![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 26
|
Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Dużo coś ostatnio na wizażu wątków o uczuciach wzgardzonych, skrywanych, odrzuconych. Sama jestem w dość dziwnej sytuacji – wydaje się, że mam tego kogoś na wyciągnięcie ręki, ale boję się przyznać przed tą drugą osobą, że mi zależy. Przyczyn jest kilka: bo już nieraz bolało, bo nikt wcześniej nie nauczył mnie okazywać swoich uczuć, bo wciąż nie wiem kim dla siebie jesteśmy, pomimo czułych gestów i spotkań…
Marudzimy tak na tych facetów, że źli, niedobrzy, że nieczuli, ale same też nie jesteśmy lepsze. A może czas wziąć sprawy w swoje ręce i spróbować się określić? Bo jak długo można żyć w zawieszeniu – zależy mu czy nie zależy – i analizować każde słowo czy gest. Sytuacja będzie jasna, jeśli porzucimy tę naszą kobiecą naturę, która wciąż zastanawia się, czy to aby na pewno się opłaca. Niektórzy twierdzą, że to facet powinien wziąć sprawy w swoje ręce – ale przecież on ma prawo do tych samych obaw co my. Tak więc do dzieła – delikatnie, ale nie nachalnie, powoli… J Wylejmy swoje żale, poanalizujmy, podopingujmy się i powalczmy w końcu o swoje szczęście. Bo warto. Tylko, żeby starczyło odwagi, żeby wiedział że nie tylko on się stara. Ehhhh, nawet nie wiecie, jak się boję... Ale czasami myślę, że ucieknie, kiedy zauważy, że on się dwoi i troi, a ja mam problem, żeby powiedzieć, co czuję. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Cytat:
![]() To co pogrubiłam mam sama teraz.Już nie wiem co zrobić,z jednej strony koledze powiedziałam,że nie ma na nic szans,a z drugiej myślę,jak nie pisze.Z jednej strony pisze do mnie codziennie i mnie to wkurza,a z drugiej,jak nie pisze to mi smutno. Tobie zycze zdecydowania i dzialaj dziewczyno ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Jestem zdania, że trzeba ryzykować - bo bez ryzyka nie ma zabawy.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Dziewczyny mają rację, warto zaryzykować, żeby w przyszłości nie żałować.
![]()
__________________
You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 341
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
nie ryzykujesz.....nie pijesz szampana......proste
![]() sama teraz tak mam i rozkminiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 113
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Oj wiem coś o tym i wcale nie jest tak różowo...Sama jestem w identycznej sytuacji, ale chyba w końcu się odważę i zrobię jakiś solidny krok naprzód
![]() Także trzymajmy za siebie nawzajem kciuki! I piszcie jakie efekty "odwagi". Ja też się odezwę jak coś ruszy do przodu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 26
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Ja to jestem w o tyle dobrej sytuacji, że coś się dzieję, ale odpowiednich słów brak. Napisałam niezobowiązująco - może się na mnie nie wkurzył po ostatnim
![]() ![]() Damy radę, dziewczyny ![]() ![]() Edytowane przez Ditte Czas edycji: 2010-06-24 o 17:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Cytat:
![]()
__________________
You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 639
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Ja też poznałam faceta o wspaniałym charakterze.. Z wyglądu przeciętny, ale osobowość boska! Spotkaliśmy się kilka razy...
