Jestem rozczarowana ludźmi - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-14, 12:53   #1
ciemnowlosa
Rozeznanie
 
Avatar ciemnowlosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 959

Jestem rozczarowana ludźmi


Ostrzegam: wątek lekko egoistyczny
Każda nowo poznana osoba ma u mnie na wstępie "czystą kartkę" i obdarzam ją szacunkiem, niezależnie od tego jak wygląda albo co słyszałam na jej/jego temat. Oczywiście sugeruję się w jakiś sposób pierwszym wrażeniem (nie jestem w stanie tego wykluczyć), ale to jeszcze niczego nie definiuje. Później jest tylko gorzej. Im bardziej poznaję ludzi tym bardziej jestem nimi rozczarowana. Wystarczy jeden gest, jedna opinia niezgodna z moimi przekonaniami, jedno dziwne zachowanie i mój stosunek do tejże osoby zmienia się diametralnie. Czasem dzieje się to już na początku znajomości, czasem dopiero po kilku latach. I choć są to czasem drobnostki, to powodują że nie mogę się zmusić do utrzymywania z tą osobą kontaktu.
Dajmy na to: poznałam ostatnio świetną dziewczynę, super nam się dogaduje i zaczęłam mówić pół żartem pół serio, że mam nową przyjaciółkę. Do czasu kiedy usłyszałam od naszego wspólnego kolegi niemiłą historię z nią w roli głównej (100% prawdziwą, nie plotkę) zaczęłam widzieć w niej mnóstwo wad i straciłam sporo szacunku. Niemniej jednak dalej się przyjaźnimy, tylko czuję, że im bliżej się poznajemy tym więcej różnic odkrywam.
Kolejny przykład: kolega, dusza towarzystwa, uwielbiany przez wszystkich i tych młodszych i tych starszych dla mnie jest totalnie bezwartościową osobą. Na początku też byłam nim oczarowana, dziś nie jestem w stanie z nim normalnie porozmawiać.
Inny: Zwykły przejazd typu blablacar - ja jako pasażerka i kierowca, który wygłosił jeden pogląd sprzeczny z moim. Nie odezwałam się juz więcej przez resztę trasy.
Następny: moja wieloletnia "przyjaciółka" ostatnio wywinęła kilka numerków, z powodu których nie mam najmniejszej ochoty z nią utrzymywać znajomości. Nawet nie mam ochoty się z nią spotkać porozmawiać/wyjaśnić czegokolwiek, bo w moich oczach jest już zbyt "zepsutym" człowiekiem.
I jeszcze kolejny: mój były szef, którego wszyscy uważają za niezwykle zdeterminowaną, inteligentną osobę ale którego poglądy w prawie każdej sprawie różniły się od moich stał się moim wrogiem. Nie mogliśmy się porozumieć, zwolniłam się.
Takich przykładów mam na pęczki. I choć dość często wydaje mi się, że właśnie poznałam kogoś niezwykłego, znalazłam prawdziwy brylant, to i tak na końcu wychodzi jak zawsze. Im jestem starsza tym więcej takich przypadków.


To nie jest tak, że w ogóle nikt mi nie pasuje. Mam kliku znajomych/bliskich przyjaciół, którzy nie są idealni, często ich niedoskonałości są większe albo jest ich więcej niż w wyżej wymienionych przykładach, a mimo wszystko jestem w stanie je zaakceptować, utrzymywać znajomości. Tylko obawiam się, że nastąpi kiedyś taki moment, wydarzy się jakaś sytuacja która przekreśli również te udane przyjaźnie.


