Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-22, 15:48   #1
Estimate
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 47

Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.


Cześć!

Problem mnie nie dotyczy, ale mojego bliskiego kumpla - w sumie nie wiem co mu doradzić.

Mieszka w kawalerce sam, która została kupiona przez rodziców, aby mógł studiować w innym mieście(również pracuje). Ostatnio też poznał dziewczyną z którą mu się układa - są razem miesiąc, czyli bardzo krótko. Ta dziewczyna chce już się wprowadzać, a wiadomo, że tak naprawdę przez miesiąc słabo ją zna i:

z jednej strony nie chce wychodzić na skąpca -bo dla własnej dziewczyny lub potencjalnej pieniędzy nie powinno się żałować, ale to jest mieszkanie i koszta wychodzą spore i w dodatku ona nie pracuje, tylko studiuje więc nic by nie dokładała

z drugiej rozsądek, bo wszystko może się rozlecieć za parę miesięcy i tak naprawdę wyjdzie, że utrzymywał dziewczynę za free i jedyne co z jego miłości wyszło to parę stów/tysięcy do tyłu

Powiedzcie co sądzicie o tej sytuacji, bo jakby się znali przynajmniej rok to nie widzę problemu, ale miesiąc? Panna może zwyczajnie chcieć mieszkanie za darmo
Estimate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 16:01   #2
BlackGlass
Raczkowanie
 
Avatar BlackGlass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 152
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Niech jej powie wprost, że dla niego to za wcześnie, żeby razem zamieszkali, bez owijania w bawełnę. Jak się panna obrazi, to przynajmniej będzie miał czarno na białym, o co jej chodzi ;]
__________________
BlackGlass jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 16:01   #3
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Uważam to za głupi pomysł, szczególnie, że laska nie ma zamiaru się nic dokładać. Nie powinien robić z siebie sponsora po miesiącu znajomości. A laska jeśli rzeczywiście poważnie myśli o przyszłości z Twoim kumplem to poczeka, chyba, że ma nadzieję na darmowe mieszkanie, wtedy pewnie będą fochy
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 16:05   #4
ciezko_jest_lekko_zyc
Zadomowienie
 
Avatar ciezko_jest_lekko_zyc
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

A jakby z nim nie mieszkała to jak niby by się utrzymywała? Gdzie by mieszkała? I za co?
ciezko_jest_lekko_zyc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 16:06   #5
erk
Rozeznanie
 
Avatar erk
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 803
Odp: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Ja bym powiedziała, że dopiero za kilka miesięcy możemy porozmawiać o wspólnym mieszkaniu. Warunkiem na pewno byłaby też praca. Jak oni to sobie wyobrażają? Za miesiąc Twój kolega będzie miał dość zapewne. Osobiście nie poszłabym na taki układ jak przedstawiłas. Po za tym, jego dziewczyna powinna to zrozumieć, że pieniądze nie biorą się z nikąd, tak samo wspólne mieszkanie to duży krok i nie powinno się go robić po takim czasie, czy też na spontanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Miłość w kolorze czerni 05.06.2014

Oliwcia mój Aniołeczek 08.04.2016


1cs

erk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 16:10   #6
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Niech jej powie że standardową odpowiedź czyli że nie jest gotowy na tak poważny krok na tym etapie znajomości i niech doda że najwcześniej za rok o tym porozmawiają. Jak dziewczyna strzeli focha i zwieje to będzie jasne że chciała tylko mieszkania. Ja bym nie mogła po tak krótkim czasie wypalić z wprowadzeniem się.

