2013-06-09, 19:26 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 468
|
wakacje za granicą
Ponieważ małymi kroczkami zbliża mi się czas urlopu, powoli zaczynam zastanawiać się nad zorganizowaniem jakiegoś relaksującego wypadu. Nigdy nie jeździłam na wakacje, więc teraz tym bardziej mnie ciągnie, żeby gdzieś jechać, coś zobaczyć. Jednak naszła mnie pewna refleksja... Przeglądam strony biur podróży i tak naszła mnie myśl, kogo na to stać Z drugiej strony ciągle słyszę, że ktoś był w Grecji, Hiszpanii, itp.
Najtańsze wycieczki zaczynają się od 1 000 za (!) osobę... Czy jestem odosobniona w tym myśleniu, czy po prostu jestem niegospodarna... A Wy ? zaciskacie pasa przez cały rok i odkładacie na wymarzone wakacje? Z drugiej strony, nawet na wakacje nad polskie morze trzeba mieć z tysiaka na parę... |
2013-06-09, 19:37 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: wakacje za granicą
Ja staram się szukać tanich lotów na kilka miesięcy przed wakacjami, wtedy można znaleźć bilety lotnicze bardzo tanio (np. za kilkadziesiąt zł w jedną stronę, oczywiście mówię o tanich liniach lotniczych i Europie). Noclegi też można znaleźć tanie, albo poszukać noclegu u kogoś innego. Ja wolę sobie znaleźć jakiś tani hostel. Da się przeżyć, chociaż przeważnie takie miejsca nie grzeszą czystością. No i dla mnie plusem jest to, że wszystko sama organizuję, mogę robić to co chcę, zwiedzić te miejsca na których mi zależy itp.
Niestety nawet w tym celu muszę oszczędzać przez pozostałą część roku, no ale wakacje ma się raz w roku.
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 |
2013-06-09, 19:38 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
Możecie jechać wszędzie |
|
2013-06-09, 19:55 | #4 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ---------- a co do niegospodarności - dużo zalezy od tego, jakimi kwotami dysponujesz i jakie masz stałe opłaty...
__________________
-27,9 kg |
|
2013-06-09, 20:01 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
|
|
2013-06-09, 20:03 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: wakacje za granicą
Odkładasz przez rok po 100 zł i jedziesz i myśle, że mnóstwo ludzi więcej wydaje na pierdoły w ciągu roku od papierosów, gazety po zbędne kosmetyki czy ubrania.
Pytanie ile masz kasy , dla jednego 1 tys to będzie majątek dla innego 10 tys to jedna pensja. Mozna jechac samemu za grosze ale trzeba mieć w miarę eleastyczny wybór urlopu i nie być zależnym od pracy czy szkoły i nie krecic nosem na wszelkie niewygody z drugiej strony jechać gdzieś i brać paprykarz w plecaku ? żałować sobie na lokalne jedzenie czy wstęp do muzeum? Dla mnie to bez sensu, nie po to jade do włoch żeby jeść suche bułki z polski. Polecam blog Uli http://adamantwanderer.blogspot.com/ Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2013-06-09 o 20:05 |
2013-06-09, 20:09 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
A na blogu jakie zdjęcia |
|
2013-06-09, 20:09 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: wakacje za granicą
wymyślasz kierunek ---> patrzysz, czym można dojechać/dolecieć, szukasz najtańszej formy dolotu, dojazdu ---> bierzesz urlop ---> szukasz taniego noclegu ---> czytasz przewodniki, planujesz zwiedzanie, jeśli masz ochotę (nie radzę kupować, przewodniki można wypożyczyć z biblioteki, ale świetnie też poradzisz sobie z informacjami z internetu) ---> jedziesz i się delektujesz wyjazdem
|
2013-06-09, 20:33 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
|
|
2013-06-09, 20:37 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
Po drugie zrób rozeznanie w dojeździe - czy opłaca się lecieć samolotem, kupić bilet autobusowy czy w parę osób jechać samochodem. Po trzecie poszukaj w sieci taniego noclegu w miejscu docelowym W zeszłym roku mój kuzyn wynalazł na jakiejś stronie fantastyczne apartamenty w Chorwacji - wynajęcie jednego takiego mieszkania kosztowało grosze, a po rozłożeniu kosztów na 4 osoby to już w ogóle bajka. Po czwarte zrób rozeznanie w cenach już na miejscu - czy byłby to wyjazd z własnym wyżywieniem czy lepiej/taniej wychodziłoby stołowanie się u tubylców Po piąte zsumuj koszty, przemyśl czy Ci się to opłaca, bierz urlop i rezerwuj wczasy Wczasy kupowane w biurach podróży zawsze będą drogie - w końcu biura nie działają charytatywnie, prowizja jest już wliczona w cenę każdej takiej wycieczki. Dlatego lepiej zorganizować coś na własną rękę - wiesz, za co płacisz i nie jesteś uwiązana do, czasami sztywnego, planu wakacji. |
|
2013-06-09, 21:01 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: wakacje za granicą
No to działaj! Ja akurat tam nigdy nie byłam, nie mam rozeznanie, w planach inne kierunki. Ja, z takich cieplejszych kierunków, bardzo chciałabym dotrzeć w tym sezonie do Czarnogóry. Wiem, że mi się to uda, wszystko planuję na koniec lipca.
