![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 19
|
Jestem totalnie zagubiona
Witam wszystkich!
Niestety, ale nie jestem już w stanie sama sobie poradzić z moim problemem, więc postanowiłam zwrócić się do Was ![]() Od prawie roku jestem z facetem w moim wieku. Znamy się jeszcze z czasów liceum, nawet wtedy ze sobą byliśmy, ale to nie o tym ten wątek. Ponad tydzień temu mój facet logował się na swojego fejsbuka z mojej przeglądarki w telefonie - jego telefon padł, a koniecznie musiał coś sprawdzić. Ja wyjechałam na tygodniowe wakacje za granice i tam tez chcialam skorzystac z fejsbuka, lecz apka coś mi wariowała i weszłam przez przeglądarke - okazało się iz dalej jest zalogowany i stety bądź niestety, moja ciekawość wzięła górę. Wpisałam w wyszukiwarkę w wiadomościach tylko swoje imię oraz kilka innych kluczowych zwrotów, reszta mnie kompletnie nie interesowała. Przysięgam, że dałabym sobie rękę za niego uciąć, teraz byłabym bez ręki. Moim oczom ukazały się wiadomości o treści np: "Ej stary eternite jest poâ☠â☠â☠â☠â☠â☠â☠on a" "-jestes jeszcze z eternite? - niestety tak" "Moze na tej konferencji teraz poznam milosc zycia" "*dluzszy wywod z pobytu na ww konferencji* jak szedlem spac to ja pocalowalem" "Na uczelni plotkuja ze mam dziewczyne a rucham inne ale w ogole sie nie przejmowalem tam eternite, nic na to nie poradze" Pierwsze wiadomosci w takim tonie sa z maja. Pisal rowniez ze chce i jednoczesnie nie chce sie ze mna rozstac, ze moze doprowadzi do sytuacji w ktorej ja zerwe, bo on tak zle bedzie sie zachowywal. Przez cały pobyt na wakacjach bylam pewna co zrobie, ze to koniec i tak dalej, lecz dzis wrocilam, jutro (a raczej juz dzisiaj) sie z nim widze i łapią mnie wątpliwości. Dlaczego ciągle powtarzał i powtarza że mnie kocha i tak dalej? Nie potrafie tego ogarnąć moim rozumem, a wydaje mi się, że mój mózg jest w stanie wiele ogarnąć. Druga kwestia jest taka, że chcę mu te skriny jutro przeczytać, ale nie jestem do tego przekonana, nie chcę by oskarżał mnie o naruszanie jego prywatności, chociaż był to jeden jedyny raz, do tego pokierowany ciekawością, byłam pewna, że kocha mnie nad życie i traktuje poważnie, sam z resztą ciągle mi to powtarzał. Przepraszam za bardzo chaotyczną wypowiedz, ale niesamowicie się denerwuję. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
__________________
"I don't hate people. I just feel better when they aren't around." Edytowane przez eternite Czas edycji: 2016-07-11 o 23:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Skriny to jedno, zycie to drugie.
Jaki byl ostatnio w stosunku do Ciebie, cos nie bardzo dzialo sie w waszym zwiazku? Ja bym nie wyskakiwala z rozstaniem, a juz na pewno nie z pokazywaniem skrinow (!!!), poczekalabym i obserowala, czy faktycznie zaczyna sie zachowywac, tak jakby prowokowal Cie do zerwania. No, ale to ja i wiem, ze z zewnatrz latwo tak doradzac. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Cytat:
U mnie bardzo podłamało się zaufanie do niego, podczas mojego wyjazdu prawie w ogóle się nie odzywał, a gdy jego koleżanka spytała się, czy chce ze mną być, to odpisał jej "nie wiem". Niestety nie jestem w stanie już nic sprawdzić, bo wylogowałam się z jego konta. Moje przyjaciółki oraz mama uważają, że "zimny prysznic" dobrze mu zrobi, jeśli się zreflektuje to okej, jeśli nie, to im szybciej się to rozpadnie tym lepiej. Ja niestety nie wiem jak do niego jutro podejść i jak zagadać, bo szczerze powiedziawszy, nie do końca chcę ukrywać, że wiem iż co najmniej całował się z tamtą dziewczyną, że uważa iż "to na pewno nie jest 'TO' "i tak dalej.
