Wrastające paznokcie pytanie do Doktora

[Carla_x]

Jutro idę na zabieg wycięcia części paznokcia. Jeszcze nie wiem co zadecyduje w ostateczności chirurg, ponieważ na tym palcu (paznokciu) mam jeszcze grzybicę tzw. szczęscie w nieszczęściu. Wał koło paznokcia jest zaczerwieniony, wrażliwy, ciagle pojawia się ropny wysięk i wystaje chyba kawałek macierzy.
Panie doktorze czy może Pan napisać czy to dobry pomysł z tym chirurgiem i wycinką. Czytałam że po zabiegu może rosnąc "koci pazur" lub paznokieć może znowu wrastać. Słyszałam ,że można stosować mniej inwazyjne zabiegi tzw.klamry korekcyjne lub zabieg przeprowadza się z pomocą lasera? Boję się, że po tym zabiegu będę miała ciągle jakieś problemy z moim palcem.
Bardzo dziękuję za wszelkie rady!

[Carla_x]

Jutro idę na zabieg wycięcia części paznokcia. Jeszcze nie wiem co zadecyduje w ostateczności chirurg, ponieważ na tym palcu (paznokciu) mam jeszcze grzybicę tzw. szczęscie w nieszczęściu. Wał koło paznokcia jest zaczerwieniony, wrażliwy, ciagle pojawia się ropny wysięk i wystaje chyba kawałek macierzy.
Panie doktorze czy może Pan napisać czy to dobry pomysł z tym chirurgiem i wycinką. Czytałam że po zabiegu może rosnąc "koci pazur" lub paznokieć może znowu wrastać. Słyszałam ,że można stosować mniej inwazyjne zabiegi tzw.klamry korekcyjne lub zabieg przeprowadza się z pomocą lasera? Boję się, że po tym zabiegu będę miała ciągle jakieś problemy z moim palcem.
Bardzo dziękuję za wszelkie rady!

[Carla_x]

Panie doktorze jestem juz po zabiegu.Wycieto mi prawy wał okolopaznokciowy i kawałek paznokcia. Mam do uzytku polseptol oraz ketonal. Palec nie ma zadnego stanu zapalnego ale ma maly obrzek (staram sie chodzic mało).
Czy w takim przypadku moge stosować na ten palec okłady z Altacetu? Słyszałam o dobrych jego własciwościach na rózne opuchlizny itp. W przeciwwskazanich jest jedynie o nie stosowaniu na otwarte rany. Szwy sa jeszcze nie zdjęte a zabieg miałam teraz w poniedziałek (20.09).
Czy moze lepiej pozostawić to w spokoju i niczym nie okładac?
Dziekuje za wszelkie rady!

[Carla_x]

Panie doktorze jestem juz po zabiegu.Wycieto mi prawy wał okolopaznokciowy i kawałek paznokcia. Mam do uzytku polseptol oraz ketonal. Palec nie ma zadnego stanu zapalnego ale ma maly obrzek (staram sie chodzic mało).
Czy w takim przypadku moge stosować na ten palec okłady z Altacetu? Słyszałam o dobrych jego własciwościach na rózne opuchlizny itp. W przeciwwskazanich jest jedynie o nie stosowaniu na otwarte rany. Szwy sa jeszcze nie zdjęte a zabieg miałam teraz w poniedziałek (20.09).
Czy moze lepiej pozostawić to w spokoju i niczym nie okładac?
Dziekuje za wszelkie rady!

[Lemek300191]

Witam drogich użytkowników i pana Doktora mam ogromny problem z dużymi palcami u stóp ponieważ zaczęły mi sie wrastać paznokcie i przewlekałem z tym ok.pół roku aż w końcu są tak okropne i tak mocno wrośnięte i nabrzmiałe ,że nie wiem co robić. Byłem już u lekarza rodzinnego i przepisał mi narazie krem Agrosulfan którym mam robić opatrunki. Jest już 5 dzień smarowania, palce przestały boleć aż tak mocno tylko leciutko bolą przy przyciskaniu ich lecz nie goją się. Lekarz powiedział ,że jak to niepomoże to bedziemy myśleć dalej najprawdobodniej leczenie operacyjne. Dużo sie naczytałem i nasłuchałem na ten temat ,że to bardzo boli te wycinanie wału okołopaznokciowego oraz zrywanie paznokcia. Był nawet taki przypadek lekarz mówił ,że ktoś ściągał paznokcia i wrósł mu sie tak samo jak wrastał. Więc sie boje iść na zabieg i mi ciarki przechodzą na myśl o cięciu palców. PS.mogę dać zdjęcia aby dokładnie to można ocenić.

