1,5 roku u dermatologa... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-27, 19:11   #1
konsulmik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2

1,5 roku u dermatologa...


Witam wszystkie panie na forum, bo was tu chyba jest cała horda . Niedługo stuknie mi 17-stka, a wiadomo chciałbym w końcu znaleźć dziewczynę.

Pierwsza wizyta u dermatologa była około 1,5 roku temu. Przypisał mi antybiotyk benzacne i maść specjalnie robioną na receptę. Dermatologa odwiedzałem co kilka miesięcy, 3-4, gdy mi się ta maść skończyła. Na początku miałem dość "trudną" sytuacje na mojej twarzy. Po roku się trochę poprawiła, ale od tego czasu mam wrażenie, że na tego dermatologa wydaje już pieniądze w błoto. Idealnie nie jest, a wrażenie mam takie, jakbym stanął w miejscu.

Zdarzają się dni, z 2-5, gdzie nie mam żadnego pryszcza, lecz czasem jest też tak, że się obudzę z 3 pryszczami. Czyta ruletka, jednak myślę, że jest w miarę dobrze, bo granicy 3 pryszczy nie przekraczam już.

Po benzacne i tej specjalnej maści skóra od początku mi się cholernie łuszczy. Nie powiem, lubię te uczucie, bo wtedy czuje, że cera jest sucha. Do szkoły muszę smarować kremem nawilżającym nivea, bo dosyć mocno to widać bez niego Jednak ta kuracja ma swoje wady. Pościele mam cały czas do wymiany, bo wiadomo, że jak śpię to wycieram małą ilość maseczki w poduszki.

Był taki okres, gdy nie miałem pryszczy przez tydzień i zdecydowałem, że odłożę maseczkę na noc. Rankiem obudziłem się z lekko tłustą cerą i widać było, że jakieś pryszcze już się robią.

Co robię, aby nie mieć pryszczy?

- myję od 1,5 roku swoją cerę szarym mydłem (od 2 miesięcy 3-4 razy dziennie)
- maseczki, które opisałem powyżej,
- nie tykam się słodyczy, już od około 1,5 miesiąca
- od tego samego czasu jem codziennie porcję owoców (jabłko, mandarynka, banan)
- piję raz dziennie herbatę z bratka
- biorę raz dziennie tabletki z bratka

Nie wiem, co mogę więcej zrobić. Chciałbym odłożyć w końcu te maseczki i brać tylko tabletki i unikać słodyczy, ale chyba jeszcze długo będę się z tym borykał.

Na forum przeczytałem, że polecacie witaminy PP i A i E, tak więc dodam to do mojego planu.

Co byście jeszcze poleciły? Bo ja już na prawdę nie mam siły do tego, a pryszczy w końcu chyba trzeba się pozbyć i musi być na to jakiś sposób. Inni mają takie szczęście, że nie musieli przez to przechodzić .
konsulmik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 09:38   #2
Wespe
Rozeznanie
 
Avatar Wespe
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 728
Dot.: 1,5 roku u dermatologa...

sprobuj zmienic krem nivea na inny, bez parafiny, ktora zapycha. myj twarz rzadziej. z suplementacji polecam tran i ziola:bratek 2-3 razy dziennie, a z innych pokrzywa, skrzyp, mniszek lekarski, lopian. generalnie wszystkie oczyszczajace, mase tego jest. ja wybralam bratek i skrzypokrzywe (skrzyp+pokrzywa). no i mozna sprobowac odstawic gluten, gdyz u wielu to on jest winowajca. tak samo warto zaobserwowac reakcje po mleku i nabiale.
Wespe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 11:25   #3
goldene
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 17
Dot.: 1,5 roku u dermatologa...

Moim zdaniem powinieneś odstawić szare mydło i ten Benzacne. Również używałam takiego kompletu, który tak wysuszał twarz i od tego pojawiało się coraz więcej syfów. Takie błędne koło... Postaw na żel do mycia twarzy, zastosuj krem nawilżający, nie nivea, coś lżejszego. Mi pomagał sudocrem ( już po nawilżeniu)
goldene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 11:53   #4
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: 1,5 roku u dermatologa...

Moim zdaniem za często myjesz buzię na dodatek nieodpowiednim kosmetykiem. Im częściej myjesz buzię mydłem ( zanim zainwestujesz w specjalny płyn no mycia skóry podkradnij mamie płyn do higieny intymnej i spróbuj myć nim buzię , jest bardzo delikatny , bardzo dokładnie oczyszcza , ma substancje przeciwzapalne ) , tym bardziej będzie się ona przetłuszczała . Zmień krem nivea na inny , nivea zapycha.Ja ze swojej strony polecam iwostin sensitia krem nawilżający .
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 12:09   #5
konsulmik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2
Dot.: 1,5 roku u dermatologa...

