2010-10-22, 08:51 | #1 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
|
On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Dziewczyny! Przedstawię po krótce sytuację, a wy spróbujcie się do niej ustosunkować. Za wszelkie rady, wnioski, przemyślenia będę wdzięczna.
Jest sobie parka ze stażem +/- 3 lata. On - wesoły, przebojowy facet, wrażliwy, pracowity. Miał bardzo wiele szczęścia w życiu. W ciągu trwania związku przeszedł kilka gruntownych zmian w charakterze. Z własnego wyboru. Ona - trochę w życiu przeszła, nigdy nie będzie tak radosna jak partner, generalnie twardo stąpa po ziemi. Uzupełniają się, kochają, szanują. Facet zostaje skazany na (powiedzmy) 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu. Wyrok na samym końcu próby mu odwieszają i jest zobligowany do odbycia kary w ZK. Twierdzi, że jest niewinny. Tymbardziej go szkoda. A co z dziewczyną? Co ze związkiem? Co z ich planami na życie? Kiedy facet zniknie za murami dopiero zacznie się koszmar, niepewność, próba dla tych dwojga ludzi. Gadanie, że wielka miłość przetrwa wszystko, nawet 35 lat rozstania i inne takie, jest bzdurą wg mnie , wybaczcie. Jakbyście się zachowały?
__________________
Cytat:
Nasz czas oczekiwania
|
|
2010-10-22, 08:58 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Myślę że trochę albo i więcej zależy od tego jak blisko sa ze sobą,ile mają lat i co ich łączy troche inaczej podchodzi sie do sprawy gdy ma sie lat naście a inaczej gdy ma się lat 30 ,wspolne sprawy,dzieci.
druga sprawa co facet zrobił lub też nie zrobił? |
2010-10-22, 09:27 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Oczywiście są bardzo blisko ze sobą, na tyle, na ile można pozwolić sobie będąc w związku. Mieli plany na przyszły rok - dom, pierwsze dziecko, jego zmiana pracy.
Oboje około 24. Łączą ich wspólne sprawy, plany, odłożone pieniądze na ich realizację. Dzieci nie mają, ślubu też nie i raczej się do tej formalności nie garną. Nie chciałabym tego wywlekać tutaj na łamach forum. Ale dodam, że nikogo nie skrzywdził, nie chodzi też o żadne przekręty. Nieznajomość prawa szkodzi i to jest głównie jest powód do zmartwień.
__________________
Cytat:
Nasz czas oczekiwania
|
|
2010-10-22, 09:31 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 358
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ---------- Hm... |
|
2010-10-22, 09:32 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Z powodu nieznajomości prawa wyrok 2 lat (powiedzmy? czyli ile tak naprawdę?) i jeszcze mu cofają zawieszenie kary? Dla pełniejszego obrazu sytuacji opis jednak za co go skazano prawomocnym wyrokiem?
|
2010-10-22, 09:38 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Kar w zawieszeniu nie odwieszają bez powodu. Co chłopak zrobił, że jednak musi odbyć karę w ZK?
A skoro to coś zrobił, to skąd ta pewność, że jest niewinny w kwestii pierwszego czynu zabronionego? Czy związek przetrwa taką rozłąkę? Cóż, to tylko 2 lata, ludzie czasem i do pracy na dłużej za granicę wyjeżdżają, poza tym są przecież widzenia, za dobre sprawowanie to i na świeta czasem mogą wypuścić do domu... Ale to zależy od tego, ile trwał związek, jaki to był związek, czy kochający się, czy z awanturami, czy formalny czy nieformalny, czy z dziećmi czy bez dzieci itd. Ja bym pana pożegnała. Z zasady nie wierzę w "jestem niewinny", aczkolwiek zgadzam się, że to się czasem zdarza, że skażą osobę niewinną. Ale... Odwoływał sie od wyroku? Zrobił wszystko, żeby dowieść swej niewinności? Ważne jest to, że odwiesili mu karę. A skoro odwiesili, to musiał być powód. Albo kolejne przestępstwo, albo niedotrzymanie warunków zawieszenia. I właśnie dlatego pana bym pożegnała. Nie za sam wyrok. EDIT: Pisałam to, kiedy jeszcze nie było żadnych postów oprócz tego pauli, więc trochę nieaktualny w kwestii zwiazku, ale jeśli chodzi o karę, to dalej obstaję przy swoim zdaniu.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
Edytowane przez Narrhien Czas edycji: 2010-10-22 o 09:40 |
2010-10-22, 09:45 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Powtórzę się - kary nie odwieszają "ot tak". Mam znajomego nastolatka, który ostatnio dostał 2 lata w zawieszeniu za sprzedaż pirackich płyt na bazarku... Ot, głupota (przynajmniej dla mnie), no ale w świetle prawa jest to kradzież. Niska szkodliwość społeczna.
