Bardzo dziwne zachowanie chłopaka POMOCY - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-08-19, 00:08   #1
spiky22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 20

Bardzo dziwne zachowanie chłopaka POMOCY


Hej potrzebuję waszej pomocy, otóż sytuacja między mną, a moim (byłym?) chłopakiem jest trochę skomplikowana.

Byliśmy razem 2 lata, jednak rozstaliśmy się przez głupotę. Ja próbowałam wyciągnąć do niego rękę jako pierwsza, starałam się by nasz związek ocalał- on nie wykazywał tym większego zainteresowania, za każdym razem mnie olewał. Jednak gdy pogodziłam się już z jego stratą zadzwonił do mnie jego przyjaciel, że mój chłopak po rozstaniu ze mną sobie w ogóle nie radzi, nawet chodzi do psychologa, ponieważ dopadła go depresja. Kilka dni po tym telefonie to mój chłopak się do mnie odezwał, odnowiliśmy kontakt i... i właśnie nic.

Niby wiem, że mu zależy, że chciałby abyśmy byli razem, że nasze rozstanie bardzo przeżył (początkowo nie wierzyłam w jego depresje, dopiero później zrozumiałam, że to prawda, gdy zobaczyłam jego tabletki, recepty itd) ale co z tego skoro nadal stoimy w miejscu?

Od naszego "pogodzenia się" miną już miesiąc. Próbowałam kilka razy zacząć z nim temat "NAS" ale za każdym razem kończyło się to na niczym.

Chciałabym z nim ustalić pewne kwestie, jak to w końcu między nami jest i jeśli zdecydujemy się wrócić do siebie, chciałam porozmawiać o błędach, które popełniliśmy ostatnim razem... doskonale go znam i wiem, że jeśli takiej rozmowy miedzy nami nie będzie, to znów pokłócimy się o to samo i zerwiemy kontakt. Chciałabym mu pokazać, że może liczyć na mnie w walce ze swoją depresją, że jestem z nim, ale on nawet nie daje mi szansy...

Przecież nie mogę go zmusić do rozmowy, a on do tego podchodzi tak... beztrosko.

2 dni temu powinniśmy mieć rocznice (gdybyśmy byli razem? sama nie wiem jak to odbierać...) Jakoś nie przykładałam do tego większej uwagi, właśnie ze względu na to, że nie jestem pewna co nas obecnie łączy, ani też nigdy jakoś nie byłam osobą, dla której takie "święta" są ważne.
To mój (były)chłopak dwa tygodnie przed tym wydarzeniem mi o tym przypomniał, powiedział, że dla niego to bardzo ważny dzień i żebym się przyszykowała na niespodziankę. Ja bez bicia przyznałam mu się, że nawet zapomniałam, że to już TEN dzień, oczywiście wyzywał na mnie "co za kobieta z Ciebie skoro nie zwracasz uwagi na takie rzeczy!? Ba, nawet o nich nie pamiętasz!?" Później ze sobą rozmawialiśmy, wszystko było normalnie i jeszcze kilka razy przypomniał mi o naszej rocznicy.

Uznałam zatem, że rzeczywiście musi być to dla niego ważne i powinnam się do tego jakoś przyłożyć. W ten dzień mimo kilku propozycji wyjść ze znajomymi, mimo zaproszenia na "obiad rodzinny"- wszystkim odmówiłam, ba nawet odmówiłam pewnej osobie w potrzebie! ponieważ cały dzień czekałam na (byłego)chłopaka. Oczywiście ZAPOMNIAŁ.

Owszem, zajrzał do mnie na chwile, ale chyba tylko po to by oznajmić mi, że wychodzi z kumplami na miasto... Na temat naszej rocznicy nic nie wspomniał, pf, nawet nie ściągnął butów, po prostu oznajmił mi w przedpokoju, że dziś nie ma czasu.

Nie ukrywam, że jego zachowanie bardzo mnie rozczarowało, nawet zraniło. Choć minęło już kilka dni nie poruszyłam z nim jeszcze tego tematu, sądzicie, że powinnam mu powiedzieć o swoich odczuciach? Nie chce wyjść na dziewczynę, która obraża się o bzdury, jednak to on początkowo sugerował jak bardzo ważna jest dla niego "nasza rocznica", nakręcał mnie na nią, a później tak po prostu zapomniał? Fakt, najpierw to ja o tym zapomniałam i to olałam, ale w momencie, gdy w przeciągu 2 tygodni przypomniał mi o tym 50 razy razem z nim zaczęłam nakręcać się na ten dzień i go planować...

