2010-09-01, 09:59 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 7
|
Muszę sie wyżalić
Od dawna czytam forum, ale nigdy się nie udzielałam. Nie mam za bardzo osoby której mogłabym to powiedzieć a po drugie po prostu nie mogę o tym jeszcze mówić, więc wybrałam to miejsce. Tak, wiem że jutro będzie lepiej, że jestem młoda i wszystko się ułoży i że inni maja gorsze problemy, ale dziś czuję, że świat mi się zawalił i że już nic dobrego mnie nie czeka.
Całość wyjdzie dość długa więc pogrubię najważniejszą część dla tych którym nie chce się czytać. Jakieś 2 miesiące temu, poznałam pewnego chłopaka, on jest muzułmaninem. Na początku się bałam, ale wszystko układało nam się pięknie, mówił że mnie kocha, świetnie się bawiliśmy razem, nie czuć było w ogóle różnic kulturowych. Poprosił mnie tylko o nie picie alkoholu i nie gadanie z obcymi mężczyznami (jak dla mnie ok ). Mówił mi wielokrotnie, ze chce być moim mężem, że chce mieć ze mną dzieci (oczywiście w swoim czasie).Świetnie się dogadywaliśmy, świetnie nam się rozmawiało, wygłupiało, w łóżku byliśmy idealnie dopasowani. Zaczęło się od tego, że pogadaliśmy o religii, pokazał mi jakieś ustępy Koranu, dzięki którym miałam wszystko zrozumieć. Dotyczyły głównie Jezusa (oni nie uznają go jako syna Bożego a jako proroka). Wcześniej już mówiłam mu że islam nie jest tym w co wierzę, nie jestem specjalnie religijna, ale nie będę zmieniać przyzwyczajeń ze względu na chłopaka. Nie było to dla niego przeszkodą (religia pozwala mu na poślubienie niemuzułmanki). Jednak wczoraj powiedział że chciałby żebym poczytała sobie Koran i kiedyś zmieniła religię, że nie jest dobre że ubieram się tak jak się ubieram (wąskie spodnie - legginsy, obcisłe koszulki, sukienki przed kolano, jak każda przeciętna dziewczyna), bo inni mężczyźni widzą moje ciało, jego kształt, że powinnam zasłonić włosy. Że myślał o tym i że nie możemy razem sypiać (poczułam się jak trędowata) i że jesli go kocham to muszę wybrać między swoją religią a nim. Powiedziałm, że to chore, że to działa w obie strony, a ja nie stawiam mu ultimatum, mimo że to on mówił że mnie kocha ( ja się nie zdeklarowalam). Twierdził że mam czas, że mogę przemyśleć to i poczekac z tą decyzją, że jeśli nie to możemy zostac przyjaciółmi ale nie parą, bo 'wielu muzułmanów poślubia europejki i ma potem kłopoty'. Nie dowiedziałm sie jakie kłopoty bo płakałam, nie miałam siły o nic zapytać. Ja naprawdę wierzyłam że możemy być rodziną kiedyś... Co za idiotka. Przepraszał mnie wielokrotnie tego wieczora i wiele razy pytał czy go kocham, ja nie powiedziałam ani słowa, tylko płakałam. Kiedy odprowadzał mnie na przystanek trzymał mnie za rękę, ale inaczej niż zwykle, tylko jakby na pocieszenie, przytulił mnie jak siostrę i pogłaskał po głowie jak małe dziecko, całą noc nie spałam,a teraz mam nadzieję, że zadzwoni. Wiem że to koniec, ale chcę mu powiedzieć co czuję, że nikt nigdy mnie tak nie potraktował. Znalazł się daleko od domu, zabawił i nawrócił. Co za drań. Że jego miłość jest gówno watra, bo nie kochał mnie jako mnie, to mogłabyć dowolna dziewczyna. Chcę żeby mnie błagał o powrót i chcę odmówić, chociaż czuję że już się nie odezwie, że to miało byc zerwanie tylko nie wiedział jak to powiedzieć. Nikt nigdy mnie tak nie potraktował, nie zasługuję na takie coś. Kompletnie tego nie rozumiem, taka zmaiana z dnia na dzień. Najśmieszniejsze jest to, że jago bracia i siostry nie są jacyś bogobojni, mają nieślubne dzieci, mieli wielu partnerów lub niemuzułmańskie żony (mężów). Co jest ze mną nie tak do cholery???? |
2010-09-01, 10:17 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Cytat:
Głowa do góry Kochana!! ułozysz sobie życie z własciwym facetem, a ten zwiazek wrzuc do półki z przeszłoscia i potraktuj jaka kolejna przygode w koncu trafisz na kogos kto bedzie akceptował cie taka jaka jestes
__________________
The journey of thousand miles begins with one step.
