|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-06-22, 11:32 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 81
|
On się nie stara
Jesteśmy ze sobą od 4 lat, na początku wszystko było pięknie zresztą jak zawsze, od jakiegoś roku, może więcej zaczęliśmy się częściej kłócić. Wiem że to ja czasami niepotrzebnie o cos się czepiałam i może nie miało to większego sensu. A z czasem przestałam widzieć inne rozwiązanie, bo jak mówiłam i prosiłam spokojnie to jakby do niego nie docierało nic. A teraz jest już problem o wszystko. Moim zdaniem za mało się angażuje, wszystko w tym związku spada na mnie, mam wrażenie że on jest ale równie dobrze mogłoby go nie być. Parę razy próbowałam z nim pogadać o naszej wspólnej przyszłości ale on zawsze mi odpowiada ze jeszcze czas i nie ma teraz co myśleć. Jesteśmy już trochę czasu ze sobą, za rok kończymy studia i chciałabym wiedzieć jak to widzi dalej ale od niego nic się nie da wyciągnąć, zawsze mnie zbywa jakimś głupim tekstem. Kolejną sprawa to nasze spotkania. Kiedy nie widzimy się kilka dni zawsze to ja musze wyjść z propozycją spotkania się, on jak ma wolne woli posiedzieć w domu, bo musi odpocząć itd. Doszło do tego że wszystko na nim wymuszam i przez to jeszcze bardziej się denerwuje. On zapewnia że kocha, ale czynami pokazuje że mu wszystko obojętne. Chciałabym po prostu żeby on wszystkiego chciał tak sam od siebie, żeby nasze spotkania były inicjowane również z jego strony. Nie wiem kompletnie jak już z nim rozmawiać bo ani spokojna rozmowa ani tym bardziej krzyki niczego nie zmieniły, a mnie się już odechciewa starania za nas dwoje. Jak mu wytłumaczyć że chce od niego czegoś więcej?
|
2014-06-22, 11:42 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: On się nie stara
Cytat:
|
|
2014-06-22, 11:43 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 357
|
Dot.: On się nie stara
Miałem podobnie tylko że w drugą stronę. Z tego co piszesz on Cię wcale nie kocha.
Dlaczego ze sobą jesteście? Co takiego Was łączy? Bo z tego co piszesz to niezbyt dużo. Edytowane przez slawek_33 Czas edycji: 2014-06-22 o 11:46 |
2014-06-22, 11:44 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: On się nie stara
Pogrubione: również mi się tak wydaje, ale kobiety niestety w większości lubią się łudzić i dawać "ostatnie szanse".
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2014-06-22 o 11:49 |
2014-06-22, 11:45 | #5 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: On się nie stara
Cytat:
nie chce rozmawiać o wspólnej przyszłości, bo mu nie zależy. przestań mu nadskakiwać, ciągnąć związek za dwoje. ochłodź kontakt, przestań wychodzić z inicjatywą i się dopraszać uwagi. jak podejmie jakieś działania to doceń, a jak nic się nie zmieni to będziesz miała dowód, jak bardzo mu zależy. swoją drogą ja już dawno temu kopnęłabym chłoptasia w tyłek. ponad rok kiepskiego związku to nie na moje siły.
__________________
-27,9 kg |
|
2014-06-22, 12:12 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: On się nie stara
Nie stara się, bo widzi, że w razie czego Ty pociągniesz to wszystko za Was dwoje. Podejrzewam, że gdy postawisz ultimatum to albo postara się na chwilę i przestanie, albo zacznie się żalić, że go biednego ciśniesz i wcale nie masz racji. Na Twoim miejscu odpuściłabym sobie starania i zajęła się własnym życiem, znajomymi. Jeśli zobaczy, że coś nie gra i podejmie jakieś działania, jest nadzieja, że mu zależy.
|
2014-06-22, 12:56 | #7 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 81
|
Dot.: On się nie stara
Cytat:
Na wymagania myśle że za późno, moim największym błędem było to że nie robiłał tego od samego początku. Do slawek_33 Mnie sie wydaje że kocha jakoś na swój sposób albo najzwyczajniej przyzwyczaił się. Dla mnie nie tylko jest chłopakiem ale również przyjacielem, ciężko mi zaufać drugiej osobie a jemu jednemu jakos od początku potrafiłam mówić o wszystkim co mnie trapi. Przez 3 lata studiowalismy razem, wiec bylismy ze sobą 5 dni w tygodniu dzień w dzień, pomimo tego że spędzalismy ze sobą mnóstwo czasu na uczelni ja zawsze miałam z nim o czym rozmawiać, on w zasadzie też. Potrafi pokazać że mnie kocha, potrafi być czuły i troskliwy ale bardzo bardzo rzadko i tego najbardziej mi brakuje. Cytat:
|
||
2014-06-22, 13:14 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: On się nie stara
Cytat:
Odróżnij to, co było od tego co jest tu i teraz. |
|
2014-06-22, 13:25 | #9 | |
Raczkowanie
|
Dot.: On się nie stara
Cytat:
Ciągniesz to ponieważ żyjesz wspomnieniami i za dużo zainwestowałaś w ten związek. Może zwyczajnie nie chce ci się szukać kogoś nowego i próbujesz reanimować trupa? |
|
2014-06-22, 13:33 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 84
|
Dot.: On się nie stara
jedynym wyjściem jest w tym momencie ochłodzenie stosunków z Twojej strony. Jak mu zależy i faktycznie kocha, co nie do końca mi się widzi tak naprawdę, to sam zawalczy. Jeśli nie, to sytuację będziesz miała klarowną.
