Co się dzieje z moim mężem :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-13, 17:02   #1
strapiona82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 19

Co się dzieje z moim mężem :(


Witam serdecznie. Poszukiwałam w necie artykułów na temat mojego problemu i wylądowałam tutaj.Szukałam odpowiedzi ale po dzisiejszej rozmowie muszę napisać i się wygadać,a może mi coś poradzicie, Nie wiem tak naprawdę co napisać... To tylko takie moje przeczucia. Może widzę coś czego nie ma. Ale po kolei. Mam 28 lat, mój mąż 30 Dzieci nie mamy, ale oboje chcemy i od jakiegoś czasu staramy się o potomka. Małżeństwe jesteśmy od 5 lat i jest, było dobrze. Znaczy teraz też jest niby ok ale ja czuję, że coś nie tak. Od ponad miesiąca mój mąż stał się jakiś dziwny, mniej rozmawia, często siedzi gdzieś patrzy, a jak coś do niego mówię, to ajkby wracał gdzieś z daleka. Nieobecny taki. Ja go zagaduję o co chodzi, to mnie zbywa, że ok wporządku i że zmęczony podobno. A ja już nie wiem jak z nim rozmawiac. Dziś też mówi , że przesadazam i coś sobie wymyśliłam. Nigdy taki nie był. Nie było kłótni, zawsze sie dogadaliśmy. A teraz ... Kłótni niby nie ma ale dogadać się też nie można. No i w łóżku marnie. Najpierw co parę dni później po tygodniu, a teraz już od dwóch tygodni nic tylko zmęczony, śpi albo nastroju nie ma ...
Poradźcie coś bo ja już nie wiem jak do niego zagadać, żeby się coś dowiedzieć. O co mu może chodzić, co ja robie nie tak, a może to mi się tylko tak wydaje ...
A i jeszcze jedno. Mąż nie pije to znaczy jak jest jakaś impreza to oczywiście ale z umiarem.A w domu bardzo rzadko jakieś winko, czy piwo i to ze mną. A ostatnio zdarza mu się zrobic sobie wódkę z sokiem i tak samemu popijać. Nigdy tak nie robił ... I wcześniej nie był taki smutny. Nawet jak się uśmiecha do mnie to to jest takie sztuczne jakieś. Jak na pokaz ale on nie jest wtedy wcale wesoły. Poradźcie coś dziewczyny, bo nie wiem co jest z nim grane. A może to ja wszystko wyolbrzymiam Sama nie wiem.
strapiona82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 17:05   #2
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Ty znasz swojego męża najlepiej, więc wiesz/czujesz, że coś jest nie tak, że jest inny. Pogadaj z nim, ale gdy ci odpowie, że wszystko ok i sobie coś wymyślasz, odpowiedz, że chcesz być poważnie traktowana, a nie zbywana, powiedz mu to, co tu napisałaś jako niepokojące objawy + porusz to, co dotyczy seksu. Nie ma co owijac w bawełną.
madana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 17:16   #3
strapiona82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 19
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Ale on nie chce gadać. Mówię, że widzę że coś się dzieje, to on, że przesadzam. Coś mi się ubzurało. To czego nie ma seksu. Bo zmęczony. A czemu sobie zaczął popijąć.To mówi, że ma jedno życie i mu się też coś należy. Nie iwem jak zagadac, żeby się coś dowiedzieć. O co mu chodzi
strapiona82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 17:17   #4
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

wg mnie ma jakies problemy ktorymi nie chce cię martwić-może w pracy?
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 17:19   #5
Ivy123
Zadomowienie
 
Avatar Ivy123
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Może tak naprawdę nie chce jeszcze dziecka?, dlatego unika seksu?.
Ivy123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 17:24   #6
Dariella
Rozeznanie
 
Avatar Dariella
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 881
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Cytat:
Napisane przez Ivy123 Pokaż wiadomość
Może tak naprawdę nie chce jeszcze dziecka?, dlatego unika seksu?.

to samo pomyślałam po przeczytaniu posta. przez to może zadręcza się jak Ci to powiedzieć czy coś....
__________________
"Wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o
intencje, o poezję duszy.Cóż nie jest to proste ale i tak męzczyźni nieustannie to robią."
Dariella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 17:34   #7
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

moze depresja?
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-13, 17:59   #8
nicole697
Zadomowienie
 