[Różowy Strachulec]

Zdjęcia chyba za bardzo nie pomogą, myślę że nie zaszkodzi się udać do chirurga, a na zabieg i tak trzeba wyrazić zgodę, wbrew woli przecież nikt nikomu nie bedzie ciął palców.
Z punktu widzenia osoby która z tym problemem żyła kilka lat i miała wiele takich zabiegów - męczenie się jest gorsze niż ból związany z zabiegiem - a wrastające paznokcie to nie jest problem który sie sam rozwiąże.
Jak się bardzo boisz samego zabiegu - można go przecież przeprowadzić w narkozie

[Lemek300191]

No właśnie boję się tragicznie i z tego co sie nasłuchałem, mam fobię na temat chirurgów

PS.Da sie to przeżyć ??

[Różowy Strachulec]

Jasne że się da Pomyśl sobie że to samo nie minie, a tak trochę poboli przez parę dni kiedy się będzie po zabiegu goiło a potem juz jest spokój. Sam zabieg jest przecież w znieczuleniu.
Przejdź sie do jakiegoś sprawdzonego lekarza i po prostu porozmawiaj o wszystkim czego sie obawiasz - to nie boli i na pewno nie zaszkodzi.

[Lemek300191]

Dziekuję za te miłe słowa, pocieszyłaś mnie ale ponoć to nie jest parę dni z tego co sie naczytałem to przez parę dni czuję tylko ulgę a potem to znowu może wrócić i tak bez końca.

[Różowy Strachulec]

Pewnie że może wrócić, ale może nie wróci juz po 1 zabiegu? Nie warto spróbować?
A nawet gdyby paznokieć miał znów zacząć wrastać to ulga jest dużo dłuzsza niż kilka dni, jest to raczej parę miesięcy

[Lemek300191]

Ale czy ten zabieg naprawde boli, czy może czuć tylko swędzenie czy czuć jakby coś sie cięło ale bez bólu. Bo ponoć ten zabieg jest okropny a nigdy w życiu żadnej operacji nie miałem ani nic cięte i to mój pierwszy byłby kontakt z chirurgiem. W czwartek lub w piątek ide do chirurga i chcę wiedzieć pierw jak sie przygotować.

[Różowy Strachulec]

Znieczulenie jest dość nieprzyjemne (w każdym razie dla mnie było), ale potem już jakby palca nie było, da się przeżyć

[Lemek300191]

Napisane przez Różowy Strachulec

Znieczulenie jest dość nieprzyjemne

Co byś chciała przez to powiedzieć ? Nieprzyjemne bo boli ? A po zabiegu jak odpuszcza znieczulenie to boli ?? Przeżyłem już wiele wizyt u dentysty a znieczulenia słabo na mnie działały a miałem leczenie kanałowe i bardzo bolało. Czy te palce to coś gorszego ??

[Różowy Strachulec]

Trudno porównać to z leczeniem kanałowym...
Co do znieczulenia - to towarzyszące mu uczucie jakby rozpychania było dla mnie nieprzyjemne. Jak znieczulenie przestanie działać to też boli (jak każda rana) ale lekarz pewnie Ci przepisze odpowiednie środki przeciwbólowe żeby przejść przez to komfortowo.
Nie wiadomo jaką częśc Twojego paznokcia lekarz będzie chciał usunąć, jak szybko się bedzie goiło po zabiegu - a od tego też zależy jak długo będziesz odczuwał ból / dyskomfort - najlepiej porozmawawiać o tym z lekarzem przeprowadzającym zabieg. Jedyne co ja mogę opisać to moje odczucia, a na ile one się będą pokrywały z Twoimi - nie wiadomo...

[Lemek300191]

