Szybkie, proste pytanie

[201605161006]

A mianowicie, czy do onkologa potrzeba obecnie skierowanie, czy można bez jak np. do okulisty?

Myślałam, że mam atopowe zapalenie skóry, bo mnie swędzi, ale na forum atopików wyczytałam o nocnych potach, czy niezaczerwienionym swędzeniu. Czasem w nocy pocę się tak, ze musze sie przebrac bo mam pizamę jakbym wyszła z wanny pełnej wody. Nawet jak przespie 9-10 godzin to jestem zmęczona, swędzi mnie często ciało mimo braku zaczerwienienia (jedynie na twarzy i szyi ono jest), no i postanowiłam się po przeczytaniu o tym wymacać i mam na potylicy zwiększony lekko jeden węzeł, a na szyi też po prawej mam węzeł chłonny powiększony na jakieś 3cm. Włąściwie juz wczesniej wyczuwałam to powiększenie, ale nie sądziłam, ze to podejrzane. Byłam dziś u lekarki rodzinnej, dała mi skierowanie na morfologie, z rozmazem, OB i białko c-reaktywne, ale wyczytałam, ze często te badania nie mogą być diagnozą, a wiem, ze jesli okazą się w porządku, to skierowania od lekarki rodzinnej nie dostanę - gdzies natomiast wyczytalam, ze do onkologa nie trzeba skierowania, wiec jesli to prawda i aktualne, musialabym sie zapisac - dlatego pytam.

[lza_slonca]

Napisane przez takasobie93

A mianowicie, czy do onkologa potrzeba obecnie skierowanie, czy można bez jak np. do okulisty?

Myślałam, że mam atopowe zapalenie skóry, bo mnie swędzi, ale na forum atopików wyczytałam o nocnych potach, czy niezaczerwienionym swędzeniu. Czasem w nocy pocę się tak, ze musze sie przebrac bo mam pizamę jakbym wyszła z wanny pełnej wody. Nawet jak przespie 9-10 godzin to jestem zmęczona, swędzi mnie często ciało mimo braku zaczerwienienia (jedynie na twarzy i szyi ono jest), no i postanowiłam się po przeczytaniu o tym wymacać i mam na potylicy zwiększony lekko jeden węzeł, a na szyi też po prawej mam węzeł chłonny powiększony na jakieś 3cm. Włąściwie juz wczesniej wyczuwałam to powiększenie, ale nie sądziłam, ze to podejrzane. Byłam dziś u lekarki rodzinnej, dała mi skierowanie na morfologie, z rozmazem, OB i białko c-reaktywne, ale wyczytałam, ze często te badania nie mogą być diagnozą, a wiem, ze jesli okazą się w porządku, to skierowania od lekarki rodzinnej nie dostanę - gdzies natomiast wyczytalam, ze do onkologa nie trzeba skierowania, wiec jesli to prawda i aktualne, musialabym sie zapisac - dlatego pytam.

1. skierowanie
2. poczekaj na wyniki i nie czytaj tyle w internecie

[201605161006]

Hmm, na pewno? Bo właśnie (po zalozeniu wątku) wyszukałam na stronie NFZ http://www.nfz-warszawa.pl/index/pacjent/kom_01022012 że do onkologa nie trzeba.

Wiesz, jak miałam oczopląsy, zawroty i bóle głowy, okazało się, że mam guza pajęczynówki, także chcę być bardzo ostrożna.

Do tego białko c-reaktywne istotnie zmniejsza się przy stosowaniu kwasów tłuszczowych omega 3, a ja właśnie od jakiegos miesiąca je zażywam (wlasnie ze wzgledu na to swędzenie skóry), przez co wyniki badań od lekarki rodzinnej mogą być ''przekłamane''.

[83monia]

a tsh badalas? bo np. choroba hashimoto to tez ma takie objawy...

[pffe]

poczekaj na wyniki
pewnie prywatnie nie trzeba skierowania ale na NFZ chyba trzeba.

Nie panikuj spokojnie czekaj.

