Brzydkie dziewczyny są najbardziej wredne

[Parodi]

Cześć. Prawdopodobieństwo tego, iż zostanę wyśmiany i zbluzgany jest wysokie. Niemniej zaryzykuję, gdyż istnieje pewna nurtująca mnie kwestia.

Otóż zauważyłem, że brzydkie, przeciętne i niezbyt urodziwe dziewczyny najbardziej krytykują, wywyższają się i mają wielkie wymagania.
Często też ich zachowanie jest bezczelne i chamskie.

Już w szkole średniej to widziałem. Do mojej klasy chodziła dziewczyna, nazwijmy ją Monika. Była lekko przy sobie, twarz całkiem ładna, choć wymalowana i uważająca się za jakąś miss. Gadała w ten sposób o chłopakach:

- ten to brzydki, niech spada
- tamten jest ok, ale strasznie niski
- Tomek to brzydal
- Olek to przystojniak

Dyskryminowała chłopaków, była przekonana o swej urodzie i nie kryła się z oceną innych.

Podobnie koleżanka Ania. Dziewczyna z twarzy przeciętna, z nadwagą, tyłek szeroki jak u słonia, a kiedy nasz kolega z klasy spojrzał na dziewczynę z innej klasy ta skomentowała "myślisz, że masz u niej szansę?". Kolega to normalny gość, nie jakiś Brad Pitt, ale brzydalem na pewno nie był. A usłyszał taki mało przyjazny tekst.

Kolejna sytuacja. Byłem na imprezie i dwie dziewczyny spytały czy mam ogień bo chcą zapalić papierosa. Odpowiedziałem, że nie palę, dodając że ktoś ze znajomych pewnie ma przy sobie zapałki czy coś. Gdy po sekundzie
ktoś im przypalił papierosa, one zaciągnęły się. Wtedy sobie zażartowałem, że lepiej jak się odsunę, bo jeszcze mnie zjedzą. Na co jedna z dziewczyn skomentowała, że nie jestem zbyt apatyczny aby mnie zjadły.

Skąd atak na mój wygląd? Nic nie mówiłem na temat ich wyglądu, ani w żaden sposób ich nie obraziłem. Dziewczyny były przeciętne. Nie były pięknościami, a jednak zachowały się jakby miały setki facetów do wyboru.

Kolejna sytuacja w bibliotece. Zapytałem siedzące tam dziewczyny w jaki sposób odzyskać byłą dziewczynę, jak to możliwe, że straciła głowę dla nowo poznanego faceta. Jedna z nich była naprawdę ładna, druga przeciętna. Ta druga komentowała to tak - jeśli dziewczyna spotka przystojnego faceta to traci głowę. Mi się to zdarzało często, widzę przystojniaka i szaleję na jego punkcie. Robię wszystko aby być z nimi, tylko tacy się liczą.

Przeciętna dziewczyna, która nie jest jakąś pięknością, od której większość dziewczyn jest ładniejsza, wybrzydza i robi selekcję w postaci tylko bardzo przystojnych mężczyzn.

Ja osobiście myślę, że podobam się kobietom. Wiele razy słyszałem, że jestem przystojny. Choć mógłbym być wyższy, mam jedyne 170 wzrostu.

I wiecie co gdy spotykałem się z ładnymi dziewczynami nic na temat wzrostu nie słyszałem. Kiedy umawiałem się z przeciętnymi lub tymi niezbyt ładnymi bardzo często słyszałem teksty:

- niski jesteś

Rozumiecie? Szedłem z dziewczyną, rozmawiamy i nagle ona komentuje mój wzrost. Gadamy na pewien temat, a ona mi wypala z takim tekstem.

Kiedyś umówiłem się z dziewczyną, o której prawie każdy powiedziałby wprost, dziewczyna szkaradna. Mimo to spotkałem się z nią, liczyłem na to że będzie miała interesującą osobowość.

Siedziała mi na kolanach i w pewnym momencie oznajmiła:

- myślałam, że będę się spotykała z jakimś wysokim chłopakiem, a trafił się mi kurdupel.

