2011-11-11, 13:30 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 37
|
Facet Bluszcz
Witajcie,
Mam pytanie, bo nie jestem pewna czy dobrze Pana zakwalifikowałam i co z tym dalej. A więc spotkałam kogoś, na początku wydawało mi się że to facet mojego życia. Miły, czuły, troskliwy. Od pierwszego spotkania kiedy tylko tracił mnie z oczu to zaraz dzwonił, pisał, że tęskni, że nie wie jak przeżyje kolejny dzień z dala ode mnie. Kiedy nie odbierałam telefonu przez godzinę potrafił do mnie dzwonić po 20-30 razy, jak w końcu odebrałam to wyrzucał mi że o mało prze ze mnie zawału nie dostał bo się martwił czy nic mi nie jest, jak pytałam co mogło mi się stać bo przecież dopiero co ode mnie wyszedł i jest noc więc jestem w domu (byłam się wykąpać) stwierdził że przecież mogłam się pośliznąć i.t.d.. Cały czas twierdzi że zawodowo chce się ze mną związać i najlepiej żebym już nie chodziła do pracy bo w pracy spotykam się z klientami a on się martwi że go zostawię. Wieczorami, podobno z tęsknoty siedzi w aucie pod moim domem a kiedy zdarzyło mi się wyjść pojawił się zaraz po moim powrocie do domu z tekstem na ustach że go oszukuje i się z kimś spotykam. Po pierwszym tygodniu znajomości przekopał mi telefon, zostałam przepytana z kilku znajomości przy czym z jednej prosił, błagał żebym zrezygnowała (kumpel) bo piszę z nim tak że on się boi że z nim śpię (z kolegą). Jak jesteśmy razem bez przerwy chce trzymać mnie za rękę. Jak śpimy on nie śpi tylko leży i patrzy na mnie. Cały czas, dzień w dzień chodzi jak zbity pies i opowiada mi jak nie chce mnie stracić, jak mu zależy, od półtorej miesiąca ciągle jest z czymś problem, bo on się martwi...... Podobało mi się to na początku ale teraz mam uczucie że mnie dusi, nie mogę normalnie funkcjonować, te jego ciągłe smutki i sprawy które trzeba przegadać tak mnie wyczerpują emocjonalnie że nawet jak go nie ma nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. To jak życie z wampirem energetycznym...... Pytanie - Bluszcz? Szkodliwy? Zostawić? A jak sobie coś zrobi? |
2011-11-11, 13:34 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
Sorry, ale mam nadzieję, że to post-żart, a nie prawda. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-11-11 o 13:39 |
|
2011-11-11, 13:38 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Facet Bluszcz
Prawda najprawdziwsza bardzo mnie to kręciło na początku, taki romantyczny, na rękach mnie nosi ..............
---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ---------- znamy się nie całe dwa miesiące a on chce się do mnie wprowadzić..... jak próbowałąm z nim zerwać to siedział i dziabał mi tak długo aż zmieniłam zdanie i dałam się przekręcić ...... |
2011-11-11, 13:44 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
Dzwonienie 20-30 razy od początku Ci powinno było dać do myślenia, że z facetem jest coś mocno nie teges. Także sorry - mimo wszystko mam wrażenie, że sobie jaja robisz, bo "nagle" jesteś zdziwiona zachowaniem kogoś, kto od początku zdradzał mocno niezdrowe skłonności. |
|
2011-11-11, 13:49 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Facet Bluszcz
bije się w piersi - na początku zaślepienie, totalne. Sama sobie tłumaczyłam że on jest zauroczony i to dla tego. Ale się władowałam
|
2011-11-11, 13:51 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet Bluszcz
|
2011-11-11, 13:52 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Facet Bluszcz
skąd ja to znam...
|
2011-11-11, 13:53 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Facet Bluszcz
i jeszcze jedno pytanie - a jak to jest na prawdę wartościowy facet, jak ja sobie wymyślam fanaberie i stracę coś dobrego w życiu? Do tej pory zawsze miałam facetów w stylu "zimny drań" których słowa kocham Cię wręcz dusiły przy wypowiadaniu ich. A ten powtarza to na okrągło ........
|
2011-11-11, 13:55 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Facet Bluszcz
podobne historie powinno się opowiadać małym dziewczynkom marzącym o rycerzu na białym koniu, który za nimi w ogień wskoczy. uciekaj, zanim zacznie rzucać się z mostu, bo nie odpisałaś mu na smsa |
2011-11-11, 13:55 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
Dla mnie nie liczą się słowa,a czyny.