Ale widocznie musiał coś ten opisywany w wątku mężczyzna zrobic nie tak, skoro znieśli mu zawiasy. |
2010-10-22, 09:48 | #8 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
Cytat:
Zaszkodził sobie tym, że nie znał swoich praw, nie wiedział jak postępować, szkoda mu było pieniędzy na obrońcę i nie wybronił się z tej sytucji. Odwoływał się, ale widać mało efektownie. Wyrok mu odwieszono, ponieważ został ponownie oskarżony o ten sam czyn wraz z kilkoma osobami. Te kilka osób uniewinniono, jego skazano ponownie. Dla mnie jest to głupota. Dla sądu nie była. Ale czy to ma jakieś większe znaczenie, dla pytania w moim pierwszym poście?
__________________
Cytat:
Nasz czas oczekiwania
|
|||
2010-10-22, 09:58 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: R.
Wiadomości: 5 182
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Jezeli bardzo kocham, mam z nim plany, zalezy mi i nie wyobrazam sobie dalszego zycia sama bez tego mezczyzny obok... czekam te 2 lata.. a przez ten czas wiadomo odwiedzam go 1-3 razy w miesiacu (zalezy od tego jaka dostal podgrupe klasyfikacyjna) i ciesze sie tym, ze moge go chociaz raz w miesiacu zobaczyc i jak wiele osob robi w tym czasie, gdy Tzta nie ma... po kazdej wyplacie chodze do sklepow kupuje mu cos nawet glupia bluzka.. i odkladam w oczekiwaniu jak wroci bo takie cos duzo pomaga...
2 lata to nie koniec swiata... co innego jak by to bylo 5 czy wiecej to raczej bym nie czekala - zbyt dlugo, musial by cos powazniejszego przeskrobac zeby dostac te 5 czy wiecej lat wiec to tez bylo by powodem zakonczenia tego. Edytowane przez Asiaa90 Czas edycji: 2010-10-22 o 10:00 |
2010-10-22, 10:01 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
Sorki, ale dla mnie się to kupy i d... nie trzyma. Pogrubione: wybacz, ale to nie brzmi wiarygodnie. Twierdzisz, że wraz z innymi osobami był sądzony za dokładnie ten sam czyn, dokładnie ten, za który skazano go za pierwszym razem? - jeżeli tak (bo może źle zrozumiałam) to są jakieś bajki. A jeżeli drugi raz coś zrobił i był znowu sądzony za to samo przestępstwo, to sorry - znowu się tłumaczy, że prawa nie znał? Większość osób, które łamie prawo i zostaje skazanych ma takie właśnie tłumaczenie: wrobiono mnie, obrońca był denny, nie wybronił mnie, nie miałem kasy na lepszą obronę, sąd był zbyt surowy, jestem niewinny. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2010-10-22 o 10:03 |
|
2010-10-22, 10:03 | #11 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez 201803080934 Czas edycji: 2010-10-22 o 10:04 |
||
2010-10-22, 10:05 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: R.
