|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1
|
Zapracowany chłopak
Hej. Mam pewien problem. Otóż spotykam się z moim chłopakiem, nazwijmy go M, 7 miesięcy. Niby między nami jest wszystko dobrze, ale..
M podjął się pracy na okres wakacji, jest to praca fizyczna, pracuje ok 10 h dziennie, 6 dni w tyg. Do tego dochodzą treningi siatkówki po 2h dziennie, ok.4 razy w tyg. Dodatkowo ma mecze lub ostrzejsze treningi w każdą sobotę. Przez to wszystko nie ma dla mnie czasu, spotykamy się góra 2 x w tygodniu, w niedziele na dłużej, a w tyg maks na 2h. Trochę mnie to męczy, tym bardziej że M jest przemęczony i ostatnio nawet ciężko mu napisać głupiego smsa. Od października zaczynam studia, dodatkowo będę uczyła się do poprawki matury. M jest w ostatniej klasie technikum, także obydwoje będziemy musieli poświęcić sporo czasu na naukę co = mniej czasu dla siebie. Wiem że nie moge mieć do niego o to pretensji, ale męczy mnie ta sytuacja, tym bardziej że mam świadomość że jak zacznie się szkoła i studia nie będziemy też mieli zbyt dużo czasu. Smutno mi że M czasem nie ma siły napisać do mnie smsa, o spotkaniu już nie wspomnę.. Może wyolbrzymiam? Powinnam z nim porozmawiać? Jeśli tak to jak? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Przecież napisałaś, że podjął się pracy tylko na wakacje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 175
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
No rzeczywiście problem..spotykacie się 2 razy w tygodniu i w niedziele? To najzdrowsze dla związku. Wyobraż sobie że ja jestem z facetem od 2 lat i ciągle jesteśmy daleko od siebie ze względu na jego pracę i chęć dorobienia się.Dzieli nas ok 500km. Widujemy się może raz w miesiącu może dwa jak znajdzie czas i nie pracuje. Też studiuję tez w tym roku pisałam poprawkę matury..i to naprawdę mnie uratowało..zajęło czas..Więc co Ty tu piszesz to dla mnie mały pryszcz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
Ale że czemu najzdrowsze? To później jak ludzie ze sobą mieszkają, to co? Nie ogarniam takiego myślenia - jeden potrzebuje się spotykać częściej drugi rzadziej - ja np. jakbym miała się widywać z TŻtem raz czy 2 w miesiącu, to bym zrezygnowała, bo dla mnie to żaden związek, najwyżej jakieś wirtualne koleżeństwo ![]() Autorko, sama mówisz, ze praca tylko na wakacje- więc co, przyszły tydzien to ostatni? Nie ma co panikować. Myślę, że i jak Ty studia zaczniesz to wcale tak mało czasu nie będzie, bez przesady (tak, sama studiowałam i poprawiałam maturę ![]() Ale porozmawiać z nim jak najbardziej możesz - tylko nie w formie pretensji, a raczej tego, że się martwisz jak to będzie i co możecie z tym wspólnie zrobić. Myślę, ze razem do czegoś dojdziecie tak, byście oboje byli zadowoleni ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 109
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Ja bym się nie zamartwiała na zapas. Tobie się tylko wydaje, że nie będziecie mieć dla siebie czasu. Nie możesz wiedzieć ile w rzeczywistości czasu będziecie poświęcać na naukę. Zresztą - jaki problem uczyć się razem (tzn w jednym pokoju, każdy nad swoją książką - my z mężem dużo pracujemy, także w domu i często tak robimy, siadamy ramię w ramię i każde robi swoje).