Edytowane przez spiky22
Czas edycji: 2013-08-19 o 00:28
spiky22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 00:22   #2
atomheart
Raczkowanie
 
Avatar atomheart
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 352
Dot.: Bardzo dziwne zachowanie chłopaka POMOCY

Może chłopak ma rzeczywiście depresję i nie jest teraz na siłach do podejmowania takich rozmów? W czasie depresji bywa też tak, że wszystko się wydaje obojętne. Może tylko wydaje ci się, że jest beztroski?
atomheart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 00:31   #3
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Bardzo dziwne zachowanie chłopaka POMOCY

Wygląda na to, że jedynie Tobie zależy na tym powrocie. Sama tego wózka nie uciągniesz, szkoda nerwów, dalszego rozczarowania i czasu.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 00:35   #4
Lemony
Raczkowanie
 
Avatar Lemony
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 142
Dot.: Bardzo dziwne zachowanie chłopaka POMOCY

Cytat:
Napisane przez spiky22 Pokaż wiadomość
Hej potrzebuję waszej pomocy, otóż sytuacja między mną, a moim (byłym?) chłopakiem jest trochę skomplikowana.

Byliśmy razem 2 lata, jednak rozstaliśmy się przez głupotę. Ja próbowałam wyciągnąć do niego rękę jako pierwsza, starałam się by nasz związek ocalał- on nie wykazywał tym większego zainteresowania, za każdym razem mnie olewał. Jednak gdy pogodziłam się już z jego stratą zadzwonił do mnie jego przyjaciel, że mój chłopak po rozstaniu ze mną sobie w ogóle nie radzi, nawet chodzi do psychologa, ponieważ dopadła go depresja. Kilka dni po tym telefonie to mój chłopak się do mnie odezwał, odnowiliśmy kontakt i... i właśnie nic.

Niby wiem, że mu zależy, że chciałby abyśmy byli razem, że nasze rozstanie bardzo przeżył (początkowo nie wierzyłam w jego depresje, dopiero później zrozumiałam, że to prawda, gdy zobaczyłam jego tabletki, recepty itd) ale co z tego skoro nadal stoimy w miejscu?

Od naszego "pogodzenia się" miną już miesiąc. Próbowałam kilka razy zacząć z nim temat "NAS" ale za każdym razem kończyło się to na niczym.

Chciałabym z nim ustalić pewne kwestie, jak to w końcu między nami jest i jeśli zdecydujemy się wrócić do siebie, chciałam porozmawiać o błędach, które popełniliśmy ostatnim razem... doskonale go znam i wiem, że jeśli takiej rozmowy miedzy nami nie będzie, to znów pokłócimy się o to samo i zerwiemy kontakt. Chciałabym mu pokazać, że może liczyć na mnie w walce ze swoją depresją, że jestem z nim, ale on nawet nie daje mi szansy...

Przecież nie mogę go zmusić do rozmowy, a on do tego podchodzi tak... beztrosko.

2 dni temu powinniśmy mieć rocznice (gdybyśmy byli razem? sama nie wiem jak to odbierać...) Jakoś nie przykładałam do tego większej uwagi, właśnie ze względu na to, że nie jestem pewna co nas obecnie łączy, ani też nigdy jakoś nie byłam osobą, dla której takie "święta" są ważne.
To mój (były)chłopak dwa tygodnie przed tym wydarzeniem mi o tym przypomniał, powiedział, że dla niego to bardzo ważny dzień i żebym się przyszykowała na niespodziankę. Ja bez bicia przyznałam mu się, że nawet zapomniałam, że to już TEN dzień, oczywiście wyzywał na mnie "co za kobieta z Ciebie skoro nie zwracasz uwagi na takie rzeczy!? Ba, nawet o nich nie pamiętasz!?" Później ze sobą rozmawialiśmy, wszystko było normalnie i jeszcze kilka razy przypomniał mi o naszej rocznicy.

Uznałam zatem, że rzeczywiście musi być to dla niego ważne i powinnam się do tego jakoś przyłożyć. W ten dzień mimo kilku propozycji wyjść ze znajomymi, mimo zaproszenia na "obiad rodzinny"- wszystkim odmówiłam, ba nawet odmówiłam pewnej osobie w potrzebie! ponieważ cały dzień czekałam na (byłego)chłopaka. Oczywiście ZAPOMNIAŁ.

Owszem, zajrzał do mnie na chwile, ale chyba tylko po to by oznajmić mi, że wychodzi z kumplami na miasto... Na temat naszej rocznicy nic nie wspomniał, pf, nawet nie ściągnął butów, po prostu oznajmił mi w przedpokoju, że dziś nie ma czasu.