|
|
2010-09-01, 10:19 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 463
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Z Toba jest wszystko ok...w jak najlepszym porzadku- bedziesz kiedys dziekowala samej sobie, ze to tak sie dla Ciebie skonczylo
nie bede sie wypowiadac publicznie co sadze "o takich " zwiazkach bo mnie inne zagorzale wielbicielki egzotycznych mezczyzn zlinczuja ale kolejna niewiasta uratowana jeszcze przyjdzie czas, ze poznasz prawdziwego , normalnego faceta
__________________
Books are the quietest and most constant of friends; they are the most accessible and wisest of counsellors, and the most patient of teachers. Charles W. Eliot |
2010-09-01, 10:25 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Dla mnie ten facet jest conajmniej dziwny. Najpierw mowi ze nie przeszkadza mu Twoje podejscie do religi itp, a pozniej chce Cie zmieniac pod siebie. Moze poczul ze ma Cie w garsci i pokazal swoja prawdziwa twarz. Chcialas zalozyc rodzine z kims takim? Nie balabys sie?
Niestety ten facet szuka sobie kobiety totalnie mu uleglej. |
2010-09-01, 10:26 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
znacie się dopiero dwa miesiące, zobaczysz, ze o nim zapomnisz i poznasz kogoś odpowiedniego.
nikt nie ma prawa zmuszać Cię do zmiany religii i przyzwyczajeń. gdy Cię poznał wiedział, ze wyznajesz inna religię, ze zyjesz zachodnim zyciem, nie arabskim. on probuje przekroczyc Twoje granice, zmusic Cie do czegos czego nie chcesz. lepiej, ze ten związek skonczyl sie teraz niz np. za pare lat. moim zdaniem powinnas sprobowac o nim zapomniec. Wiem, ze to nie będzie latwe, jednak sprobuj. z wlasnego zycia- jestem w zwiazku z wlochem, gdzie wiadomo nie ma az takiej przepasci kulturowej, jednak jakas jest. nie wyobrazam sobie, zeby moj Tz zaczal mi dyktowac co mam robic, nie wiem np. jesli chodzi o mowienie do dziecka po polsku czy danie mu tylko jednej narodowsci wloskiej (znam jedna polke, od ktorej maz wloch i rodzina tego wymagala). takze wiedziały gały co brały i on absolutnie nie ma prawa niczego wymuszac. |
2010-09-01, 10:32 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Dzięki dziewczyny, cieszę się że tu napisałam mimo że płaczę jak bóbr nad swoim losem
Ehh a wszyscy mają mnie za taką inteligentną, a teraz po prostu kompletna idiotka ze mnie wychodzi. Wszystko co napisałyście gdzieś było w mojej głowie (że dobrze że teraz a nie za parę lat, że mogłam się takiego czegoś spodziewać) i faktycznie od początku nie byłam przekonana co do związku z obcokrajowcem, szczególnie z arabem. Tyle ostrzeżeń czytałam, ale musiałam na sobie sprawdzić... Nie wiem czy płaczę za nim czy nad swoją głupotą... |