Możesz jednak pogadać z chłopakiem, ale nie rób mu pretensji o wakacje (wakacje się już kończą, a chyba do tej pory o niczym mu nie mówiłaś, więc bez sensu teraz wyskakiwać), zagadaj raczej coś w stylu, że masz nadzieję, że teraz uda wam się spędzać więcej czasu razem. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Zapracowany chłopak
chlopak konczy niedlugo prace, bedzie znowu chodzil do szkoly. ty masz wolny wrzesien - nadrobicie brak wakacyjnych spotkan i na spokojnie ustalicie, co dalej z waszym zwiazkiem.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Rozumiem, że Ci go brak, zwłaszcza jesli byłaś przyzwyczajona do intensywniejszych spotkań, ale co poradzisz. Praca to praca, podziwiam Twojego chłopaka, że pracując 10h dziennie, po 2h treningu on jeszcze w ogóle znajduje czas w tygodniu, doceń to
![]() Nie rób mu wymówek, co tym chcesz działać? Nawet jeśli powiesz mu, ze Ci przykro z tego powodu to nie znaczy, że cokolwiek się zmieni, bo w tej sytuacji po prostu nie ma wyjścia, nie rzuci przecież pracy w ostatnim tygodniu tylko dlatego, zeby mieć więcej wolnego czasu. Poczekaj, zacznie się wrzesień i będziecie mieli dla siebie cały miesiąc ![]() Ps. wyjeżdżasz gdzieś dalej na studia? Bo jesli nie, to tym bardziej nie widzę problemu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
A to jak jest się w związku to rozmawia się tylko i wyłącznie o sprawach, w których mozna znaleźć jakieś rozwiązanie? Nie wiem, może jestem dziwna i w dziwnym związku, ale mówimy sobie o takich rzeczach i tyle - rozmawiać trzeba o wszystkim ![]() Więcej - tu rozmowa mogłaby coś pomóc - żeby tak nie wyglądał cały kolejny rok czy następne wakacje.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 489
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
Pomyśl że jak pójdziecie do pracy to lepiej nie będzie ![]() Nie będzie pracował od 8 do 15 a potem rzucał plecak i gnał do ciebie. Będzie praca możliwe że na zmiany gdzie nie będziecie się widywać cały tydzień, lub praca fizyczna po 10 h dziennie. Przyzwyczajaj się, bo już i tak więcej czasu niż w szkole dla siebie nie będziecie mieć. Mówię z własnego doświadczenia ![]()
__________________
Nie trzeba słów żeby bolało wystarczy widzieć jak patrzy na inną.... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
Czyli dla Ciebie rozmowa = robienie wyrzutów? ![]() Bo ja ciągle piszę o ROZMOWIE. A dla mnie to jednak zupełnie co innego.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
![]() Normalną rozmowę mogą przeprowadzić we wrześniu, jak oboje odpoczną i wrócą do normalności. W tej chwili jestem przekonana, ze byłoby to wzajemne obwinianie się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
Gdy byłam w liceum, to byłam w trakcie mojego pierwszego poważnego związku, który trwał prawie 3 lata. I tak, ja umiałam wtedy ROZMAWIAĆ. Mimo tego, że czasem było mi smutno z różnych dziwnych powodów. Nie wiem czemu próbujesz traktować ją jak jakąś nie wiem... głupią? Czemu zakładasz że nie umie ze swoim facetem porozmawiać?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Amsterdam
Wiadomości: 123
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
Matko, wypisałaś tyle obowiązków, że ja się zastanawiam, czy chłopak ma czas na jedzenie. Naprawdę ma dużo na głowie i ja go rozumiem, bo jak coś robię, to sama często nie mam czasu/siły/ochoty pisać do mojego TŻ. Zapracowany - źle, a pewnie jak by nie pracował, to byś założyła wątek na forum, że jest nierobem. Chłopak jest okej, zrozum go.
