Dzieciństwo.

nadzieja__ · 2013-12-25, 18:51

Hej.
Tak jakoś dzisiaj mi się przypomniało o dzieciństwie.
Zobaczymy, czy mamy takie same skojarzenia, więc - co wam się z nim kojarzy?
Mi między innymi:
- Toblerone, rzadko jadłam, ale jedne ze smaków dzieciństwa ponieważ jako, że nie było tej czekolady w PL to mi chrzestny przywoził z UK
- Tamagothi, zawsze miałam kota

- Riki tiki/tiki tiki, bolało jak się uderzyło, ale ile zabawy

- Żelowe łapki

- Karteczki do segregatora, najcenniejsze były brokatowe

. Gdzieś je mam jeszcze.
- Pegasus
- Dumle, dawno ich nie widziałam w sklepach
- Granie w gumę, żółwia, króla, krowę, chowanego.
- Pokemony
- Tazosy
- Mimo, że byłam jedną z dwóch dziewczyn na podwórku to dużo miałam lalek barbie. Miałam też sypialnię, łazienkę, toaletę, kuchnię (nawet się świeciło i w toalecie słychać było spuszczaną wodę!

). Mama mi szyła dla nich ubranka. Mam w piwnicy ze 2 czy 3 pudełka z tym wszystkim.

Więcej nie mogę sobie przypomnieć.
Najlepsze chyba wtedy czasy były, teraźniejsze dzieci tak nie będą miały, bo tylko telefony, tablety, laptopy.
Szkoda..

xKlaudja · 2013-12-25, 18:58

Cytat:

Napisane przez nadzieja__

Hej.
Tak jakoś dzisiaj mi się przypomniało o dzieciństwie.
Zobaczymy, czy mamy takie same skojarzenia, więc - co wam się z nim kojarzy?
Mi między innymi:
- Toblerone, rzadko jadłam, ale jedne ze smaków dzieciństwa ponieważ jako, że nie było tej czekolady w PL to mi chrzestny przywoził z UK
- Tamagothi, zawsze miałam kota

- Riki tiki/tiki tiki, bolało jak się uderzyło, ale ile zabawy

- Żelowe łapki

- Karteczki do segregatora, najcenniejsze były brokatowe

. Gdzieś je mam jeszcze.
- Pegasus
- Dumle, dawno ich nie widziałam w sklepach
- Granie w gumę, żółwia, króla, krowę, chowanego.
- Pokemony
- Tazosy
- Mimo, że byłam jedną z dwóch dziewczyn na podwórku to dużo miałam lalek barbie. Miałam też sypialnię, łazienkę, toaletę, kuchnię (nawet się świeciło i w toalecie słychać było spuszczaną wodę!

). Mama mi szyła dla nich ubranka. Mam w piwnicy ze 2 czy 3 pudełka z tym wszystkim.

Więcej nie mogę sobie przypomnieć.
Najlepsze chyba wtedy czasy były, teraźniejsze dzieci tak nie będą miały, bo tylko telefony, tablety, laptopy.
Szkoda..

Ja pamiętam jezcze takie świecące kulki które wisiały na sznurku na palcu i byly z robione z gumy i miały takowe kolce!

nadzieja__ · 2013-12-25, 19:00

Cytat:

Napisane przez xKlaudja

Ja pamiętam jezcze takie świecące kulki które wisiały na sznurku na palcu i byly z robione z gumy i miały takowe kolce!