Pytanie do Was: czy też zdarza Wam się tak często być rozczarowanym innymi? Czy potraficie się zaprzyjaźnić, albo chociaż tolerować każdą nową poznaną osobę?
__________________
14.02.2015
03.06.2017
18.08.2018

Edytowane przez ciemnowlosa
Czas edycji: 2016-08-14 o 13:09
ciemnowlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 13:28   #2
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez ciemnowlosa Pokaż wiadomość
Ostrzegam: wątek lekko egoistyczny
Każda nowo poznana osoba ma u mnie na wstępie "czystą kartkę" i obdarzam ją szacunkiem, niezależnie od tego jak wygląda albo co słyszałam na jej/jego temat. Oczywiście sugeruję się w jakiś sposób pierwszym wrażeniem (nie jestem w stanie tego wykluczyć), ale to jeszcze niczego nie definiuje. Później jest tylko gorzej. Im bardziej poznaję ludzi tym bardziej jestem nimi rozczarowana. Wystarczy jeden gest, jedna opinia niezgodna z moimi przekonaniami, jedno dziwne zachowanie i mój stosunek do tejże osoby zmienia się diametralnie. Czasem dzieje się to już na początku znajomości, czasem dopiero po kilku latach. I choć są to czasem drobnostki, to powodują że nie mogę się zmusić do utrzymywania z tą osobą kontaktu.
Dajmy na to: poznałam ostatnio świetną dziewczynę, super nam się dogaduje i zaczęłam mówić pół żartem pół serio, że mam nową przyjaciółkę. Do czasu kiedy usłyszałam od naszego wspólnego kolegi niemiłą historię z nią w roli głównej (100% prawdziwą, nie plotkę) zaczęłam widzieć w niej mnóstwo wad i straciłam sporo szacunku. Niemniej jednak dalej się przyjaźnimy, tylko czuję, że im bliżej się poznajemy tym więcej różnic odkrywam.
Kolejny przykład: kolega, dusza towarzystwa, uwielbiany przez wszystkich i tych młodszych i tych starszych dla mnie jest totalnie bezwartościową osobą. Na początku też byłam nim oczarowana, dziś nie jestem w stanie z nim normalnie porozmawiać.
Inny: Zwykły przejazd typu blablacar - ja jako pasażerka i kierowca, który wygłosił jeden pogląd sprzeczny z moim. Nie odezwałam się juz więcej przez resztę trasy.
Następny: moja wieloletnia "przyjaciółka" ostatnio wywinęła kilka numerków, z powodu których nie mam najmniejszej ochoty z nią utrzymywać znajomości. Nawet nie mam ochoty się z nią spotkać porozmawiać/wyjaśnić czegokolwiek, bo w moich oczach jest już zbyt "zepsutym" człowiekiem.
I jeszcze kolejny: mój były szef, którego wszyscy uważają za niezwykle zdeterminowaną, inteligentną osobę ale którego poglądy w prawie każdej sprawie różniły się od moich stał się moim wrogiem. Nie mogliśmy się porozumieć, zwolniłam się.
Takich przykładów mam na pęczki. I choć dość często wydaje mi się, że właśnie poznałam kogoś niezwykłego, znalazłam prawdziwy brylant, to i tak na końcu wychodzi jak zawsze. Im jestem starsza tym więcej takich przypadków.


To nie jest tak, że w ogóle nikt mi nie pasuje. Mam kliku znajomych/bliskich przyjaciół, którzy nie są idealni, często ich niedoskonałości są większe albo jest ich więcej niż w wyżej wymienionych przykładach, a mimo wszystko jestem w stanie je zaakceptować, utrzymywać znajomości. Tylko obawiam się, że nastąpi kiedyś taki moment, wydarzy się jakaś sytuacja która przekreśli również te udane przyjaźnie.