Zrobiło mi się głupio, przykro. Więcej się z tą dziewczyną nie spotkałem.
Rozumiem, że wzrost nie jest moją mocną stroną, ale nie musiała mi tego mówić w tak podły sposób. Ja na temat jej małego biustu, czy niezbyt urodziwej twarzy nie mówiłem. W sumie mogłem powiedzieć jej podobnie, ale po co, jaki cel będę z tego miał, poza tym uroda nie jest najważniejsza.

Kiedyś poznałem w parku dwie dziewczyny, byłem z kolegą. Później na spotkaniu z jedną z nich ona skomentowała urodę kumpla, że to brzydal itd. No kurde, sama ideałem nie była, a komentuje innych.

Też miałem problem z koleżanką z klasy, dziewczyna nieatrakcyjna, płaska twarz, oczy małe, duży nos, uszy jak u elfa. Płaski tyłek, małe piersi.
Ale byłem dla niej miły, nigdy jej nie obraziłem itd.
A ona mi oznajmiła, że jestem kurdupel i że co te dziewczyny we mnie widzą, skoro się ze mną spotykają.

Po co taki tekst. Nie podobam się jej ok, ale po co w ogóle komentuje.

Wniosek jest prosty, brzydkie i przeciętne dziewczyny mają o sobie duże mniemanie, uważają się za nie wiadomo kogo, robią selekcję tylko tych bardzo przystojnych mężczyzn. Wytykają wady innych, wręcz mówią w twarz chamskie teksty.


Kiedyś poznałem na czacie dziewczynę, nie była za ładna, była otyła, z twarzy ciekawa nie była, do tego fatalnie ubrana, jak worek. Kompletnie się mi nie podobała na spotkaniu, ale byłem miły, rozmawiałem z nią.

Jednak ona stwierdziła, że się jej nie podobam i mnie olała. Pisałem do niej na gg to w ogóle nie było rozmowy. Napisałem z innego numeru, mówiąc że numer wziąłem z katalogu gdyż się mi nudzi. Wysłałem jej zdjęcie aktora zza granicy, który jest bardzo przystojny i gadała mi o lodzie. Tak dobrze myślicie o lodzie, jako seksie oralnym.

Brzydkie i przeciętne dziewczyny lecą na wygląd. Obrażają mężczyzn, którzy nie są doskonali, choć samym kobietom wiele do ideału brakuje.
Uważają się za cuda, odrzucają, wybierają, a same piękne nie są.
A do tego są wredne, chamskie i potrafią w twarz ośmieszyć człowieka.

[201604181004]

Napisane przez Parodi

Cześć. Prawdopodobieństwo tego, iż zostanę wyśmiany i zbluzgany jest wysokie. Niemniej zaryzykuję, gdyż istnieje pewna nurtująca mnie kwestia.

Otóż zauważyłem, że brzydkie, przeciętne i niezbyt urodziwe dziewczyny najbardziej krytykują, wywyższają się i mają wielkie wymagania.
Często też ich zachowanie jest bezczelne i chamskie.

Już w szkole średniej to widziałem. Do mojej klasy chodziła dziewczyna, nazwijmy ją Monika. Była lekko przy sobie, twarz całkiem ładna, choć wymalowana i uważająca się za jakąś miss. Gadała w ten sposób o chłopakach:

- ten to brzydki, niech spada
- tamten jest ok, ale strasznie niski
- Tomek to brzydal
- Olek to przystojniak

Dyskryminowała chłopaków, była przekonana o swej urodzie i nie kryła się z oceną innych.

Podobnie koleżanka Ania. Dziewczyna z twarzy przeciętna, z nadwagą, tyłek szeroki jak u słonia, a kiedy nasz kolega z klasy spojrzał na dziewczynę z innej klasy ta skomentowała "myślisz, że masz u niej szansę?". Kolega to normalny gość, nie jakiś Brad Pitt, ale brzydalem na pewno nie był. A usłyszał taki mało przyjazny tekst.