No właśnie muszę wreszcie z tym porządek zrobić bo już mnie to naprawde wkurza nieraz mi sie płakać chce , niemoge ani na WF-ie kopnąć piłkę ani pójść na basen bo wstyd. Nauczyciel WF-u pyta mnie sie czemu nie ćwiczę i muszę zwolnienie od lekarza przynieść bo od rodziców sie nie liczą. A ja sie wstydze przyznać bo zawsze przy tej rozmowie są moi koledzy lub koleżanki i jakby usłyszeli co mi jest to by mnie przezywali i śmiali ze mnie. Mój kolega miał coś kiedyś ze stopą to go przezywali platfus, platfofleja itp. i dlatego mam problem
z tym. A czy te wrastanie się paznokciów jest jakimś częstym schorzeniem ?? Bo nigdy tego nie widziałem u kogoś innego wszyscy u mnie w klasie mają zdrowe palce. Nie wiem tylko do czego mi to powstało może od zbyt ciasnych , przepoconych butów ?? Bo zaczęło mi sie to w wakacje, zaczęło lekko boleć , paznokieć zaczął się wrastać tak na 1 mm a ja to wyciąłem po boku i to był błąd bo obcięłem złymi nożyczkami i zrobiło mi sie zakażenie myślałem ,że natura sama sobie z tym poradzi , minęło pół roku i palce wyglądają jak balony i jak tylko ponaciskam na nie to mi krew z ropą leci. Ta maść mi pomaga bo już mnie bardzo bardzo mało boli, ulżyło mi troche ale jak mocniej przycisnę palec to jednak boli.

[bizu90]

Heh stowarzyszenie wrastających paznokci------- TOMCIO PALUCH :p żart
ale pewnie wielu z Was nie jest do śmiechu. Pewnie Cię nie pociesze ale moja siostra poddała sie zabiegowi w lipcu, teraz mamy styczeń a poprawa stanu palca to 20%, zaznaczam ze to prywatny chirurg do którego ludzie z Krkaowa przyjeżdzają.
Różnisz się od mojej siostry,a właściwie Twój palec od palca mojej siostry faktem, iż jej wrastał 5 lat

[Lemek300191]

A właśnie ile mniej więcej kosztuje taki zabieg u prywatnego chirurga ??

[Lemek300191]

Witam ponownie bo mam pytanko - czy wyleczenie operacyjne mojego (mocno) wrośniętego paznokcia dużego palucha u stopy może wykonać chirurg prywatny czy musi być to jakiś specjalny chirurg plastyczny. Ile kosztuje taki mniej więcej zabieg, wrośnięte mam na dwóch palcach, na jednym jest bardzo źle - ropa, krew i wogóle bardzo brzydko wygląda i okropnie boli a z drugim troche lepiej , prawie ostatnio nie ropieje i nie krwawi i jest mały. Ten gorszy paluch jest bardzo duży taki jakby napuchnięty.

[jucha]

No to może ja Ci opiszę mój przypadek, żeby Cię nieco uspokoić
We wrześniu miałam wycięty paznokieć przy dużym palcu (tylko cześć wrastającą), poszłam prywatnie do chirurga, który przyjął mnie w szpitalu na izbie przyjęć i tam też zgłosiłam się potem na zabieg, na konkretny dzień i godzinę,która mi pasowała. Lekarz po mnie wyszedł na dyżurze i wykonał zabieg (tak jakby prywatnie) zapłaciłam tylko za wizytę – czyli 50zł
Znieczulenie to nic strasznego, jak zastrzyk, czuć trochę rozpychanie jak je wstrzykuje, samego cięcia nie czuć w ogóle, ja nawet chciałam patrzeć, ale lekarz nie pozwolił
Co najlepsze – zaproponował silikon mi zamiast szwów (polecam, poproś i Ty o to), ponieważ ja byłam po urlopie i chciałam już szybko pójść do pracy, szwy goiłyby się dłużej, potem ich zdjęcie itd…a tak-skleił mi doktorek rankę silikonem, który jakoś sam się rozpuścił, czy coś tam…rana się nie rozchodziła i po 3 dniach śmigałam w pracy w szpileczkach
Aha-dostałam od razu receptę na leki przeciwbólowe, które miałam wziąć w odpowiednim momencie, nie czekając aż znieczulenie puści, więc przespałam spokojnie całą noc w domku, bez bólu!
Na drugi dzień-zmiana opatrunku u lekarza, potem już po dwóch dniach, a potem kazał mi samej moczyć w domku i naklejać plasterek
Jest styczeń, tfu-tfu paznokieć nie wrasta i ani śladu po jakimś cięciu czy szwach!
Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania, chętnie pomogę

[Lemek300191]