__________________
"I don't hate people. I just feel better when they aren't around." Edytowane przez eternite Czas edycji: 2016-07-12 o 00:07 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Chciałabym Ci pomóc, ale nawet nie wiem w jaki sposób mogłabym to zrobić. Chyba jedynie w taki: ODEJDŹ I NAWET SIĘ ZA NIM NIE OGLĄDAJ.
Masz czarno na białym dowody na to, że umawia się z innymi, że zdradził Cię, oczernia Cię, oszukuję, ma dwa oblicza. Potrzebny Ci facet, który Cię nie kocha i nie szanuję? Pytałaś po co mówił, że kocha, że mu zależy. Bo było tak wygodniej, Ty wierzyłaś byliście razem, zawsze mógł wrócić, a za chwilę robił i tak swoje, sama napisałaś co. I pomijając fakt tego jakim jest przepraszam, że to powiem, ale skur**synem, bo takie zachowanie tylko w taki sposób o nim świadczy. To jeszcze jest tchórzem totalnym, bo nie ma jaj, żeby z Tobą zerwać i czeka, aż Ty to zrobisz... DNO DNA Wiem, że jest Ci ciężko i możliwe, że będzie jeszcze ciężej, ale czas leczy rany i dasz radę. Chcesz marnować kolejne lata swojego życia na takiego dupka? Na pewno zasługujesz na dużo więcej na kogoś kto będzie Cie kochał i SZANOWAŁ, a nie okłamywał i udawał. Będzie cięzko, ale dasz radę. Nie marnuj sobie życia dla kogoś takiego. Trzymam kciuki, że podejmiesz właściwą decyzję i że będziesz szczęśliwa ![]()
__________________
08.09.2015 ![]() 01.09.2016 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Koles pisze o Tobie takie rzeczy, a Ty jeszcze sie zastanawiasz co robic? Serio?
Partner to jest partner i psim obowiazkiem jest stac za Toba murem, a nie obrabiac Ci dupe za plecami |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Te wiadomości są obleśne. Pokazują jak bardzo twój facet cię nie szanuje, a ty się jeszcze boisz, że on ci zarzuci naruszenie prywatności. Dobre sobie. Na twoim miejscu nie chciałabym kogoś takiego znać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Ale szmaciarz z niego. Dalabym mu popalic!!! Tu nie ma co sie litowac!!! To skonczony frajer, ktory byl z Toba dla wygody. To, co pisal do tego kolegi jest obrzydliwe. Ja bym mu pokazala screeny i dala znac, ze wiem i byloby rozstanie.
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Nie do końca można zrzucić odpowiedzialność na "oj tam może tylko takie pisanie", skoro koleś na wyjazdach całuje się (a inni mówią, że i bzyka, a on nie zaprzecza) z innymi, a o swojej dziewczynie pisze wielokrotnie, że wisi mu czy będzie z nią, czy nie i że bynajmniej nie myśli się o niej poważnie. Ja bym wybaczyła jakieś tam "bosz, mam jej dosyć" napisane do znajomego bezpośrednio po kłótni ze mną, ale to? Taką obłudę, przyznanie się do zdrady, do tego że się nadal szuka "miłości swojego życia", że się chce żeby druga osoba zerwała, bo tak będzie prościej, niż się rozstawać? Autorko, jeśli chcesz zachować godność i postąpić rozsądnie (tak, wiem, darcie szat i rzucanie w twarz screenami z rozmów + jego ogniste zaprzeczanie faktom oczywistym byłoby bardzo romantyczne, ale myśl o swoim komforcie), to powiedz mu po prostu, że: dowiedziałaś się i zobaczyłaś wiele rzeczy i skoro chce szukać miłości życia to droga wolna, zrywasz z nim zgodnie z jego życzeniem i niech Ci się więcej na oczy nie raczy pokazywać. Niech się tchórz bez honoru zastanawia, kto go zrobił w wała i powiedział Ci prawdę.