A odnosząc się jeszcze do posta pauli78, to ja myślę, że podróżuję lowcostowo, a jeszcze żadnej puszki z domu nie wiozłam Zazwyczaj jadam na mieście, może nie w drogich restauracjach i nie dzień w dzień każdy posiłek, ale nigdy nie jadłam chińczyka czy kebaba za granicą. Śniadanie i kolacja to zazwyczaj jogurt, kanapki z lokalnych rzeczy kupionych w dyskoncie. Lubię jednak kosztować lokalnego jedzenia, zawsze sprawdzam adresy, bo przy głównych atrakcjach lokale są nastawione na międzynarodowego turystę i jedzenie nie zawsze jest fajne. Co do muzeów i 'atrakcji' - w tym względzie też panuje u mnie rozwaga. Np. z przyjemnością zdecydowałam, że nie pójdę Madame Tussauds w Londynie, bo bilety są absurdalnie drogie, a nie wiem, czy to mnie w ogóle fascynuje. Za to jak widzę jakieś wesołe miasteczko to potrafię wydać sporo pieniędzy. |
2013-06-09, 21:33 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
Znajomi jechali na 2 tygodnie do chorwacji i wieżli żarcie lub sami gotowali- ja nie po to jade na wakacje żeby samemu dzień w dzień gotować czy wieżć gołabki w słoiku I nie mam tu na mysli stołowanie się codziennie w najdroższych restauracjach gdzie bez sukni i garnituru nie wpuszczają. Poważnie w Chinach nie zjadałabys chińskiego zarcia? które tam nazywa się po prostu żarciem |
|
2013-06-09, 21:39 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: wakacje za granicą
a ta Hiszpania to tak bardzo ogolnie... planujesz wyjazd w gory, nad morze, wycieczke objazdowa po muzeach...
Mozesz rozwazyc nocowanie w namiocie, zwlaszcza w klimacie cieplym i bezdeszczowym, oraz poruszanie sie stopem jesli szukasz wariantow ekstremalnie tanich. Lub nawet dorabiac w czasie podrozy. Jezeli masz natomiast wizje hotelu 5 gwiazdek, kelnerow w smokingu, czy wyjscia do opery czy limuzyny z szoferem to obawiam sie ze to 1000 zl moze byc malo, zrestza na euro to ok 250. I nie wiem tez ile kosztuja wejsciowki na korride , o ile interesuja Cie takie ekstremalne rozrywki. |
2013-06-09, 22:19 | #14 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: wakacje za granicą
Z biurem podróży jest zdecydowanie drożej, niż kiedy organizujesz wyjazd sama. Ja sporo podróżuję po Polsce organizując wszystko we własnym zakresie - przede wszystkim rezerwuję wcześniej hotel, dzięki czemu śpię w dobrych warunkach za nieduże pieniądze, rezerwuję bilety, szukam w internecie informacji o tym co, gdzie i kiedy i jadę z gotowym planem na zwiedzanie, informacjami o komunikacji miejskiej, a nawet o dobrych i niedrogich restauracjach.