2010-09-01, 10:36 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Od początku mu pokazałaś, że jesteś "do urobienia", bo zaczęłaś się zgadzać właściwie na "dzień dobry" na jakieś zakazy, nakazy. Czemu niby masz nie rozmawiać z obcymi mężczyznami? Z listonoszem, sprzedawcą w sklepie również? Nie możesz sobie uciąć z kimś pogawędki? Dziwi mnie, że uznałaś to za coś normalnego - zakazywanie takich rzeczy. Codziennie ma się kontakty z mnóstwem ludzi, którzy - zanim ich poznamy - są dla nas "obcy". Nie zauważyłaś, że jego zakaz, jak go nieco rozszerzyć, oznacza, że nie będziesz mogła sama wychodzić na ulicę, czy do sklepu, a nawet - na dłuższą metę - pracować? Co do picia alkoholu - o ile nie jesteś abstynentką, to naprawdę uważasz, że ktoś powinien Ci zabraniać napicia się wina, czy szampana? Bo jak masz nie pić, to nie ma ale - nie pijesz. Tu zresztą nie o alkohol chodzi, ale o zakazywanie czegoś komuś - dorosłej osobie.
Skoro już dałaś palec, to facet uznał, że jesteś gotowa dać rękę, a potem głowę i przestał się kryć z ciągiem dalszym - czyli tym, że będziesz musiała w sobie zmienić praktycznie wszystko, zrzec się wolności osobistej, podporządkować. Niestety, różnice kulturowe są w tym momencie do przeskoczenia tylko w jeden sposób: że Ty się poddasz, zamienisz w kobietę okrytą burką i będziesz we wszystkim słuchała mężczyzny. Powodzenia życzę i miłego życia w celi, jeśli się na to zgodzisz. |
2010-09-01, 10:39 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Cytat:
p.s. a mi już na początku wydałoby się chore to zakazywanie wypicia czegokolwiek czy zakaz rozmowy. to co, jak pracujesz np. na recepcji przyjedzie gość facet a Ty nie mozesz z nim rozmawiać?? chore.. "' |
|
2010-09-01, 10:50 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Cytat:
pomijając fakt, że po dwóch miesiącach znajomości składasz deklaracje nt dzieci ślubu etc... nie sadze, żebyście się zdarzyli dobrze poznać. Ale to tylko moje zdanie
__________________
Szczęśliwa... |
|
2010-09-01, 10:52 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Cytat:
|
|
2010-09-01, 10:52 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Kwestia wiary, jeśli nie ma zgodności - zawsze jest problemem. Prędzej czy później problem by się pojawił, dobrze, że teraz. A jeśli jeszcze do tego facet był nieodpowiedni to właściwie powinnaś się cieszyć
__________________
|
2010-09-01, 11:29 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Ehh jak już mówiłam, głupia nie jestem, tylko jakoś przy gorących samcach tracę głowę. Te wszystkie myśli mi przechodziły przez głowę. Bo faktycznie kto normalny mówi o ślubie już na początku znajomości. Z tymi facetami to nie tak do końca, w pracy wiadomo, że nie przeszkadzało mu to, ale chodziło o mężczyzn z którymi nie muszę się kontaktować, a kontakty z nimi mogłyby mieć jakiś podtekst seksualny (trochę go tłumaczę, wtedy zrzuciłam to na zazdrość) a alkoholu i tak nie piję, choć faktycznie oburzył się jak lampkę wina przy uroczystej kolacji wypiłam z rodziną i wtedy się zdziwiłam, ale cóż za głupotę się płaci.