Kolejna sytuacja. Byłem na imprezie i dwie dziewczyny spytały czy mam ogień bo chcą zapalić papierosa. Odpowiedziałem, że nie palę, dodając że ktoś ze znajomych pewnie ma przy sobie zapałki czy coś. Gdy po sekundzie
ktoś im przypalił papierosa, one zaciągnęły się. Wtedy sobie zażartowałem, że lepiej jak się odsunę, bo jeszcze mnie zjedzą. Na co jedna z dziewczyn skomentowała, że nie jestem zbyt apatyczny aby mnie zjadły.

Skąd atak na mój wygląd? Nic nie mówiłem na temat ich wyglądu, ani w żaden sposób ich nie obraziłem. Dziewczyny były przeciętne. Nie były pięknościami, a jednak zachowały się jakby miały setki facetów do wyboru.

Kolejna sytuacja w bibliotece. Zapytałem siedzące tam dziewczyny w jaki sposób odzyskać byłą dziewczynę, jak to możliwe, że straciła głowę dla nowo poznanego faceta. Jedna z nich była naprawdę ładna, druga przeciętna. Ta druga komentowała to tak - jeśli dziewczyna spotka przystojnego faceta to traci głowę. Mi się to zdarzało często, widzę przystojniaka i szaleję na jego punkcie. Robię wszystko aby być z nimi, tylko tacy się liczą.

Przeciętna dziewczyna, która nie jest jakąś pięknością, od której większość dziewczyn jest ładniejsza, wybrzydza i robi selekcję w postaci tylko bardzo przystojnych mężczyzn.

Ja osobiście myślę, że podobam się kobietom. Wiele razy słyszałem, że jestem przystojny. Choć mógłbym być wyższy, mam jedyne 170 wzrostu.

I wiecie co gdy spotykałem się z ładnymi dziewczynami nic na temat wzrostu nie słyszałem. Kiedy umawiałem się z przeciętnymi lub tymi niezbyt ładnymi bardzo często słyszałem teksty:

- niski jesteś

Rozumiecie? Szedłem z dziewczyną, rozmawiamy i nagle ona komentuje mój wzrost. Gadamy na pewien temat, a ona mi wypala z takim tekstem.

Kiedyś umówiłem się z dziewczyną, o której prawie każdy powiedziałby wprost, dziewczyna szkaradna. Mimo to spotkałem się z nią, liczyłem na to że będzie miała interesującą osobowość.

Siedziała mi na kolanach i w pewnym momencie oznajmiła:

- myślałam, że będę się spotykała z jakimś wysokim chłopakiem, a trafił się mi kurdupel.

Zrobiło mi się głupio, przykro. Więcej się z tą dziewczyną nie spotkałem.
Rozumiem, że wzrost nie jest moją mocną stroną, ale nie musiała mi tego mówić w tak podły sposób. Ja na temat jej małego biustu, czy niezbyt urodziwej twarzy nie mówiłem. W sumie mogłem powiedzieć jej podobnie, ale po co, jaki cel będę z tego miał, poza tym uroda nie jest najważniejsza.

Kiedyś poznałem w parku dwie dziewczyny, byłem z kolegą. Później na spotkaniu z jedną z nich ona skomentowała urodę kumpla, że to brzydal itd. No kurde, sama ideałem nie była, a komentuje innych.

Też miałem problem z koleżanką z klasy, dziewczyna nieatrakcyjna, płaska twarz, oczy małe, duży nos, uszy jak u elfa. Płaski tyłek, małe piersi.
Ale byłem dla niej miły, nigdy jej nie obraziłem itd.
A ona mi oznajmiła, że jestem kurdupel i że co te dziewczyny we mnie widzą, skoro się ze mną spotykają.

Po co taki tekst. Nie podobam się jej ok, ale po co w ogóle komentuje.

Wniosek jest prosty, brzydkie i przeciętne dziewczyny mają o sobie duże mniemanie, uważają się za nie wiadomo kogo, robią selekcję tylko tych bardzo przystojnych mężczyzn. Wytykają wady innych, wręcz mówią w twarz chamskie teksty.


Kiedyś poznałem na czacie dziewczynę, nie była za ładna, była otyła, z twarzy ciekawa nie była, do tego fatalnie ubrana, jak worek. Kompletnie się mi nie podobała na spotkaniu, ale byłem miły, rozmawiałem z nią.

