Jak zapomnieć o byłym i pogodzić się z tym,że ma inną?

[karolcia150044]

W październiku po 4latach związku rozstałam się z chłopakiem. Później mielismy ze sobą bardzo dobry kontakt ale w w lutym przestał się do mnie odzywać. Pogodziłam się z tym,dopóki on pewnego dnia nie napisał,że ma nową dziewczynę. Są ze sobą od któregoś z ostatnich dni lutego. Cały marzec i kwiecień bardzo rozpaczałam jednoczenie godząc się z tym. Chciałam,żebysmy do siebie wrócili. Najwiekszy ból sprawiało mi to,że on do mnie wtedy pisal,będąc z nią. W maju było ze mną lepiej,czułam się z tym pogodzona ale zawsze gdy byłam pewna,że już wszystko dobrze on się odzywał. W marcu pisał do mnie,że jej nie ufa bo bedąc przy nim pisala wiadomosci z innym. Teraz na poczatku maja (4-5 maj) tez sie do mnie odezwal pod pretekstem mojej matury,pisal ze nie wie jak jeszcze dlugo bedzie z ta dziewczyna bo cierpi na tym jego psychika. Później przestał się odzywac a ja ponownie zaczelam sie z tym godzic. Dzisiaj zauwazylam,ze na portalu spolecznosciowym 9maja napisala do mnie jego dziewczyna, o dziwo to kilka dni po tym jak do mnie napisal on. Pisala,ze bardzo go kocha i ze chce ulozyc sobie z nim zycie. Teraz wszystkie emocje do mnie wróciły . Usunelam jego numer,jego znajomosc na portalach,schowalam wszystkie rzeczy ktore mi o nim przypominaly ale niestety wiem,ze oni razem studiuja i teraz co drugi weekend okropnie czuje sie wiedzac,ze sa oni wtedy razem. Bardzo bym chciala o nim zapomniec ale nie wiem jak,nie wiem czy go kocham czy po prostu to senstyment. Prosze was o pomoc,moze ktoras jest w podobnej sytuacji. ta cała sytuacja doprowadzila mnie do ciezkiego stanu,mam stwierdzona derpesje,nerwice i zblizam sie do stanu anoreksji (43kg,164cm) Dodam,ze jak napisal do mnie przed matura oklamalam go,ze sie z kims spotykam,chcialam zeby byl uczciwy wobec tej dziewczyny i nie pisal ze mna bedac z nia. Jak sie o ttym dowiedzial zaczal mnie bardzo wypytywac o tego mojego "kolege",nawet pisal z pytaniami o to do moim dwóch przyjaciolek,ktorym zabronilam mu cokolwiek pisac.

[tarkowska]

Napisane przez karolcia150044

W październiku po 4latach związku rozstałam się z chłopakiem. Później mielismy ze sobą bardzo dobry kontakt ale w w lutym przestał się do mnie odzywać. Pogodziłam się z tym,dopóki on pewnego dnia nie napisał,że ma nową dziewczynę. Są ze sobą od któregoś z ostatnich dni lutego. Cały marzec i kwiecień bardzo rozpaczałam jednoczenie godząc się z tym. Chciałam,żebysmy do siebie wrócili. Najwiekszy ból sprawiało mi to,że on do mnie wtedy pisal,będąc z nią. W maju było ze mną lepiej,czułam się z tym pogodzona ale zawsze gdy byłam pewna,że już wszystko dobrze on się odzywał. W marcu pisał do mnie,że jej nie ufa bo bedąc przy nim pisala wiadomosci z innym. Teraz na poczatku maja (4-5 maj) tez sie do mnie odezwal pod pretekstem mojej matury,pisal ze nie wie jak jeszcze dlugo bedzie z ta dziewczyna bo cierpi na tym jego psychika. Później przestał się odzywac a ja ponownie zaczelam sie z tym godzic. Dzisiaj zauwazylam,ze na portalu spolecznosciowym 9maja napisala do mnie jego dziewczyna, o dziwo to kilka dni po tym jak do mnie napisal on. Pisala,ze bardzo go kocha i ze chce ulozyc sobie z nim zycie. Teraz wszystkie emocje do mnie wróciły . Usunelam jego numer,jego znajomosc na portalach,schowalam wszystkie rzeczy ktore mi o nim przypominaly ale niestety wiem,ze oni razem studiuja i teraz co drugi weekend okropnie czuje sie wiedzac,ze sa oni wtedy razem. Bardzo bym chciala o nim zapomniec ale nie wiem jak,nie wiem czy go kocham czy po prostu to senstyment. Prosze was o pomoc,moze ktoras jest w podobnej sytuacji. ta cała sytuacja doprowadzila mnie do ciezkiego stanu,mam stwierdzona derpesje,nerwice i zblizam sie do stanu anoreksji (43kg,164cm) Dodam,ze jak napisal do mnie przed matura oklamalam go,ze sie z kims spotykam,chcialam zeby byl uczciwy wobec tej dziewczyny i nie pisal ze mna bedac z nia. Jak sie o ttym dowiedzial zaczal mnie bardzo wypytywac o tego mojego "kolege",nawet pisal z pytaniami o to do moim dwóch przyjaciolek,ktorym zabronilam mu cokolwiek pisac.

