Jak prostować włosy by ich nie zniszczyć? Bezpieczne prostowanie- wątek zbiorczy.

[2ystem1645]

Od gimnazjum nie prostowałam włosów, czyli już z jakieś 10 lat. Dość mocno je sobie wtedy zniszczyłam ale używałam prostownicy prawie codziennie przez kilka miesięcy. Sama prostownica też była jakaś prymitywna.

Ostatnio zaczęły mnie znowu wkurzać moje loki. Po prostu czasami chcę mieć inną fryzurę. Pomyślałam, że może przez te lata coś się zmieniła i może jak sobie wyprostuję włosy 2 razy na miesiąc to nie będzie tragedii? Szkoda by mi było zniszczyć efekty starannej pielęgnacji. Czy obecnie można kupić jakieś prostownice delikatne dla włosów, jakieś kosmetyki chroniące (ale NA PEWNO CHRONIĄCE) podczas prostowania?

Tyle kobiet latami prostuje włosy a część z nich ma je wciąż ładne, więc nie wierzę, że się nie da.

Dzielmy się naszymi spostrzeżeniami i radami.

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez 2ystem1645

Od gimnazjum nie prostowałam włosów, czyli już z jakieś 10 lat. Dość mocno je sobie wtedy zniszczyłam ale używałam prostownicy prawie codziennie przez kilka miesięcy. Sama prostownica też była jakaś prymitywna.

Ostatnio zaczęły mnie znowu wkurzać moje loki. Po prostu czasami chcę mieć inną fryzurę. Pomyślałam, że może przez te lata coś się zmieniła i może jak sobie wyprostuję włosy 2 razy na miesiąc to nie będzie tragedii? Szkoda by mi było zniszczyć efekty starannej pielęgnacji. Czy obecnie można kupić jakieś prostownice delikatne dla włosów, jakieś kosmetyki chroniące (ale NA PEWNO CHRONIĄCE) podczas prostowania?

Tyle kobiet latami prostuje włosy a część z nich ma je wciąż ładne, więc nie wierzę, że się nie da.

Dzielmy się naszymi spostrzeżeniami i radami.

Nie ma czegoś takiego jak zdrowa prostownica. Wysoka temperatura rozchyla łuski włosa przez co stają się bardziej podatne na uszkodzenia, palą się, niszczą, rozdwajają. Możesz jedynie używać kosmetyków termoochronnych. Jak mówisz część z nich ma jeszcze włosy ładne, w takim razie zazdroszczę bo to zapewne sprawa genetyki.
Jak wyprostujesz włosy raz na jakiś czas to nie przesadzajmy nic się nie stanie, ale zabezpiecz je przed tym zabiegiem np. pierwsze co mi do głowy przyszło to spray termoochronny z Mariona.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Nie ma czegoś takiego jak zdrowa prostownica. Wysoka temperatura rozchyla łuski włosa przez co stają się bardziej podatne na uszkodzenia, palą się, niszczą, rozdwajają. Możesz jedynie używać kosmetyków termoochronnych. Jak mówisz część z nich ma jeszcze włosy ładne, w takim razie zazdroszczę bo to zapewne sprawa genetyki.
Jak wyprostujesz włosy raz na jakiś czas to nie przesadzajmy nic się nie stanie, ale zabezpiecz je przed tym zabiegiem np. pierwsze co mi do głowy przyszło to spray termoochronny z Mariona.

Powolne, jednokrotne przejechanie prostownicą po paśmie domknie łuski, dlatego włosy wyprostowane przez dobrego fryzjera wyglądają zwykle tak zdrowo, są błyszczące i gładkie. Niestety większość kobiet jeździ po jednym paśmie x razy, a potem są efekty

Autorko: zajrzyj do wątku o prostownicach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=150201&page=125

Zerknij też na strony typu ceneo, tam jest masa recenzji. Obecnie można kupić przyzwoitą prostownicę nawet na supermarkecie, Remington, Braun czy Philips mają naprawdę fajne modele za przystępne ceny

Co do termoochrony to zerknij na KWC https://wizaz.pl/kosmetyki/kategoria.php?kat=242

Wątek zamykam jako jeden z wielu podobnych