A ta dziewczyna gdzie mieszka teraz? Pracuje? I w jakim są wieku? Jak zapatruje się na dzielenie kosztów?
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 16:16   #7
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Szybka ta dziewczyna, po miesiącu już wspólne mieszkanie.
Powiedzieć wprost - jest fajnie, ale stanowczo za wcześnie na wspólne mieszkanie.
Po reakcji będzie wiadomo, o co chodzi.
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-22, 16:19   #8
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Wg mnie to za wczesnie, ale jesli juz koniecznie chcą razem mieszkac, to ona powinna sie dokladac. Przeciez teraz tez za cos zyje. Skoro studiuje dziennie ma na pewno jakies pieniadze od rodziców, poza tym moze zarobic sama np. w wakacje i weekendy. Nie musi przeciez placic 50% rachunków, ale zeby sie dokladala po 300-400zł.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 16:24   #9
cynamonowaania
Zakorzenienie
 
Avatar cynamonowaania
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 992
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Ja nie mam nic przeciwko z zamieszkaniem u siebie po tak krótkiej znajomości... ale pod jednym warunkiem! Kiedy ta propozycja pada od właściciela mieszkania a nie osoby która chce się wprowadzić Jeśli związek zaczyna się od pewnego wproszenia z buciorami w czyjeś życie to długo temu nie wróżę...
Na jego miejscu rozsądnie byłoby jej odmówić i zobaczyć reakcję, jeśli będzie dalej nalegać to znaczy, że po wprowadzeniu pojawi się milion dodatkowych problemów bo to dziewczyna będzie ostro dyktować warunki.
Dla rozsądnie myślącej dziewczyny Twój kolega nie wyjdzie na skąpca. Dla takiej która już od pierwszych tygodni szuka "sponsora"... co za różnica, przecież takie się powinno omijać szerokim łukiem.
cynamonowaania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 17:01   #10
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Cytat:
Napisane przez cynamonowaania Pokaż wiadomość
Ja nie mam nic przeciwko z zamieszkaniem u siebie po tak krótkiej znajomości... ale pod jednym warunkiem! Kiedy ta propozycja pada od właściciela mieszkania a nie osoby która chce się wprowadzić Jeśli związek zaczyna się od pewnego wproszenia z buciorami w czyjeś życie to długo temu nie wróżę...
Na jego miejscu rozsądnie byłoby jej odmówić i zobaczyć reakcję, jeśli będzie dalej nalegać to znaczy, że po wprowadzeniu pojawi się milion dodatkowych problemów bo to dziewczyna będzie ostro dyktować warunki.
Dla rozsądnie myślącej dziewczyny Twój kolega nie wyjdzie na skąpca. Dla takiej która już od pierwszych tygodni szuka "sponsora"... co za różnica, przecież takie się powinno omijać szerokim łukiem.
Poza fragmentem, że zamieszkiwanie ze sobą tak szybko jest OK , zgadzam się z powyższym.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 17:18   #11
Samarbi
Raczkowanie
 
Avatar Samarbi
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 116
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Na miejscu Twojego kumpla nie zgodziłabym się na wspólne zamieszkanie po miesiącu znajomości. To bardzo krótko, po takim czasie jeszcze nie zna się drugiej osoby, nie wiadomo czego się spodziewać. Poza tym okres randkowania też jest fajny, nie ma sensu sobie go odbierać
Samarbi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-22, 17:30   #12
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Nie widzę nic złego w tak szybkim zamieszkaniu razem, czasem i z takich rzeczy wychodzą poważne związki
Tylko nie podoba mi się, że "dziewczyna chce się już wprowadzać" o co chodzi
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 17:34   #13
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

"Dziewczyna chce sie juz wprowadzic"? Po miesiacu znajomosci, bez dokladania do kosztow zycia, na zasadzie "misiu, here I am"? Albo laska jest oderwana od rzeczywistosci czytelniczka harlequinow i desperatka, ktora za kolejny miesiac bedzie podrzucac Twojemu koledze zdjecia pierscionkow zareczynowych, albo liczy na wygodne mieszkanie za darmo. Tak czy siak, Twoj kumpel powinien stanowczo sprowadzic ja na ziemie. Najprosciej wlasnie odwiecznym "nie jestem gotowy", ale jesli bedzie nalegac to oczywiscie juz bardziej dobitnie. Dawno nie slyszalam o rownie glupim pomysle
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 17:44   #14
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Sprytna ta dziewczyna ... O ile zamieszkanie razem po miesiącu to może być takie przyjemne szaleństwo, to wpraszanie się do kogoś to już brak wychowania.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 17:54   #15
stelline
Raczkowanie
 
Avatar stelline
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 49
GG do stelline Send a message via Skype™ to stelline
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Ja również uważam, że miesiąc to zdecydowanie za krótko na podejmowanie decyzji o wspólnym zamieszkaniu.
Może jeszcze byłaby szansa, bym spojrzała na to łaskawszym okiem, gdyby było to 'na równych prawach' - wspólne opłacanie czynszu, etc.
Ale branie sobie utrzymanki na głowę? Nie, nie i jeszcze raz nie.
Nawet jeśli założymy, że związek będzie kwitł i nie rozpadnie się w krótkim czasie, taki układ jest zwyczajnie nieuczciwy.