Poblokuj ich wszędzie. Po kiego grzyba ona do Ciebie pisze? Nie bardzo mu się układa, pewnie liczy na powrót, nie daj się w to wkręcić.

[Takion94]

Piszę do ciebie, bo mu zależy na tobie i chcę do ciebie wrócić. Z tą dziewczyna nic go nie łączy to pewnie tylko taka "pocieszycielka". Początkowo było piękne, ładnie a teraz zaczął tęsknić za tobą. Typowe. Ja na twoim miejscu zerwałbym z nim wszelki kontakt, gdy będzie do ciebie pisał to po prostu nie odpisuj tym bardziej jego "dziewczynie". W sumie to po co ona w ogóle do ciebie piszę? Chcę wzbudzić w tobie zazdrość?

[karolcia150044]

nie mam pojecia. ostatnio on odezwal sie do mnie po maturach i wtedy tez pytal co byloby gdyby po jakims czasie chcial moze wrocic,moze ona przeczytala jego wiadomosci do mnie i dlatego wtedy napisala. od tamtego czasu nie mamy ze soba kontaktu. nie zalezy mi na tym,zeby on chcial do mnie wrocic lub sie odezwac chociaz mam z nim pare niewyjasnionych kwestii

[pfffh]

Napisane przez Takion94

Piszę do ciebie, bo mu zależy na tobie i chcę do ciebie wrócić. Z tą dziewczyna nic go nie łączy to pewnie tylko taka "pocieszycielka". Początkowo było piękne, ładnie a teraz zaczął tęsknić za tobą. Typowe. Ja na twoim miejscu zerwałbym z nim wszelki kontakt, gdy będzie do ciebie pisał to po prostu nie odpisuj tym bardziej jego "dziewczynie". W sumie to po co ona w ogóle do ciebie piszę? Chcę wzbudzić w tobie zazdrość?

Taaa... to, że facet pisze do byłej, od razu nie oznacza, że chce do niej wrócić, no proszę cię. Bardziej bym się zastanawiała po co jego nowa dziewczyna pisze do Autorki. Znaczy teren czy co?
Ale faktem jest, że najlepiej zerwać kontakt definitywnie i zablokować ich oboje.

[201607111050]

Napisane przez Takion94

Piszę do ciebie, bo mu zależy na tobie i chcę do ciebie wrócić. Z tą dziewczyna nic go nie łączy to pewnie tylko taka "pocieszycielka". Początkowo było piękne, ładnie a teraz zaczął tęsknić za tobą. Typowe. Ja na twoim miejscu zerwałbym z nim wszelki kontakt, gdy będzie do ciebie pisał to po prostu nie odpisuj tym bardziej jego "dziewczynie". W sumie to po co ona w ogóle do ciebie piszę? Chcę wzbudzić w tobie zazdrość?

Albo nie chce do niej wrócić a pisze, żeby sobie pisać i jej robić nadzieje. Tacy ludzie też są.

Autorko, olej dziada. Masz sporo problemów na głowie, zajmij się leczeniem, skup się się na sobie. Masz przyjaciółki, zaraz pójdziesz na studia albo do pracy, poznasz nowych ludzi. Szkoda nerwów