Z takim w środku żelem czy czymś? Też pamiętam

paulinika · 2013-12-25, 19:04

Byly jeszcze gumy Donaldy

https://encrypted-tbn1.gstatic.com/i...gAvd97FwUIkwkg

CzarnyElf · 2013-12-25, 19:15

Dzieci z Bullerbyn czytane kilkanascie razy
Pikniki i zabawy w podchody
Gry w gume latem w modnych czeszkach lub plastikowych sandalach i jazda na sankach zima
Lazenie po cmentarzach i lasach,jazda rowerem wszedzie
Nie mialam zadnych lalek Barbie,wiekszosc wolnego czasu spedzalo sie na zewnatrz z rowiesnikami lub czytalo ksiazki non stop
Pamietam jak sie cieszylam jak na komunie dostalam taki komplet zegarek+dlugopis

Zabawa w sklep(produkty byly z piasku,pieniadze z lisci)
Zabawa w doktora

Pokoj dzielilam z bratem i siostra
Kolekcjonowanie historyjek po gumie Turbo i Donald
Zlote mysli
Dyskoteki
Jazda autostopem
Szydelkowanie,samodzielne szycie ubran
Zbieranie grzybow,jagod,truskawek zeby zarobic kase na modne ubrania

ceciii · 2013-12-25, 19:33

Cytat:

Napisane przez nadzieja__

Hej.
Tak jakoś dzisiaj mi się przypomniało o dzieciństwie.
Zobaczymy, czy mamy takie same skojarzenia, więc - co wam się z nim kojarzy?
Mi między innymi:
- Toblerone, rzadko jadłam, ale jedne ze smaków dzieciństwa ponieważ

Widziałam to ostatnio! Taka zdziwiona byłam, co to jest, jakaś nowość?

**201604250949** · 2013-12-25, 20:13

http://filing.pl/66-rzeczy-ktore-kaz...ich-zapomnial/
u mnie większość tych rzeczy faktycznie każdy miał

nadzieja__ · 2013-12-25, 20:16

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Dzieci z Bullerbyn czytane kilkanascie razy
Pikniki i zabawy w podchody
Gry w gume latem w modnych czeszkach lub plastikowych sandalach i jazda na sankach zima
Lazenie po cmentarzach i lasach,jazda rowerem wszedzie
Nie mialam zadnych lalek Barbie,wiekszosc wolnego czasu spedzalo sie na zewnatrz z rowiesnikami lub czytalo ksiazki non stop
Pamietam jak sie cieszylam jak na komunie dostalam taki komplet zegarek+dlugopis
Zabawa w sklep(produkty byly z piasku,pieniadze z lisci)
Zabawa w doktora

Pokoj dzielilam z bratem i siostra
Kolekcjonowanie historyjek po gumie Turbo i Donald
Zlote mysli
Dyskoteki
Jazda autostopem
Szydelkowanie,samodzielne szycie ubran
Zbieranie grzybow,jagod,truskawek zeby zarobic kase na modne ubrania

Ja dopiero późną podstawówką nauczyłam się jeździć na rowerze, więc dopiero wtedy jeździłam

.
Ja ogólnie siedziałam do nocy na dworze, przychodziłam na tylko na jedzenie (albo i nie). A lalkami bawiłam się jak byłam chora albo w zimie kiedy wszystkie ubrania były już przemoczone.
Ja tak samo, a teraz jak widzę co dostają to się załamuję. Mimo, że jestem starsza to nie mam połowy tego.
U mnie w piaskownicy bawiło się w sklep. W cukiernię i sprzedawaliśmy tylko pączki z kulek z piasku i czekoladę z ziemi

. A płaciło się jeszcze kamykami oprócz listków.
Złote myśli były świetne, zawsze przed napisaniem czytało się co kto napisał

I te przytulańce do wolnych piosenek

Cytat:

Napisane przez paulinika

Byly jeszcze gumy Donaldy

https://encrypted-tbn1.gstatic.com/i...gAvd97FwUIkwkg

To ja chyba za młoda jestem, u mnie były gumy kulki, kupowane w takich paskach długich. 10 gr chyba jedna guma

. Szczerze to były obrzydliwe, jakieś 10 sekund po wzięciu do buzi nie było nic czuć.

Cytat:

Napisane przez ceciii

Widziałam to ostatnio! Taka zdziwiona byłam, co to jest, jakaś nowość?

Tak jak pisałam, dla mnie to nie jest nowość

. Wprowadzili ją do polski jakoś 3 lata temu. Jak nie lubię czekolady to tą uwielbiam

. Widziałam, że jest jeszcze kilka rodzajów, ale jadłam tylko tą. Jest to mleczna czekolada z takim jakby nugatem czy czymś, orzechami... Mmmm... Zjadłabym

.