Avatar nicole697
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 545
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Na pewno ma jakiś problem, my możemy się jedynie domyślac o co mu chodzi. Skoro nie chce rozmawiac, to może powiedz mu, że widzisz, że coś jest nie tak i jeśli będzie gotowy to zawsze może na Ciebie liczyc. Może nie naciskaj go za bardzo, a raczej pokaż, że Go wspierasz. Może sam próbuje najpierw to rozwiązac i nie chce Cię dodatkowo obarczac.
nicole697 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 18:05   #9
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Powiedz mu na rozmowie w cztery oczy " pamiętaj że gramy w jednej drużynie" Proste i działa.
Stawiam na klopoty w pracy ( zagrożenie zwolnienia), ze zdrowiem, albo ma coś na sumieniu. Zawsze był taki zamknięty w sobie ?
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 18:09   #10
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Myślę, że dobrze odczytujesz z jego zachowania, że coś się dzieje... Dobrze, że masz umiejętność dostrzeżenia takich rzeczy i zastanawiasz się nad nimi Możliwe, że Twój mąż przeżywa jakiś problem albo stresujący okres, po jego zachowaniu ja też bym wnioskowała, że coś jest nie tak, coś się stało. Może spróbuj delikatnie z nim pogadać, powiedzieć szczerze, że widzisz że jest inny niż zwykle, spytaj czy możesz jakoś pomóc, czy ma jakiś problem o którym chciałby porozmawiać. Postaraj się stworzyć "bezpieczną" atmosferę, może się otworzy i powie Ci co go trapi.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 18:11   #11
strapiona82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 19
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Na razie zrobię tsk jak mówią nicole i zurawinka. Będę mu się przyglądać, bo nigcy nie był zamkniety w sobie. Teraz tak nie chce rozmawiac. Kiedyś jak miał kłopoty w pracy to pogadł, poklął nawet na szefa że dureń i nie trzymał tego w sobie. Amoże to to dziecko ... Ale przecież zabezpieczenia odstawili`smy już dawno ...
strapiona82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-13, 18:29   #12
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Cytat:
Napisane przez strapiona82 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie. Poszukiwałam w necie artykułów na temat mojego problemu i wylądowałam tutaj.Szukałam odpowiedzi ale po dzisiejszej rozmowie muszę napisać i się wygadać,a może mi coś poradzicie, Nie wiem tak naprawdę co napisać... To tylko takie moje przeczucia. Może widzę coś czego nie ma. Ale po kolei. Mam 28 lat, mój mąż 30 Dzieci nie mamy, ale oboje chcemy i od jakiegoś czasu staramy się o potomka. Małżeństwe jesteśmy od 5 lat i jest, było dobrze. Znaczy teraz też jest niby ok ale ja czuję, że coś nie tak. Od ponad miesiąca mój mąż stał się jakiś dziwny, mniej rozmawia, często siedzi gdzieś patrzy, a jak coś do niego mówię, to ajkby wracał gdzieś z daleka. Nieobecny taki. Ja go zagaduję o co chodzi, to mnie zbywa, że ok wporządku i że zmęczony podobno. A ja już nie wiem jak z nim rozmawiac.
(...)
I wcześniej nie był taki smutny. Nawet jak się uśmiecha do mnie to to jest takie sztuczne jakieś. Jak na pokaz ale on nie jest wtedy wcale wesoły. Poradźcie coś dziewczyny, bo nie wiem co jest z nim grane. A może to ja wszystko wyolbrzymiam Sama nie wiem.