Jednak ona stwierdziła, że się jej nie podobam i mnie olała. Pisałem do niej na gg to w ogóle nie było rozmowy. Napisałem z innego numeru, mówiąc że numer wziąłem z katalogu gdyż się mi nudzi. Wysłałem jej zdjęcie aktora zza granicy, który jest bardzo przystojny i gadała mi o lodzie. Tak dobrze myślicie o lodzie, jako seksie oralnym.

Brzydkie i przeciętne dziewczyny lecą na wygląd. Obrażają mężczyzn, którzy nie są doskonali, choć samym kobietom wiele do ideału brakuje.
Uważają się za cuda, odrzucają, wybierają, a same piękne nie są.
A do tego są wredne, chamskie i potrafią w twarz ośmieszyć człowieka.

wyczuwam ból.

[Bananalama]

przecież sam non stop oceniasz, ta ma płaski zad, tamta jest otyła, och i łaskawca umowił się z brzydką nawet no no .

tak, jestem brzydka

[Withers]

Czyli przeciętne i brzydkie dziewczyny według ciebie powinny rzucać się na każdego napotkanego faceta, który raczył zaszczycić je spojrzeniem, bo drugi raz już mogą nie mieć takiego szczęścia?

[Parodi]

Oceniam? Tylko zaznaczyłem, że dziewczyna której do ideału wiele tak podle odnosi się do innych. Ja żadnej dziewczynie nie powiedziałem, że jest gruba, brzydka, ma mały biust

[mpt]

Napisane przez Parodi

Oceniam? Tylko zaznaczyłem, że dziewczyna której do ideału wiele tak podle odnosi się do innych. Ja żadnej dziewczynie nie powiedziałem, że jest gruba, brzydka, ma mały biust

Nie umawiaj się z brzydkimi, proste. Bierz te piękne, widuję ich całkiem sporo.

[Parodi]

Napisane przez Withers

Czyli przeciętne i brzydkie dziewczyny według ciebie powinny rzucać się na każdego napotkanego faceta, który raczył zaszczycić je spojrzeniem, bo drugi raz już mogą nie mieć takiego szczęścia?

Nie twierdzę, że jakakolwiek dziewczyna powinna się rzucać na każdego faceta. Nigdzie tego nie napisałem. Te dziewczyny są podłe dla innych, same pięknościami nie są, a wiele z nich siebie uważa za bardzo atrakcyjne kobiety, które chamsko mogą traktować innych.

Przeciętna dziewczyna poznaje faceta, ten jest przystojny, ale dziewczyna chce BAAAARDZOOO przystojnego, samo to, że dobrze im się rozmawia to dla niej za mało, bo przecież nie jest on aż tak przystojny.

A do tego chamskie teksty o wyglądzie.

[Bananalama]

Napisane przez Parodi

Nie twierdzę, że jakakolwiek dziewczyna powinna się rzucać na każdego faceta. Nigdzie tego nie napisałem. Te dziewczyny są podłe dla innych, same pięknościami nie są, a wiele z nich siebie uważa za bardzo atrakcyjne kobiety, które chamsko mogą traktować innych.

Przeciętna dziewczyna poznaje faceta, ten jest przystojny, ale dziewczyna chce BAAAARDZOOO przystojnego, samo to, że dobrze im się rozmawia to dla niej za mało, bo przecież nie jest on aż tak przystojny.

A do tego chamskie teksty o wyglądzie.

przykro mi, z następną Ci się uda.

[Parodi]

Wiele brzydkich i przeciętnych dziewczyn ma przekonanie, że są piękne i mogą mieć każdego faceta, dlatego skupiają się na tych bardzo przystojnych.
Jakby tylko wygląd był dla nich ważny. Jedyne na czym się skupiają to wygląd. Pamiętam poznałem dziewczynę przeciętną delikatnie mówiąc.
Wydawała się sympatyczna, miała poczucie humoru, no mimo że za ładna nie była to chciałem ją lepiej poznać. Rozmawialiśmy, przytulaliśmy się, całowaliśmy, ale co mi powiedziała? W związku może być tylko z bardzo przystojnym wysokim brunetem i tylko tacy ją interesują.