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Rzuciłabym go w cholerę, bo mam tak że jak mi ktoś zbrzydnie, to nie mogę tej osoby ani minuty dłużej widzieć. Ale jeśli Ty potrafisz z tym żyć..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Cytat:
![]() Co Ty jej doradzasz w ogóle? Ma czarno na białym, że facet ją zdradził, że pisze o niej paskudne rzeczy, że kombinuje jak tu się jej pozbyć, a ona ma z nim dalej być i obserwować? Co ma obserwować, jak ją dalej poniża...? Zrób jak pisze mary_poppisns, żadnych screenów nie pokazuj, nie mów w ogóle że coś przeczytałaś, niech potem się zastanawia skąd się dowiedziałaś. Uciekaj od niego jak najszybciej, to cham i dwulicowy oszust. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
O mój boshe.
Kobieto, Ty masz wątpliwości po tym co przeczytałas?! Facet pisze ze cie zdradził, ze jestes "popie*dolona", oczernia cię przed znajomymi i tylko czeka " aż znajdzie prawdziwą miłość"? Ku*wa, takiego uja to bym w te pedy wywaliła ze swojego życia. A niech wie,że wiesz o tym co na Ciebię gada ( nie musi wiedzieć skąd to wiesz),że cię zdradził emocjonalnie i fizycznie. Kopa w du.pe na rozpęd i sayonara! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Autentycznie zrobiło mi się niedobrze po przeczytaniu tego... Wiara w facetów znów została na jakiś czas stracona
![]()
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Gdzie ty masz honor i godność. Facet traktuje cię gorzej niż ścierę a ty się jeszcze zastanawiasz??
Jedna wielka masakra. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 325
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Cytat:
Dokładnie. Dodam jeszcze, że gdyby to była moja siostra to dałbym jeszcze sk.... po zębach. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
To co napisałaś jest przerażające. Nawet wrogie chyba się tak nie zachowują a co dopiero chłopak. Tą rozmową z kolegą pokazał, że cię nie szanuje i, że "lata" mu wasz związek. Nawet się nie zastanawiaj tylko od niego odejdź.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi, nie ukrywam że podniosły mnie one trochę na duchu i utwierdziły, że jednak to nie ze mną jest coś nie tak. Wszelkie wątpliwości odrzuciłam w kąt.
Postanowiłam, że zrobię tak jak poradziłaś mi Ty, mary_poppins. Miałam zamiar wydrukować te skriny i zacząć mu je czytać w samochodzie, ale w sumie nie muszę, znam je na pamięć, więc kilka z nich tylko przytoczę między wierszami i kulturalnie, acz stanowczo się z nim pożegnam na dobre. Mam tylko nadzieję, że po dzisiejszym dniu więcej go nie zobaczę, a on zachowa na tyle resztek honoru, że nie będzie wspólnym znajomym opowiadał o mnie niestworzonych historii. ![]()
__________________
"I don't hate people. I just feel better when they aren't around." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Szczerze,po takim bydlaku to bym się wszystkiego spodziewała.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Tylko nie rób tego w samochodzie. To raczej słabe miejsce na takie sprawy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Cytat:
Cytat:
![]() Nie daj mu setysfakcji, przyznajac sie do screenow, lepiej zrobic jak pisze Lexie i niech sie on zastanawia. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Ok, umówiłam się z nim na neutralnym gruncie, w środku miasta, powinno być okej (?).
Nie nie, nie będę cytowała ich dosłownie, przekażę najzwyczajniej w świecie moją wiedzę na temat jego zdrad i tak dalej, po przemyśleniu faktycznie lepiej będzie, żeby się zastanawiał skąd to wszystko wiem i od kogo.
__________________
"I don't hate people. I just feel better when they aren't around." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Chyba, że on chciał abyś to zobaczyła (skoro szuka tylko pretekstu do zerwania), ale to już chyba jakiś syndrom Macierewicza się we mnie teraz odezwał
![]()
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Też mi to przemknęło przez myśl na początku, ale po namyśle wydaje mi się, że to zwykła nieuwaga.
