Za duża różnica wieku?

[lizzygrant]

Kończę w tym roku 16 lat i idę do liceum. Parę tygodni temu poznałam kogoś naprawdę specjalnego, inteligentny, czarujący, do tego niesamowicie przystojny, i adorował mnie praktycznie od poczatku znajomości. Ma 29 lat, na początku się cieszyłam i nie mogłam uwierzyć że ktoś taki zainteresował się taką gówniarą jak ja. Byłam już w 2 związkach z chłopakami starszymi o 2 lata, ale byli dla mnie zwyczajnie za głupi. Z nim mogę rozmawiać na poważne tematy, mamy podobny gust co do literatury, oboje nie lubimy imprez. I mimo że jest pięknie i widzę że na pewno z tego może wyjść związek, to boję się, że jemu zależy tylko na jednym... Nie dał mi żadnego powodu, nigdy nie dotknął mnie tak jakbym sobie nie życzyła, ale ten strach jest myślicie że mogę jakoś "sprawdzić" jego intencje?

[201803080934]

Napisane przez lizzygrant

Kończę w tym roku 16 lat i idę do liceum. Parę tygodni temu poznałam kogoś naprawdę specjalnego, inteligentny, czarujący, do tego niesamowicie przystojny, i adorował mnie praktycznie od poczatku znajomości. Ma 29 lat, na początku się cieszyłam i nie mogłam uwierzyć że ktoś taki zainteresował się taką gówniarą jak ja. Byłam już w 2 związkach z chłopakami starszymi o 2 lata, ale byli dla mnie zwyczajnie za głupi. Z nim mogę rozmawiać na poważne tematy, mamy podobny gust co do literatury, oboje nie lubimy imprez. I mimo że jest pięknie i widzę że na pewno z tego może wyjść związek, to boję się, że jemu zależy tylko na jednym... Nie dał mi żadnego powodu, nigdy nie dotknął mnie tak jakbym sobie nie życzyła, ale ten strach jest myślicie że mogę jakoś "sprawdzić" jego intencje?

a jakie inne intencje może mieć 29 latek zarywający do 15 latki?

głupiaś bardziej od tych chłopaków `dwa lata starszych i zwyczajnie za głupich` jeśli wierzysz, że intencje mogą być inne niż pedofilskie

[klempaa]

Napisane przez lizzygrant

Kończę w tym roku 16 lat i idę do liceum. Parę tygodni temu poznałam kogoś naprawdę specjalnego, inteligentny, czarujący, do tego niesamowicie przystojny, i adorował mnie praktycznie od poczatku znajomości. Ma 29 lat, na początku się cieszyłam i nie mogłam uwierzyć że ktoś taki zainteresował się taką gówniarą jak ja. Byłam już w 2 związkach z chłopakami starszymi o 2 lata, ale byli dla mnie zwyczajnie za głupi. Z nim mogę rozmawiać na poważne tematy, mamy podobny gust co do literatury, oboje nie lubimy imprez. I mimo że jest pięknie i widzę że na pewno z tego może wyjść związek, to boję się, że jemu zależy tylko na jednym... Nie dał mi żadnego powodu, nigdy nie dotknął mnie tak jakbym sobie nie życzyła, ale ten strach jest myślicie że mogę jakoś "sprawdzić" jego intencje?

Myślę, że nie ma co sprawdzać, bo to jest jasne.
Nie znam żadnego normalnego, dojrzałego, mądrego i sensownego faceta w wieku lat 29 który w ogole rozważałby spotykanie się z 16-latką. To jest naprawdę bardzo, ale to bardzo zły pomysł. Na Twoim miejscu zastanowiłabym się, czemu on szuka relacji z tak młodziutką dziewczyną, dla niego - zapewne prawie jeszcze dzieckiem - zamiast wejść w związek z dorosłą (nawet nie w swoim wieku, ale nie gimnazjalistką).