Nie charakter, nie to jak się z kimś czuje, ale wygląd. Sama idealna nie była, a ma wymagania.

[Pudel123]

ja jestem brzydka i gruba i jakoś nie wywyższam się ( chyba, ze otoczenie myśli inaczej). Na bank musiałes coś Ty albo twoi koledzy chlapnąć, żeby wam takie teksty sprzedawaly.

I na temat wzrostu też bym pewnie nic nie powiedziała, mimo, ze 170 cm jest jakby to ująć dla mnie niesatysfakcjonujące ( mam 185 cm )

Wiec albo Ty jestes chamem, albo lubisz się otaczać chamkami. proste


( a jak się codziennie przeglądam w lustrze to osbie myśle: o stara, dzis to jestes piekna! )

[mpt]

Napisane przez Parodi

[...]W związku może być tylko z bardzo przystojnym wysokim brunetem i tylko tacy ją interesują.

Nie charakter, nie to jak się z kimś czuje, ale wygląd. Sama idealna nie była, a ma wymagania.

Charakter musisz mieć paskudny, skoro oceniasz (nie mówisz, ok, ale masz to w głowie) dziewczyny przez pryzmat wyglądu w tak paskudny sposób: płaska twarz, szeroki tyłek itp.
A tak już poza tematem to nie jesteś wysoki i tyle, pogódź się z tym i przestań już ztym "przystojniaczkiem"

[201607111040]

Czyli jestem ładna, bo nigdy nie powiedziałam facetowi że jest brzydki i jest kurduplem

[Parodi]

Koleżanka pisze "na bank musiałeś coś chlapnąć". Super, spotkałem się z dziewczyną, byłem dla niej miły, a ta mówi tekst:

myślałam, że będę się spotykała z jakimś wysokim chłopakiem, a trafił się mi kurdupel.

Niczym jej nie obraziłem, a ona po chamsku się odniosła.


Nie oceniam dziewczyn. Po prostu widzę czy ma mały biust, czy ma szeroki tyłek, ale nie oceniam.
A tu jedynie napisałem, że sama idealna nie jest a chamsko traktuje innych.

[Pudel123]

pytanie jak się zachowywałeś też Wzrost rekompensujesz sobie np zachowaniem i zachowujesz sie jak mały dresik z osiedla co podkakuje, żeby uderzyć Cię w twarz i jest mega kozakiem.

I nikt mój drogi nie jest idealny. A oceniać - oceniasz

[mpt]

Napisane przez Parodi

[...]Nie oceniam dziewczyn. Po prostu widzę czy ma mały biust, czy ma szeroki tyłek, ale nie oceniam.[...]

A one widzą, że jesteś kurduplem
A tak poważnie, to wybieraj staranniej osoby, z którymi się spotykasz, bo bierzesz szrot, a potem narzekasz. Już widzę, jak byłbyś w związku ze swoją "brzydką dziewczyną" i co byś sobie o niej myslał. To ja bym wolała usłyszeć prosto z mostu "sorry, nic z tego, nie jesteś w moim typie". Ludzie nie są głupi, potrafią wyciągać wnioski nie tylko ze słów, ale i z zachowania.

[Parodi]

Jaki dresik? W życiu z dresami się nie zadawałem. Jestem miłym, uczuciowym facetem. Wychowywanym tylko przez mamę, to jak mogę być chamem w stosunku do kobiet?


Charakter musisz mieć paskudny, skoro oceniasz (nie mówisz, ok, ale masz to w głowie) dziewczyny przez pryzmat wyglądu w tak paskudny sposób: płaska twarz, szeroki tyłek itp.


No nie zgodzę się z tym. Jeszcze raz powtórzę, nie oceniam dziewczyn przez wygląd. Tak jak wy widzicie, iż nie jestem wysoki, tak ja widzę, że kobieta ma mały biust. Ale w żadnym stopniu nie śmieję się z tego i nie oceniam, a na pewno już nie mówię do nich po chamsku.