![]() Tyle, że ja jestem 2,5 miesiąca po zakończeniu toksycznego związku i nabrałam takiego dystansu, że pewnie koleś pomyśli, że mi nie zależy...Jak pomyśle, że mam się przyzwyczaić do jakichś nowych ramion, innego głosu, innego dotyku to mnie to przeraża... ![]()
__________________
Kliknij i zobacz jak staram się żyć, codziennie lepiej niż wczoraj ![]() www.dailybetter.com.pl Polub mnie https://www.facebook.com/dailybetterblog/ ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Nie bawisz się - nie żyjesz
![]() ![]()
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 18
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Ja również miałam parę miesięcy temu taką sytuację, z tym, że w końcu się odważyłam. Powiedziałam koledze, że coś do niego czuję i była to chyba najtrudniejsza rozmowa w moim życiu, ale zdecydowanie nie żałuję, choć powiedział, że zawsze traktował mnie tylko jako koleżankę. Bałam się, że nasze kontakty mogą się po tym popsuć, ale daliśmy sobie z tym radę. Co więcej, tak jak powiedziała mi kumpela, że może właśnie teraz chłopak się zacznie zastanawiać i jakby "brać mnie pod uwagę", od niedawna mam wrażenie, że może rzeczywiście jest coś na rzeczy. Zdecydowanie staliśmy się sobie bliżsi i jakoś tak nie tylko po przyjacielsku. Cierpliwie czekam bo myślę, że akt odwagi może się opłacić, a na pewno nic by się nie działo, gdybym nadal siedziała cicho. Tak więc do dzieła dziewczyny!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 164
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
grunt to nie być nastawionym na nie
![]()
__________________
"Uwierz mi na słowo: najgłupsza kobieta potrafi kierować mądrym mężczyzną, ale trzeba bardzo mądrej kobiety by kierować głupcem." Rudyart KIpiling ______________________ -będę lepsza -schudnę 56kg->50kg -uwierzę w siebie[I] [B][COLOR=Red] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 244
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Nie czekaj. Na zachete moge opowiedziec swoj przypadek.
Rozne sa typy. Ja z mojej strony moge powiedziec, ze zostalem zdobyty i dobrze mi z tym. Znalem moja TZ przed tem, ale byla w zwiazku tak wiec nasza relacja ograniczala sie do bradzo dobrych relacji kolezenskich. Rewelacyjnie sie nam rozmawialo. Na temat jej zwiazku nie rozmawialismy. Urzekala mnie charakterem i uroda, ale nie chcialem wchodzi miedzy dwojke ludzi. Ciagnelo sie to tak pol roku. Jej zwiazek uchodzil za idealny i wszyscy dookola pieli jaka to nie cudowna para. Pewnego razu, zostalem zaproszony do baru pod pretekstem (przedtem pomoglem jej w jednej kwestii). Wyjscie do baru sie udalo. Po odprowadzeniu pod domem dostalem takie buzi jakiego nie zapomne do konca zycia. Nastepnego dnia dowiedzialem sie, ze jej zwiazek jest juz rozwiazany i czy nie uwazam, ze powinismy byc razem. Odpowiedzialem, ze tak. Jestesmy razem do dzis. Mamy dwojke dzieci, 8,5 roku razem. Moja TZ nigdy nie miala problemu z tym, ze to ona zaczela. Znala mnie przed i widziala, ze troche by mi to zajelo. Ja natomiast jestem z tego faktu bardzo dumny ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Nie czekać, to takie marnowanie czasu i jednocześnie "nie wiesz na czym stoisz"
![]() Powodzenia trzymam kciuki ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
__________________
Będę mamcią.. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: tam, gdzie psy dupami szczekają ;d
Wiadomości: 211
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Osobiscie jestem zdania, że jeżeli tylko sytuacja na coś pozwala i same nie mamy jakiś kategorycznych przeciwności w tej sprawie, to brak ryzyka jest ogromną stratą
![]() ![]()
__________________
Twój głos.. Twój uśmiech.. Twój wzrok.. Moja inspiracja.. ![]() Mmmój
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
hmm tylko co jeśli nie wiemy czy ten drugi ktoś jest zainteresowany
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: tam, gdzie psy dupami szczekają ;d
Wiadomości: 211
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Więc idź, sama zobaczysz jak to się rozwinie i sądzę, że po jednym spotkaniu będziesz miała już w pewien sposób trochę nakreśloną sytuację
![]() ![]()
__________________
Twój głos.. Twój uśmiech.. Twój wzrok.. Moja inspiracja.. ![]() Mmmój
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: dolnośląskie/lubuskie z racji studiów
Wiadomości: 303
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Musisz sprobowac bo jak tego nie zrobisz to potem mozesz tego zalowac. nic nie tracisz, a mozesz wiele zyskac. moze jakies winko dla rozluznienia atmosfery we dwoje, aby slowa łatwiej przychodziły?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Cytat:
podpisuję się obiema rękami ![]() A może on jest nieśmiały też na to czeka ?? Cytat:
Jeśli zignoruje Twoje starania, to ... po prostu nie był Ciebie wart.... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 881
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Mam problem i to duży.Mam 18 lat i mam kolegę (X), wydaje mi się, że coś do niego czuję, prawie bez przerwy o nim myślę, ale niestety wydaje mi się, że on nie odwzajemnia moich uczuć. Ja jestem z reguły dość cichą i nieśmiałą osobą, on chyba również nie jest jakimś super przebojowym chłopakiem, ale to wystarczyło, żeby mnie zauroczyć.