Wiadomości: 5 182
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
i w tym wypadku to chyba nie byl przypadek tylko umyslne popelnienie czegos- skoro popelnil drugi raz ten sam czyn- musial liczyc sie z konsekwencjami, wiedzial co go moze czekac... wiec zrobil to umyslnie, na wlasna odpowiedzialnosc, tym razem znajac prawo i nic sobie z tego nie robiac wiec poniekad to on jest sam sobie winny... |
|
2010-10-22, 10:07 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
|
|
2010-10-22, 10:11 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: R.
Wiadomości: 5 182
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
no wiesz kara pozbawienia wolnosci na lat 5 czy wiecej to nie maly wystepek tylko musial popelnic powazniejszy czyn- to zalezy co by to bylo, bo mogl zrobic cos co bym mu nie wybaczyla to chyba oczywiste
na chwile obecna.. ja mam 20 lat.. wiec czekac hmm 10 lat na kogos to chyba nie na miejscu jak bym byla starsza osoba moglabym czekac... ale w tym wieku no i tez zalezy za co wyrok bo to czasem calkowicie zmienia sytuacje |
2010-10-22, 10:19 | #15 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
Jeszcze raz: Kiedyś zrobił coś, za co go skazano. To było prawdopodobnie 3-4lata temu. Dostał wyrok w zawieszeniu. Nie pamiętam dokładnie jaki wymiar miało to zawieszenie, ale chyba właśnie te 3-4 lata skoro teraz mu właśnie skończył się czas próby. Jakiś czas temu dostawł wezwanie jako świadek w podobnej sprawie (dotyczyła tego samego) wraz z kilkoma osobami. Póżniej postawiono ich wszystkich w stan oskarżenia (chodziło o uczestnictwo). Jego skazano, innych uniewinniono. Prawdopodobnie duże znaczenie miał dla sądu fakt, że był już za coś podobnego karany. I ja doskonale wiem, że nie można być skazanym dwa razy za dokładnie ten sam czyn. Wyraziłam się nie jasno. Cytat:
W tej drugiej sprawie miał obrońcę z urzędu, który nie przyszedł na jego ostatnią rozprawę i był wielce zdziwiony, gdy sąd go skazał. Powiedział: "Ale jak to możliwe?" Ten chłopak miał wiele możliwości, np. znaleźć lepszego obrońcę, za pierwszym razem nie odpuszczać tylko się odwoływać, poradzić się kogoś w temacie. Nie zrobił wówczas prawie nic, dziś za to zapłaci. Cytat:
Wg sądu orzekającego o winie, zrobił dwa razy to samo.
__________________
Cytat:
Nasz czas oczekiwania
|
||||
2010-10-22, 10:22 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
Czyli mało zależy od milosci bo wszystko zależy od tego ile masz lat,ile on dostał i co zrobił. |
|
2010-10-22, 10:23 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: R.
Wiadomości: 5 182
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
"W tej drugiej sprawie miał obrońcę z urzędu, który nie przyszedł na jego ostatnią rozprawę i był wielce zdziwiony, gdy sąd go skazał. Powiedział: "Ale jak to możliwe?"
jak to mozliwe zeby rzekomo obronca na sprawe nie przyszedl to nie mozliwe ! pozatym skoro by nie przyszedl zglosil by to wczesniej do sadu i pewnie sprawa przeniosla by sie na inny termin |
2010-10-22, 10:24 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Jest jeszcze inny porblem - nawet jesli kocha na tyle mocno, zeby czekac te 2, 3 czy 5 lat az wyjdzie z więzienia, to trzeba liczyć sie z faktem, ze taki deliwkent pewnie nie znajdzie żadnego sensownego zatrudnienia i budowanie z nim rodziny może być trudne. Ludiz epow wyrokach nie pracują zazwyczaj na odpowiedzialnych,dobrze platnych stnowiskach, wiec cały ciężar utrzymania rodziny spadnie na kobietę.
|
2010-10-22, 10:24 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: R.
Wiadomości: 5 182
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
|
2010-10-22, 10:26 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Wybacz, ale tak pokrętnych tłumaczeń już dawno nie słyszałam. On kłamie. Po prostu. A ona chce wierzyć w te bajeczki.
