozmowy ograniczaja się zazwyczaj do "cześć". Luby chce mnie chyba do niego zniechęcić.
Kolega potrafi się zachować. Przynajmniej w obecności Twojego TŻ. ;]
Mam wrażenie, że naprawdę liczysz na to, że TŻ zacznie organizować spotkania we 3 i sam gdzieś się zmyje.. . ;>
Cytat:
Napisane przez Nej Pokaż wiadomość
Zapewniam Was,że te rozmowy czy cos,nie mają żadnej nutki flirtu.
Napisałaś:
-jestem zafascynowana jego osobą
-kolegę uważam za atrakcyjnego nie tylko pod względem atrakcyjności fizycznej.
-Mam ochotę z nim rozmawiać,popatrzeć.
...Twoim zdaniem naprawdę nie ma w tym "nutki flirtu"? A Twój stosunek do niego jest czysto koleżeński? Może wręcz chłodny?

Cytat:
Napisane przez Nej Pokaż wiadomość
Jednak jakos to wszytsko drażni TŻ,a ja nie umiem oprzeć się pokusie,żeby nawiązać z nim kontakt.
Naprawdę nie wiesz co tak drażni Twojego TŻ?!
Skoro nie możesz, to nawiąż ten kontakt. Tylko najpierw zerwij kontakt z TŻ.

Cytat:
Napisane przez Nej Pokaż wiadomość
Aj,...czy on w ogole ma powód,żeby się "boczyć"?
Gdyby Twój TŻ zaczął Ci opowiadać, że "Ania jest taka wspaniała! I nie tylko z wyglądu! Ona piękną duszę. I do tego wie, czego chce -nie tak jak Ty. Świetna dziewczyna!" to powinnaś zareagować na to dokładnie tak, jak reaguje Twój TŻ (a może nawet jeszcze mocniej). Ale przypuszczam, że nie zainteresowałby Cię to. Pomyślałabyś "No i dobrze. On zajmie się Anią, a sobie popatrzę na Kolegę"


edit:
To przeczekaj sobie tę fascynację. I oszczędź Tż treli pt. "jak wspaniały jest Twój Kolega".

Edytowane przez jodame
Czas edycji: 2010-06-17 o 15:37
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 15:39   #16
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: TŻ i jego kolega.

Cytat:
Napisane przez Nej Pokaż wiadomość
Tak jak myślałam,większość z Was myśli,że ja krótko mówiąc chciałabym nim zastąpić obecnego TŻ. To nie jest prawda.
Przeczytaj jeszcze raz swój pierwszy post, przemyśl na spokojnie co czujesz do obu chłopaków i przestań się oszukiwać. Życie jest za krótkie. Po co masz marnować czas z chłopakiem, który jest nudny, skoro możesz być z chłopakiem, który jest o wiele fajniejszy, fascynuje Cię, podoba Ci się bardzo itp.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 16:06   #17
Nej
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 256
Dot.: TŻ i jego kolega.

jodame -ej,ale spokojnie.Krzywda Ci się chyba nie dzieje.Możesz wyrazić swoją opinię,chętnie wysłucham,ale mam wrażenie,że naskoczyłas na mnie i zaeragowałas zbyt gwałtownie.Ciszej proszę.
Nie chodzi mi o to,że wychwalam przy TŻ - X. On sam kiedyś zapytał czy uważam go za atrakcyjnego,bo wiele dziewczyn zwróciło na niego uwagę.Powiedziałam,że tak,przecież nie będe wciskała kitu.Ale nic więcej.Jak gdzieś z nim jestem,to sobie dyskretnie rzucę okiem.Czy ja gdzieś napisałam,że kogoś przy kimś wychwalam? Nie,przynajmniej ja sobie nie przypominam,wiec nie wysnuwaj błędnych teorii.

szugarbejb- masz rację,muszę to sobie przemyśleć.Jednak nawet jeśli zakończyłabm znajomość z TŻ,nie chciałabym być z X. Lubię go,jest interseujący,jednak wg mnie nie jest materiałem na mojego partnera.Nie umiem racjonalnie wytłumaczyć tego,co mnie tak ciągnie do niego.Nie mam jednak ochoty rzucić sie na niego,przeżyć z nim jakieś intymniejsze chwile.Nic z tych rzeczy.To,że jest wg wielu przystojny,nie znaczy,ze od razu mysle o zdradzie czy innych podobnych. Może słowo fascynuje-użyłam zbyt pochopnie,,może to za duże określenie,ale sama nie wiem.Aj ja juz nic nie wiem.

