|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2012-05-29, 12:57 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
dwie osoby w jednej?
Witam pytam bo od dość dawna ciekawi mnie pewna sprawa. Bliska mi osoba wydaje się być całkowicie normalna - ale nie wiem jak to wytłumaczyć. Może podam przykład.
Przez 2 miesiące osoba mówi, że np lubi sałatkę owocową. Nagle odbija jej i uważa, że jej nienawidzi (kurde jedzenie to chyba zły przykład), więc druga osoba już jej nie podaje no bo jak skoro jej nienawidzi jak to jeszcze wczoraj mówiła - wtedy ta osoba ma wielki problem, że nie ma jak co dzień tej sałatki.... I wszystko się zmienia tak jak było. Mam po prostu wrażenie, że raz ta osoba jest zupełnie inna o innych poglądach itd, które współgrają z moimi - nagle bum i zmiana o 180 stopni, tak po prostu, bez żadnej przyczyny. I nie widzi tego. Szukałam w typach zaburzeń osobowości, ale nic nie znalazłam, czy jest to jakaś choroba? Coś się komuś kojarzy? |
2012-05-29, 13:03 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Cytat:
Przykład: znajomy twierdzi, że do końca życia będzie szalał, bawił się i nie zakładał rodziny. Potem twierdzi, że się zakochał i chce rodzinę zakładać, dzieci robić i dokładnie tego samego dnia wieczorem ustawia opis na gg, że ma wyj..ane na laski i będzie imprezował do 40-tki, gdy pytam skąd taka nagła zmiana, odpowiada: on nigdy się nie zmieni zawsze będzie imprezował a gdy pytam o dziewczynę, w której się zakochał, odpowiada: a to tylko koleżanka To się nazywa HIPOKRYZJA może ten ktoś kogo opisujesz zmienia zdanie w zależności z kim rozmawia, komu chce zaimponować, przed kim chce grać?
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
|
2012-05-29, 13:09 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
chwast podaj inne przykłady bo to z sałatką.. to normalne, w kazdym razie ja tak mam
|
2012-05-29, 13:16 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
No dobra wiedziałam, że z sałatką będzie nietrafiony. No to hmm może coś ze związkowych, ta osoba ma parę i przykładowo przez dwa miesiące jest miodzik, później pewnego dnia nagle jej odwala i mówi, że nie chce się widzieć nie wiem jutro albo pojutrze, że potrzebuje przerwy, albo, że dopadła ją rutyna i trzeba coś z tym zrobić. No to ta jej połówka rozumie to i np nie widzi się z nią ,planuje sobie dzień, a ta osoba nagle dzwoni i mówi, że zaraz będzie i wielka obraza na słowa "Ale w domu jest nudno"
Jednego dnia np mówi, że nie przeszkadza jej widzenie się co dwa dni i wręcz cały czas tego chce, nie nudzi mu się, a na drugi mówi, że jest do du*y i ona tak nie może |
2012-05-29, 13:20 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Cytat:
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2012-05-29, 13:21 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Cytat:
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
|
2012-05-29, 13:23 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Kurde, ale jak egoizm? Nie widzę tego
|
2012-05-29, 13:25 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Bo swoimi emocjami i jakimiś zachciankami, zmianami narzuca innym swój styl myślenia. Wszyscy mają się podporządkować pod zmienność nastrojów?
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
2012-05-29, 13:29 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
No jak to? Ktoś Ci mówi, że się nie widzicie danego dnia, a potem dzwoni i obwieszcza, że za chwilę u Ciebie będzie - to co to jest? Wycieczka do Lidzbarka czy egoizm i egocentryzm do potęgi?