No ale ja mam 15 lat dopiero i takie problemy mam to na dwóch palcach tych dużych i jeszcze nigdy nie byłem na takim zabiegu i sie boje a zwłaszcza iż palec wygląda bardzo okropnie i ohydnie aż czasami sobie myślę,że lekarz nawet może sobie nie poradzić. Żałuję ,że do tego dopuściłem ale jednak marzę aby wszystko powróciło do normy abym mógł chodzić na basen z kolegami , grać w piłkę , biegać itp. A tak staram sie to zataić przed kolegami bo by sie ze mnie śmiali i by mnie nie lubieli. Stopa jest teraz codziennie myta i dokładnie pielęgnowana i dbana po niedzieli już sie umówiłem na 1 wizytę u prywatnego chirurga który pierw to obejrzy a potem zdecyduje co robić. Nie boję sie niczego - ani ciemności , złodzieji, szczurów, duchów a gdy myślę jak będą mi to ciąć to aż mi puls przyśpiesza i sie gorąco robi. Ale w końcu jak ty to mówisz tylko 3 dni więc lepiej 3-5 dni sie pomęczyć niż całe życie tak nosić i jakto moi rodzice mnie straszą ,że jak nie pójdziemy do chirurga to zgniją i odpadną całkiem heheh dziękuje ,że mnie pocieszyłaś bardzo

[Lemek300191]

No ale ja mam 15 lat dopiero i takie problemy mam już to na dwóch palcach tych dużych, zrobiło mi sie to od noszenia zbyt ciasnych butów i sportu a jeszcze nigdy nie byłem na takim zabiegu i sie boje a zwłaszcza iż palec wygląda bardzo okropnie i ohydnie aż czasami sobie myślę,że lekarz nawet może sobie z tym nie poradzić. Żałuję ,że do tego dopuściłem ale jednak marzę aby wszystko powróciło do normy abym mógł chodzić na basen z kolegami , grać w piłkę , biegać itp. A tak staram sie to zataić przed kolegami bo by sie ze mnie śmiali i by mnie nie lubieli i wyzywali. Nawet sobie nie wyobrażacie ile bólu mnie kosztuje jeden dzień z nogą w bucie. Stopa jest teraz codziennie myta i dokładnie pielęgnowana i dbana po niedzieli już sie umówiłem na 1 wizytę u prywatnego chirurga który pierw to obejrzy a potem zdecyduje co robić. Nie boję sie niczego - ani ciemności , złodzieji, szczurów, duchów a gdy myślę jak będą mi to ciąć to aż mi puls przyśpiesza i sie gorąco robi. Ale w końcu jak ty to mówisz tylko 3 dni więc lepiej 3-5 dni sie pomęczyć niż całe życie tak nosić i jakto moi rodzice mnie straszą ,że jak nie pójdziemy do chirurga to zgniją i odpadną całkiem heheh dziękuje ,że mnie pocieszyłaś bardzo Aha i jeszcze jedno pytanie - czy po zabiegu musiałaś siedzieć te 3 dni w domu bez ruszania sie z miejsca ? A jak doszłaś do domu po zabiegu , musieli cie nieść czy jak ?? Pytam bo ciekawy jestem

[jucha]

Wcale nie dziwi mnie Twój strach i obawy, to zupełnie normalne! Ale masz rację, że lepiej pomęczyć się kilka dni po zabiegu niż teraz, kiedy jest zima, a Ty nie możesz śmigać w ciepłych butach, a to i skarpety grubsze, na pewno wszystko Ci to utrudnia swobodne chodzenie.
Więc…z zabiegu wywiózł mnie doktorek na wózku żebym nie musiała stawać no nóżce (wskazane jest chodzenie tylko „na pięcie” żeby nie stawać na całej stopie), a na korytarzu czekał na mnie mój Misio, który wziął mnie na rączki i zaniósł do samochodu
Przez te 3 dni chodziłam normalnie po domku, ale chyba miałam zakodowane w główce i w ogóle nie stawałam na pełnej stopie, tylko kuśtykałam na tej pięcie
A jak leżałam, to starałam się mieć nogę wysoko-lepsze krążenie itd…
I naprawdę zapytaj się o możliwość sklejenia silikonem, żeby uniknąć zszywania, bo to duże ułatwienie!
3maj się dzielnie

[kiria81]

witam cie serdecznie ja mam taki problem gdzies od 10 lat na zabiegu zadnym nie bylam poniewaz slyszalam ze poznie i tak paznokieci odratajacy ci sie wrasta na nowo czy tak jest niewiem ale mam na to sposob niewiem czy dasz sobie z tym rade ale warto sprobowac .a wiec po kompieli gdy paznokcie zmiekna wez np pilniczek (ewentualnie kup sobie elektryczny sprzet do manikiur ) i zcieraj plytke paznokcia (w miejcu gdzie zaczyna wyrastac )na plasko zeby niebyla zaokraglona pozniej to jest ta czesc ktora bardziej boli pilniczkiem z boku tam gdzie ci wrasta paznokiec podchacz i wypiluj ewentualnie wytnij nozyczkami z ostrym zakonczeniem wszysko co ci sie wbija w palec musisz to zrobic bardzo dokladniewystarczy nacisna palec w tym miejcu i wten sposob sprawdzisz gdzie cie kuje czyli ze os tam jeszcze przeszkadza i to usunac mam nadzieje ze zabardzo ci nie namieszalam
mnie to pomaga wystarcza ze powtazam to co miesiac nawet do dwoch wazne abys niedoposcil do kolejnego wrosniecia bo palec bedzie tak bolal ze niebedziesz znim mogl zrobic nic .