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Dorosły mężczyzna, z którym wszystko jest w porządku, nie zainteresuje się taką siksą. Nie wydaje Ci się podejrzane, że nie szuka kobiet bliżej swojego wieku? Bo jak dla mnie to zabiera się za małolatę, bo wie, że będzie jej łatwo zaimponować, co widać na załączonym obrazku, mało że zaimponować, jeszcze do łóżka zaciągnąć, a widać, że Tobie łatwo będzie zamydlić oczęta. Nie pakuj się w to dziewczyno, w 99,9% przypadków nie warto.

[beforeyou]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45509027]w 99,9% przypadków nie warto.[/QUOTE]

zostaje jeszcze ten 0.1 % ... ale jeśli chodzi o twój wiek autorko i jego to moim zdaniem nie pakuj się w to

[raita]

Moja koleżanka kiedy miała 15 lat, zeszła się z facetem 10 lat starszym. Są razem do dzisiaj i widocznie jakieś uczucie między nimi jest...
Mimo tego, nadal uważam, że jest zbyt mało takich historii, aby myśleć, że facetem kierują jakieś głębsze pobudki niż chęć zaliczenia małolaty.

[szynka_w_toscie]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45509027]Dorosły mężczyzna, z którym wszystko jest w porządku, nie zainteresuje się taką siksą. Nie wydaje Ci się podejrzane, że nie szuka kobiet bliżej swojego wieku? Bo jak dla mnie to zabiera się za małolatę, bo wie, że będzie jej łatwo zaimponować, co widać na załączonym obrazku, mało że zaimponować, jeszcze do łóżka zaciągnąć, a widać, że Tobie łatwo będzie zamydlić oczęta. Nie pakuj się w to dziewczyno, w 99,9% przypadków nie warto.[/QUOTE]

Zgadzam się. Jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że on ma poważne zamiary wobec Ciebie.

[MsYoung]

Nie słuchaj powyższych komentarzy, bo są po prostu głupie...
Miałam 15 lat kiedy poznałam 28letniego wtedy po czasie przyjaciela, przed moimi 18 urodzinami zaczelismy byc razem, jest cudownie, naprawde, jest inteligentny i potrafi o mnie zadbac, wczesniej sie spotykalam z innymi ale do drugiej randki z zadnym nie doszlo, bo tak jak piszesz- byli glupi... moj w ogole nie nalega na te sprawy, bo wie, jaki mam do tego stosunek, że najlepiej by mi było po slubie.. teraz ma 31 lat a ja 18 i od 7 miesiecy jestesmy razem. Wiadomo, że nie każdy jest taki, może więc na początku uważaj, ale jesli nie zauwazysz niepokojacych sygnałów, to jesli rzeczywiscie jestes zakochana to mysle, że powinnas sprobowac.. Ja swojej decyzji nie żałuje

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez MsYoung

Nie słuchaj powyższych komentarzy, bo są po prostu głupie...
Miałam 15 lat kiedy poznałam 28letniego wtedy po czasie przyjaciela, przed moimi 18 urodzinami zaczelismy byc razem, jest cudownie, naprawde, jest inteligentny i potrafi o mnie zadbac, wczesniej sie spotykalam z innymi ale do drugiej randki z zadnym nie doszlo, bo tak jak piszesz- byli glupi... moj w ogole nie nalega na te sprawy, bo wie, jaki mam do tego stosunek, że najlepiej by mi było po slubie.. teraz ma 31 lat a ja 18 i od 7 miesiecy jestesmy razem. Wiadomo, że nie każdy jest taki, może więc na początku uważaj, ale jesli nie zauwazysz niepokojacych sygnałów, to jesli rzeczywiscie jestes zakochana to mysle, że powinnas sprobowac.. Ja swojej decyzji nie żałuje

7 miesiecy to bardzo krotki staz zwiazku, wiec dlaczego twierdzisz, ze powyzsze odpowiedzi sa glupie? Moim zdaniem tez nie jest normalne, ze dorosly facet nie szuka stabilizacji, tylko bierze sie za licealistke. Co to za zwiazek? Juz pomijam, ze jak jej rodzice sie dowiedza, to pewnie zrobia delikwentowi jesien sredniowiecza. Tez mam kolezanke, ktora w liceum byla z 10 lat starszym facetem, ale to jedna jedyna i na dodatek bardziej zachowywala sie jak zona i kandydatka na matke dzieciom, wiec pasowali do siebie mentalnie, a ile jest takich dziewczyn?