Pytanie do Was: czy też zdarza Wam się tak często być rozczarowanym innymi? Czy potraficie się zaprzyjaźnić, albo chociaż tolerować każdą nową poznaną osobę?
Wow jetmstes strasznie ciezka osoba.
Nie wiem co napisac:p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 13:32   #3
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez ciemnowlosa Pokaż wiadomość
Ostrzegam: wątek lekko egoistyczny
Każda nowo poznana osoba ma u mnie na wstępie "czystą kartkę" i obdarzam ją szacunkiem, niezależnie od tego jak wygląda albo co słyszałam na jej/jego temat. Oczywiście sugeruję się w jakiś sposób pierwszym wrażeniem (nie jestem w stanie tego wykluczyć), ale to jeszcze niczego nie definiuje. Później jest tylko gorzej. Im bardziej poznaję ludzi tym bardziej jestem nimi rozczarowana. Wystarczy jeden gest, jedna opinia niezgodna z moimi przekonaniami, jedno dziwne zachowanie i mój stosunek do tejże osoby zmienia się diametralnie. Czasem dzieje się to już na początku znajomości, czasem dopiero po kilku latach. I choć są to czasem drobnostki, to powodują że nie mogę się zmusić do utrzymywania z tą osobą kontaktu.
Dajmy na to: poznałam ostatnio świetną dziewczynę, super nam się dogaduje i zaczęłam mówić pół żartem pół serio, że mam nową przyjaciółkę. Do czasu kiedy usłyszałam od naszego wspólnego kolegi niemiłą historię z nią w roli głównej (100% prawdziwą, nie plotkę) zaczęłam widzieć w niej mnóstwo wad i straciłam sporo szacunku. Niemniej jednak dalej się przyjaźnimy, tylko czuję, że im bliżej się poznajemy tym więcej różnic odkrywam.
Kolejny przykład: kolega, dusza towarzystwa, uwielbiany przez wszystkich i tych młodszych i tych starszych dla mnie jest totalnie bezwartościową osobą. Na początku też byłam nim oczarowana, dziś nie jestem w stanie z nim normalnie porozmawiać.
Inny: Zwykły przejazd typu blablacar - ja jako pasażerka i kierowca, który wygłosił jeden pogląd sprzeczny z moim. Nie odezwałam się juz więcej przez resztę trasy.
Następny: moja wieloletnia "przyjaciółka" ostatnio wywinęła kilka numerków, z powodu których nie mam najmniejszej ochoty z nią utrzymywać znajomości. Nawet nie mam ochoty się z nią spotkać porozmawiać/wyjaśnić czegokolwiek, bo w moich oczach jest już zbyt "zepsutym" człowiekiem.
I jeszcze kolejny: mój były szef, którego wszyscy uważają za niezwykle zdeterminowaną, inteligentną osobę ale którego poglądy w prawie każdej sprawie różniły się od moich stał się moim wrogiem. Nie mogliśmy się porozumieć, zwolniłam się.
Takich przykładów mam na pęczki. I choć dość często wydaje mi się, że właśnie poznałam kogoś niezwykłego, znalazłam prawdziwy brylant, to i tak na końcu wychodzi jak zawsze. Im jestem starsza tym więcej takich przypadków.


To nie jest tak, że w ogóle nikt mi nie pasuje. Mam kliku znajomych/bliskich przyjaciół, którzy nie są idealni, często ich niedoskonałości są większe albo jest ich więcej niż w wyżej wymienionych przykładach, a mimo wszystko jestem w stanie je zaakceptować, utrzymywać znajomości. Tylko obawiam się, że nastąpi kiedyś taki moment, wydarzy się jakaś sytuacja która przekreśli również te udane przyjaźnie.


Pytanie do Was: czy też zdarza Wam się tak często być rozczarowanym innymi? Czy potraficie się zaprzyjaźnić, albo chociaż tolerować każdą nową poznaną osobę?
To normalne. Ludzi się na pęczki, dlatego w naszym życiu są wieczne migracje, ludzie przychodzą, odchodzą, kolejni się pojawiają.
Podróż zwana życiem
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 13:37   #4
ciemnowlosa
Rozeznanie
 
Avatar ciemnowlosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 959
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
To normalne. Ludzi się na pęczki, dlatego w naszym życiu są wieczne migracje, ludzie przychodzą, odchodzą, kolejni się pojawiają.
Podróż zwana życiem
Też tak sobie próbuję to wytłumaczyć
Jednak najbardziej szkoda mi tych długoletnich znajomości, które kiedyś były dla mnie wielką wartością, a dziś są tylko kulą u nogi...
__________________
14.02.2015
03.06.2017
18.08.2018
ciemnowlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 13:38   #5
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