Do tej pory nie odważyłam się organizować takiego wyjazdu za granicę, bo wydaje mi się, że miałabym problem z językiem. Nie przepadam za wycieczkami z biurem podróży podczas których wszystko jest zaplanowane z góry, niekoniecznie tak, jak chcę. Część znajomych rezerwuje wakacje z niemieckimi biurami podróży - podobno dużo taniej, wyloty najczęściej z Berlina (ode mnie do Berlina jest bliżej niż do Warszawy). Jeśli dla kogoś język niemiecki nie stanowi przeszkody, to można w ten sposób zaoszczędzić. Ewentualnie rezerwować wylot z noclegiem, a na miejscu samemu organizować sobie czas łącznie ze zwiedzaniem. |
2013-06-09, 22:51 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
Co do Norwegii - rzeczywiście jest b. drogo, ja byłam co prawda w Finlandii, ale tu podobno jest drożej. Jadłam tak samo jak w innych, tańszych krajach. Ale też słyszałam historię, że ktoś odmówił sobie kawy w kawiarni, bo tam 5e, a u nas za dychę kupi. A w Chinach zjadłabym jedzenie z przyjemnością, uwielbiam takie jedzenie gotować w domu, a czasami jak jestem - jem coś na mieście. Pisałam raczej o sytuacji, gdy jadę za granicę i miałabym jeść takie jedzenie, kebaba albo coś - w stolicach największych europejskich krajów, które mają swoje lokalne potrawy. Siedzę na innym forum i widuję pełno takich wpisów, np. super chińczyk za 5e. Wolę zacisnąć pasa i zjeść coś lokalnego, dlatego oszczędzam na przelotach/dojazdach, by trochę pożyć Najdrożej mnie kosztowało chyba jedzenie w Danii - spróbowanie ich Smorrebrod (3 sztuki) + kawa to ponad 160 dkk (na pln 80 zł). Na pół dnia mi starczyło. Ale było pyszne, gdyby nie ten wszechobecny boczek Edytowane przez 201705250955 Czas edycji: 2013-06-09 o 22:53 |
|
2013-06-10, 06:53 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
Na studiach to się latało z Rayanair do Włoch za 150zł w obie strony i spało na kempingu pod namiotem za 1E za dobę Ale teraz wolę zapłacić w last minute 1500zł i jechać na tydzień all inclusive i niczym się nie stresować. |
|
2013-06-10, 07:01 | #17 |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: wakacje za granicą
Ja zawsze wypatruję ofertę last minute i wtedy lecę. Tym sposobem byłam w Grecji i bardzo sobie chwalę. Nie uważam, że tysiąc złotych za porządne warunki i przelot w obie strony do Grecji to dużo. Wakacje w Mielnie, w syfie-brudna plaża, brak toalet i bez pogody, wyniosły mnie niewiele mniej Teraz tylko wczasy zagraniczne.
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
2013-06-10, 07:39 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: wakacje za granicą
Jeszcze jest coś takiego jak Student Travel, mają dobre oferty, np. tydzień w Bułgarii za 800zł. Warto się rozejrzeć, bo 800zł wyda się też za tydzień nad polskim morzem, a wiadomo jak z warunkami i pogodą
|
2013-06-10, 07:47 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: wakacje za granicą
ja właśnie za 3 dni jadę do Francji na prawie 3 tygodnie, wszystko organizowałam sama, jedziemy autem co prawda same paliwo to 2300zł, ale pół Francji (Paryż, dolina Loary, Bretania, Normandia) zwiedzimy będziemy spali na campingach
biura podróży w ogóle nie wchodzą w grę u mnie, nie lubię, nigdy nie korzystałam i nie mam zamiaru wolę sama wszystko zorganizować i wolę zwiedzać, a nie leżeć plackiem na plaży, więc jakieś Tunezje i inne tego typu zupełnie mnie nie kuszą w Hiszpanii też byłam autem pod namiotem (Madryt i Andaluzja), ale akurat wtedy zabrałam się ze znajomymi i kwestie organizacyjne były po ich stronie, także nie pomogę byłam też na Węgrzech, w Austrii - też autem pod namiotem i bardzo mile wspominam autem wybrałam się też do Szwecji, ale tam już akurat spałam u znajomej na przyszły rok planujemy Maltę - tym razem samolotem i spanie w hotelach w tym roku można było znaleźć loty za 300zł/os (w dwie strony) i bardzo tanie noclegi w hotelu (polecam stronę fly4free.pl) jak Malta nie wypali to pewnie Włochy autem a w listopadzie wybieramy się do Amsterdamu, bilety autokarowe kupiłam za 10zł dla dwóch osób w dwie strony z Berlina na Sylwestra byliśmy w Wilnie, spaliśmy w 4-gwiazdkowym hotelu za 110zł za dwie osoby (promocja), a przejazd tam i z powrotem dla dwóch osób z Poznania wyszedł 50zł (promocja) także wystarczy szukać