[201605161006]

TSH miałam robione w kwietniu i bodajże sierpniu, wcześniej też miałam pare razy i USG tarczycy i wszystko było ok. Może to być spowodowane po prostu zakarzeniem wynikającym z atopowego zapalenia, ale wolałabym się upewnić, zwłaszcza, że mam te nocne poty i to bardzo obfite. Cóz, zadzwonie najlepiej do jakiejs poradni onkologicznej i się dowiem. Badania od lekarki rodzinnej zrobię w poniedziałek, ale wiedząc ze nie dają one pewnosci, tak czy siak umówię sie do onkologa. Wiecie jakie są mniej więcej kolejki do onkologów? W sensie jak długo się czeka?
Dodam, ze w sierpniu mialam tomografię komputerową (która wlasnie wykryła tego guza pajęczynówki), dopiero po niej pojawily sie te objawy, a niestety ma ona silną jonizacje (kilkaset mocniejsza od zwyklego rentgena) i moze powodowac nowotwory.

[nynka_1987]

Tu masz odpowiedź: http://www.prawapacjenta.eu/?pId=840

[lza_slonca]

Napisane przez nynka_1987

Tu masz odpowiedź: http://www.prawapacjenta.eu/?pId=840

Czwartek 5 lipca 2007

ja będąc w lipcu u onkologa zostałam poproszona o skierowanie, choć na stronie nfz nie ma takiej inf. Zadzwoń i zapytaj tam gdzie chcesz, ale kolejki są negaśne

Kiedy jest potrzebne skierowanie?
Skierowanie jest dokumentem wydawanym przez lekarza pierwszego kontaktu lub lekarza specjalistę na dalsze leczenie, diagnostykę lub badania laboratoryjne. Osoba wystawiająca skierowanie musi mieć podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na świadczenie usług opieki medycznej. Skierowanie może być wypisane na konsultację – wówczas jest to wizyta jednorazowa i na kolejną wizytę także wymagane jest skierowanie, lub na objęcie leczeniem specjalistycznym – wówczas jest to skierowanie na cały okres leczenia i jedynie pierwsza wizyta wymaga skierowania, natomiast kolejne odbywają się bez konieczności okazywania nowego skierowania. W przypadku zmiany miejsca leczenia niezbędne jest ponowne wystawienie skierowania do odpowiedniego specjalisty lub ośrodka leczniczego.

[skazana_na_bluesa]

Watpie, zeby jednorazowa tomografia tak znaczaco wplynela na organizm, zeby w przeciagu 4 miesiecy pojawil sie nowotwor o.O
Dla wlasnego zdrowia psychicznego nie czytaj tyle w necie, bo pojawiaja sie u ciebie objawy jak sobie je znajdziesz w necie. Potega podswiadomosci. A nocne poty moga byc zwiazane np. z niedoborem mikro/makro-elementow.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Adne]

Odpowiadając na pytanie, do onkologa nie wymaga się skierowania.

[skazana_na_bluesa]

Dodam jeszcze, ze zamiast klepac bez sensu i zakladac watki, zwyczajnie zadzwon do przychodni, gdzie przyjmuje onkolog?!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201605161006]

Zadzwonić będę mogła dopiero w poniedziałek, bo wczoraj wieczorem oraz dziś i jutro jest nieczynne. Do dermatologa czeka się krócej, więc najpierw wybiorę się do dermatologa, ale skoro do onkologa kolejki są tak ogromne to na zapas się zapiszę i tam, a gdyby dermatolog wykluczył sprawy onkologiczne to po prostu przedzwonie że odwołuje wizytę - btw. - jak nie zamierzacie iść na wizytę to warto dzwonić i odwoływać bo przez to ze ludzie tego często nie robią to potem są większe kolejki, ja zawsze odwołuje jesli wiem, ze jednak nie przyjde.

A szukałam informacji w necie bo od sierpnia do pazdziernika mialam ostre zapalenie skóry na szyi, ktore sie zagoilo dopiero po podaniu antybiotyku z kortykosterydami, ostatnio natomiast pojawiały mi sie na twarzy takie szorstkie, piekące plamy, wiec szukałam informacji o pielęgnacji skóry przy atopowym zapaleniu skóry i znalazłam informacje, ze tego typu objawy przy nocnych potach, osłabieniu i swędzeniu ciała to może być chłoniak. Od razu skojarzylam, ze od jakiegos czasu mam te dwa węzły chłonne mocno powiększone i zaczęlam szukać informacji, to nie tak ze szukałam sobie choroby na siłe.

[Yin]

Przebadaj sobie poziom hormonów i do endokrynologa.