Nie może być tak, że jednej osobie bardziej zależy, a druga ma to gdzieś. Związek to dwie osoby, a nie jedna + dodatek. |
2014-06-22, 16:04 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 357
|
Dot.: On się nie stara
Trudno mi sobie wyobrazić faceta który kocha i nie inicjuje spotkań.
Zresztą zobacz, wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, więc coś jest na rzeczy |
2014-06-22, 16:12 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: On się nie stara
Cytat:
Nie wyrokowałabym czy kocha czy nie, bo to zbyt złożona sprawa, żeby to określać na podstawie kilku postów, ale na pewno coś jest w waszym związku nie tak. I nie bierz na to odpowiedzialności za siebie. O związek muszą się starać dwie osoby. Musisz mu o tym baardzo dobitnie przypomnieć. Jeśli nie będzie chciał tej odpowiedzialności dzielić - chyba nie będzie sensu dalej tego ciągnąć. |
|
2014-06-22, 16:30 | #13 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: On się nie stara
Spójrz prawdzie w oczy - wymuszasz na facecie spotkania. On olewa ten związek, a ty ciągle się go trzymasz, bo...?
|
2014-06-22, 17:44 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 433
|
Dot.: On się nie stara
Cos sie wypalilo. Zadaj sobie pytanie czy warto regenerowac zwiazek czy odpuscic, pocierpiec i znalezc milosc u boku innego mezczyzny.
|
2014-06-22, 19:05 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 81
|
Dot.: On się nie stara
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;46990159]Możliwe że po prostu się przyzwyczaił do tego, że to Ty jesteś odpowiedzialna za związek: troszczysz się, organizujesz, rozwiązujesz problemy itp. Chyba nie wierzy w to, że Tobie się kiedyś może skończyć cierpliwość i możesz powiedzieć: "dość". Musisz mu to pokazać. Jeśli rozmawiacie o przyszłości, ty mówisz że chciałabyś tego i tego, on to zbywa, a później jest tak jakby nic się nie wydarzyło, to on się nauczył, że problemy można zamieść pod dywan, bo i tak nic z tego nie wynika. Pokaż mu że mówisz serio, że jeśli nie przejmie inicjatywy, nie zacznie się angażować, to związek się zakończy.
Nie wyrokowałabym czy kocha czy nie, bo to zbyt złożona sprawa, żeby to określać na podstawie kilku postów, ale na pewno coś jest w waszym związku nie tak. I nie bierz na to odpowiedzialności za siebie. O związek muszą się starać dwie osoby. Musisz mu o tym baardzo dobitnie przypomnieć. Jeśli nie będzie chciał tej odpowiedzialności dzielić - chyba nie będzie sensu dalej tego ciągnąć.[/QUOTE] Właśnie mam takie wrażenie, że po prostu się przyzwyczaił i tak mu wygodnie. Bo jak chce to potrafi, tylko że jemu sie nie chce a przynajmniej bardzo rzadko. Raczej do wszystkiego ma podejście "pożyjemy-zobaczymy" i tak się wszystko toczy nie na właściwym torze. Ja byłam za mało konsekwentna ale się obawiam że tego już się nie da naprawić, że tak jak mówisz myśli że wszystko można zamieść pod dywan. Chciałabym jeszcze spróbować coś z nim zrobić a jeśli faktycznie nie zrobi nic ku lepszemu to się rozstaniemy. ---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ---------- Właśnie widzę że wszyscy są zgodni, trochę mnie to przeraziło ale też otworzyło oczy |
2014-06-22, 19:14 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: On się nie stara
Czas spojrzeć prawdzie w oczy. Związek ciągnie się bo tobie zależy. Nie jemu. Jemu wszystko jest obojętne a nawet gorzej. Cztery lata to wystarczający czas na podjęcie jakiejkolwiek decyzji. Jeśli jej nie ma, oznacza to, że już prawdopodobnie nie będzie. Nie chce rozmawiać o przyszłości? Wspólnej raczej nie macie, nie ma o czym gadać. Nie chce się spotykać? Nie potrzebuje ciebie w swoim życiu. Jesteś to jesteś a jak cię nie ma...też dobrze.
Przestań dopraszać się o spotkania. Przestań się starać za dwoje. Zostaw go póki jeszcze jesteś piękna i młoda Szkoda lat na związek przechodni. |
2014-06-22, 19:21 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: On się nie stara
Wydaje mi się, że facet jest z Tobą z przyzwyczajenia. Jeżeli rozmowy nic nie dają, to po co się męczyć?
|
2014-06-22, 19:44 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: On się nie stara
Cytat:
Jest tylko jeden warunek: musi na tym zależeć tak samo obydwu stronom, bez tego ani rusz. |
|
2014-06-22, 20:10 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 81
|
Dot.: On się nie stara
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;46993131]Nie z takich problemów związki wychodzą
Jest tylko jeden warunek: musi na tym zależeć tak samo obydwu stronom, bez tego ani rusz.[/QUOTE] Zawsze to jakieś słowo otuchy |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:01.