__________________
|
|
2011-11-11, 13:57 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
|
|
2011-11-11, 13:57 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
Tak, siedzenie w samochodzie pod domem dziewczyny, dzwonienie po kilkadziesiąt razy i inne takie świadczą o tym, że facet jest super, wartościowy, stara się, zależy mu i rysuje się przez Wami świetlana przyszłość. "OCZYWIŚCIE". |
|
2011-11-11, 14:06 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Facet Bluszcz
no właśnie nie tylko mówi, robi zakupy, gotuje, robi wszystko, dosłownie wszystko ........
Jak powtarza na okrągło to tez źle ale jak się wcześniej nie słyszało to można się dać zbajerować? A i jeszcze jedno - ma klucze do mojego mieszkania, zacinał mi się zamek, powiedział że zmieni i jak zmienił to okazało się że zrobił sobie komplet kluczy, chciał mi go oddać ale z taka miną że nie miałam serca, poprosiłam żeby go sobie zatrzymał ---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ---------- czyli co - uciekać ? |
2011-11-11, 14:10 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Facet Bluszcz
Strrrrazny, po prostu straszny facet; tylko gdy to czytałam, miałam poczucie osaczania; na doatek facet tobą manipuluje; dla mnie nękanie telefonami, nie mówiąc o posiadaniu klucza do mojego mieszkania, gdy ja sama go nie dałam- kwalifikują faceta na odstrzał.
Wybacz, dla mnie facet nie jest bluszczem, dla mnie jest psychiczny, osaczający, straszny. Boję się takich facetów. Na dodatek ty jesteś miękka, tak łatwo się tobą manipuluje, wie, co powiedzieć, jaką minę zrobić, aby osiągnąć to, co chce-patrz: przykład z kluczem. No i chęć wprowadzenia się po 2 miesiącach??? o, matko.... |
2011-11-11, 14:20 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Facet Bluszcz
dałam się, mam sporo problemów ze sobą, jestem po próbie samobójczej, cały czas korzystam z psychoterapii, nie wiedziałam czy mam sobie ufać, w sensie swoim odczuciom względem niego nawet w tedy kiedy zapalały mi się wszystkie lampki ostrzegawcze w głowie. Wydawało mi się że to taki dobry, czuły człowiek. Że może tym razem trafiłam na kogoś kto jest tak samo emocjonalny jak ja. A manipulant - psychopata
I jeszcze zamiast zająć się sobą to brałam na tapetę jego problemy, nie dogaduje się z własnym bratem więc co ja- no oczywiście ja z nim pogadam. A brat mnie ostrzegał żebym sobie na głowę nie dała wejść ............. |
2011-11-11, 14:24 | #16 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet Bluszcz
Ten facet jest po prostu chory... I to jest skrajne stadium. teraz nie żartuję: pooglądaj swoje mieszkanie i zobacz, czy nie masz gdzieś założonych kamer i/lub podsłuchów. Kto wie, co ten typ robi, gdy Ciebie nie ma w domu. W końcu po coś mu te klucze są potrzebne...
---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ---------- Cytat:
|
|
2011-11-11, 14:26 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Facet Bluszcz
|
2011-11-11, 14:30 | #18 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
nie nazwalabym tego faceta bluszczem, on ma zadatki na psychopate.
__________________
-27,9 kg |
|
2011-11-11, 14:31 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Facet Bluszcz
Tacy psychole wyczuwają jak rekin krew osoby uległe, miłe, którymi da się łatwo manipulować.
Wiesz, od czego zaczęłabym? Od wymiany zamków w drzwiach do domu.Po nawałnicy telefonów, mówi się krótko: zadręczasz mnie telefonami, nie odbieram tego jako troski, wyłączam telefon- i tak zrobić. Skoro wiesz, że masz sama ze sobą problemy, po związku z kimś takim będziesz miała mega problemy. Boje się takich psycholi, zwyczajnie boję się. |
2011-11-11, 14:32 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
|
|
2011-11-11, 14:33 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 144
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
__________________
Jestem chłopcem. |
|
2011-11-11, 14:34 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
Działaj metodą faktów dokonanych. |
|
2011-11-11, 14:34 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Facet Bluszcz
Ja bym najpierw odzyskała klucze, a potem 'papa'.