I najlepsze, co może zrobić Twój kumpel, to prosto z mostu powiedzieć jej, że a) jest za wcześnie na taki krok, b) nie powinno być tak, że na takim etapie związku [co innego, gdyby mieli dziecko, czy cokolwiek...] on ją utrzymuje- bo z jakiej racji?

Wydaje mi się, że każdy człowiek z głową na karku jest w stanie to zrozumieć. Jeśli ona jest wyjątkiem- lepiej, że przekona się o tym szybciej.
__________________
http://zwyklastronazycia.blogspot.com- tu każda kobieta znajdzie coś dla siebie. Recenzje kosmetyków, książek, filmów, przemyślenia, tutoriale fryzurowe i makijażowe, przepisy i wiele innych. Zapraszam!
stelline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 18:04   #16
cynamonowaania
Zakorzenienie
 
Avatar cynamonowaania
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 992
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Poza fragmentem, że zamieszkiwanie ze sobą tak szybko jest OK , zgadzam się z powyższym.
A ja naprawdę nie mam nic przeciwko. Szybko można zweryfikować jak będzie wyglądało życie z tą drugą osobą. Z moim poprzednim związku- dodam z przykrością nawet: narzeczeństwie, zamieszkaliśmy ze sobą po 2,5 roku bycia razem, ok 3,5 roku znajomości. I... totalna klapa, rozstaliśmy się w niespełna miesiąc. Uciekłam przy najbliższej okazji która się trafiła.

Z obecnym partnerem, już od pół roku narzeczonym postąpiłam zupełnie inaczej, gdy się poznaliśmy a on zaczął już po miesiącu nalegać na wspólne mieszkanie na początku odmawiałam-kilka tygodni. Ale co kilka dni zostawałam na noc, żeby zaczęło mu jeszcze bardziej zależeć na wspólnym zamieszkaniu. Po kilku tygodniach nalegania w końcu powoli etapami zaczęłam zostawiać swoje "fanty" a to szczotkę do włosów, a to szampon czy żel. Ale chyba z pół roku minęło zanim zaczęłam zostawiać ciuchy na półce w szafie, którą zrobił mi kilka miesięcy wcześniej.

Na pewno nie zamieszkałabym z nim wcześniej gdybym liczyła na jakieś zaręczyny czy ślub bo jak wiadomo wspólne mieszkanie opóźnia takie decyzje(partnerowi jest wygodnie, ma ciebie obok to po co mu ślub) ale że nie śpieszno mi było do tak daleko idących związków to zaryzykowałam i w tym momencie nie postąpiłabym inaczej.
Wydaje mi się że znam mojego TŻ o wiele bardziej niż kilka moich zaręczonych koleżanek, które wspóle mieszkanie mają zaplanowane na "po ślubie". Myślę, że przeżyją "lekki" szok
cynamonowaania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 18:05   #17
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Ja myślę, że dziewczyna jest z tych, co to za dwa miesiące na wizażu wątek założy, że "już trzy miesiące minęły, a misio się jeszcze nie oświadczył, czy on mnie kocha?".