i polować na okazję, a można naprawdę tanio pozwiedzać świat tak naprawdę najdrożej zawsze wychodzi jedzenie i ogólne zakupy (my lubimy dużo przywozić z zagranicy ), no i noclegi jeśli ktoś chce spać w hotelu ja mówię tylko po angielsku i nigdzie nie miałam problemu z dogadaniem się naprawdę polecam zalajkować na FB profil fly4free, bo oni na bieżąco wrzucają wszystkie promocje i ogólnie polecam przejrzeć ich stronę i FB, nawet na te wakacje myślę, że coś spokojnie znajdziesz jeszcze (jeśli dobrze kojarzę były tanie loty do Barcelony) Edytowane przez af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc Czas edycji: 2013-06-10 o 07:57 |
2013-06-10, 08:08 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
|
|
2013-06-10, 08:27 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
wliczonego zwiedzania, dojazdów (tzn dojazd z lotniska owszem), ja wolę jeść lokalne jedzenie na mieście niż w hotelu (czyli tego też nie masz w cenie takiej oferty z biura podróży), te 1700zł wyszło jej też pewnie z jakimiś zakupami/pamiątkami (czego też nie masz w ofercie all inclusive) a akurat na zakupy i jedzenie wydajemy zawsze najwięcej, więc płacić 1700zł za nocleg i przelot to bardzo drogo także zdecydowanie wolę sama sobie wszystko zorganizować jeśli wydam na przelot 210zł, hotel na 7 dni 360zł za osobę, to mam 570zł nawet wydając 30e dziennie na osobę to mam 910zł przez siedem dni, czyli razem ok 1480zł |
|
2013-06-10, 09:54 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
|
|
2013-06-10, 12:14 | #23 | ||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: wakacje za granicą
przede wszystkim pomyśl, gdzie chcesz jechać - kraj/góry/morze/ogólne zwiedzanie. ja bardzo lubię kupować wtedy przewodniki w empiku - mogę poszukać tego, co chcę zobaczyć, doinformować się o lokalnych tradycjach/upodobaniach/miejscach wartych zobaczenia. jak jechałam na Ukrainę to kupiłam przewodnik + mapę Karpat ukraińskich.
skoro myślisz o Hiszpanii i masz 2 tyg. wolnego to warto popatrzeć za tanimi lotami. jeśli byś chciała jechać samochodem, możesz zaplanować trasę przez takie miejsca, które też warto zobaczyć. wtedy możesz się posiłkować internetem. jeśli masz ograniczone finanse to warto zainwestować w namiot i korzystać z campingów. jeśli opcja jazdy autem to warto jakieś żarcie ze sobą zabrać (w Hiszpanii jest drożej niż u nas). jeśli masz kuchenkę turystyczną to tym bardziej łatwo jakieś żarcie przygotowac... ---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ---------- Cytat:
Cytat:
jest dużo ciekawszych i tańszych rozwiązań niż Malta.
__________________
-27,9 kg |
||
2013-06-10, 13:55 | #24 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: wakacje za granicą
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4124232 3]ale w ofertach all inclusive nie masz:
wliczonego zwiedzania, dojazdów (tzn dojazd z lotniska owszem), ja wolę jeść lokalne jedzenie na mieście niż w hotelu (czyli tego też nie masz w cenie takiej oferty z biura podróży), te 1700zł wyszło jej też pewnie z jakimiś zakupami/pamiątkami (czego też nie masz w ofercie all inclusive) a akurat na zakupy i jedzenie wydajemy zawsze najwięcej, więc płacić 1700zł za nocleg i przelot to bardzo drogo także zdecydowanie wolę sama sobie wszystko zorganizować jeśli wydam na przelot 210zł, hotel na 7 dni 360zł za osobę, to mam 570zł nawet wydając 30e dziennie na osobę to mam 910zł przez siedem dni, czyli razem ok 1480zł [/QUOTE] Wiem, że raz wybrała się z chłopakiem na jakąś wycieczkę, bo w sumie nie mieli czasu na więcej albo zwiedzali sami. W all inclusive wiele więcej by nie wydali dopłacając do jednej wycieczki, a byliby tam dwa dni dłużej. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez visionAM Czas edycji: 2013-06-10 o 13:58 |
|||
2013-06-10, 14:55 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
Nie no jasne, że trafiają się takie loty ale większość czarterów to jednak póżne wyloty i wczesne powroty. |
|
2013-06-10, 15:27 | #26 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: wakacje za granicą
nie, z próbowaniem lokalnych kuchni i nieodmawianiu sobie
namiot - to raz, dwa to couchsurfing. tutaj można naprawdę sporo oszczędzić, spróbować lokalnych dań i mieć przy okazji przewodnika.