Na tym drugim procesie, gdzie miał zeznawać jako świadek, zapewne po prostu wyszło, że popełnił przestępstwo po raz drugi. Tyle. Czyli nie ma tłumaczenia się, że nie znał prawa, czy coś tam. Porządny człowiek nie pakuje się dwa razy w to samo bagno (jak to sama określiłaś). Koleżance polecam przejrzeć na oczy. Facet ma i mega menelskie towarzystwo, skoro się kilka osób wpakowało w coś tam (szkoda, że nie piszesz w co) i sam ma sporo za uszami, skoro już dwa razy go oskarżano. Można jeszcze w pewnych okolicznościach uwierzyć, że raz niesłusznie go o coś oskarżono lub dołożono mu zarzuty bezpodstawnie. Ale 2 razy? No prośba... |
2010-10-22, 10:29 | #21 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: R.
Wiadomości: 5 182
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ---------- Cytat:
zreszta sie rowniez zgadzam... 2 razy bezpodstawnie wyroku by mu nie dali, bo co ? pomylili sie 2 razy a on biedny nie znal prawa |
||
2010-10-22, 10:31 | #22 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
Jak dla mnie, podejście tego pana jest mało powazne. Zakłądając oczywiście, że istotnie jest niewinna owieczką. Ale zostać skazanym raz, dostać wyrok w zawiasach, a potem zafundować sobie odwieszenie wyroku? I jakim cudem wszyscy inni zostali uniewinnieni, a akurat on "biedny" nie? Wolalabym, aby takiemu panu dałą szansę inna kobieta, któej nie będzie przeszkadzała przeszłość lubego.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
2010-10-22, 10:34 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Mnie nie musisz tego tłumaczyć .
|
2010-10-22, 10:35 | #24 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
Cytat:
Jest wiele wątpliwości. Moja opinia jest taka, że sąd nie skazuje przypadkowych ludzi bez powodu. Jeżeli nawet był niewinny, to dziś jest uznany za winnego i jako taki człowiek powinien funkcjonować w społeczeństwie. Z takim też, winnym człowiekiem, będzie lub nie będzie, jego kobieta żyła. Będzie on takim piętnem naznaczony. Jeśli będzie chciał cokolwiek w życiu osiągnąć to jego starania będą musiały być kilkukrotnie większe niż zwykłego człowieka. No i właśnie na tej podstawie, zwracam się do was z pytaniem, czy warto pakować się w takie coś? A, i dodam, że znam te dwie osoby. Są mi w pewnym sensie bliskie i wydaje mi się, że moja opinia, a także innych ludzi będzie dla nich nie bez znaczenia.
__________________
Cytat:
Nasz czas oczekiwania
Edytowane przez makarona Czas edycji: 2010-10-22 o 10:39 |
|||
2010-10-22, 10:37 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: R.