Czuję się lepiej bo wylałam z siebie ten żal. Oczywiście nie mam zamiaru kontynuować tej znajomości, choćby nie wiem co obiecywał. Ludzie się nie zmieniają aż tak żeby zrezygnowali z rzeczy które wmawiano im od dziecka (tutaj do posiadania posłusznej kobiet). Boję sie chwili gdy przypadkowo go gdzieś spotkam... |
2010-09-01, 11:35 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Cytat:
Jak go spotkasz, to postaraj sie naturalnie zachowywac. Jak to mowia, rob dobra mine do zlej gry. |
|
2010-09-01, 11:46 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 967
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
A ja pierwsze co sobie pomyslalam to, ze facet chciał się po prostu wykręcić wiarą. Może to przykre, ale z początku aż tak mu nie przeszkadzała Twoja odmienna wiara, Twoje przekonania, jedynie (albo aż) zakazał Ci rozmawiać z obcymi. Potem zaczęło się robić gorzej. Może on już nie chciał być dalej w związku i dlatego tak postawił sprawę? Jak dla mnie ten koleś na pewno nie jest odpowiedzialny i na pewno nie traktował Cię poważnie. Zasługujesz na coś lepszego, z czasem będziesz dziękować Bogu. Życzę Ci tego!
__________________
"Nie należy się powtarzać? Psst! | |
2010-09-01, 11:59 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
No zastanawiałam się też nad tym o czym pisze naftalia1990, dlatego tak beznadziejnie się czuję. Myślałam tez że może coś rodzina mu nagadała i zmienił zdanie. Czuję się wybrakowana.
Zwierzę się Wam jeszcze z czegoś. Ja nie jestem specjalnie religijna, zrobiłam pare złych rzeczy, miałam jakiś okres buntu przeciw kościołowi i ogólnie miałam wątpliwości. Teraz, z wiekiem, coraz bardziej czuję, że cos jest więcej w tym świecie. I kiedy go poznałam i pierwszy raz powiedział mi o tej religii i że byłoby dobrze gdybym i ja zmieniła religię, to ja sobie wtedy pomyślałam, ze to jest taka próba od Boga dla mnie i próba tego czy to jest miłość. No wiecie... Trochę głupio to brzmi, jakbym jakaś nawiedzona była, ale po prostu chciałam też o tym napisać, bo taka miałam kiedyś myśl. Nie żebym się nagle stała święta, ale skłoniło mnie to do myślenia, więc chyba nie ma tego złego... |
2010-09-01, 12:11 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 157
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Najlepiej się w to nie pchać. Ja sama byłam w związku z muzułmaninem. Na początku był bardzo tolerancyjny. Potem pojawiły się problemy. Nie mogłam wg niego mieć kolegów, nosić bluzek z dekoltem. Jak się domyślacie szybko z tego wybrnęłam, zerwałam kontakt, odcięłam się całkowicie. Nie ma że boli...musiałam to zrobić by zachować swoją wolność.
A swoją drogą jeśli jest takim skrupulatnym muzułmaninem to dlaczego chodził z Tobą do łóżka? Najlepiej zasłonić się Allahem gdy chce się zniewolić i podporządkować, a nad swoim popędem już nie raczył zapanować. |
2010-09-01, 12:15 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Bo oni tak działają. Mam dobrą koleżankę, jest polką która dorastała w Egipcie i na wylot zna ich zachowania. Zresztą jej egipski facet miał podobne zapędy chociaż nie był muzułmaninem. Bo to kwestia obyczajów i ogólnie przyjętych norm w danym kraju. Ale wracając do tematu. Dla nich ważne jest rozprzestrzenianie ich religii. I najpierw pokazują otwartą postawę, że jacy to oni nie są europejscy, później powoli rozkochują i kroczkami zaczynają od dawania małych zakazów. Później podsuwają pod nos Koran. Już jak napisałaś o tym to wiedziałam z kim masz do czynienia. Moim zdaniem daruj sobie znajomości z Arabami już na zawsze. Aha i to jak ich nasz media przedstawiają i to co piszą np. w gazetach o takich związkach to ułamek góry lodowej tego co się dzieje w tamtym kraju...