Edytowane przez Nej
Czas edycji: 2010-06-17 o 16:09
Nej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 22:28   #18
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: TŻ i jego kolega.

Cytat:
Napisane przez Nej Pokaż wiadomość
jodame -ej,ale spokojnie.Krzywda Ci się chyba nie dzieje.Możesz wyrazić swoją opinię,chętnie wysłucham,ale mam wrażenie,że naskoczyłas na mnie i zaeragowałas zbyt gwałtownie.Ciszej proszę.
Nie chodzi mi o to,że wychwalam przy TŻ - X. On sam kiedyś zapytał czy uważam go za atrakcyjnego,bo wiele dziewczyn zwróciło na niego uwagę.Powiedziałam,że tak,przecież nie będe wciskała kitu.Ale nic więcej.Jak gdzieś z nim jestem,to sobie dyskretnie rzucę okiem.Czy ja gdzieś napisałam,że kogoś przy kimś wychwalam? Nie,przynajmniej ja sobie nie przypominam,wiec nie wysnuwaj błędnych teorii.
Zareagowałam na tyle gwałtownie, na ile mnie to poruszyło. Nie miałam na celu naskakiwać na Ciebie -Twoja błędna interpretacja. Wyraziłam swoje zdanie na ten temat. Nigdzie Cię nie namawiam do zmiany zachowania, napisałam po prostu co myślę o tym wszystkim -Ty możesz uznać, że piszę bzdury. I trudno. Obie to przeżyjemy.

Zirytowało mnie w Twojej wypowiedzi to, że opisujesz tego Kolegę jak zakochana nastka. Piszesz, że jesteś nim zafascynowana, że żałujesz że dłużej z Tobą nie rozmawia, że lubisz na niego popatrzeć, jest interesujący ze względu na wygląd i charakter, ma pasje... ach..ach.. i jednocześnie piszesz, że nie ma w tym "nutki flirtu". Po prostu w głowie mi się nie mieści, że można być tak zafascynowaną mężczyzną i rozmawiać z nim całkowicie neutralnie. No, ale może faktycznie Ci się to udaje.
Uważam, że skoro Twój TŻ zauważył Twoje nadmierne zainteresowanie kolegą, to jednak coś dałaś po sobie poznać. Naprawdę bardzo trudno jest ukryć sympatię, zwłaszcza przed bliską osobą... -Tż.

Raz jeszcze powtórzę, że wyrażam wyłącznie własną opinię na ten temat i wszystko co napisałam/poradziłam sama bym zastosowała w podobnej sytuacji. Naprawdę chciałam pomóc, a nie dokopać.

Edytowane przez jodame
Czas edycji: 2010-06-17 o 22:33
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-18, 11:33   #19
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: TŻ i jego kolega.

Cytat:
Napisane przez gringolada Pokaż wiadomość
skoro ten kolega tak bardzo Cie kusi to zastanow sie sama czy naprawde chcesz byc z tz?Twoj facet sie boczy a ty bys sie nie boczyla na jego miejscu jak by z kolezankami tak gadal ???albo facet albo kolega zdecyduj bo 2 na raz miec nie mozna
dokąłdnie

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Przeczytaj jeszcze raz swój pierwszy post, przemyśl na spokojnie co czujesz do obu chłopaków i przestań się oszukiwać. Życie jest za krótkie. Po co masz marnować czas z chłopakiem, który jest nudny, skoro możesz być z chłopakiem, który jest o wiele fajniejszy, fascynuje Cię, podoba Ci się bardzo itp.
przeciez to widać po Twoiim poście że tak jest....oszukujesz samą siebie.....
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:55.