Wiadomości: 5 182
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
rzecza nie mozliwa jest by sprawa odbyla sie bo obronca sobie od tak nie przyszedl albo zastepca albo sprawa w innym terminie.. a nie ze on biedaczek zostal osadzony przez to, ze w ogole nie przyszedl i nikogo nie bylo... dla mnie ten Pan kreci cos... albo boi sie powiedziec prawdy albo nie wiem
|
2010-10-22, 10:37 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
Miłość to miłość...mogę kochać kogoś nad życie, chcieć dla niego jak najlepiej, ale jeśli okaże się np. pedofilem z 10 letnim wyrokiem skazującym to panu podziękuję, ba! ucieknę gdzie pieprz rośnie . Nie mówię, ze tu ma miejsce taka sytuacja. Jedynie tłumaczę. To samo-tylko w mniejszej skali: Kocham bardzo, super facet, super związek, dobrze sie układa...ale okazuje się, ze dostanie 2 lata za przekręt na urzędzie skarbowym- według mnie to nie zbrodnia, szczególnie, jesli znam osobę i wiem, ze wynika z niewiedzy (za którą też należy karać), a nie z premedytacji- czekam. Jeszcze inaczej- facet kradnie, albo przemyca fajki, lekkie dragi i % Poznaje mnie- ja się o tym dowiaduję, on z tym kończy dla dobra związku. Jeśli naprawdę skończył ale ma wyrok w zawiasach- dla mnie jasna sprawa- umiem wybaczać błędy z przeszłości...ale jesli za 3 lata odwieszają mu wyrok, bo np. znaleźli przy nim trawę- sorry- idź do pudła a ja sobie poszukam innego. Więc jak widać na załączonych przykładach- od miłości to naprawdę nie zależy wiele...bardziej od podejścia do życia osoby która zostaje na wolności, osoby która idzie siedzieć i...troche jednak od tego ZA CO będzie kiblować życiowy egoizm się kłania- taki zdrowo rozsądkowy
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2010-10-22, 10:42 | #27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Coz, trzeba tez patrzec na wlasny interes. Zgadzam sie z L_V, ze nawet po wyjsciu z paki po 5 latach mala by byla pociecha z delikwenta, chyba, ze ktos lubi miec utrzymanka ;-).
Ale nie smiejmy sie. WIadomo jakie jest popaprane prawo w Polsce. Ja zadam inne pytanie: a co byscie zrobily w takiej sytuacji: Wracacie w nocy z imprezy z waszym menem. Napada was bandzior, grozi nozem, chce okrasc. TZ wdaje sie w walke i rani bandziora tymze nozem. Bandzior umiera. A TZ, jak to w tym posranym kraju, trafia do paki na 20(!) lat, bo "przekroczyl granice obrony koniecznej". I co byscie zrobily? O zlodziejaszkach, szulerach i innych zbirach latwo ferowac wyroki. A gdy wasz TZ trafia do paki za takie cos na DEKADY, to co? TEz patrzec, ze macie przeciez zycie przed soba i skoro on juz je ma zmarnowane, to po co wy macie?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
2010-10-22, 10:47 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: R.
Wiadomości: 5 182
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Cytat:
tutaj sytuacja jest dosc trudna... jezeli wszystkie sily i srodki zostaly by wykorzystane.. i jednak tz poszedlby na te 20 lat... to nie wiem co bym zrobila.. odwiedzala go jakis czas.. ale pozniej pewnie odeszla.. bo niestety ale przyszlosci nie ma sie z taka osoba- zadna praca, nic.. musisz sama na wszystko pracowac do konca zycia go utrzymywac... Edytowane przez Asiaa90 Czas edycji: 2010-10-22 o 10:50 |
|
2010-10-22, 10:48 | #29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Wiecie, przeszło mi przez myśl kiedyś, że on może kłamać. Ale nie widziałam powodu, dla którego miałby to robić. Bo skoro został skazany to i tak nic kłamstwa nie zmienią. Z tym, że jeśli wy uważacie, że coś może być na rzeczy, to on wcale nie musi być takim nieudacznikiem za jakiego się podaje. I po prostu wyszło szydło z worka.
Asiaa90 - powtórzę się, nie wiem czy było wyznaczone zastępstwo i jak to dokładnie wyglądało, bo znam to tylko z relacji. Ale moja dobra koleżanka poświadczyła słowa obrońcy chłopaka, bo była przy tym, jak je wypowiadał. Tylko, co to ma za znaczenie dzisiaj?
__________________
Cytat:
Nasz czas oczekiwania
|
|
2010-10-22, 10:53 | #30 |
Raczkowanie
|
Dot.: On, Ona i Kara pozbawienia wolności
Ha ha, a już myślałam, że będzie więcej takich postów dziewczyn, które by od razu rzuciły gościa, który by trafił do paki. Nieważne za co. Co do pytania autorki - ja bym próbowała czekać. Nie piszę - czekałabym aż po grób, bo w życiu jak w życiu lepiej się nie zarzekać na wszystkie świętości - ale próbowałabym.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:16.