[Lemek300191]

No niestety teraz tak jest , tak bardzo boli ,ze niemoge spodni założyć bo gdzieś tylko leciutko palca dotkną i ból niesamowity , nigdy mnie tak nic nie bolało. Na najmniejsze dotknięcie boli. Paznokieć jest bardzo głęboko wrośnięty - nic dziwnego w końcu w bok sie wrastał pół roku. Palec bardzo boli jak chodze w bucie ale jakoś to przetrzymuję i tak każdy nastepny dzień wygląda. Nieraz sie zdarzy ,że ktoś nadepnie niechcąco na buta to boli ok przez 30 minut i to tak mocno ,że mógłbym wyjść z siebie i stanąć obok. I dlatego zdecydowałem sie na drastyczną metodę - wizytę u dobrego chirurga. Najgorszy mój błąd to był taki ,że jak zaczęło mi sie wrastać pół roku temu to zaczęłem w tym grzebać , podważać śrubokrętem, przycinać bo wiadomo chłopak jak to chłopak i niedość ,że wdało sie zakażenie , ropa i wszystko to jeszcze ból niesamowitu i tak do dzisiaj. Po niedzieli sie umówiłem już.

[kiria81]

moze to bedzie najlepszy wyjsciem dla ciebie ja naszczescie daje sobie z tym rade chodz niepowiem ze tez nieraz cierpilam i nawet zyletki szly do roboty ale naszcescie teraz daje sobie ztym rade pamietaj tylko zeby sobie to po zabiegu przypilnowac paznokiec muszą miec zawsze plaska plytke a nie zaokraglona jak cos zauwarzysz a nie chcesz ruszac to smigaj odrazu do kosmetyczki
powodzenia na zabiegu i trzymam kciuki za ciebie jak sie bedziesz bardzo bal to pomysl o tym ze wreszcie przestanie bolec i ze jestem w jakims sensie z toba napisz jak juz bedziesz po >

[Nogala1]

ja mam z tym problem ok 6 lat - tragedia, miewałam palec jak balon i nawet nie mogłam skarpetki założyc, jakies 4 lata temu chirurg zdjął mi paznokcia i to był błąd-paznokieć nie dosc,że dalej wrasta to jeszcze jest bardzo nierowny, teraz raz w miesiącu robię sobie operacje jak paznokieć zaczyna mi wrastać wycinam cały bok (to bardzo boli, ale już się przyzwyczaiłm) udaje mi się ona raz lepiej raz gorzej, ale jakoś wytrzymuje z tym paznokciem

[Różowy Strachulec]

Lemek, dobrze że się zdecydowałeś na pójście do lekarza. Będzie dobrze
Nogala, dlaczego nie powtórzyłaś zabiegu u lekarza? Moje problemy się skończyły po kilku zabiegach a paznokcie wyglądają lepiej niż przed pierwszym zabiegiem , po co obciążać siebie bólem i dyskomfortem a swój organizm stanem zapalnym przez tyle lat?

[KasiaB5]

Witam
Ja również miałam problem z wrastającymi paznokciami,poszłam do kosmetyczki,która wykonuje leczniczy pedicure i założyła mi na ten paznokieć klamre.Założenie nie boli i nie przeszkadza.Koszt to 30 zł.Teraz mam problem z głowy.Polecam

[Różowy Strachulec]

Kasiu, kosmetyczka na cięższe przypadki nie pomoże, klamra niestety nie jest wstanie wyciągnąć do góry mocno wrośniętego paznokcia.
Cieszę się że masz problem z głowy po tak prostym zabiegu

[KasiaB5]

Napisane przez Różowy Strachulec

Kasiu, kosmetyczka na cięższe przypadki nie pomoże, klamra niestety nie jest wstanie wyciągnąć do góry mocno wrośniętego paznokcia.
Cieszę się że masz problem z głowy po tak prostym zabiegu

Jasne masz racje,nie przypuszczałam,że to tak poważna sprawa! Lemek weź pod uwage rady wszystkich i do chirurga!!!!!!!!!Powodzen ia i trzymaj się!!!!!!