5 lat jesteście małżeństwem, czyli pewnie znacie się jeszcze dłużej. Trochę to się nie klei, że twierdzisz, iż Wasz związek jest (był) dobry, udany, a tu nagle taka akcja. Powodów takiego zachowania męża może być bardzo wiele (zdrada, romans, problemy w pracy, utajone długi, spowodowanie wypadku, choroba, wiedza o czymś, czym nie chce / swoim zdaniem nie może się z Tobą podzielić...), ale skoro jesteście rzeczywiście blisko, a nie tylko pozornie, to powinno być między Wami zaufanie i chęć szczerości. Bez tego trudno jest nazwać taki związek udanym i dobrym związkiem. Uświadom mu, że im dłużej z Tobą nie rozmawia, tym gorsze i czarniejsze scenariusze będą przychodziły Ci do głowy, a więź między Wami będzie słabnąć.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2010-12-13 o 18:51 Powód: LITERÓWKA
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 18:37   #13
strapiona82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 19
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
5 lat jesteście małżeństwem, czyli pewnie znacie się jeszcze dłużej. Trochę to się nie klei, że twierdzisz, iż Wasz związek jest (był) dobry, udany, a tu nagle taka akcja. Powodów takiego zachowania męża może być bardzo wiele (zdrada, romans, problemy w pracy, utajone długi, spowodowanie wypadku, choroba, wiedza o czymś, czym nie chce / swoim zdaniem nie może się z Tobą podzielić...), ale skoro jesteście rzeczywiście blisko, a nie tylko pozornie, to powinno być między Wami zaufanie i chęć szczerości. Bez tego trudno jest nazwać taki związkiem udanym i dobrym związkiem. Uświadom mu, że im dłużej z Tobą nie rozmawia, tym gorsze i czarniejsze scenariusze będą przychodziły Ci do głowy, a więź między Wami będzie słabnąć.
Znamy się osiem lat i do tej pory naprawdę normalnie rozmawialiśmy. Móiwsz uświadom mu. Ale jak. Jak on mówi, że przesadzam i nic się nie dzieje. Nie wiem. Jak macie jakieś pomysły to piszcie.Ja sobie muszę to przemyśleć.
strapiona82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 18:50   #14
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Cytat:
Napisane przez strapiona82 Pokaż wiadomość
Znamy się osiem lat i do tej pory naprawdę normalnie rozmawialiśmy. Móiwsz uświadom mu. Ale jak. Jak on mówi, że przesadzam i nic się nie dzieje. Nie wiem. Jak macie jakieś pomysły to piszcie.Ja sobie muszę to przemyśleć.
Jestem z moim TŻ prawie 7 lat i nie wyobrażam sobie, żeby mógł mnie tak zbyć (on zresztą również nie). Gdyby zaczął chodzić jakiś dziwny, drętwy, pytałabym go, co się dzieje, a on by mi wmawiał, że jest OK i nadal chodził dziwny i drętwy, to powiedziałabym mu w dosadny sposób co myślę o takim traktowaniu mnie i naszego związku. Nie miał by miejsca na ściemnianie mi, że wszystko OK, a ja sobie wmawiam. Wydaje mi się, że po 8 latach udanego związku nie powinnaś zadawać pytania obcym ludziom na forum w jaki sposób powinnaś uświadomić swojemu facetowi, że nie fair się zachowuje.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2010-12-13 o 18:52
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 19:03   #15
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Czy jest możliwe, że one się martwi o swoją albo Waszą płodność?
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 19:17   #16
Gwiazdaa
Rozeznanie
 