A może psycholog? Bo na serio wyczuwam osobowość narcystyczną. A z tym o ile nie będziesz tego świadoma może Ci być w życiu bardzo trudno.
Fakt, wiele osób jest dalekich od naszych oczekiwań, ale jak napisał pewien poeta "człowiek nie jest istotą skrzydlatą", więc skoro człowiek to nie anioł to jakieś wady ma.
To, że tak wiele Ci w innych ludziach przeszkadza jest niepokojące. Może warto poszukać swoich wad żeby nabrać dystansu i zaakceptować to, że nikt nie jest doskonały?
Ja tam mogę przyjaźnić się z każdym, ale nie muszę bo lubię i umiem być sama. Jestem introwertykiem i o tym wiem. Wiem, że mam ciężki charakter, że jestem poważna z natury, mam jeśli już raczej mroczne poczucie humoru, raczej non-konformistyczne podejście do zastanej rzeczywistości i wiem, że nie każdemu to pasuje. Tym bardziej, że jestem do bólu szczera (zazwyczaj). Jeśli komuś to pasuje to mogę podtrzymać znajomość czy przyjaźń z każdym. Ideałów nigdy nie szukałam i nie szukam.
A może Twoje podejście wynika też z perfekcjonizmu?
Ja mam go duże pokłady (kwestia wychowania, to się wynosi z domu), ale jestem już go świadoma, umiem spuścić z tonu, nie stosuję go do każdej sfery życia, ograniczam do wypełniania moich zadań i obowiązków, ale staram się nawet wtedy zachować umiar. Możliwe, że Ty jesteś nieświadomą własnego perfekcjonizmu maksymalistką w każdej sferze. Dużo wymagasz od siebie i od innych i stąd taki efekt, że w praktyce nikt nie dorasta do Twoich wyśrubowanych oczekiwań.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 13:43   #6
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

No i w sumie dobrze robisz. Mają ludzie spokój z tobą.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 13:44   #7
ciemnowlosa
Rozeznanie
 
Avatar ciemnowlosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 959
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
A może psycholog? Bo na serio wyczuwam osobowość narcystyczną. A z tym o ile nie będziesz tego świadoma może Ci być w życiu bardzo trudno.
Fakt, wiele osób jest dalekich od naszych oczekiwań, ale jak napisał pewien poeta "człowiek nie jest istotą skrzydlatą", więc skoro człowiek to nie anioł to jakieś wady ma.
To, że tak wiele Ci w innych ludziach przeszkadza jest niepokojące. Może warto poszukać swoich wad żeby nabrać dystansu i zaakceptować to, że nikt nie jest doskonały?
Ja tam mogę przyjaźnić się z każdym, ale nie muszę bo lubię i umiem być sama. Jestem introwertykiem i o tym wiem. Wiem, że mam ciężki charakter, że jestem poważna z natury, mam jeśli już raczej mroczne poczucie humoru, raczej non-konformistyczne podejście do zastanej rzeczywistości i wiem, że nie każdemu to pasuje. Tym bardziej, że jestem do bólu szczera (zazwyczaj). Jeśli komuś to pasuje to mogę podtrzymać znajomość czy przyjaźń z każdym. Ideałów nigdy nie szukałam i nie szukam.
A może Twoje podejście wynika też z perfekcjonizmu?
Ja mam go duże pokłady (kwestia wychowania, to się wynosi z domu), ale jestem już go świadoma, umiem spuścić z tonu, nie stosuję go do każdej sfery życia, ograniczam do wypełniania moich zadań i obowiązków, ale staram się nawet wtedy zachować umiar. Możliwe, że Ty jesteś nieświadomą własnego perfekcjonizmu maksymalistką w każdej sferze. Dużo wymagasz od siebie i od innych i stąd taki efekt, że w praktyce nikt nie dorasta do Twoich wyśrubowanych oczekiwań.
Hmm... myślę, że bardziej pasuje do mnie opcja nr.2 choć nie powiem że jedynka zupełnie się nie zgadza... bo każdy z nas na swój sposób jest egoistą
To inaczej: jak spuścić z tonu, jak się nie denerwować kiedy ktoś głosi "herezje", jak uspokoić nerwy? To chyba najwiekszy problem w tej chwili...
__________________
14.02.2015
03.06.2017
18.08.2018
ciemnowlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-14, 13:51   #8
bozenka345
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 114
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Nikt nie jest idealny. O mnie tez można powiedzieć dużo nieciekawych historii, ale nikt mnie z tego powodu nie ocenia. Czy ty jesteś taka perfekcyjna ze każda negatywna opowieść o kimś wzbudza w tobie rozczarowanie?
bozenka345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 13:56   #9
201712242137
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