__________________
-27,9 kg |
2013-06-10, 17:28 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: wakacje za granicą
|
2013-06-10, 17:50 | #28 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: wakacje za granicą
Ja z przyjaciółmi zawsze organizujemy wyjazdy za granicę samodzielnie, wychodzi nas taniej niż wycieczki Z tym, że są to wyjazdy typowo studenckie - czyli za grosze wynajmujemy w hostelach pokoje 7-osobowe (jedzie nas na ogół 14 osób), wynajmujemy samochody albo lecimy tanimi liniami i dzielimy się bagażem (czyli albo bierzemy tylko podręczny 10 kg, albo to plus np. 15 kg na dwie osoby), na miejscu kupujemy grupowe bilety na komunikację miejską, bierzemy mapy i zwiedzamy Można skorzystać z ofert przewodników-studentów, którzy za darmo (lub dobrowolną opłatę) oprowadzają ludzi po mieście lub wynająć przewodnika (na większą grupę wychodzi to bardzo tanio). Jeśli wynajmujemy samochody, to po drodze zwiedzamy również inne miasta, co również jest fajne. Z tym, że nie każdy lubi takie wycieczki, mnie akurat one bardzo pasują, nie cierpię wczasów polegających tylko na leżeniu na plaży, więc nie dla mnie all inclusive No i inna sprawa, czy się jedzie samemu, czy z kimś.
|
2013-06-10, 17:59 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: wakacje za granicą
Cytat:
Chociaz...byyla. Jak mielismy po 20 lat, wtedy pamietam to sie zbieralo na wyjazd nawet na polskie gory Teraz na szczescie juz zupelnie inna sytuacja. |
|
2013-06-10, 18:12 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: wakacje za granicą
Też bym się na couchsurfing nie zdecydowała zwłaszcza po przeżyciach moich koleżanek, które we Włoszech musiały uciekać od jakiegoś napalonego armando (oceny miał same pozytywne), który zamykał je w mieszkaniu i chciał koniecznie żeby jedna z nich została jego żoną
albo po przeżyciach innych znajomych, którzy w Norwegii mieli ugadany nocleg na 3 dni, koniec końców mogli zostać jedną noc i to z wielką łaską, a też osoba była polecana na tej całej stronce couchsurfingu. Cytat:
all inclusive to przede wszystkim zero zmartwień jeśli chodzi o transport, jedzenie, hotel itp. itd. (chyba, że biuro podróży zbankrutuje, ale to już inna bajka ) wycieczki, zwiedzanie i inne atrakcje też można w cenie all inclusive sobie załatwić albo zorganizować we własnym zakresie. Poza tym oferty all inclusive są też w rejony, gdzie plaży nie uświadczysz. Więc takie gadanie jest bez sensu. To takie na siłę udowadnianie - o boże ja jestem taka fajna, bo se sama wszystko organizuje, śpię na kempingu i zobaczę więcej świata, a all inclusive jest bee, bo się leży i pachnie. Ja tam na studiach jeździłam pod namiot i się z tego cieszyłam, teraz kiedy pracuję to najzwyczajniej w świecie nie chce mi się martwić o załatwianie wyjazdów, nie bawi mnie to, nie sprawia mi to przyjemności, więc dla takiej osoby jak ja opcja all inclusive jest najlepsza. I wcale nie oznacza leżenia przez całe wczasy na plaży. Tak samo jak spanie pod namiotami nie oznacza wielkiego zwiedzania i poznawania świata, bo mi się raczej kojarzy z piciem przy ognisku niż z wycieczkami po okolicy. Edytowane przez visionAM Czas edycji: 2013-06-10 o 18:44 |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:08.