To zdecydowanie "jedna osoba w jednej", ale tak rozburaczona, że aż się ulewa
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
Edytowane przez mpt Czas edycji: 2012-05-29 o 13:30 |
2012-05-29, 13:31 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Wiem, że w przypadku tej osoby (znam ją od zawsze) to nie jest to i dlatego spytałam czy komuś się coś kojarzy z chorobą:d
|
2012-05-29, 13:32 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
To podaj jakieś inne przykłady, będziemy diagnozować
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
2012-05-29, 13:43 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
to nie zaburzenia osobowości a raczej egoizm, zapatrzenie w siebie, tak jak piszą dziewczyny
edit: czyli ta osoba zmieniła się w ostatnim czasie? a może tylko wobec konkretnej osoby zmieniła swe postępowanie? |
2012-05-29, 13:54 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Jak przeczytalam przyklad z ta salatka, to przyszla mi na mysl ksiazka Pollyanna i to jak glowna bohaterka odwiedzala hipochondryczna Pania Swann. Niezaleznie od tego co jej nie przyniosla do jedzenia, to bylo zle, bo zawsze chciala cos innego
A wracajac do tematu, to mysle, ze mamy do czynienia z rozkapryszona, niedojrzala i rozpieszczona dziewucha. Manipulantka, w dodatku. |
2012-05-29, 14:09 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;34386345]Jak przeczytalam przyklad z ta salatka, to przyszla mi na mysl ksiazka Pollyanna i to jak glowna bohaterka odwiedzala hipochondryczna Pania Swann. Niezaleznie od tego co jej nie przyniosla do jedzenia, to bylo zle, bo zawsze chciala cos innego
[/QUOTE] Mój TŻ na mnie narzeka bo cały czas mam ochotę na coś innego. Zawsze byłam zmienna a teraz to się chyba nasiliło, 8 miesiac ciąży |
2012-05-29, 14:16 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
|
2012-05-29, 14:18 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;34386713]Haha! Moze to dobry moment na przeczytanie tej ksiazki i dowiedzenie sie jak zakonczyla sie historia wybrednej Pani Swann? [/QUOTE]
brzmi groźnie, nie strasz książkę polecasz? Kupię córeczce Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2012-05-29 o 14:20 |
2012-05-29, 14:23 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Zakonczyla sie bardzo dobrze! Kup koniecznie! To nie tylko ksiazka dla dzieci - uczy tylu rzeczy. Tobie tez polecam. I gratulacje dla przyszlej mamy (rozumiem, ze po raz drugi?)
|
2012-05-29, 14:28 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Ja również obstawiam niedojrzałość i jej wszelkie odmiany
...ale do wypowiedzi skłania mnie coś innego...zainspirował mnie tytuł wątku bo to coś co od dawna nie daje mi spokoju...a więc Historia tyczy się bardzo bliskiej mi osoby - mężczyzny (oczywiście dorosłego, samodzielnego itd). Generalnie najlepiej ująć to słowami jak w tytule 'dwie osoby w jednej'...osoba pierwsza: bardzo towarzyski, dowcipny, lubiany, niejednokrotnie 'grający pierwsze skrzypce' na różnych imprezach (w gronie znajomych, mojej rodziny, często w szerszym gronie czyli część znajomi część nie), nie ma problemów z nawiązywaniem nowych znajomości itd. Z innych cech określiłabym: często nadpobudliwość/nerwowość, niejednokrotnie zbyt silne przeżywanie niepowodzeń/lub przewidywanych niepowodzeń, 'najpierw mówi potem myśli' -zwłaszcza jeśli chodzi a jakiekolwiek sprzeczki itp, ale ogólnie 'dobry człek', pomocny, miły, pracowity itd. Osoba druga: jedno słowo na 'godzinę spotkania' i to tylko po jakimś pytaniu wprost, oczy 'w podłogę', uchodzący za nad wyraz spokojnego (co jak co nikt nie uwierzyłby mi że może np. krzyczeć a może), pewnie nie mającego nic do powiedzenia na jakikolwiek temat ... a ten obraz maluje się wyłącznie w gronie jego własnej najbliższej rodziny (tj. dom rodzinny, rodzice i wśród dorosłego rodzeństwa).... nie wiem czy udało mi się to zobrazować ale jest to dla mnie 'zjawisko' szokujące-gdy pierwszy raz byłam świadkiem jego zachowania w jego własnym domu byłam naprawdę w szoku ale jakoś starałam sobie to wytłumaczyć (ot może wcześniej była jakaś rodzinna afera i wszyscy są na siebie po obrażani i on unosi się honorem i milczy czy coś w tym stylu) ale niestety to nie to...tak jest zawsze i tyczy się to tylko tych spotkań czyli w gronie jego najbliższej rodziny czy to w domu rodzinnym czy u któregoś z rodzeństwa... Co Wy na to? |
2012-05-29, 14:37 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Cytat:
1) albo cos kiedys narozrabial porzadnie o czym wie tylko najblizsza rodzina. Dostalo mu sie za to i teraz gra przy nich pokornego, bo ma w dalszym ciagu jakies wyrzuty sumienia zwiazane z ta sprawa. 2) w dosc surowy i tradycyjny sposob zostal wychowany i ogolnie - nie bylo bliskiego kontaktu z rodzicami, a cos na zasadzie dawnego calowania w reke matki i ojca. A jak jest w towarzystwie - to wiadomo - wychodzi na jaw prawdziwa natura i popuszcza hamulce. |
|
2012-05-29, 14:42 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z pod byka
Wiadomości: 945
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Nie chcę mu się z nimi gadać.