O ile rozumiem, że w miarę poznawania kogoś odkrywasz, że jednak ta osoba do ciebie nie pasuje i się nie dogadacie, to dziwi mnie przekreslanie długich, zazylych znajomości po dokonaniu jakiegoś tam odkrycia o tej osobie czy po jednej sytuacji, kiedy przecież tę osobę powinnas lepiej znać i potrafic sama przewidzieć, jak może się zachowac. Swoją drogą ciekawi mnie, co to były za powody do ochłodzenia kontaktów ;p. Może ty po prostu wcale nie poznajesz ludzi tak dobrze, jak ci się wydaje i widzisz ich bardziej jakoś przez pryzmat swoich wyobrażeń na ich temat? Nie wiem, nie słuchasz dokładnie, co mówią, nie wyciągasz wniosków itp., a potem jesteś zdziwiona, że ktoś się okazuje inny, niż myślałas?
201712242137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 14:11   #10
ciemnowlosa
Rozeznanie
 
Avatar ciemnowlosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 959
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez bozenka345 Pokaż wiadomość
Nikt nie jest idealny. O mnie tez można powiedzieć dużo nieciekawych historii, ale nikt mnie z tego powodu nie ocenia. Czy ty jesteś taka perfekcyjna ze każda negatywna opowieść o kimś wzbudza w tobie rozczarowanie?
Oczywiście, że nie jestem. Nikt nie jest. Tu nie chodzi o to, że ktoś ma dajmy na to krzywe zęby albo wadę wymowy i tak mi to przeszkadza, że "cześć" na ulicy nie powiem. Chodzi mi o takie sytuacje, gdy ktoś kogoś poniża, kłamie, złorzeczy itp. Może na początku powinnam to wyjaśnić.
Uogólniając - wkurzają mnie ludzie, którzy nie szanują siebie i innych.


[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;6414913 1]No i w sumie dobrze robisz. Mają ludzie spokój z tobą.[/QUOTE]

Jak mam Twoją wypowiedź rozumieć?

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Cytat:
Napisane przez karaba_la_sorciere Pokaż wiadomość
O ile rozumiem, że w miarę poznawania kogoś odkrywasz, że jednak ta osoba do ciebie nie pasuje i się nie dogadacie, to dziwi mnie przekreslanie długich, zazylych znajomości po dokonaniu jakiegoś tam odkrycia o tej osobie czy po jednej sytuacji, kiedy przecież tę osobę powinnas lepiej znać i potrafic sama przewidzieć, jak może się zachowac. Swoją drogą ciekawi mnie, co to były za powody do ochłodzenia kontaktów ;p. Może ty po prostu wcale nie poznajesz ludzi tak dobrze, jak ci się wydaje i widzisz ich bardziej jakoś przez pryzmat swoich wyobrażeń na ich temat? Nie wiem, nie słuchasz dokładnie, co mówią, nie wyciągasz wniosków itp., a potem jesteś zdziwiona, że ktoś się okazuje inny, niż myślałas?
Może jest tak jak piszesz, że nie poznaję ludzi tak dobrze. A może po pewnym czasie czują się oni już na tyle komfortowo, że w moim towarzystwie otwierają się w 100% i pokazują swoją ciemną stronę. Nie wiem.
A co do sytuacji - uwierz, że nie chodzi tu o puszczenie bąka w towarzystwie ("o bosze, co ona najlepszego zrobiła, jaki wstyd! już więcej się do niej nie odezwę"). Tu chodzi o dość istotne sytuacje, które pojawiały się od jakiegoś czasu kilkukrotnie, zwracałam uwagę, próbowałam jakoś pomóc/doradzić - bez rezultatu. Punktem kulminacyjnym było spotkanie wśród naszych znajomych, gdzie "przyjaciółka" świeżo po rozstaniu z długoletnim chłopakiem opowiadała otwarcie, bez żadnych skrupułów wszystkim, którzy chcieli jej słuchać ile to razy zdradziła swojego faceta jeszcze za czasów kiedy byli razem. Bez skruchy, bez wstydu - zero moralności.
__________________
14.02.2015
03.06.2017
18.08.2018