Paskudny sposób to dziewczyny mówią: kurdupel, brzydal itd.
Skupiają się tylko na wyglądzie. Nie liczy się dla nich jaki jest facet, one chcą tylko bardzo przystojnych. Czy kiedykolwiek powiedziałem dziewczynie, która ma problem z pryszczami, że źle z nimi wygląda?
Nie, ale gdy mi wyskoczył jakiś pryszcz na czole czy gdzieś to słyszałem teksty

"masz śmierdzący szajs na twarzy". Dziewczyna przeciętna, wiele ładniejszych od niej można spotkać, a takie chamskie teksty mówiła.

[greenlemon]

.

[Parodi]

Jak działa w dwie strony? Żaden z moich kolegów nie wyśmiał z wyglądu dziewczyny. Jeśli nie podobała się im, to nie mówili tego w chamski sposób.
A są kobiety, które mówią ale paszczur, kiedyś kolega poznał na czacie dziewczynę, wysłał zdjęcia i wyzywała go od różnych.

[201607111040]

Napisane przez mpt

A one widzą, że jesteś kurduplem

A on mówi im że mają płaski tyłek czy brzydką twarz? Przecież widzi. Nie oszukujmy się były chamskie.

[Parodi]

Jeszcze pewna uwaga co do związków. Miałem 3 dziewczyny i wszystkie 3 mnie zdradziły z innym. Wszystkie 3 były przeciętne. Tzn daleko im do ładnych, ale pasowały mi pod względem charakteru. Co się stało, wszystkie 3 same sobie znalazły nowych chłopaków i po cichu się z nimi spotykały.

[Pudel123]

Napisane przez Parodi

Jaki dresik? W życiu z dresami się nie zadawałem. Jestem miłym, uczuciowym facetem. Wychowywanym tylko przez mamę, to jak mogę być chamem w stosunku do kobiet?


Charakter musisz mieć paskudny, skoro oceniasz (nie mówisz, ok, ale masz to w głowie) dziewczyny przez pryzmat wyglądu w tak paskudny sposób: płaska twarz, szeroki tyłek itp.


No nie zgodzę się z tym. Jeszcze raz powtórzę, nie oceniam dziewczyn przez wygląd. Tak jak wy widzicie, iż nie jestem wysoki, tak ja widzę, że kobieta ma mały biust. Ale w żadnym stopniu nie śmieję się z tego i nie oceniam, a na pewno już nie mówię do nich po chamsku.

Paskudny sposób to dziewczyny mówią: kurdupel, brzydal itd.
Skupiają się tylko na wyglądzie. Nie liczy się dla nich jaki jest facet, one chcą tylko bardzo przystojnych. Czy kiedykolwiek powiedziałem dziewczynie, która ma problem z pryszczami, że źle z nimi wygląda?
Nie, ale gdy mi wyskoczył jakiś pryszcz na czole czy gdzieś to słyszałem teksty

"masz śmierdzący szajs na twarzy". Dziewczyna przeciętna, wiele ładniejszych od niej można spotkać, a takie chamskie teksty mówiła.

Mi się wydaje, że przezyłes brutalne rozstanie:

Zapytałem siedzące tam dziewczyny w jaki sposób odzyskać byłą dziewczynę, jak to możliwe, że straciła głowę dla nowo poznanego faceta.

Zapytałes obce kobiety jak odzyskac byłą dziewczynę? Błagam.

Kobieta Cię zostawiła dla innego faceta i teraz próbujesz się doszukiwać jakis dziwnych teorii. Są wredne grube kobiety i uwaga: piekne i szczupłe też potrafią być wredne!

Szukasz chyba poklasku i trafiasz na pierwsze lepsze panienki, które zadowolą sie tylko polską wersją Ronaldo Na świecie są osoby, które nie powiedzą Ci w twarz: masz wulkany na twarzy, po dwóch godzinach spotkania, tylko po jakimś czasie mogą Ci rzucić jakąś uwagą, że np wali Ci spod paszki

Jeszcze pewna uwaga co do związków. Miałem 3 dziewczyny i wszystkie 3 mnie zdradziły z innym. Wszystkie 3 były przeciętne. Tzn daleko im do ładnych, ale pasowały mi pod względem charakteru. Co się stało, wszystkie 3 same sobie znalazły nowych chłopaków i po cichu się z nimi spotykały.

pogrubione

czyli to co myślałam: jesteś zraniony i szukasz poklasku u kobiet, a one Ci tego nie dają

[mpt]

Napisane przez LusiaPlotkara

A on mówi im że mają płaski tyłek czy brzydką twarz? Przecież widzi. Nie oszukujmy się były chamskie.