[201607111040]

Napisane przez MsYoung

Nie słuchaj powyższych komentarzy, bo są po prostu głupie...
Miałam 15 lat kiedy poznałam 28letniego wtedy po czasie przyjaciela, przed moimi 18 urodzinami zaczelismy byc razem, jest cudownie, naprawde, jest inteligentny i potrafi o mnie zadbac, wczesniej sie spotykalam z innymi ale do drugiej randki z zadnym nie doszlo, bo tak jak piszesz- byli glupi... moj w ogole nie nalega na te sprawy, bo wie, jaki mam do tego stosunek, że najlepiej by mi było po slubie.. teraz ma 31 lat a ja 18 i od 7 miesiecy jestesmy razem. Wiadomo, że nie każdy jest taki, może więc na początku uważaj, ale jesli nie zauwazysz niepokojacych sygnałów, to jesli rzeczywiscie jestes zakochana to mysle, że powinnas sprobowac.. Ja swojej decyzji nie żałuje

Głupie to jest porównywanie 15 latki do 18

Jak to powiedział mój znajomy; "z 14 i 15 zrobisz co tylko zechcesz, tylko że nad 15 nie czuwa już prokurator".

Szczerze mówiąc nie wiem czym może zaimponować 29 letniemu facetowi 15.

[201803080934]

Napisane przez MsYoung

Nie słuchaj powyższych komentarzy, bo są po prostu głupie...
Miałam 15 lat kiedy poznałam 28letniego wtedy po czasie przyjaciela, przed moimi 18 urodzinami zaczelismy byc razem, jest cudownie, naprawde, jest inteligentny i potrafi o mnie zadbac, wczesniej sie spotykalam z innymi ale do drugiej randki z zadnym nie doszlo, bo tak jak piszesz- byli glupi... moj w ogole nie nalega na te sprawy, bo wie, jaki mam do tego stosunek, że najlepiej by mi było po slubie.. teraz ma 31 lat a ja 18 i od 7 miesiecy jestesmy razem. Wiadomo, że nie każdy jest taki, może więc na początku uważaj, ale jesli nie zauwazysz niepokojacych sygnałów, to jesli rzeczywiscie jestes zakochana to mysle, że powinnas sprobowac.. Ja swojej decyzji nie żałuje

siedem miesięcy to tyle co nic w porównaniu do wieloletniego stażu mnóstwa zamężnych wizażanek, także nie mów hop zanim nie przeskoczysz

[201607040946]

Jak dorosły facet może interesować się 16-latką?

[201607111040]

Napisane przez kaguya

Jak dorosły facet może interesować się 16-latką?

Interesuje go pewnie wnętrze

[201607040946]

Napisane przez LusiaPlotkara

Interesuje go pewnie wnętrze

Dobra, nie skomentuję

[paulinika]

Napisane przez kaguya

Jak dorosły facet może interesować się 16-latką?

Nie bylam 16-latka tylko 17-latka jak poznalam mojego obecnie meza ktory byl 20 lat starszy odemnie Jestem rok po slubie Nie wiem szczerze czym mu zaimponowalam

[mesarka]

Napisane przez LusiaPlotkara

Interesuje go pewnie wnętrze

Taaa, chyba wnętrze jej <wstaw inne słowo>

[koteczek44]

Dziewczyno, jakie intencje może mieć facet który ma 29 lat?
Rozumiem, że się dobrze dogadujecie, nie próbował nigdy nic.
Ale do czasu. Na wszystko przyjdzie swój czas.
Nie mniej jednak znajdź sobie chłopca jakoś w swoim przedziale wiekowym, a nie takiego który mógłby być Twoim ojcem.