Ja mam z większością rodziny to samo. O czym mam gadać z moją 60cio letnią ciotką? O pogodzie? O tym, że ją żylaki bolą? W ogóle co w tym dziwnego, chyba większość ludzi dostosowuje swoje aktualne zachowanie do środowiska w jakim przebywa. |
2012-05-29, 14:44 | #21 |
Raczkowanie
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Autorko wątku
Jestem daleka od wydawania ocen przez Internet, na podstawie kilku zdań. Pytasz o chorobę, zaburzenie. Jest coś takiego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburze...BCsamo%C5%9Bci Bardzo rzadkie, znając nazwę i kod ICD-10 możesz poszukać więcej informacji w wiarygodnych(!) źródłach. Co do wypowiedzi Nulki- skłaniałabym się do tego, że to kwestia jego rodziny (może coś jest nie tak?), tego jak tam się czuje, jaką ma "utartą" rolę opinię. Wygląda to jakby poza swoją rodziną rozwijał skrzydła. |
2012-05-29, 14:57 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;34386840]Zakonczyla sie bardzo dobrze! Kup koniecznie! To nie tylko ksiazka dla dzieci - uczy tylu rzeczy. Tobie tez polecam. I gratulacje dla przyszlej mamy (rozumiem, ze po raz drugi?) [/QUOTE]
Dziękuję Nie, po raz pierwszy, córcia siedzi grzecznie w brzuchu Do tej książeczki będzie musiała troszkę podrosnąć, ale czas tak szybko mija |
2012-05-30, 23:16 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 44
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Może by bez przesady w żadną ze stron...
Jedni są stabilni emocjonalnie, inni nie. Niektórzy są cholernie niestabilni i pod wpływem błahego impulsu mogą reagować zupełnie nieadekwatnie, impulsywnie. Na przykład coś komuś w tej sałatce nie pasowało, czy to brak czegoś, czy nadmiar, czy podana została o 5 minut za późno - nie wiadomo - i to już wystarczy żeby zacząć się wydzierać "nienawidzę tej sałatki i nigdy więcej mi jej nie podawaj!". Co oczywiście nie ma nic wspólnego z prawdą, jest tylko skutkiem, powiedzmy, nagłej frustracji. Mija równie szybko jak się pojawia. Tak samo może być i ze wszystkim, np partner powiedział coś nie tak i tej osobie, pod wpływem jednego niefortunnego zdania, rodzi się w głowie potwory problem, że oni się już nie dogadują, że beznadziejnie, że przerwa potrzebna. A po godzinie to mija, i wszystko jest jak wcześniej. To udawanie "po fakcie", że nic się nie stało ("a gdzie sałatka?", "jak to, nagle nie możemy się spotkać?") wygląda mi na to, że ów ktoś wstydzi się sam przed sobą, że reaguje tak absurdalnie i próbuje udawać, że w ogóle nic się nie stało dla postronnych to oczywiście bez sensu, jak zresztą każdy mechanizm obronny Czy to choroba? Zależy od kontekstu i ilości innych "odpałów", oraz czy to pojawiło się nagle, czy było tak od zawsze. Jeśli natomiast sam zainteresowany nie widzi problemu, to raczej nie pozostaje nic innego jak się przyzwyczaić. Nie każdy jest idealnie ułożonym, opanowanym w każdej sytuacji człowiekiem o ponadprzeciętnie rozwiniętej samoświadomości. |
2012-06-02, 08:05 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Cytat:
|
|
2012-06-12, 12:45 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 240
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Jeśli pytanie dalej jest akutualne to po Twoim opisie nasunęło mi sie na myśl zaburzenie,które akurat w miare dobrze znam
http://bpd.szybkanauka.net/ tu masz troche więcej o tym, to tylko taka luźna sugestia ale warto żebys sobie przeczytała |
2012-06-13, 00:06 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
Chyba z wikipedii, skoro tu Ci się nasunęło
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-06-13, 14:03 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: dwie osoby w jednej?
zmienność nastrojów.
znam taką osobę. żeby dodać pikanterii jest spod znaku bliźniąt.zawsze mówię,ze drzemią w niej dwie osobowosci. jednego dnia oddałaby swoje serce,a drugiego wyrwałaby z piersi. zmienia plany co chwilę nie dając poczucia bezpieczenstwa nie uznaje czasu . mówi,że nie oczekuje prezentów,pamięci,a stroi focha kiedy tego nie dostaje prezenty daje na długo PRZED,a kiedy umawia się na konkretną godzine przychodzi nawet 20 min PRZED i ma pretensje,że musi czekać. http://bpd.szybkanauka.net/ w końcu ktoś zdiagnozował M. Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2012-06-13 o 14:12 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:28.