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________ |
2010-09-01, 12:22 | #18 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Cytat:
Mam w rodzinie taką parę, ona katoliczka on muzułmanin, ale różnica polega na tym, że on jest takim "europejskim" muzułmaninem i prawdę mówiąc wydaje mi się, że "niepraktykującym" Nie stawia swojej żonie żadnych ograniczeń, jedyna różnica jest taka że nie chodzi do kościoła i ślub wzięli cywilny. Może ich sukces wspomaga fakt, że oboje nie są zbyt gorliwi w kwestii wiary... W każdym razie, autorko - trafiłaś na takiego "klasycznego" faceta-muzułmanina, co najpierw opowiada o wielkiej miłości, o małżeństwie, a potem usiłuje zmieniać kobietę na swoją modłę. To się niestety zdarza dość często i absolutnie nie masz powodu żałować, że jego prawdziwe oblicze wyszło na jaw. Po 2 miesiącach chyba lepiej, niż po roku? Daj spokój, nie płacz, bo ZA CZYM płaczesz? Chyba tylko za swoim marzeniem o ślubie, a to marzenie możesz zrealizować z kimś innym, więc wcale go nie straciłaś. Nie wiem jak mogłaś uznać, że zakaz picia alkoholu i rozmawiania z facetami jest "ok". Od razu było widać, że to tylko wstęp do kolejnych zakazów. Raczej CIESZ SIĘ, że uniknęłaś losu kobiet którym facet dosłownie wyprał mózg albo wywiózł do muzułmańskiego kraju, poślubił, zamknął w domu, spłodził dzieci i wręcz uwięził przy sobie. Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2010-09-01 o 12:23 |
|
2010-09-01, 12:31 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Ja z arabów to tylko konie toleruje
Nawet mi się nie chce jeździć do tych ciepłych krajów arabskich bo nie mogę znieść ich stosunku do kobiet. Trzymaj się |
2010-09-01, 14:36 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Cytat:
|
|
2010-09-01, 14:39 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 207
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Bo tak właśnie działa ich religia. Muzułmanie w innym kraju potafią zmienić się nie do poznania, a jeśli wyjechałabyś w jego strony byłabyś nikim. Kobieta u nich jest zerem i traktują ją gorzej od zwierząt. Oczywiście tyczy się to radykalnych rodzin, bo znam jedną kobietę, która wyszła za Araba, ale jego rodzina nie była radykalna w swojej religii.
Dlatego radzę Ci, trzymaj się od takich ludzi z daleka....bo w obcym kraju Arab jest super, kocha, dba o rodzinę....a nie życzę Ci wyjechania w jego strony...najczęściej kończy się tym, że żona zostaje uwięziona a dzieci zabrane.
__________________
10 lipiec 2010r. |
2010-09-01, 14:51 | #22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Cytat:
Nic nie rób. Poczekaj. Jak zadzwoni by przeprosić to powiedz że masz go gdzieś. HAHAHAH, chyba nie myślał że założysz długą suknię, chustę na głowę i będziesz się snuła ulicami. No bez przesady, co za cham... a sam pewnie patrzy na te kobiety w rurkach, leginsach i topach na ramiączka xD olej dziada trzymaj się.
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! masz prawo wiedzieć co jesz. |
|
2010-09-01, 15:11 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Ależ baby sa głupie.....
Facet ma swoją religię i swojego Boga. Ty jesteś "letnia" w kwestiach wiary. Nie potrafisz zrozumieć prostego faktu, że dla wierzącego jego Bóg (czyli w tej sytuacji Allah) jest ważniejszy od innego człowieka. Kimże ty jesteś w obliczu potęgi i miłości Boga? Cóż takiego możesz mu zaoferować? Muzułmanin może się żenić z nie-muzułmanką, ale ma obowiązek z całych swoich sił nawracać żonę i skłaniać ją do cnotliwszego życia, pozbawionego grzechu. Dzieci z takiego związku bezwzględnie muszą być wychowane na muzułmanów
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2010-09-01, 15:31 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
"Czuję się wybrakowana..."- słucham??? Ty Panu Bogu dziękuj,że to koniec ! Matko, mam w rodzinie przypadek związku z Arabem- dla mnie to sytuacja z gatunku "po moim trupie".