Avatar Gwiazdaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Może coś w pracy nie tak?
Może ma depresję bo... dowiedział się,że jest chory/bezpłodny/zmarł ktoś na kim mu zależało (przyjaciel/ciółka)...?
A może ma wątpliwości co do Waszego zwiazku.

Po co ja pytam... Ty nie wiesz...
Odpuść na jakiś czas. Poobserwuj go. A w wolnej chwili kiedy oboje będziecie w miarę wolni od obowiązków weź go na poważną rozmowę. Powiedz,że widzisz,że coś się dzieje. nie wiesz co ale chciałabyś. Powiedz,że cokolwiek by nie było jesteś gotowa na to, że warto rozmawiać (bo tak naprawdę jest). Spokojnie, bez nerwów.
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę.
Gwiazdaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 19:21   #17
kitosa
Zadomowienie
 
Avatar kitosa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

O tym samym pomyślałam, co ssnn. Może robił badania i okazało się, że tfu tfu jest bezpłodny ? No, ale to tylko gdybanie. Musisz z nim poważnie porozmawiać i nie może tak być, że Cię zbywa.
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie...
W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach
kitosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 19:33   #18
paulisiaV
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

a jak długo staracie się o dziecko? może próbujecie już jakiś czas, bez rezultatów i zaczyna wątpić w swoją męskość? a może męczą go już te próby.
Twój mąż czerpie przyjemność z seksu tak jak dawniej, czy kojarzy mu się on w chwili obecnej tylko z poczęciem dziecka?
__________________
Tu es la, mon amour, et je n'ai lieu qu'en toi
paulisiaV jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 19:51   #19
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Gdyby zaczął chodzić jakiś dziwny, drętwy, pytałabym go, co się dzieje, a on by mi wmawiał, że jest OK i nadal chodził dziwny i drętwy, to powiedziałabym mu w dosadny sposób co myślę o takim traktowaniu mnie i naszego związku. Nie miał by miejsca na ściemnianie mi, że wszystko OK, a ja sobie wmawiam. Wydaje mi się, że po 8 latach udanego związku nie powinnaś zadawać pytania obcym ludziom na forum w jaki sposób powinnaś uświadomić swojemu facetowi, że nie fair się zachowuje.
dokłądnie
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-13, 20:16   #20
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Cytat:
Napisane przez ssnn Pokaż wiadomość
Czy jest możliwe, że one się martwi o swoją albo Waszą płodność?
No dokładnie, męska duma i te sprawy, stąd to unikanie seksu, być może sam siebie obwinia, że jeszcze nie zaszliście, męskie ego jest na tym punkcie dość mocno uczulone zazwyczaj
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 22:53   #21
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Może ma depresję, może ma problemy w pracy, może martwi go brak dzieci, może się zakochał - skąd my to możemy wiedzieć?
Usiądźcie i POROZMAWIAJCIE jak dorośli ludzie.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 23:34   #22
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Cytat:
Napisane przez ssnn Pokaż wiadomość
Czy jest możliwe, że one się martwi o swoją albo Waszą płodność?
też o tym pomyślałam. Może zrobił badania i okazało się, że jest bezpłodny? nie wiem czemu, ale zwykle faceci w takich sytuacjach boją się mówic o tym partnerce i ukrywają to. Ale przeciez widac po ich zachowaniu, że coś jest nie tak. Spytaj jakos delikatnie czy to chodzi o dziecko. Może przytul się do niego i powiedz mu, że gdyby się okazało, że nie możecie mieć dzieci to przeciez to nie ma znaczenia [wiem, ze ma i to ogromne no ale są inne sposoby w razie czego], że go bardzo kochasz i chcesz być z nim. Zrób taką małą prowokację. A nóż to to go trapi?
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-13, 23:37   #23
Kitka:)
CABIN CREW
 
Avatar Kitka:)
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Może ma depresję, może ma problemy w pracy, może martwi go brak dzieci, może się zakochał - skąd my to możemy wiedzieć?
Usiądźcie i POROZMAWIAJCIE jak dorośli ludzie.
tyle w temacie... nikt tu wróżką nie jest... komunikacja wam szwankuje....
__________________
DBAM O SIEBIE


Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić..


ZALATANA......
Kitka:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-14, 08:43   #24
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Strapiona,
z tego co piszesz nie chodzi o pracę, ale o coś ... poważniejszego skoro jego zachowanie tak odbiega od dotychczasowego. Nie naciskaj go, nie stawiaj pod ścianą, nie mów: "Musimy porozmawiać", bo jak się w sobie zatnie, to będzie jeszcze gorzej. Spróbuj wzbudzić w nim poczucie, że co by się nie działo to jesteś z nim. Niech wie, że na Ciebie zawsze może liczyć, że go kochasz, że go wspierasz i dopiero wtedy, delikatnie skieruj rozmowę na dręczący Cię problem. Spokojnie, powoli, z rozwagą i delikatnością. Jeśli to sprawy niemożliwości posiadania potomstwa, to będzie to jego bardzo czuły i bardzo drażliwy punkt. Cierpliwości, a z pewnością się dowiesz. Jak stworzysz odpowiednią atmosferę zaufania, to w końcu Ci powie. Może nie wprost, ale coś tam powie.
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-14, 08:52   #25
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Autorko, może każda z nas powinna powróżyć z fusów albo ze swojej szklanej kuli stojącej obok komputera aby dowiedzieć się o co chodzi Twojemu lubemu?

Musisz porozmawiać.I to, że on burczy, że się nic nie dzieje, nie może być dla Ciebie przeszkodą.

Przyduś go ( oczywiście niedosłownie ) i wyciągnij z niego, co się dzieje.

