Moda na oszczędzanie – co myślicie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Moda

Notka

Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-29, 10:27   #1
After08
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6

Moda na oszczędzanie – co myślicie?


Hej dziewczyny, ostatnio zaraziłam się faza na bycie ECO i zastanawiam się, jak mogę oszczędzać w domu? Chodzi mi o jakieś proste czynności, żeby być w zgodzie z naturą ale również z portfelem Nie chciałabym rezygnować z rzeczy i czynności, które towarzysza mi na co dzień, ale może da się minimalnym wysiłkiem pomóc światu?
After08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 12:02   #2
kleiner-Igel
Zadomowienie
 
Avatar kleiner-Igel
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Mój-kawałek-podłogi
Wiadomości: 1 651
Dot.: Moda na oszczędzanie – co myślicie?

Ja oszczędzam na kosmetykach, wykorzystując te naturalne. Odżywki z jajka, maseczki z płatków owsianych, wcierki z pokrzywy Dzięki temu zrezygnowałam z wieku kosmetyków testowanych na zwierzętach czy z silikonami
W domu oczywiście "gaszenie" wszystkich urządzeń (odłączanie telewizora z prądu, żadnego trybu stand-by!).
I ekologiczne, i oszczędne jest przygotowywanie jedzenia, przetworów, soków w domu, zamiast kupowania ich na mieście.
Można też oszczędzić na ogrzewaniu - ale mądrze (nie doprowadzać do wychłodzenia mieszkania, wietrzyć krótko, ale intensywnie itp.). W domu mojej mamy ogrzewamy piecem centralnym, przez to dzielimy odpadki i palimy to, co może być bezpiecznie spalone w piecu (np. łupiny od orzechów ). Przez to segregujemy też śmieci
__________________
Blog Rodzynki Sułtańskie. O Turcji nie zawsze na serio
kleiner-Igel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 14:07   #3
71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 922
Dot.: Moda na oszczędzanie – co myślicie?

Dziewczyny kochane, na plotkowym jest już taki wątek, bardzo obszerny Sposoby na oszczędzanie czy coś w ten deseń
71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 12:44   #4
pula133
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3
Dot.: Moda na oszczędzanie – co myślicie?

Zacznij od najprostszych czynności – gas światło zawsze jak wychodzisz pomieszczenia, nie zostawiaj włączonego telewizora, kiedy nie jest używany, po wyłączeniu urządzeń odłączaj je z gniazdek. Jeszcze ciekawa jest kwestia odkurzaczy – trzeba regularnie wymieniac zapełnione zbiorniki kurzu, zanim zapelni się na maxa, bo wówczas zużycie energii rośnie o ok. 50%.
A niektóre zanieczyszczenia, jak np. mąka czy kakao, szczelnie zatykają pory filtrów i Wtedy należy wymienić worek, mimo że jest w nim jeszcze sporo wolnej przestrzeni.
pula133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 09:46   #5
rozowy_motylek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2
Dot.: Moda na oszczędzanie – co myślicie?

Ja myślę, że oszczędzanie jest zaje fajne Zwlaszcza jak nie tylko przyczyniasz się do kasy w portfelu ale także i do środowiska. Ja np. mam bzika na punkcie oszczędzania ogrzewania, chdoz epo domu i przykrecam grzejniki. Nie mogę znieść jak mama wietrzy pokoj a grzejnik na maxa. Jak się otwiera oknoto się wylacza grzejni czek prosteJ albo jak wychodzimy z domu, tez zmniejszamy, po co przez 8 godzin ma się grzac na 20 stopni.
rozowy_motylek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 13:41   #6
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Moda na oszczędzanie – co myślicie?

Super moda! Kryzysowa taka...
Ja mam duży problem z oszczędzaniem-nie potrafię

Ale kiedy już oszczędzam...wierzę w siłę małych kroków. Staram się kupować dużo produktów od lokalnych dostawców-głównie owoce i warzywa, na targu są znacznie lepsze. Bywa, że tańsze, choć niekoniecznie, ale większe jest prawdopodobieństwo, że zjesz trzy pyszne pomidory, niż kilogram "plastikowych". Poza tym, wspierasz drobnych producentów, którzy uprawiają rośliny na mniejszą skalę, a na zmechanizowanie czy sztuczne nawozy najzwyczajniej często ich nie stać.
Staram się kupować polskie produkty, które jakością nie odbiegają od zagranicznych, a nie mają doliczonych kosztów nachalnej reklamy, cła i "za napis na opakowaniu".

Absolutnie i bezwzględnie nie marnuję. Staram się tak planować zakupy i domowe gotowanie, aby nic się nie zepsuło i wszystko zostało wykorzystane. Nakładam takie porcje jedzenia, aby każdy zjadł tyle, ile potrzebuje (zawsze istnieje opcja "dokładka"), a to, co zostało w garnku/na patelni, zostaje wykorzystane w bento.