Dobra, czyli z waszych rad skorzystam z innego kremu niż nivea i spróbuje z tym płynem do higieny intymnej .
konsulmik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 12:21   #6
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: 1,5 roku u dermatologa...

Cytat:
Napisane przez konsulmik Pokaż wiadomość
Dobra, czyli z waszych rad skorzystam z innego kremu niż nivea i spróbuje z tym płynem do higieny intymnej .
Ważna jest tez "technika" mycia buzi, ważne jest to żebyś bardzo delikatnie, opuszkami palców umył cała buzię , przez chwile masując żeby produkt do mycia miał czas żeby zmyć brud i sebum. Spróbuj z tym płynem dla mnie to był strzał w 10 , bo specjalistyczne płyny typu phisiogel po pewnym czasie zaczęły przesuszać cerę.
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 13:13   #7
Khadaki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 190
Dot.: 1,5 roku u dermatologa...

Również uważam, że krem Nivea może być dla Ciebie niebezpieczny, jeżeli masz problemy z cerą. Generalnie Nivea stworzyło dobry krem, który sprawdza się w niejednej sytuacji i jest niezmienny od lat, jednak moim zdaniem nie nadaje się codziennej pielęgnacji cery trądzikowej. Raz na jakiś czas w ekstremalnych warunkach można się nim posmarować, bo krzywdy nie zrobi, ale codziennie nie polecam.

Jeśli chodzi o mydło, to ja myję buzię mydłem codziennie i nie narzekam. Jednak ja myję mydłem naturalnym i później staram się nawilżać. Wcześniej myłam jednak szarym mydłem kiedy już miałam na prawdę dość wszystkich cudownych żeli, które nic nie robiły i też tragedii nie było. Później zainteresowana mydłami drążyłam temat i tak dokopałam się do Aleppo i Savon Noir i to jest moja podstawa pielęgnacji. Skóra ma się dobrze, a ja nie zamienię na nic innego.

Ja nie wiem czy polecałabym płyn do higieny intymnej, czytałam, że dziewczyny używają, jednak ja nie próbowałam, więc nie będę się wypowiadała.

Podstawą w pielęgnacji cery trądzikowej jest nawilżenie. Ona jest tłusta, ale jednocześnie, wbrew pozorom może być bardzo przesusza i potrzebuje tego. Poszukaj może w aptece dobrego kremu i uważaj na potencjalne zapychacze w składzie.

Benzacne trochę używałam i efekt był taki sobie. Widziałam poprawę, ale tylko przez pierwsze dni. Później przesuszenie i w sumie bez rewelacji więc odstawiłam. Dodatkowo zaczerwienienie.
__________________
09.2012 - ... Naturalna pielęgnacja cery!
10.2012 - ... Zapuszczanie włosów, 20 cm i ciągle rosną
11.2012 - ... Odchudzanie (było 55kg, jest 53kg, będzie 48kg)
02.2013 - ... Trening z Ewą Chodakowską (Killer, Turbo spalanie i Skalpel )
Khadaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-30, 08:35   #8
MiniMonix
Zakorzenienie
 
Avatar MiniMonix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
Dot.: 1,5 roku u dermatologa...

A ja bym zmieniła mydło szare na mydełko Aleppo - na allegro jest pełno. Dziewczyny chwalą sobie je co nie miara Można je podzielić na kilka części i starczy na długo. Do tego naturalna maseczka z zielonej glinki, no i krem do twarzy. Ja nie mam ulubionego, ale ostatnio stosuję z Ziaji bionawilżający normalizujący cerę, no i faktycznie nawilża ale nie zapycha. No i nie muszę dodawać, że ręcznik do twarzy musi być często wymieniany.
Krem nivei zapycha, u mnie od zawsze były z nim problemy.
Za często też myjesz buzię. Powinno wystarczyć rano i wieczorem. Jeśli w szkole przeszkadza ci świecenie cery, możesz w łazience po kryjomu użyć bibułek matujących. Koszty małe , a zauważy się różnicę.
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak
29 IV 2012 Zaręczona

4 V 2013
Żona
31.III.2016 Córeczka !


Edytowane przez MiniMonix
Czas edycji: 2012-12-30 o 08:39
MiniMonix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 12:47   #9
apows
Zadomowienie
 
Avatar apows
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
Dot.: 1,5 roku u dermatologa...

Cytat:
Napisane przez konsulmik Pokaż wiadomość
Witam wszystkie panie na forum, bo was tu chyba jest cała horda . Niedługo stuknie mi 17-stka, a wiadomo chciałbym w końcu znaleźć dziewczynę.

Pierwsza wizyta u dermatologa była około 1,5 roku temu. Przypisał mi antybiotyk benzacne i maść specjalnie robioną na receptę. Dermatologa odwiedzałem co kilka miesięcy, 3-4, gdy mi się ta maść skończyła. Na początku miałem dość "trudną" sytuacje na mojej twarzy. Po roku się trochę poprawiła, ale od tego czasu mam wrażenie, że na tego dermatologa wydaje już pieniądze w błoto. Idealnie nie jest, a wrażenie mam takie, jakbym stanął w miejscu.