Najbardziej boli mnie to, że mam wrażenie, że on woli moją przyjaciółkę (Y), której chłopakiem jest jego najbliższy przyjaciel (Z). Mam wrażenie, że gdyby nie to, że chłopakiem mojej Y jest przyjaciel X to on by chciał z nią być, a nie ze mną. ![]() Niby przedwczoraj X odprowadził mnie do domu, wczoraj usiadł obok mnie, mimo, iż miał miejsce koło kolegów, zaproponował mi też wyjazd na wakacje z przyjaciółką i chłopakiem (na który nie mogę jechać i bardzo żałuję) i nieoficjalnie zaprosił mnie też na wakacje do siebie (mieszka kilkanaście km ode mnie). Tak mnie to boli, nie wiem co mam robić, co myśleć. hyba pierwszy raz w życiu czuję coś takiego i chce mi się płakać. Czuję się bezradna... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Cytat:
![]() chyba, ze ta rada do autorki pójdę na pewno ![]() agniusia17 a ten wyjazd to w większym gronie? jak tak to bym jechała, sytuacja jest nie jasna a może coś by się okazało Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2010-06-25 o 16:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 341
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
a ja myślę, że to dziewczyna musi zacząć tą rozmowę
![]() na metodę "kanapka z komplementem" ![]() ![]() powiem coś takiego" Bardzo Cię lubię. Myślisz, że wykluje się z tego coś na dłużej? Nieźle się razem bawimy, więc może to dobry pomysł?" przed tym wypije kieliszek wina dla odwagi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Cytat:
![]()
__________________
You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try. Edytowane przez WithLove Czas edycji: 2010-06-25 o 20:49 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 341
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
no okej.spalony pomysł
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 26
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Trzymam za Was kciuki
![]() ![]() Mój entuzjazm nieco opadł - napisałam i zostałam zbagatelizowana. Zależy mi, ale przecież nie mogę go bombardować SMS-ami. Takie osaczanie chłopaka trochę mnie krępuje - jeśli chce mieć święty spokój, to może powinnam to uszanować. Popsułam wszystko i tyle - wystarczyło się wtedy odważyć. Tylko jednego nie rozumiem. Wszystko było OK., i nagle z dnia na dzień cisza. Albo mam spadać, albo dał sobie na wstrzymanie (chociaż w jakieś testy typu "potrzymam ją w niepewności" nie wierzę - bo to niedorosłe takie). A przyjaciółka wciąż powtarza: Walcz, niech widzi, że się starasz.... Tylko jak, skoro nie odpowiada... ![]() A zależy mi jak nigdy... Mam przez to paskudny nastrój. Żal i tyle. Edytowane przez Ditte Czas edycji: 2010-06-26 o 12:55 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Bo do tanga trzeba dwojga! Czyli jak się odważyć.
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:51.