No pewnie, że było chamskie, ale nie rozumiem, dlaczego umawia się z chamkami. Ja - jeśli umawiam się z nieznajomym - to po chamskich tekstach kończę spotkanie. Raz mi się chyba zdarzyło, facet sugerował, że liczył na inny sposób spędzania tego czasu, więc go pożegnałam i poszłam do domu. Nie trafiam na chamów na każdym kroku, bo ich eliminuję. Wniosek jest jeden - nie iśc na ilośc, a na jakość.

[Parodi]

Pudel, zranienie nic do tego nie ma. To uwaga, że przeciętne i brzydkie dziewczyny mają wysokie wymagania i patrzą tylko na wygląd.
Mogą też wyskoczyć z chamskim tekstem, który może komuś sprawić przykrość, ale one nie widzą nic w tym złego. Same o sobie mają przekonanie, że są super.

[201607111040]

Napisane przez mpt

No pewnie, że było chamskie, ale nie rozumiem, dlaczego umawia się z chamkami. Ja - jeśli umawiam się z nieznajomym - to po chamskich tekstach kończę spotkanie. Raz mi się chyba zdarzyło, facet sugerował, że liczył na inny sposób spędzania tego czasu, więc go pożegnałam i poszłam do domu. Nie trafiam na chamów na każdym kroku, bo ich eliminuję. Wniosek jest jeden - nie iśc na ilośc, a na jakość.

Nie zawsze da się chama od razu poznać

[cholernarejestracja]

No popatrz, a ja jestem piękna i powabna i też jestem wredna Twoja teoria legła w gruzach chyba. Wychodzi na to, że w ogóle wszystkie kobiety są chamskie i okropne, w dodatku żadna Cię nie chce. Ciekawe czemu?

[mpt]

Napisane przez LusiaPlotkara

Nie zawsze da się chama od razu poznać

No on poznaje od razu, a nie wyciąga wniosków
Poza tym nie wierze i nie uwierzę, że ktoś miły, kulturalny i z obyciem trafia za każdym razem na takie przypadki. No nie i koniec.

[Pudel123]

Napisane przez Parodi

Pudel, zranienie nic do tego nie ma. To uwaga, że przeciętne i brzydkie dziewczyny mają wysokie wymagania i patrzą tylko na wygląd.
Mogą też wyskoczyć z chamskim tekstem, który może komuś sprawić przykrość, ale one nie widzą nic w tym złego. Same o sobie mają przekonanie, że są super.

to po co się z takimi umawiasz? One są wręcz jak z jednej fabryki - zacznij się umawiać z ładnymi, skoro tak dzielisz ludzi.

Laska wyskakuje Ci z takim tekstem, to ją olewasz. Proste jak budowa cepa

[czarna_maciejka]

Wiesz, najpredzej to podswiadomie jakos inaczej traktujesz te 'brzydkie i ladne', one to wyczuwaja i odpowiadaja ci tym samym.
W ogole watek kosmos: 'dziewczyny mnie oceniaja, ale sam dziele je na brzydkie i ladne' oraz 'jakim prawem te brzydkie maja czelnosc liczyc na to, ze spojrzy na nie ktos przystojny?'
Wez...
Jak rozumiem-nie mozesz sobie znalezc partnerki na dluzej ani wsrod tych pieknosci, ani wsrod tych malo urodziwych? Pomyslales moze przez chwile, ze problem moze JEDNAK lezy w tobie?

[greenlemon]

.

[Parodi]

Przeciętna dziewczyna, która myśli, że jest piękna i w dodatku jest wredna.
To co piszę się sprawdza.