Nie ukrywam, że jego zachowanie bardzo mnie rozczarowało, nawet zraniło. Choć minęło już kilka dni nie poruszyłam z nim jeszcze tego tematu, sądzicie, że powinnam mu powiedzieć o swoich odczuciach? Nie chce wyjść na dziewczynę, która obraża się o bzdury, jednak to on początkowo sugerował jak bardzo ważna jest dla niego "nasza rocznica", nakręcał mnie na nią, a później tak po prostu zapomniał? Fakt, najpierw to ja o tym zapomniałam i to olałam, ale w momencie, gdy w przeciągu 2 tygodni przypomniał mi o tym 50 razy razem z nim zaczęłam nakręcać się na ten dzień i go planować...
Troszeczkę się pogubiłam - ale teraz jesteście razem czy nie? Wróciliście do siebie czy nie? Bo nie doczytałam jakoś. Było o tym, że się rozeszliście, odnowiliście kontakt, ale nie o powrocie, a nagle pod koniec przeczytałam o obchodzeniu rocznicy i w końcu zastanawiasz się czy masz mu zrobić burę, że nie zorganizował tej rocznicy?
Troszkę to poplątane, zwłaszcza, że we dwójkę nie usiedliście i po prostu porozmawialiście, że chcecie (OBOJE) ze sobą być, naprawiacie poprzednie błędy i znowu jesteście parą, bo na razie chyba nie macie wobec siebie żadnych zobowiązań. W każdym razie, ze strony byłego nie widzę jakiejś chęci powrotu. Porozmawiajcie i dowiedz się czy serio mu na tobie zależy.

Edytowane przez Lemony
Czas edycji: 2013-08-19 o 00:38
Lemony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 06:18   #5
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Bardzo dziwne zachowanie chłopaka POMOCY

Słuchaj, jak dla mnie to sprawa jest jasna: on nie chce żadnego powrotu.
Zdrowiej dla Ciebie byłoby, gdybyście urwali kontakt.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 06:43   #6
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Bardzo dziwne zachowanie chłopaka POMOCY

Po akcji z rocznicą kazałabym mu spadać na drzewo, mimo depresji.
Może ją sobie leczyć równie dobrze sam - to nie jest zachowanie człowieka chorego na depresję, tylko pospolitego cukrowego buraka.
Pokazał już, jak bardzo mu "zależy".
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 06:47   #7
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Bardzo dziwne zachowanie chłopaka POMOCY

Chłopak się rozsypał po Waszym rozstaniu, więc najprawdopodobniej teraz będzie Cię zwodził, aż to on będzie miał okazję Ci dokopać. Jak widać świetnie mu ta zemsta wychodzi, przykłąd z rocznicą tak oczywisty, że aż się dziwię. Nie pomyślałaś, że on się bawi z zemsty?
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-19, 09:41   #8
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Bardzo dziwne zachowanie chłopaka POMOCY

No nawet jeśli chodzi do psychologa z tego powodu to nie znaczy, że chce do ciebie wrócić. To znaczy, że chce sobie z tym poradzić i iść dalej. A akcja z rocznicą to jest jakaś kpina haha Tak mu zależy właśnie :P
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 09:53   #9
lightgoaway
Zadomowienie
 
Avatar lightgoaway
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 127
Dot.: Bardzo dziwne zachowanie chłopaka POMOCY

A kiedy jeszcze byliście razem nie zauważyłaś zachowań, które mogłyby wskazywać na początek depresji? Według mnie on nie chce powrotu. Możliwe, że chwilowo miał takie wizje, kiedy wspomniał o rocznicy, potem stwierdził, że jednak jest mu dobrze i nie ma zamiaru znowu wchodzić w związek z tobą? Jego zachowanie z wyjściem z kolegami nie świadczy właśnie o chorobie, tylko o chamstwie z jego strony. Zapomnij o nim, znajdź kogoś, kto będzie wiedział czego chce. Sama tego związku(?) nie pociągniesz.
__________________
'' Opcja: zaprzyjaźnij się z samym sobą
jest idealna, a właściwie jedyna,
żeby nie czuć się megasamotnym w życiu ,,

lightgoaway jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-19, 11:40   #10
Ainglorion
Przyczajenie
 
Avatar Ainglorion
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10
Dot.: Bardzo dziwne zachowanie chłopaka POMOCY

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Chłopak się rozsypał po Waszym rozstaniu, więc najprawdopodobniej teraz będzie Cię zwodził, aż to on będzie miał okazję Ci dokopać. Jak widać świetnie mu ta zemsta wychodzi, przykłąd z rocznicą tak oczywisty, że aż się dziwię. Nie pomyślałaś, że on się bawi z zemsty?
O, właśnie to.
Jego zachowanie ewidentnie na to wskazuje. I jest bardzo, ale to BARDZO nie w porządku.
Ainglorion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:35.