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2013-12-25, 20:21

Cytat:

Napisane przez ceciii

Widziałam to ostatnio! Taka zdziwiona byłam, co to jest, jakaś nowość?

Toblerone produkuja ponad 100 lat juz.

nadzieja__ · 2013-12-25, 20:25

Cytat:

Napisane przez _alison

http://filing.pl/66-rzeczy-ktore-kaz...ich-zapomnial/
u mnie większość tych rzeczy faktycznie każdy miał

Powiem ci, że koło 50 rzeczy naliczyłam, że miałam z tego

.
Nie miałam nigdy o dziwo halówek

.
Eurobiznes mam gdzieś nadal, gwiazdki świecące nadal mam na drzwiach

.
A niezniszczalną nokię dostałam na komunię jako mój pierwszy telefon.

. I niby niezniszczalna jest, ale mój brat usiadł na nią niechcący, pękł ekran i nie działa już

.

kiitty · 2013-12-25, 20:27

- jeśli chodzi o zabawy to dla mnie numerem jeden były zdecydowanie lalki barbie

szyłam im nawet różne ubranka ze starych ciuchów, robiam domy, w których meble stanowiły np. łóżko zrobione z szalika i chusty, stolik z jakiegoś pudełka, kanapa z czapki itp. było też jedzenie z plasteliny, książki/gazety wycięte i posklejane z gazet .. noo full wypas

na drugim miejscu była zabawa, którą z siostrą nazwałyśmy zabawą w "duże panie"

czyli po prostu udawłyśmy, że jesteśmy mamami i opiekowałyśmy się naszymi dziećmi -lalkami

często wyciągałyśmy wtedy z szafy naszej mamy szafy różne jej rzeczy - za duże o wiele rozmiarów buty na obcasie, torebki (w których miałyśmy jakieś niepotrzebne mamie kosmetyki, stare karty kredytowe itp.) i nosiłyśmy jak na duże panie przystało

zabawa w sklep też była przez nas bardzo lubiana - przyklejałyśmy do różnych produktów w naszym domu ceny napisane przez nas na karteczkach i jedna z nas sprzedawała je drugiej (oczywiście do zabawy były potrzebne papierowe pieniądze

)
lubiłyśmy też się bawić razem w szkołę, miałyśmy nawet taki zeszyt-dziennik, w którym wpisywałyśmy naszym wymyślonym uczniom różne oceny, uwagi itp

- segregatory z karteczkami! wczoraj nam się o nich z siostrą przypomniało - żałujemy, że ich sobie nie zostawiłyśmy .. bardzo lubiłam się nimi wymieniać z koleżankami
- oprócz karteczek namiętnie zbierałam zabawki z Kinder Niespodzianki, McDonalda oraz chopisy (czy jak to się tam zwało) z chipsów
- jeśli chodzi o jedzenie to kojarzę takie gumy do żucia "kulki"

oraz tzw. "Shock" (takie kwaśne), były też takie małe w różowej saszetce "Mino" - takie drobne, kolorowe kosteczki, które po chwili nie miały już smaku

, lody Zapp'y oraz Pinky (takie różowe trójkątne, w środku śmietankowe)
- bajka Pinokio (taka w odcinkach do oglądania), Muminki i inne dobranocki

, później kreskówki (Atomówki, Chojrak, Dexter, Scooby-Doo i inne)
- złote myśli, później weszło coś takiego jak "Pele-Mele"

- co roku jeździłam na różne kolonie/obozy (głównie nad morze), na które zabierałam ze sobą pół szafy

- na co dzień lubiłam też jeździć na rolkach i rowerze z koleżankami
- pamiętam też różne dyskoteki szkolne i te pozaszkolne organizowane u koleżanek/kolegów w domu np. z okazji urodzin

fajnie było, jeszcze bym kiedyś chętnie wróciła do tego okresu ..