Poza tym, można skorzystać z mało szkodliwych substancji, które ma się w domu. Np. nie kupuję drogich i szkodliwych dla środowiska i zdrowia wybielaczy-bo można do prania dodać trochę sody oczyszczonej i efekt jest spektakularny, a soda kosztuje grosze.

Soda nadaje się też do czyszczenia innych rzeczy-wieczorem sypię ją na płytę w kuchni, zwilżam, a rano mam czyste palniki. Do usuwania przypalonego jedzenia z garnków można jej użyć, a można też użyć soli (sposobem Babci-sól nadaje się też do wybielania zębów. Trochę soli na szczoteczce i do dzieła-tylko ostrożnie, bo szkliwo może Ci się jeszcze przydać). Soda nadaje się do usuwania nieprzyjemnego zapachu ze śmietnika-miej na spodzie warstwę sody, pochłania zapachy. Można nią myć wszystko w łazience też. Lodówkę wymyjesz sodą, octem i innymi cytrynami-znowu niepotrzebne detergenty (a zapach z lodówki idealnie usuwa mielona kawa, przechowywana na małym talerzyku)

A skoro o "modzie"...
Ciuchy, szczególnie dla nas, kobiet, to istotna część domowego budżetu. A mój Dziadek zawsze powtarzał, że "biednych ludzi nie stać na kupowanie tanich rzeczy". I trochę miał rację...
Oczywiście, nie znaczy to, że "drogie" jest synonimem "dobrego", a coś, co kosztuje poniżej stówy, na pewno rozwali się pojutrze.

Ale takie buty, na przykład. Przeciętne trzewiki kosztują około stówy w którymś z najpopularniejszych sieciowych sklepów obuwniczych. Trzewiki w outlecie "lepszej" firmy kosztują około 180-200 zł, kiedy jest jakaś promocja (czyli oryginalnie kosztują ze 300-400 zł). W trzewikach sieciówkowych chodziłam pół roku. Trzewiki "lepsze" przetrwały dwa i pół. I pomijając kwestię wyglądu (wiadomo, gdzie na plus-większość butów wygląda dokładnie na tyle, ile kosztuje), to po obliczeniu wynika, że o wiele bardziej opłacało się zainwestować w droższe buty. Ponadto, takie "jednosezonówki" zużywają się szybko i trzeba je szybko wyrzucić. Znacznie bardziej rozsądnie i prośrodowiskowo jest wyrzucić jedną parę butów, niż pięć.
Podobnie z pończochami. Kosztują zwykle kilkanaście złotych w Gattcie i są właściwie jednorazówkami, jeżeli nie jest się ostrożnym (chociaż pani w sklepie z rajstopami powiedziała mi ostatnio, że sekret długowieczności cienkich rajstop i pończoch tkwi w tym, jak dobrze nasmaruje się balsamem nogi przed założeniem. No i polecała, aby te supercienkie zakladać...w rękawiczkach). Kupiłam za 30 zł w sklepie z elegancką bielizną i wytrzymały chyba 10 prań, podarły się dopiero wtedy, kiedy nie zauważyłam wystającego gwoździa w spodzie glanów (ale to nie ich wina...skóra na stopie też nie wytrzymała ).
Staram się nie kupować ubrań kiepskiej jakości, dlatego unikam popularnych sieciówek "z niższej półki" (chyba, że coś mi się strasznie podoba i jest obniżka) na rzecz second handów (o korzyściach dla portfela i środowiska nie wspominam, ponadto one często wykupują towar od organizacji charytatywnych) i outletów oraz mniejszych sklepów, w których sprzedawca starannie wybiera swój towar. Często gdzieś w bramie, na bazarku albo w maleńkim sklepie można dostać prawdziwą perełkę i ja mam tych perełek całkiem sporo. Ponadto-wspiera się wtedy małe, lokalne przedsiębiorstwa i zwykłych ludzi, wśród których żyjemy (moim absolutnym hitem jest piękna bluzka-nietoperz z fantastycznej jakości ciężkiej bawełny, kupiona za zawrotną sumę 30 polskich złotych od starszej pani na straganie-a wygląda tak, że gdyby przyszlo mi za nią zapłacić 4 razy tyle, pewnie nie wahałabym się długo).

Polecam robienie niektórych rzeczy samemu. Wprawdzie sama nie piekę chleba, bo nie potrafię, ale za to domowa wędlina może smakować doskonale, jest o niebo tańsza i nie jesz pół tablicy Mendelejewa. Można robić pasty do chleba. Można robić cukierki. Przetwory. To wszystko pozwala na znacznie bardziej świadome, tańsze, lepsze żywienie.

