Kolejny wątek z cyklu "czy ja mu się podobam:)?" - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-04, 20:33   #1
Mia Donna
Raczkowanie
 
Avatar Mia Donna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393

Kolejny wątek z cyklu "czy ja mu się podobam:)?"


Witam Was, kochane
Mam taką zagwozdkę, a mianowicie:wydawało mi się od jakiegoś czasu, że mój kolega traktuje mnie jako kogoś więcej niż koleżankę Znamy się mniej wiecej miesiąc. Ostatnio spędzaliśmy ze sobą dużo czasu (z racji wspólnych "interesów"), ale on często chciał się spotykać pod róznymi pretekstami, a kiedy "interesy" przestały egzystować, wciąż chciał się widywać. Parę razy spotkaliśmy się na kawie. Poza tym odwoził mnie zawsze do domu, mimo, że mieszka w zupełnie innej części miasta i było mu to kompletnie nie po drodze. Kiedy raz stalismy juz pod moim domem to wydawało mi się, że chce mnie pocałować...Parę razy wspomniał, że uwielbia ze mną przebywać, bo moje towarzystwo go odstresowuje. Słyszałam od niego, że pięknie wyglądam. I często sie patrzy na mnie takim no...maślanym wzrokiem, że aż mnie to krępuje. Czasem tak właśnie zagadkowo patrzy z uśmiechem, nic nie mówimy do siebie, tylko patrzymy...i sama nie wiem co o tym myśleć. Fajnie mi się z nim gada, zawsze poprawia mi humor, mówi miłe rzeczy, zawsze pyta co u mnie, interesuje się mną i tym co mówię. Ale ostatnio obiecał, że zadwoni, zebyśmy się zobaczyli jakoś w sobotę-w sprawie tych "interesów" -ale milczy już jakieś 5 dni. Dzwoniłam do niego przed chwilą to nie odbierał. Najprawdopodobniej jutro będziemy sie i tak widzieć. I ja nie wiem co o tym myśleć...boję się, że jak teraz mi zaczęło zależeć, to mu w jakiś sposób przeszło. Chciałam jeszcze dodać, że jakiś tydzień temu widziałam sie z innym kolegą i kiedy powiedziałam o tym TEMU koledze, to chciał koniecznie wiedzieć czy to aby na pewno tylko kolega ja oczywiście mówiłam, że tak, że to nie chłopak, ale on ze smiechem mówił, że i tak wie swoje. Czy możliwe, że mógł pomyśleć, że ja z kimś kręcę i się wycofać?
Mia Donna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-04, 21:01   #2
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: Kolejny wątek z cyklu "czy ja mu się podobam:)?"

Cytat:
Napisane przez Mia Donna Pokaż wiadomość
Witam Was, kochane
Mam taką zagwozdkę, a mianowicie:wydawało mi się od jakiegoś czasu, że mój kolega traktuje mnie jako kogoś więcej niż koleżankę Znamy się mniej wiecej miesiąc. Ostatnio spędzaliśmy ze sobą dużo czasu (z racji wspólnych "interesów"), ale on często chciał się spotykać pod róznymi pretekstami, a kiedy "interesy" przestały egzystować, wciąż chciał się widywać. Parę razy spotkaliśmy się na kawie. Poza tym odwoził mnie zawsze do domu, mimo, że mieszka w zupełnie innej części miasta i było mu to kompletnie nie po drodze. Kiedy raz stalismy juz pod moim domem to wydawało mi się, że chce mnie pocałować...Parę razy wspomniał, że uwielbia ze mną przebywać, bo moje towarzystwo go odstresowuje. Słyszałam od niego, że pięknie wyglądam. I często sie patrzy na mnie takim no...maślanym wzrokiem, że aż mnie to krępuje. Czasem tak właśnie zagadkowo patrzy z uśmiechem, nic nie mówimy do siebie, tylko patrzymy...i sama nie wiem co o tym myśleć. Fajnie mi się z nim gada, zawsze poprawia mi humor, mówi miłe rzeczy, zawsze pyta co u mnie, interesuje się mną i tym co mówię. Ale ostatnio obiecał, że zadwoni, zebyśmy się zobaczyli jakoś w sobotę-w sprawie tych "interesów" -ale milczy już jakieś 5 dni. Dzwoniłam do niego przed chwilą to nie odbierał. Najprawdopodobniej jutro będziemy sie i tak widzieć. I ja nie wiem co o tym myśleć...boję się, że jak teraz mi zaczęło zależeć, to mu w jakiś sposób przeszło. Chciałam jeszcze dodać, że jakiś tydzień temu widziałam sie z innym kolegą i kiedy powiedziałam o tym TEMU koledze, to chciał koniecznie wiedzieć czy to aby na pewno tylko kolega ja oczywiście mówiłam, że tak, że to nie chłopak, ale on ze smiechem mówił, że i tak wie swoje. Czy możliwe, że mógł pomyśleć, że ja z kimś kręcę i się wycofać?
Możliwe, ale raczej tak nie pomyślał.

Może to taki facet, który lubi bajerować kobiety i trzyma sobie Ciebie w rezerwie?
Dziwne, że obiecał, że zadzwoni i tego nie zrobił. Może się coś stało?

Wyluzuj. Niczego nie planuj i nie oczekuj. Zobaczysz, jak się sytuacja rozwinie.
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-04, 21:10   #3
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: Kolejny wątek z cyklu "czy ja mu się podobam:)?"

Tutaj można nadinterpretować DO WOLI

Ja obstawiam, że nie dawałaś mu żadnych sygnałów, a on się "obawiał" o dalszy krok
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-05, 03:06   #4
mockova
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1
Dot.: Kolejny wątek z cyklu "czy ja mu się podobam:)?"

a może właśnie chciał, żebyś zaczęła się zastanawiać? może nie odzywa się celowo, byś miała szansę zauważyć jego brak?
mockova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:45.