|
2010-09-01, 15:32 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 118
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
trzymaj sie od takich facetów z daleka...kiedys w rozmowach w toku były kobety,które się związały z takimi i skończyły gorzej niz zwiezrzeta.
|
2010-09-01, 15:36 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
wszystko z Tobą okej, ale widzisz.. On zaczyna Ci jednak coś narzucać. ja bym się go pozbyła xd
__________________
it's a fool's game |
2010-09-01, 15:50 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Aż mnie głowa zaczyna boleć, kiedy czytam takie rzeczy... Dlaczego w ogóle się spotykałaś z takim facetem? Czym Ci on zaimponował? Egzotycznością, słodkimi słówkami o miłości, byciu jego żoną i matką dzieci? Znałaś go 2 miesiące! Masz 19 lat, czas wreszcie dorosnąć! Ogarnij się dziewczyno. Za kim Ty w ogóle płaczesz? Za kolesiem który chciał z Ciebie zrobić muzułmankę, która grzecznie by go słuchała i robiła to co on zechce? Nie rozumiesz jego zmiany z dnia na dzień? Hahahahah, to manipulator i nawet dosyć słaby. Powiedziałaś, że nie chcesz przejść na jego religię to zrezygnował i teraz znajdzie sobie kolejną naiwną. Proste.
|
2010-09-01, 16:30 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Polecam na forum Gazety podforum "Faceci z Egiptu"- jak się czyta i widzi tę głupotę młodych dziewczyn, to aż wierzyć się nie chce.
|
2010-09-01, 17:40 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
Dziewczyno, ogarnij sie! Ty w ogole wiesz cokolwiek o jego kraju, zasadach tam panujacych? Wiesz, ze wedlug tej ich 'wspanialej ksiazki' - Koranu, kobieta ma tam nizszy status spoleczny niz osiol? he? Wiadomo, nie mozna generalizowac, ale ten typ wyzej opisany ewidentnie zalicza sie do tych okrutnych ortodoksow. I masz szczescie, ze on juz chce Cie zmieniac teraz, bo niektorzy z nich umiejetnie to ukrywaja, dopoki na dobre nie posiada kobiety za zone. Wiec, uswiadom sobie, ze czuwa nad Toba jakas opatrznosc, ktora chce szczescia dla Ciebie i tylko szczescia i daje Ci juz teraz tak wyrazne sygnaly i krzyczy: BIERZ NOGI ZA PAS! nie kieruj sie motylami w brzuchu, tym jaki on jest oh i ah, bo zycie masz jedno, a to ogromne ryzyko - nie warte takiego poswiecenia!! I zastanow sie czy on taki ciekawy i cudowny dlatego, bo faktycznie taki jest? czy dlatego, ze taki inny (tym samym tajemniczy co kobiety rajcuje) i niedostepny?
Dla otrzezwienia i przyslowiowego kubla zimnej wody: http://www.kafeteria.pl/ustalmyjedno...t.php?id_t=499 - czytaj komentarze na dole - skarbnica wiedzy w tym temacie! dziekuje za uwage. Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2010-09-01 o 17:47 |
2010-09-01, 17:57 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Muszę sie wyżalić
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;21800188]Dziewczyno, ogarnij sie! Ty w ogole wiesz cokolwiek o jego kraju, zasadach tam panujacych? Wiesz, ze wedlug tej ich 'wspanialej ksiazki' - Koranu, kobieta ma tam nizszy status spoleczny niz osiol? he?[/QUOTE]
Osioł pożyteczne zwierzę, byle co je a dużo udzwignie , nie to co baba
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:34.