mdłosci stres strach

[danana]

jaki macie sposob na stres?tak sobie nabiłam głowe Ukraina i tym co sie dziieje,tym ze Polska tez jest zagrożona w razie czego ze juz nie moge przestac o tym myslec,nie mam apetytu,mdli mnie i w ogóle ;/ macie jakis sposob oprocz tabletek na uspokojenie?fakt moze przesadzam,jestem boidudek chcialabym zeby to sie rozeszło po kosciach...

[201605300922]

Napisane przez danana

jaki macie sposob na stres?tak sobie nabiłam głowe Ukraina i tym co sie dziieje,tym ze Polska tez jest zagrożona w razie czego ze juz nie moge przestac o tym myslec,nie mam apetytu,mdli mnie i w ogóle ;/ macie jakis sposob oprocz tabletek na uspokojenie?fakt moze przesadzam,jestem boidudek chcialabym zeby to sie rozeszło po kosciach...

Wszyscy byśmy chcieli, żeby to się skończyło. Ja również dzisiaj nie umiem sobie znaleźć miejsca i tylko co chwila wchodzę na portale informacyjne. Jedyna rzecz, jaka mi przychodzi do głowy - pogadaj z kimś bliskim, zajmij się czymś (najlepiej niewymagającym myślenia - mnie dzisiaj świetnie szło mycie okien). Nie mamy wpływu na rozwój sytuacji, trzeba myśleć o tym, co powiedział premier - że dla Polski teraz jako takiego zagrożenia nie ma.

[elsene]

Skoro tak strasznie to przeżywasz, to po prostu przestań oglądać wiadomości, przestań sprawdzać portale.. . Nic nie poradzisz. Nie zmienisz sytuacji Ukrainy, ani Polski. A gdyby się coś działo w Polsce i tak się dowiesz.
Zajmij się czymś, żeby nie myśleć o tym.

[Alexandra92x]

Wczoraj miałam podobnie. Jedno zdanie mojego chłopaka sprawiło cud "Nie myśl o rzeczach, na które nie masz wpływu".

[MHKH]

Napisane przez Alexandra92x

Wczoraj miałam podobnie. Jedno zdanie mojego chłopaka sprawiło cud "Nie myśl o rzeczach, na które nie masz wpływu".

i ma jak najbardziej racje
to co sie tam dzieje jest poza zasiegiem naszych mozliwosci, a co da obsesyjne sledzenie i myslenie? jak cos, tfu tfu, ma sie stac to sie stanie i wszyscy beda poinformowani.

[verda]

Ja też się w to wkręciłam Na chwilę obecną nam ochotę złapać TŻta i zwiać z tego kraju do Australii Twardo sobie obiecałam że dzisiaj już nic nie czytam...

[danana]

Napisane przez Alexandra92x

Wczoraj miałam podobnie. Jedno zdanie mojego chłopaka sprawiło cud "Nie myśl o rzeczach, na które nie masz wpływu".

takie zdanie podziałało by na mnie pocieszająco w kwestii np.pogody kiedy planowalabym sie opalac, ale nie tak powaznej sprawy...
któras z was pisała o zwianiu do Australii fakt zwianie za granice moze to niezły pomysł mam jakąs rodzine w Niemczech moze o tym pomysle ;p

[Medussaa]

Ja mam zakaz czytania na ten temat bo podobno potem robię się obłąkanie strachliwa
Rada co do Twojego podejścia: Wykonuj rzeczy które dają Ci przyjemność,a prędko zapomnisz o stresie.

[danana]

Napisane przez Medussaa

Ja mam zakaz czytania na ten temat bo podobno potem robię się obłąkanie strachliwa
Rada co do Twojego podejścia: Wykonuj rzeczy które dają Ci przyjemność,a prędko zapomnisz o stresie.

wykonuje pracuje i to tez pomaga bo wtedy prawie w ogóle o tym nie mysle ale jednak ciagle mam z tyłu głowy oby wszystko skonczyło sie dobrze

[Niebieskooka arystokratka]

A ja właśnie na bieżąco obserwuję sytuację na Ukrainie i utwierdzam się w przekonaniu, że to nasze media ten temat tak drążą i sieją panikę, aby więcej osób to oglądało i przykryć temat choćby kolejnej ofiary "seryjnego samobójcy" tym razem w Katowicach. Póki co na pewno nam nic nie grozi, Krym jest daleko.

[201607040946]

Nie czytam/nie oglądam, nic mnie to nie obchodzi.

[Suziii90]

Też o tym czytałam i myślałam. Do łóżka poszłam o 2 w nocy, a zasnąć nie mogłam ze stresu, budziłam się co chwilę. Każdy się boi, tym bardziej, że cywilizacja poszła na przód i państwa takie jak Rosja, USA ...mają w zanadrzu większe pole manewru-broń biologiczna, także nie chce myśleć co by to było, jakby je**o to ino roz. Najlepiej o tym nie myśleć i zająć się czymś pożytecznym, obejrzyj jakąś komedię, wyjdź na miasto z koleżanką , pogadaj i nie czytaj tego co piszą, bo media specjalnie nakręcają i sieją panikę :/.

[faeria]

Napisane przez Suziii90

Też o tym czytałam i myślałam. Do łóżka poszłam o 2 w nocy, a zasnąć nie mogłam ze stresu, budziłam się co chwilę. Każdy się boi, tym bardziej, że cywilizacja poszła na przód i państwa takie jak Rosja, USA ...mają w zanadrzu większe pole manewru-broń biologiczna, także nie chce myśleć co by to było, jakby je**o to ino roz. Najlepiej o tym nie myśleć i zająć się czymś pożytecznym, obejrzyj jakąś komedię, wyjdź na miasto z koleżanką , pogadaj i nie czytaj tego co piszą, bo media specjalnie nakręcają i sieją panikę :/.

Zgadzam się w 100% nie powinniśmy się przejmować czymś, na co nie mamy absolutnie wpływu. Owszem - trzeba wiedzieć, co się dzieje na świecie, ale starać czerpać informacje z różnych źródeł informacji i nie dawać się manipulować. Trzeźwo myśleć. No i nie wpędzać się w depresję, to absolutnie nic nie da Szkoda życia. Zagrożenia dla Polski na chwilę obecną nie ma i oby tak zostało.