Koleś Cię ewidentnie prześladuje i inwigiluje. On nie ma potencjału, by zostać Twoim prześladowcą- on już nim jest.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
2011-11-11, 14:37 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet Bluszcz
Taki typek nigdy nie zwiąże się z silną osoba, bo ona albo słownie sprawi, że typ się odczepi albo pójdzie na policję (tudzież porozmawia z kolegami, którzy wytłumaczą panu, że pani sobie nie życzy tego i owego. swego czasu miałam podobnego adoratora, który szantażował mnie, że jak do niego nie wrócę, porozwiesza moje nagie foty na słupach. Do tego straszył mnie, że jak mnie zobaczy co pobije i zamknie gdzieś, bym była tylko jego. Policjanci pytali tylko, czy "ta groźba jest realna" - a skąd mam to wiedzieć, czy on tak na serio, czy nie. W każdym razie ja się bałam. No i jakby do czegoś doszło - np. byłabym już pobita lub zgwałcona - to mogliby coś zrobić. To było kilka lat temu i podobno prawo od tego czasu się zmieniło. Koleś się odczepił raz, a konkretnie i z tego co wiem, nie za sprawą policji). zauważ, że (nie mówię, że zawsze, ale w zdecydowanej większości) "silne" osoby budują zdrowe związki. Jeśli ktoś "nie przypasuje", po prostu odchodzą i nie dają sobą manipulować. Ktoś z załamaniem, kompleksami, czy innymi "problemami" przeważnie trafia na "opiekuna", który bardzo często ma niezbyt równo pod sufitem.
|
2011-11-11, 14:40 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Facet Bluszcz
mi to się widzi, że to jest taki typ co niedługo zacznie grozić, a w związku może bić, bo musi mieć kontrolę nad 2 osobą
|
2011-11-11, 14:49 | #26 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ---------- Tu nie pomoże nawet odzyskanie kluczy, tylko ponowna zmiana zamków. Kto wie, czy facet ie dorobił sobie jeszcze 1 kompletu, przewidując sytuację, że będzie musiał oddać klucze. Mimo wszystko, ludzie z podobnymi zaburzeniami mają bardzo wysokie IQ. |
|
2011-11-11, 14:55 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Facet Bluszcz
Cytat:
ale słuchajcie: dlaczego od razu wszystkie zakładacie, że to psychopata? może jest jeszcze "niewychowany" przez Autorkę wątku i to jest po części jej wina - nie utemperowała go na początku, pozwoliła by owinął się szczelnie wokół niej, a teraz dopiero zauważyła, że się dusi. ---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ---------- racja. ale ja proponowałabym mój "eksperyment"
__________________
|
|
2011-11-11, 15:00 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Facet Bluszcz
tekila901, tez bym byla daleka od wnioskow, ze facet jest chory psychicznie, ze jest psychopata, ale jego zachowanie nie wzbudza zaufania. Nie wiadomo, do czego moze sie posunac.
Jesli autorka watku czuje sie w tej sytuacji niezrecznie, nie ufa mu, obawia się go, to powinna to zakonczyc.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
2011-11-11, 15:00 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
|
Dot.: Facet Bluszcz
To nie bluszcz- to jakiś psychopata. Tzn nie chce nikogo obrażać ale dla mnie on ma jakieś maniakalne skłonności. To nie jest normalne
Zgadzam się w 100% z Doris. Ja najzwyczajniej w świecie bałabym się go. I choćbyś nie wiem jak była zauroczona- moja rada: uciekaj jak najszybciej i jak najdalej.
__________________
Pani inżynier [*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"... |
2011-11-11, 15:05 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Facet Bluszcz
Autorko, koniecznie powinnaś odejść od tego faceta.
Ale zacznij od zmiany zamków w drzwiach i rzeczywiscie przejrzenia mieszkania pod kątem ewentualnego szpiegowania Cię przez tego gościa (nawet jesli jestes przekonana, ze by czegos takiego nie zrobił - sprawdz dla swiętego spokoju) Później ja bym osobiście zmieniła numer telefonu- ok, troche niewygody z tym będzie, ale zawsze spokoju wiecej. A potem z nim zerwij. Ostatecznie, definitywnie i twardo. Dziwi mnie jedno: jestes w terapii - nie mówiłas terapeucie jak wygląda Twój związek? Bo nie wierze, ze podszedl do tego na luzaka...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:12.