Trzymaj się ciepło, pozdrawiam

[TakaAgnieszka]

Według mnie to trochę dziwne, że facet mający prawie 30 lat na karku ogląda się za dziewczynami z gimnazjum i na Twoim miejscu dałabym sobie z nim spokój.
Jesteś jeszcze młoda, wszystko przed Tobą, poznasz na pewno jeszcze wielu czarujących chłoptasi, jak i jeszcze więcej głupków, także chyba nie ma co się w coś takiego pakować.

[201607111040]

Napisane przez mesarka

Taaa, chyba wnętrze jej cipki

Nooo jaaaasne, o wątrobę tu raczej nie chodzi

[Stokrotek90]

Ja też uważam, że normalnym nie jest zainteresowanie 29-latka tak młodą osobą. Może chce sobie "wychować" żonę? Szczerze - znam tylko jeden przykład szczęśliwej pary, poznali się gdy ona miała 16 lat, on 24 lata i są razem do dziś (prawie 9 lat), a za niecały rok ślub, ale ile protestów ze strony jej rodziny i znajomych było - tego nie da się zliczyć, Chyba nikt nie wróżył im przyszłości. Po prostu, wydawało się, że małolata napaliła się na starszego gościa z samochodem, a on na :dziewicę" - małolatę. Cóż, wszyscy się mylili, ale myślę, że przypadek 1 na milion i autorko, odpuściłabym sobie, ale no... zrobisz jak uważasz.

[maszToCoChcesz]

za duża różnica

[String Emil]

Ogladałam sobie wczoraj stary odcinek wojewódzkiego z Tymonem Tymańskim.
Obejrzyj sobie, co powiedział o związku 30 letniego chłopa z 15tką.

[annic]

Napisane przez lizzygrant

Kończę w tym roku 16 lat i idę do liceum. Parę tygodni temu poznałam kogoś naprawdę specjalnego, inteligentny, czarujący, do tego niesamowicie przystojny, i adorował mnie praktycznie od poczatku znajomości. Ma 29 lat, na początku się cieszyłam i nie mogłam uwierzyć że ktoś taki zainteresował się taką gówniarą jak ja. Byłam już w 2 związkach z chłopakami starszymi o 2 lata, ale byli dla mnie zwyczajnie za głupi. Z nim mogę rozmawiać na poważne tematy, mamy podobny gust co do literatury, oboje nie lubimy imprez. I mimo że jest pięknie i widzę że na pewno z tego może wyjść związek, to boję się, że jemu zależy tylko na jednym... Nie dał mi żadnego powodu, nigdy nie dotknął mnie tak jakbym sobie nie życzyła, ale ten strach jest myślicie że mogę jakoś "sprawdzić" jego intencje?

Moim zdaniem za duża różnica, zwłaszcza że ty w gimnazjum a on prawie 30 na karku. Naprawdę zastanawiałabym się co jest nie tak z dorosłym facetem uganiającym się za gimnazjalistką i niepotrafiącym znaleźć sobie kobiety w swoim wieku lub kilka lat młodszej/starszej. Przecież to nawet między gimnazjum a studiami jest przepaść, a on swoje skończył już dawno.

To autorko tak, jakbyś teraz rozkminiała bycie z kimś, kto jest w np 3 klasie podstawówki, a różnica wiekowa dwa razy mniejsza niż między tobą a tym panem. Pomijam aspekt fizyczny, bo to aż niesmaczne, no ale pomyśl. Wyobrażasz sobie takie coś? Czy ktoś z twojego otoczenia w ogóle rozważałby takie coś i nie sądził, że ktoś kto startuje do dziecka z podstawówki jest poważny? Ja jestem pięć lat młodsza od twojego obiektu westchnień i nigdy nie myślałabym o związku z kimś z gimnazjum/początku liceum. Moi znajomi podobnie.

Może i takie coś by wypaliło - ale ja nie znam ani jednego przypadku. Z twojej strony rozumiem zauroczenie, w końcu jesteś młoda, która się nie kochała w starszych No ale facet naprawdę do odstrzału moim zdaniem. Moja rada: nie idź w to. Nie piszę tego ze złośliwością, też miałam jeszcze niedawno te naście lat. Jeśli go lubisz, to pozostań na stopie koleżeńskiej.