Powodzenia.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-14, 09:27   #26
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Jestem z moim TŻ prawie 7 lat i nie wyobrażam sobie, żeby mógł mnie tak zbyć (on zresztą również nie). Gdyby zaczął chodzić jakiś dziwny, drętwy, pytałabym go, co się dzieje, a on by mi wmawiał, że jest OK i nadal chodził dziwny i drętwy, to powiedziałabym mu w dosadny sposób co myślę o takim traktowaniu mnie i naszego związku. Nie miał by miejsca na ściemnianie mi, że wszystko OK, a ja sobie wmawiam. ...
A gdyby mimo wszystko (załóżmy teoretycznie) powiedział, że jest OK, nie ciągnął tematu, odwrócił się i poszedł do innego pokoju? To co byś mu zrobiła?
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-14, 11:40   #27
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
A gdyby mimo wszystko (załóżmy teoretycznie) powiedział, że jest OK, nie ciągnął tematu, odwrócił się i poszedł do innego pokoju? To co byś mu zrobiła?
Usiadłabym przy nim nawet gdyby nie chciał, próbowała przytulić / przytuliła się do niego i jeszcze raz mu to powtórzyła, że chcę wiedzieć, zamiast się zadręczać, powiedziała jak się czuję z tym, że ma jakieś tajemnice lub problemy, które przede mną zataja, zapytała jakby się czuł będąc na moim miejscu. Przypomniała, że jesteśmy drużyną.

Sorry, ale dla mnie związek = rozmawiamy o sprawach fajnych, przyjemnych, ale i o sprawach trudnych, nieprzyjemnych. Mój TŻ jest równocześnie moim najlepszym przyjacielem, a ja jego najlepszą przyjaciółką, więc to najczęściej jest po prostu naturalny odruch - wygadać się sobie. Od początku tak u nas jest i nawet, gdy któreś z nas chce się odciąć, odsunąć, to drugie wyciąga rękę i jest rozmowa lub przynajmniej ogólne wytłumaczenie tematu / problemu i zapowiedź rozmowy, gdy tylko ochłoniemy, emocje opadną.

Nie podoba mi się to zbywanie jej przez niego - w udanym, o jakimś tam stażu związku, nie powinno być takiej sytuacji. Chyba, że jest coś, o czym autorka wątku zapomniała lub nie wspomina o tym z innych przyczyn - np. gdy próbował się jej wygadać, to nie chciała / nie potrafiła go wysłuchać? Może sama o tym nie wie. Ale dorośli są - takie rzeczy powinni umieć sobie wyjaśnić. A jeżeli nie? Nic się samo nie wyjaśni, nie wierzę w takie happy endy.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2010-12-14 o 11:41
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-14, 11:50   #28
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Teraz Twoja odpowiedź bardzo mi się podoba i trafiła mi do przekonania. Poprzednia mówiła coś o "powiedzeniu w dosadny sposób co o tym myślisz" i stąd moje pytanie, bo moim zdaniem mówienie w dosadny sposób czasami może pogorszyć, a nie polepszyć sprawę.
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-14, 12:17   #29
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Cytat:
Napisane przez A kuku Pokaż wiadomość
Teraz Twoja odpowiedź bardzo mi się podoba i trafiła mi do przekonania. Poprzednia mówiła coś o "powiedzeniu w dosadny sposób co o tym myślisz" i stąd moje pytanie, bo moim zdaniem mówienie w dosadny sposób czasami może pogorszyć, a nie polepszyć sprawę.
Dosadny nie znaczy przekleństwa i rzucanie meblami, bo chyba to sobie wyobraziłaś , ale odpowiedni ton, konkrety - o co mi chodzi, co mi się nie podoba, przypomnienie, że jest ze mną w związku, a nie ze ścianą, czy sufitem, nie mruczenie facetowi za uchem, że "misiu, a może być tak na mnie spojrzałłłł... mmmm, nie chcesz???".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-14, 12:38   #30
A kuku
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
Dot.: Co się dzieje z moim mężem :(

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Dosadny nie znaczy przekleństwa i rzucanie meblami, bo chyba to sobie wyobraziłaś , ale odpowiedni ton, konkrety - o co mi chodzi, co mi się nie podoba, przypomnienie, że jest ze mną w związku, a nie ze ścianą, czy sufitem, nie mruczenie facetowi za uchem, że "misiu, a może być tak na mnie spojrzałłłł... mmmm, nie chcesz???".
Dosadny, to dosadny. Ja generalnie rozumiem znaczenie słów i nie miałem na myśli ani przekleństw, ani niszczenia mebli. Poprzedni Twój post, ten "dosadny", był zimny z cyklu: "Wzięła bym faceta i się z nim rozmówiła." Ten drugi był ciepły, pełen troski, próby zrozumienia. Dlatego ten drugi mi się podoba, a ten pierwszy nie.

Edytowane przez A kuku
Czas edycji: 2010-12-14 o 12:40
A kuku jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:00.