[Duszaniola]

A ja naprawdę polecam mniej internetu. Na necie to się dowiesz, że nawet ból gardła to nowotwór. A węzły powiększone możesz mieć chociażby z AZS.

[softgrey]

A z tym guzem pajęczynówki nie byłaś u onkologa?

[lza_slonca]

mój syn jest alergikiem i co i rusz ma powiększone...a poty:

http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawd...oby_35094.html

to tylko 1..bo jak czytam co ludzie sugerują t0 mózg dęba staje...

[201605161006]

Ale ja czytałam raczej nie te artykuliki internetowe, tylko naukowe z uczelni medycznych. Pewnie to faktycznie od azs, ale wolę sie upewnić. Zresztą osoby azs mają duże ryzyko wystąpeinia nowotworów węzłów chłonnych.
A torbiel pajęczynówki to nie nowotwór, wiec u onkologa z tym nie byłam, tylko neurologa, bede jeszcze miała rezonans głowy, zeby obraz był lepszy.

[coffee]

Czytasz naukowe artykuły, cały czas paplasz jaka to nauka jest superważna w Twoim życiu, a potem się diagnozujesz przez internet.
Też sobie kiedyś zdiagnozowałam białaczkę. Miałam jakieś 14 lat. Myślałam, że z diagnozowania nowotworów przez internet się wyrasta. A jednak nie!

[skazana_na_bluesa]

tja... ja przy opuchnięciu jednego migdałka też miałam zaproponowane przez internet "nowotwór". gdyby to był chłoniak to by ci wyszedł w morfologii.

[fankapsychiatrii]

Napisane przez takasobie93

A mianowicie, czy do onkologa potrzeba obecnie skierowanie, czy można bez jak np. do okulisty?

Myślałam, że mam atopowe zapalenie skóry, bo mnie swędzi, ale na forum atopików wyczytałam o nocnych potach, czy niezaczerwienionym swędzeniu. Czasem w nocy pocę się tak, ze musze sie przebrac bo mam pizamę jakbym wyszła z wanny pełnej wody. Nawet jak przespie 9-10 godzin to jestem zmęczona, swędzi mnie często ciało mimo braku zaczerwienienia (jedynie na twarzy i szyi ono jest), no i postanowiłam się po przeczytaniu o tym wymacać i mam na potylicy zwiększony lekko jeden węzeł, a na szyi też po prawej mam węzeł chłonny powiększony na jakieś 3cm. Włąściwie juz wczesniej wyczuwałam to powiększenie, ale nie sądziłam, ze to podejrzane. Byłam dziś u lekarki rodzinnej, dała mi skierowanie na morfologie, z rozmazem, OB i białko c-reaktywne, ale wyczytałam, ze często te badania nie mogą być diagnozą, a wiem, ze jesli okazą się w porządku, to skierowania od lekarki rodzinnej nie dostanę - gdzies natomiast wyczytalam, ze do onkologa nie trzeba skierowania, wiec jesli to prawda i aktualne, musialabym sie zapisac - dlatego pytam.

Nie trzeba jesli to poradnia onkologiczna - jeżeli by chirurg onkolog przyjmował w ramach poradni chirurgii onkologicznej to jak do każdej poradni chirurgicznej potrzeba przynieść skierowanie od lekarza pracującego w ramach NFZ-u.

[201605161006]

Nie diagnozuje sie, badam prawdopodobienstwa i juz mowilam, ze nie czytam tych glupich artykulow na 10 zdan, tylko naukowe. A u lekarza 1 kontaktu juz bylam, do specjalisty czeka sie dluzej. I tak jeszcze bede musiala isc do lekarki rodzinnej po skierowanie na badanie ldh, ktore lepiej obrazuje problem, tj. czy jest, czy go nie ma. W kazdym razie dzieki za konkretne odpowiedzi.

[WhiteCherry]

Napisane przez takasobie93

Wiecie jakie są mniej więcej kolejki do onkologów? W sensie jak długo się czeka?

kilka miesięcy.

[201605161006]

A czy dermatolog może zajmować się leczeniem (ewentualnego) nowotworu węzłów chłonnych/czy może wystawić skierowanie na badania histologiczne etc.? Bo skoro czeka się tak długo, to zastanawiam się, czy nie lepiej może skontaktować się póki co tylko z dermatologiem, skoro do onkologa czeka sie tak długo?