[Fleur_D]

Jakbym miała 15-letnią córkę, którą podrywa taki stary koń, to ten pan byłby zmuszony przerzucić zainteresowanie z córeczki na swoją rehabilitację

[malutka_mii]

Ja bym odradzała. Związki ze starszymi o paręnaście lat daruj sobie do czasu studiów i tego, jak będziesz się sama utrzymywać i mieć mniej więcej podobne priorytety jak owi panowie (albo seks, albo stały związek). Obecnie Wasze priorytety i spojrzenie na świat jest po prostu inne. Za 5 lat - może, jak już się usamodzielnisz, wtedy nie traktowałby Cię już jak dziecko.

[201607040940]

Gdybyś miała 20 lat a on 33 to nie byłoby problemu. Ale 16/29. Coś jest nie tak. On jest dorosły a Ty nie. Czego dorosły człowiek może chcieć od nastolatki?

[malutka_mii]

Napisane przez Gosiaczek1969

Gdybyś miała 20 lat a on 33 to nie byłoby problemu. Ale 16/29. Coś jest nie tak. On jest dorosły a Ty nie. Czego dorosły człowiek może chcieć od nastolatki?

O, to mi chodziło. Gosiaczek ujęła to zwięźle

[annic]

Napisane przez Fleur_D

Jakbym miała 15-letnią córkę, którą podrywa taki stary koń, to ten pan byłby zmuszony przerzucić zainteresowanie z córeczki na swoją rehabilitację

Oj tak, u mnie reakcja byłaby taka sama

[slaaave13]

Napisane przez klempaa

Myślę, że nie ma co sprawdzać, bo to jest jasne.
Nie znam żadnego normalnego, dojrzałego, mądrego i sensownego faceta w wieku lat 29 który w ogole rozważałby spotykanie się z 16-latką. To jest naprawdę bardzo, ale to bardzo zły pomysł. Na Twoim miejscu zastanowiłabym się, czemu on szuka relacji z tak młodziutką dziewczyną, dla niego - zapewne prawie jeszcze dzieckiem - zamiast wejść w związek z dorosłą (nawet nie w swoim wieku, ale nie gimnazjalistką).

To, że Ty nie znasz, to nie znaczy, że takowy nie istnieje

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;45509519]7 miesiecy to bardzo krotki staz zwiazku, wiec dlaczego twierdzisz, ze powyzsze odpowiedzi sa glupie? Moim zdaniem tez nie jest normalne, ze dorosly facet nie szuka stabilizacji, tylko bierze sie za licealistke. Co to za zwiazek? Juz pomijam, ze jak jej rodzice sie dowiedza, to pewnie zrobia delikwentowi jesien sredniowiecza. Tez mam kolezanke, ktora w liceum byla z 10 lat starszym facetem, ale to jedna jedyna i na dodatek bardziej zachowywala sie jak zona i kandydatka na matke dzieciom, wiec pasowali do siebie mentalnie, a ile jest takich dziewczyn?[/QUOTE]
Ja ze swoim sie poznalam jak mialam 16 a zaczęliśmy sie spotykac jak miałam 17 a on 29 od ponad roku już razem szczęśliwi i mama moja wie, nic mu nie zrobila, jego rodzice wiedzą, znajomi, nikt na nas krzywo nie patrzy

Nie chce nic mówić ale za czasów naszych babci, prababci taka różnica wieku nikogo nie dziwiła... Ja znam związki z różnymi dużymi różnicami wieku w różne strony... młody chłopak-starsza kobieta, starszy facet-młodsza dziewczyna, oboje starzy, oboje młodzi.. Jak się ludzie kochają i są szczęśliwi to chyba są tego świadomi. Jak ktoś chce być z drugą osobą to nie patrzy na przeciwieństwa

[lubiecukier]

nie, nie... to nie ma prawa się udać.
Daj sobie spokój.