Dla mnie to DZIWNA sytuacja i zaniepokoiłabym się, jakby ktoś wyskoczył z hasłem o wprowadzeniu się po miesiącu. Tak naprawdę ani nie są to zażyłe relacje, ani nie zna się na wylot drugiego człowieka. Nie skreślałabym takiej decyzji, jakby była to decyzja obojga, ale tutaj koleś ma obawy i to calkiem zrozumiałe. Hasło "Dla mnie to za wcześnie" powinno załatwić sprawę, ale mam jakieś dziwne wrażenie, że może załatwić też cały zwiazek.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 18:13   #18
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Cytat:
Ja myślę, że dziewczyna jest z tych, co to za dwa miesiące na wizażu wątek założy, że "już trzy miesiące minęły, a misio się jeszcze nie oświadczył, czy on mnie kocha?".
Wg mnie jest raczej z tych, które chcą sobie oszczędzić na mieszkaniu.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 18:31   #19
overmind
Rozeznanie
 
Avatar overmind
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
"Dziewczyna chce sie juz wprowadzic"? Po miesiacu znajomosci, bez dokladania do kosztow zycia, na zasadzie "misiu, here I am"? Albo laska jest oderwana od rzeczywistosci czytelniczka harlequinow i desperatka, ktora za kolejny miesiac bedzie podrzucac Twojemu koledze zdjecia pierscionkow zareczynowych, albo liczy na wygodne mieszkanie za darmo. Tak czy siak, Twoj kumpel powinien stanowczo sprowadzic ja na ziemie. Najprosciej wlasnie odwiecznym "nie jestem gotowy", ale jesli bedzie nalegac to oczywiscie juz bardziej dobitnie. Dawno nie slyszalam o rownie glupim pomysle
Ja też nie

Totalny bezsens. Mogłabym próbować zrozumieć, że po miesiącu dziewczyna wprasza się do swojego faceta, o ile ta by zarabiała i mogła dokładać się do utrzymania mieszkania, wyżywienia. W przeciwnym razie braku tutaj jakichś argumentów. Rozumiem, że studentka, że może panna nie zarabia, ale wpychać się tak bez pardonu? Jeśli zaproponowałby to facet i wziął na siebie koszta utrzymywania drugiej osoby to luz, jego wybór. Ale tutaj tak nie jest Niechajże Twój kolega powie tej dziewczynie, że to jeszcze nie ten czas - będzie miał szansę poznać, czy dziewczynie zależało na mieszkaniu czy relacji
overmind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-22, 19:06   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Żeby się nie okazało, że panna w ciąży i szuka jelenia, który nabierze się na bycie tatusiem. Mieszkano już jest, więc czemu nie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 19:45   #21
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Żeby się nie okazało, że panna w ciąży i szuka jelenia, który nabierze się na bycie tatusiem. Mieszkano już jest, więc czemu nie.
Przypomniało mi się. "Kochanie jesteśmy ze sobą miesiąc, a już jestem w 3 miesiącu. Cudownie, prawda?"
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 19:55   #22
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się. "Kochanie jesteśmy ze sobą miesiąc, a już jestem w 3 miesiącu. Cudownie, prawda?"
Cud. Zaszłam na pierwszej randce. Nie kochaliśmy się wtedy? To pewnie było niepokalane poczęcie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 20:16   #23
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Cud. Zaszłam na pierwszej randce. Nie kochaliśmy się wtedy? To pewnie było niepokalane poczęcie.
To ty nie wiesz że od samego patrzenia można zajść w ciąże?
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 20:41   #24
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Cytat:
Napisane przez Estimate Pokaż wiadomość
Cześć!

Problem mnie nie dotyczy, ale mojego bliskiego kumpla - w sumie nie wiem co mu doradzić.

Mieszka w kawalerce sam, która została kupiona przez rodziców, aby mógł studiować w innym mieście(również pracuje). Ostatnio też poznał dziewczyną z którą mu się układa - są razem miesiąc, czyli bardzo krótko. Ta dziewczyna chce już się wprowadzać, a wiadomo, że tak naprawdę przez miesiąc słabo ją zna i:

z jednej strony nie chce wychodzić na skąpca -bo dla własnej dziewczyny lub potencjalnej pieniędzy nie powinno się żałować, ale to jest mieszkanie i koszta wychodzą spore i w dodatku ona nie pracuje, tylko studiuje więc nic by nie dokładała

z drugiej rozsądek, bo wszystko może się rozlecieć za parę miesięcy i tak naprawdę wyjdzie, że utrzymywał dziewczynę za free i jedyne co z jego miłości wyszło to parę stów/tysięcy do tyłu