[skazana_na_bluesa]

Nie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lza_slonca]

kobieto idź i zapytaj a nie na wizażu pytasz.

[_Mia]

Napisane przez takasobie93

A torbiel pajęczynówki to nie nowotwór, wiec u onkologa z tym nie byłam, tylko neurologa, bede jeszcze miała rezonans głowy, zeby obraz był lepszy.

Wcześnie pisałaś u guzie, a guz to szerokie pojęcie, nie do końca określone, mogące oznaczać między innymi nowotwór i zwyczajowo właśnie z nim kojarzone. Jak wiesz, że to była torbiel, to pisz precyzyjnie, że torbiel

[201605161006]

Łatwo jest mówić ''idź i zapytaj'', ale takie osoby chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że kolejki do lekarzy specjalistów zywkle trwają miesiącami, a żeby się dodzwonić do samej rejestracji to trzeba wisieć na telefonie co najmniej 2 godziny. W końcu udało mi sie dodzwonic do poradni onkologicznej i babka powiedziala, bym poprosila lekarke rodzinną o skierowanie na USG tych powiększonych węzłów chłonnych oraz LDH (cośtam mleczanowe) z badań krwi. Teraz tylko będę musiała wybłagać lekarke rodzinną o skierowanie.

[pffe]

Napisane przez takasobie93

Łatwo jest mówić ''idź i zapytaj'', ale takie osoby chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że kolejki do lekarzy specjalistów zywkle trwają miesiącami, a żeby się dodzwonić do samej rejestracji to trzeba wisieć na telefonie co najmniej 2 godziny. W końcu udało mi sie dodzwonic do poradni onkologicznej i babka powiedziala, bym poprosila lekarke rodzinną o skierowanie na USG tych powiększonych węzłów chłonnych oraz LDH (cośtam mleczanowe) z badań krwi. Teraz tylko będę musiała wybłagać lekarke rodzinną o skierowanie.

Boże, dziewczyno ile ty masz lat? 10?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fankapsychiatrii]

Napisane przez takasobie93

Łatwo jest mówić ''idź i zapytaj'', ale takie osoby chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że kolejki do lekarzy specjalistów zywkle trwają miesiącami, a żeby się dodzwonić do samej rejestracji to trzeba wisieć na telefonie co najmniej 2 godziny. W końcu udało mi sie dodzwonic do poradni onkologicznej i babka powiedziala, bym poprosila lekarke rodzinną o skierowanie na USG tych powiększonych węzłów chłonnych oraz LDH (cośtam mleczanowe) z badań krwi. Teraz tylko będę musiała wybłagać lekarke rodzinną o skierowanie.

Lekarz POZ nie może kierowac na badanie LDH ani na USG inne niz jamy brzusznej.

[coffee]

Napisane przez takasobie93

Łatwo jest mówić ''idź i zapytaj'', ale takie osoby chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że kolejki do lekarzy specjalistów zywkle trwają miesiącami, a żeby się dodzwonić do samej rejestracji to trzeba wisieć na telefonie co najmniej 2 godziny. W końcu udało mi sie dodzwonic do poradni onkologicznej i babka powiedziala, bym poprosila lekarke rodzinną o skierowanie na USG tych powiększonych węzłów chłonnych oraz LDH (cośtam mleczanowe) z badań krwi. Teraz tylko będę musiała wybłagać lekarke rodzinną o skierowanie.

"Mam raka, ale nie będę przecież czekać miesiąc na badanie czy 2 godziny wisieć na telefonie."

Mój kolega miał powiększone węzły chłonne i potrafił jak normalny, dorosły człowiek, który nie jest po medycynie iść do lekarza pierwszego kontaktu i on stwierdził, co robić, do jakiego lekarza iść, jakie badania robić. Żadne diagnozy przez internet, płacz, bo trzeba dwie godziny dzwonić do przychodni i się zarejestrować.
Ale on nie jest na drugim roku biologii, więc o życiu nic nie wie.

Takasobie - powiedz szczerze, zdziwiło Cię, że nawet poradnia onkologiczna wysyła Cię do lekarza rodzinnego? Myślałaś, że każdemu, kto powie "w internetach piszą, że mam nowotwór" robią wszystkie możliwe badania od ręki? Szczerze odpowiedz.