A jeśli celowo, to nie wiem co powiedzieć... ![]() ---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ---------- Cytat:
__________________
"I don't hate people. I just feel better when they aren't around." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Ale Ty masz czyste sumienie. W ogóle nie musisz się z nim spotykać. Nawet przez SMS masz prawo zerwać. Jeżeli jest chociaż małe zagrożenie tym, że on Cię urobi (bo może to już robił w przeszłości), że się totalnie rozkleisz, to nie idź lub idź z kimś. Mam nadzieję, że idziesz zerwać, a nie z myślą "może znajdzie się jakieś dobre wytłumaczenie i on jednak mnie kocha".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Cytat:
__________________
"I don't hate people. I just feel better when they aren't around." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
To moja rada: załatw sprawę szybko i konkretnie, nawet niczego nie zamawiaj do picia, nie przedłużaj tego niepotrzebnie. Nie zaczynaj zadawać pytań w stylu "dlaczego ja?", "dlaczego tak mówiłeś?" itd. Dlatego, że jest debilem, nie szanuje Cię i tyle. Tu nie ma czego wyjaśniać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 232
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Nie mów nic o screenach ani ich nie cytuj dosłownie! Najlepiej żeby nie wiedział, że sama to znalazłaś. Skoro takie sytuacje stwarzał to mogłaś się o tym dowiedzieć z wielu innych źródeł, więc lepiej żeby nie wiedział, że byłaś na jego profilu. Zacznie za chwilę wyrzucać naruszenie prywatności itp. i wtedy jeszcze Tobie może być głupio
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Cytat:
Po prostu mówisz facetowi, że dowiedziałaś się o nim parszywych rzeczy, oddajesz to, co masz oddać i wyrażasz nadzieję, że nie będziesz już nigdy jego wrednego oblicza oglądać. I dodaj coś o braku jaj. W życiu nie przyznawaj się, że czytałaś jego wiadomości, bo jeszcze cię wyśmieje, powie, że to przecież szczera prawda i że był z tobą z łaski. Nic nie czytałaś. Dowiedziałaś się od kogoś, kto go zna. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Jestem totalnie zagubiona
Wydaję mi się, że każda z nas ma odrobinę miękkie serce dla kogoś kogo kochałyśmy kto był dla nas ważny i wiem, że może być Ci ciężko, ale dasz radę. Nie daj zmarnować sobie życia, powiedz mu co masz do powiedzenia, wyżej pisali, żeby własnie dodać coś o tym, że jest totalnym tchórzem, a nie facetem, bo sam nie potrafił zerwać i odejdź, i nawet się za nim nie obejrzyj. Sama odeszłam od chłopaka po 5 latach, było okropnie ciężko odejść, mimo, ze nie kochałam, że pamiętałam jego traktowanie mnie, wyzywanie i tak dalej, jednak było jakies przywiazanie, strach przed samotnością, przed nieznanym, nie znałam życia w pojedynke. Coś mi czasem podpowiadało spróbujcie jeszcze raz, nawet zdarzyło się, że raz wróciłam, głupio zrobiłam, bo zrobiłam to w sumie pod wpływem nacisków ze strony rodziców swoich i jego, w których mieszał w nasze sprawy.. dorosły facet i mame własną mieszał, żeby podziałała i dziewczyna do niego wróciła.. eh dzisiaj jak na to spojrze to naprawdę dno. Ale stwierdziłam okej 5 lat to jednak sporo czasu, spróbujmy moze wszystko od nowa się ułozy, on będzie dla mnie lepszy, moje uczucie się odnowi. Po miesiącu odeszłam na dobre, to po prostu nie było to, nie chciałam udawac, że kocham, ale on powiedział mi wprost, że woli zebym udawała, ze jest ok i zebysmy byli razem niz odeszla.... egoista. Po tym jak zachował się na koniec jakie brudy powyciągał, nawymyślał jak pooczerniał mnie do moich własnych rodziców, swoich i znajomych nie mialam cienia wątpliwości, że dobrze zrobiłam. Nie byłam na tyle głupia jak on i nie pokazałam naszych rozmów, nie powiedziałam ajk mnie traktował, jaki dla mnie był. Chociaż ja potrafiłam zachować twarz po tym rozstaniu. Dziś jestem najszczęśliwsza na świecie z kimś kto mnie kocha, szanuje i dla kogo ja chcę się zmieniać na lepsze.
Jestem pewna, że czeka na Ciebie w życiu ktoś warty Twojej miłości, a nie taki dupek jak ten oto koleś bez jaj. Nie łam się i odejdź, nie marnuj się u boku kogoś takiego. Daj znać jak Ci poszło i zawsze możesz się odzywać, jeśli przyjdą słabsze momenty. Trzymam kciuki!
__________________
08.09.2015 ![]() 01.09.2016 ![]() ![]() Edytowane przez Niemapomyslu Czas edycji: 2016-07-12 o 12:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:37.