Powiedzcie co sądzicie o tej sytuacji, bo jakby się znali przynajmniej rok to nie widzę problemu, ale miesiąc? Panna może zwyczajnie chcieć mieszkanie za darmo
po pierwsze ,miesiąc to za krotki okres,aby z kims zamieszkać.
po drugie,dlaczego miałby ja utrzymywać.uważam,że powinien napomknąć do dokładaniu sie do wydatków.dziewczyna studiuje,ale pewnie utrzymują ja rodziece,więc niech dokładają sie do czynszu.
po trzecie-skoro chce ją utrzymywać to niech pomyśli,że za seks musiałby płacić ,a tak ma dwa w jednym -pomoc w domu i sex na zawołanie
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 21:18   #25
Good_angel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 78
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
To ty nie wiesz że od samego patrzenia można zajść w ciąże?
Od patrzenia też? :O A jak TŻ zaloży okulary to będziemy zabezpieczeni?
Good_angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-22, 21:21   #26
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Cytat:
Napisane przez Good_angel Pokaż wiadomość
Od patrzenia też? :O A jak TŻ zaloży okulary to będziemy zabezpieczeni?
nie?!
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-23, 08:01   #27
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Cwane, zauważyłam na studiach że brzydale ale bogaci którym rodzice fundneli mieszkanka, mają ogrom wielbicielek zwłaszcza z okolicznyk wiosek z których PKS odjeżdża o 5 rano a potem dopiero o 15
Nie ma kasy to niech do pracy idzie
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-23, 08:05   #28
vita9
Raczkowanie
 
Avatar vita9
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 274
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Jestem w stanie wyobrazić sobie zszokowanie chłopaka, ponieważ ja spotykałam się kiedyś z takim jednym, który też po ok. miesiącu znajomości stwierdził, że właściwie to może się do mnie wprowadzić. Tylko, że ja wynajmowałam mieszkanie.

Powiedziałabym, że to za szybko na taki poważny krok i tyle.
__________________
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.


vita9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-23, 08:10   #29
babie_lato
Zadomowienie
 
Avatar babie_lato
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Dziewczyna szuka jelenia, który przygarnie ją pod swój dach i jeszcze będzie ją utrzymywał. Cwaniara z niej. A chłopak jeszcze się zastanawia co zrobić.
Zdarza się faktycznie, że ludzie zamieszkują ze sobą po miesiącu czy dwóch znajomości, ale nie znam przypadku, w którym to potencjalna lokatorka wychodzi z propozycją zamieszkania u właściciela mieszkania. Gdyby chłopak chciał ją pod swoim dachem to sam by to zaproponował. Proste.
babie_lato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-23, 09:01   #30
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Question Dot.: Własne mieszkanie i wprowadzka nowej dziewczyny.

Wyszedłby na skąpca, gdyby nie chciał jej kwiatka kupić, ale mieszkanie to zupełnie inna ranga wydatków - wytłumacz mu, że nie musi na wstępie zapewniać wszystkiego.
Zresztą miesiąc znajomości to jest nic - po co przeskakiwać do kolejnego etapu bez zaliczenia poprzednich, odbierać sobie przyjemność z powolnego poznawania się, bawić się w dom już na wstępie do jakiejkolwiek poważnej relacji?

Obróciłabym to w ten sposób, żeby widziała z jego strony dobrą wolę, skoro jemu na niej zależy i jej podobno na tym związku też (dzięki temu on przekona się też, o co jej tak naprawdę chodzi, chyba, że zostanie oskarżony o to, że jej nie kocha, skoro nie chce jej po miesiącu znajomości przyjąć na stałe pod swój dach ). Bez oskarżania, że dziewczyna jest materialistką - bo może ma po prostu 18 lat, hormony uderzają jej do głowy i zaciemniają obraz związku - ja też mając 19 lat bawiłam się z jednym facetem w dom, i niczym dobrym się to nie skończyło.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

Edytowane przez ulicznica
Czas edycji: 2013-07-23 o 09:03
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:49.