CzarnyElf · 2013-12-25, 20:30

Cytat:

Napisane przez paulinika

Byly jeszcze gumy Donaldy

https://encrypted-tbn1.gstatic.com/i...gAvd97FwUIkwkg

Pamietam jak kolezance ukradlam historyjke bo nie chciala sie wymienic(niedobra ja)

Cytat:

Napisane przez nadzieja__

Ja ogólnie siedziałam do nocy na dworze, przychodziłam na tylko na jedzenie (albo i nie).

U mnie w piaskownicy bawiło się w sklep. W cukiernię i sprzedawaliśmy tylko pączki z kulek z piasku i czekoladę z ziemi

. A płaciło się jeszcze kamykami oprócz listków.

I te przytulańce do wolnych piosenek

Oj tak,cale lato sie spedzalo na dworze,jadlam u kuzynek czy sasiadek(przychodzilo sie bez zapowiedzi

Pomyslowo z ta czekolada z ziemi

Pamietam ze hitem na dyskotekach byly takie gumkowe rozciagliwe miniowki i pamietam ze rodzicielka mnie zdolowala zebym jej nie zakladala bo mam za plaski tylek

Strasznie to przezywalam

anjuta · 2013-12-25, 20:34

tablerone w Piotrze i Pawle można dostać

- guma Donaldówa
- chińskie gumki do mazania
- buty Relaxy
- zabawy na podwórku do późnej nocy
- czeskie tenisówki (białe)
- "prawdziwa" oranzada

CzarnyElf · 2013-12-25, 20:42

Cytat:

Napisane przez nadzieja__

Powiem ci, że koło 50 rzeczy naliczyłam, że miałam z tego

.
Nie miałam nigdy o dziwo halówek

.
Eurobiznes mam gdzieś nadal, gwiazdki świecące nadal mam na drzwiach

.
A niezniszczalną nokię dostałam na komunię jako mój pierwszy telefon.

. I niby niezniszczalna jest, ale mój brat usiadł na nią niechcący, pękł ekran i nie działa już

.

Eurobiznes to byl hit.Co sobote z sasiadka z tej samej ulicy sie umawialysmy w jej domu aby grac wieczorem.To bylo posiedzenie z zarciem i napojami.
Obecnie pracuje z mlodzieza,kiedys zaproponowalam ze przyniose ta gre(wersja lord of the rings) to pogramy, uslyszalam tylko yyyyyyy i zero ekscytacji

Mialam ten rozciagany naszyjnik-pozyczylam go kolezance ktora go popsula-ale byla rozpacz

nadzieja__ · 2013-12-25, 21:45

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Eurobiznes to byl hit.Co sobote z sasiadka z tej samej ulicy sie umawialysmy w jej domu aby grac wieczorem.To bylo posiedzenie z zarciem i napojami.
Obecnie pracuje z mlodzieza,kiedys zaproponowalam ze przyniose ta gre(wersja lord of the rings) to pogramy, uslyszalam tylko yyyyyyy i zero ekscytacji

Mialam ten rozciagany naszyjnik-pozyczylam go kolezance ktora go popsula-ale byla rozpacz

Nie wiedzą co tracą.
Właśnie, co to było? Bo coś kojarzę, ale tego chyba nie miałam nawet.

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Pamietam jak kolezance ukradlam historyjke bo nie chciala sie wymienic(niedobra ja)

Oj tak,cale lato sie spedzalo na dworze,jadlam u kuzynek czy sasiadek(przychodzilo sie bez zapowiedzi

Pomyslowo z ta czekolada z ziemi

Pamietam ze hitem na dyskotekach byly takie gumkowe rozciagliwe miniowki i pamietam ze rodzicielka mnie zdolowala zebym jej nie zakladala bo mam za plaski tylek

Strasznie to przezywalam

Ja jako, że nie lubiłam spódniczek to nie kojarzę. Ale pamiętam jak miałam dzwony i takie spodnie w białe i czarne paski jak były rok temu modne

Cytat:

Napisane przez kiitty