Zamierzam też zacząć kupować mięso bezpośrednio od rolników i hodowców, tak, jak kupuję miód z pasieki.
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 19:13   #7
Vilqa
Zadomowienie
 
Avatar Vilqa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 812
Dot.: Moda na oszczędzanie – co myślicie?

Trochę się nie zgodzę. Domowe przetwory, czy chleb z reguły wychodzą drożej niż sklepowe (składniki, prąd, gaz, czas). Piekę chleb w domu. Sama mąka razowa kosztuje (u mnie) 4,50 za kilogram. Orkiszowa nawet 10 zł. Owszem, je się zdrowiej, bo nie ma we własnych powidłach śliwkowych niczego poza śliwkami i cukrem, ale to nie będą powidła za 1,50 zł.

Ciuchy - czasami uprawiam recykling. Pruję stary sweter i robię sobie z niego szalik. Bawełniane rzeczy, za małe, stare, dziurawe wykorzystuję do patchworków.
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej"

Bazarek na rzecz Azylu dla świń "Chrumkowo"


Vilqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-08, 08:02   #8
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Moda na oszczędzanie – co myślicie?

Cytat:
Napisane przez Vilqa Pokaż wiadomość
Trochę się nie zgodzę. Domowe przetwory, czy chleb z reguły wychodzą drożej niż sklepowe (składniki, prąd, gaz, czas). Piekę chleb w domu. Sama mąka razowa kosztuje (u mnie) 4,50 za kilogram. Orkiszowa nawet 10 zł. Owszem, je się zdrowiej, bo nie ma we własnych powidłach śliwkowych niczego poza śliwkami i cukrem, ale to nie będą powidła za 1,50 zł.

Ciuchy - czasami uprawiam recykling. Pruję stary sweter i robię sobie z niego szalik. Bawełniane rzeczy, za małe, stare, dziurawe wykorzystuję do patchworków.
Ale osoba, która założyła wątek, chce być i ECO i EKO
Gdzie kupuje się powidła śliwkowe za 1,50zł?
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-08, 09:48   #9
kasiaN1999
Raczkowanie
 
Avatar kasiaN1999
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 58
Dot.: Moda na oszczędzanie – co myślicie?

Ja nie jestem zagorzałą eko-fanką, ale staram się mimo wszystko w jakiś tam sposób dbać o środowisko i jednocześnie oszczędzać:
-Kosmetyki robione w domu (peeling kawowy, maski na włosy itp), są nie tylko ekologiczne ale dużo zdrowsze,
-segregacja śmieci (podział na plastiki, papier, szkło)
- (jak napisane było w poprzedniej wiadomości)wyłączanie wszystkich urządzeń z prądu (oprócz lodówki), nie tylko jest to oszczędne ale nie muszę się martwić podczas burzy
- zakręcanie wody podczas zmywania,
- gorąca kąpiel, 1 lub 2 razy w tygodoniu, na co dzień prysznic

kasiaN1999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-08, 10:23   #10
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Moda na oszczędzanie – co myślicie?

Z tymi urządzeniami to taka trochę śliska sprawa...bo niby na chłopski rozum lepiej je wyłączyć i odłączyć, ale z drugiej strony...kiedy włącza się od zera urządzenie, to ono szaleje. To jest duży impuls, wszystko nagle się uruchamia, prąd lata jak dziki po obwodach. I możliwe, że za którymś razem definitywnie wysiądzie, zrobi "puf" i zamilknie na wieki. I pytanie, czy bardziej proekologicznie jest trzymać je na niskim napięciu, czy bardziej proekologicznie jest całkowicie prąd odłączać i potem wyrzucać zepsuty sprzęt.
Ja mam z moimi komputerami kompromis-na noc wyłączam całkowicie, w ciągu dnia (czyt. wieczorem) raz włączone, nieużywane przechodzą w stan hibernacji, bo wiadomo, że zawsze mogą okazać się jeszcze potrzebne w którejś tam chwili.
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 09:19   #11
Pola1981
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3
Dot.: Moda na oszczędzanie – co myślicie?

Ja zainwestowałam w sprzęty agd takie, które na etykiecie efektywn energ wypadly najkorzystniej, czyli te A++. Zmywarka, kuchnia indukcyjna i pralka z trybem Eco. Po 2 mies, po podliczeniu widze roznice w rachunkach i mogę wiecej odłożyć na wakacje
Pola1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-13, 10:13   #12
6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 235
Dot.: Moda na oszczędzanie – co myślicie?

,

Edytowane przez 6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977
Czas edycji: 2012-12-13 o 10:18
6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Moda


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:36.