Zdarzają się dni, z 2-5, gdzie nie mam żadnego pryszcza, lecz czasem jest też tak, że się obudzę z 3 pryszczami. Czyta ruletka, jednak myślę, że jest w miarę dobrze, bo granicy 3 pryszczy nie przekraczam już.

Po benzacne i tej specjalnej maści skóra od początku mi się cholernie łuszczy. Nie powiem, lubię te uczucie, bo wtedy czuje, że cera jest sucha. Do szkoły muszę smarować kremem nawilżającym nivea, bo dosyć mocno to widać bez niego Jednak ta kuracja ma swoje wady. Pościele mam cały czas do wymiany, bo wiadomo, że jak śpię to wycieram małą ilość maseczki w poduszki.

Był taki okres, gdy nie miałem pryszczy przez tydzień i zdecydowałem, że odłożę maseczkę na noc. Rankiem obudziłem się z lekko tłustą cerą i widać było, że jakieś pryszcze już się robią.

Co robię, aby nie mieć pryszczy?

- myję od 1,5 roku swoją cerę szarym mydłem (od 2 miesięcy 3-4 razy dziennie)
- maseczki, które opisałem powyżej,
- nie tykam się słodyczy, już od około 1,5 miesiąca
- od tego samego czasu jem codziennie porcję owoców (jabłko, mandarynka, banan)
- piję raz dziennie herbatę z bratka
- biorę raz dziennie tabletki z bratka

Nie wiem, co mogę więcej zrobić. Chciałbym odłożyć w końcu te maseczki i brać tylko tabletki i unikać słodyczy, ale chyba jeszcze długo będę się z tym borykał.

Na forum przeczytałem, że polecacie witaminy PP i A i E, tak więc dodam to do mojego planu.

Co byście jeszcze poleciły? Bo ja już na prawdę nie mam siły do tego, a pryszczy w końcu chyba trzeba się pozbyć i musi być na to jakiś sposób. Inni mają takie szczęście, że nie musieli przez to przechodzić .
Witaj, mój syn leczy trądzik już 4 rok, ja się obsypie to siebie nienawidzi. Stał się innym chłopakiem, marudnym, nieakceptującym siebie. No ale mam głęboką nadzieję, że mu to przejdzie. Chodzi do psychologa, który nawet mu pomaga. Co do leków to brał już chyba wszystko. Codziennie smaruje twarz płynem z kory brzozy, który można kupić w aptece,może warto go wypróbować?
__________________
Zapraszam na mój blog http://podwierzba.blogspot.com/
apows jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 12:50   #10
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: 1,5 roku u dermatologa...

Cytat:
Napisane przez MiniMonix Pokaż wiadomość
A ja bym zmieniła mydło szare na mydełko Aleppo - na allegro jest pełno. Dziewczyny chwalą sobie je co nie miara Można je podzielić na kilka części i starczy na długo. Do tego naturalna maseczka z zielonej glinki, no i krem do twarzy. Ja nie mam ulubionego, ale ostatnio stosuję z Ziaji bionawilżający normalizujący cerę, no i faktycznie nawilża ale nie zapycha. No i nie muszę dodawać, że ręcznik do twarzy musi być często wymieniany.
Krem nivei zapycha, u mnie od zawsze były z nim problemy.
Za często też myjesz buzię. Powinno wystarczyć rano i wieczorem. Jeśli w szkole przeszkadza ci świecenie cery, możesz w łazience po kryjomu użyć bibułek matujących. Koszty małe , a zauważy się różnicę.
Racja zapomniałam o tym to bardzo ważne
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 14:29   #11
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: 1,5 roku u dermatologa...

W Azji produkuje się bibułki matujące dla mężczyzn, nie wiem czy polskie firmy już takie robią, ale można kupić na allegro, np takie:
http://archiwumallegro.pl/bibulki_ma...291752108.html
Ale może można i tańsze znaleźć. Polecam panom i chłopakom, którzy się krępują używać zwykłych, szczególnie szukajcie takich, które mają obrazek faceta na opakowaniu.

A jeśli to nie ma dla was znaczenia to proponuję użyć jakichkolwiek, można nawet przy ludziach przetrzeć twarz, szczególnie jak nie będziecie wykonywać ruchów a la pudrowanie (kto nie nosi makijażu, może po prostu wytrzeć twarz bibułką) i po kłopocie. Przy tłustej skórze możecie potrzebować sporo bibułek, więc polecam szukać tańszych.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-30, 13:59   #12
oliwierflorczak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1
Dot.: 1,5 roku u dermatologa...

chciał bym polecićwszystkim mus nivea
oliwierflorczak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-30 14:59:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:32.