__________________
23.07.2011 - I found You ![]() 07.09.2011 - You're mine "Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko." niderlandzki już NIE chudniemy ćwiczymy |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Rozumiem, ale trzeba też zrozumieć faceta
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
![]() Po prostu zdaję sobie sprawę z tego, jak wygląda rozmowa, kiedy ludzie są zmęczeni, rozżaleni, a sytuacja nie ulegnie poprawie póki pewien okres nie dobiegnie końca i NIC się nie zmieni mimo rozmowy ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
Tylko ja nie rozumiem jednego: czemu zakładasz, że u wszystkich takie rozmowy wyglądają tak, jak mówisz?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
![]() Nie potrafisz zrozumieć, czy nie chcesz? Nie wiadomo jak będzie wyglądała ta rozmowa, więc jesli jest szansa, że ich skłóci czy dołoży zmartwień chłopakowi, powinno się tego ryzyka unikać i poczekać na odpowiednią porę. Może bardziej obrazowo - jak facetowi umrze babcia, to nie robisz mu awantury o jakąś pierdołę o którą bylaś zła poprzedniego dnia, tylko go wspierasz, a rozmawiacie na spokojnie, jak minie najgorszy okres. Sytuacja przerysowana, ale nie wiem jak bardziej łopatologicznie Ci wyjaśnić żebyś zechciała zrozumieć. A zresztą, w sumie po co mam Ci wyjaśniać, wiesz swoje więc ok, nie wiem tylko czemu na siłę zmuszasz mnie do przyznania Ci racji ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Alez nie. Gdybyś czytała dokładnie (ewentualnie widziała nie tylko to, co chcesz zobaczyć) to byś doczytała, co napisałam w moim pierwszym poście w tym temacie: napisałam, żeby z nim porozmawiała, ale nie w formie pretensji a zastanowienia sie, co zrobić. Więc tak, wiem, że są ludzie, którzy normalnie porozmawiać nie umieją, i gdyby Autorka do nich należała - to uprzedzam, że taki sposób rozmowy nic nie ułatwi. Teraz wszystko jasne?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 175
|
Dot.: Zapracowany chłopak
[QUOTE=klempaa;36037367]
Ale że czemu najzdrowsze? To później jak ludzie ze sobą mieszkają, to co? Nie ogarniam takiego myślenia - jeden potrzebuje się spotykać częściej drugi rzadziej - ja np. jakbym miała się widywać z TŻtem raz czy 2 w miesiącu, to bym zrezygnowała, bo dla mnie to żaden związek, najwyżej jakieś wirtualne koleżeństwo ![]() Yy..bo wiem z doświadczenia z kręgu znajomych że to się przejada..po dłuższym czasie związku..'wirtualne koleżeństwo'?hmm..widoczn ie nie myślisz jeszcze zbyt dojrzale..ja z moim facetem znamy się od 5 lat , 2 lata w związku..ii tak się składa że w innych rejonach Polski lub nawet za granicą są lepsze zarobki niż w tej gdzie mieszka(my) z nim . Rozumiem go że chce się dorobić by było mu łatwiej w życiu by mógł otworzyć swój biznes..czy wybudować dom. Wydaje mi się że jestem w podobnym wieku do waszego o rok starsza do autorki..ale wyrosłam z trzymania się za rączki i biegania za facetem..tęsknie za swoim nawet bardzo..ale też mam inne obowiązki związane ze swoim życiem.. Edytowane przez alvvver Czas edycji: 2012-08-22 o 12:46 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 268
|
Dot.: Zapracowany chłopak
[QUOTE=alvvver;36045047]
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Zapracowany chłopak
Cytat:
Powiem tak: o ile uważam, że kazdy może sobie związek prowadzić jak chce (i dlatego napisałam, że DLA MNIE taka relacja byłaby niedopuszczalna) to nie uważam, że model spotykania się 2 razy w tygodniu jest najzdrowszy dla każdego. Jak mówię - jeden potrzebuje widzieć się codziennie, innemu wystarczy raz w miesiącu. Ja bym na taki związek nie poszła - i więcej: gdy nie mieszkalismy razem widywałam sie z TŻtem codziennie po kilka godzin, nic nam się nie przejadło, teraz również widzimy się codziennie (no bo jak inaczej mieszkając razem) i nic nam się nie przejadło. No i cóż, uważam, że myślę o naszym związku niezwykle dojrzale ![]() Gdyby Twoja teoria o "przejadaniu" się działała, to nie istniałyby małżeństwa z 10, 20, czy 30 letnim stażem ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ Edytowane przez klempaa Czas edycji: 2012-08-22 o 13:17 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:43.