Edytowane przez ciemnowlosa
Czas edycji: 2016-08-14 o 14:33
ciemnowlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 14:38   #11
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez ciemnowlosa Pokaż wiadomość
Oczywiście, że nie jestem. Nikt nie jest. Tu nie chodzi o to, że ktoś ma dajmy na to krzywe zęby albo wadę wymowy i tak mi to przeszkadza, że "cześć" na ulicy nie powiem. Chodzi mi o takie sytuacje, gdy ktoś kogoś poniża, kłamie, złorzeczy itp. Może na początku powinnam to wyjaśnić.
Uogólniając - wkurzają mnie ludzie, którzy nie szanują siebie i innych.




Jak mam Twoją wypowiedź rozumieć?

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------



Może jest tak jak piszesz, że nie poznaję ludzi tak dobrze. A może po pewnym czasie czują się oni już na tyle komfortowo, że w moim towarzystwie otwierają się w 100% i pokazują swoją ciemną stronę. Nie wiem.
A co do sytuacji - uwierz, że nie chodzi tu o puszczenie bąka w towarzystwie ("o bosze, co ona najlepszego zrobiła, jaki wstyd! już więcej się do niej nie odezwę"). Tu chodzi o dość istotne sytuacje, które pojawiały się od jakiegoś czasu kilkukrotnie, zwracałam uwagę, próbowałam jakoś pomóc/doradzić - bez rezultatu. Punktem kulminacyjnym było spotkanie wśród naszych znajomych, gdzie "przyjaciółka" świeżo po rozstaniu z długoletnim chłopakiem opowiadała otwarcie, bez żadnych skrupułów wszystkim, którzy chcieli jej słuchać ile to razy zdradziła swojego faceta jeszcze za czasów kiedy byli razem. Bez skruchy, bez wstydu - zero moralności.
Jak chcesz, a potem mnie skreśl definitywnie i ostatecznie

O takich jak ty mówi się, że wyżej srają jak dupę mają.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-14, 14:38   #12
3be020e1638e56070af0544f5de5b7e1ebae7a0d_66453eabeaad3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 313
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

w takim razie łatwo cię striggerować, zbaitować i zmanipulować
3be020e1638e56070af0544f5de5b7e1ebae7a0d_66453eabeaad3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 14:45   #13
ciemnowlosa
Rozeznanie
 
Avatar ciemnowlosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 959
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;64150326]w takim razie łatwo cię striggerować, zbaitować i zmanipulować [/QUOTE]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;6415032 1]Jak chcesz, a potem mnie skreśl definitywnie i ostatecznie

O takich jak ty mówi się, że wyżej srają jak dupę mają.[/QUOTE]

A o takich jak Wy - nie mam nic do powiedzenia, więc się wypowiem
__________________
14.02.2015
03.06.2017
18.08.2018
ciemnowlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 14:57   #14
EdytkaEdytka71
Raczkowanie
 
Avatar EdytkaEdytka71
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 149
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Chcesz zmienić świat ?Chcesz zmienić ludzi ,zacznij od siebie.Wymagasz ideałów a sama ideałem nie jesteś.Moim zdaniem jesteś osobą,nie wrażliwą .Nie pisze ci tego ,żeby cie obrazić ,po prostu tak to widzę.
I źle interpretujesz słowo ,,przyjaźń.Przyjaźń jest na dobre i złe ,przyjacielem jest ktoś na kogo można liczyc nawet w złych chwilach.U ciebie tego niema bo jeden błąd i skreślasz tą osobę.chyba tak naprawdę nigdy nie miałas przyjaciela, niewiesz co to znaczy.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Przeczysz sama sobie totalnie .Piszesz ,że obdarzasz zaufaniem każdego na początku bez wzlędu na to co mówią inni.A kilka linijek niżej że poznałąś fajną dziewczynę ,ale usłyszałaś od kogoś od kolegi ,złe rzeczy na jej temat.Więc jak to jest ?

Edytowane przez EdytkaEdytka71
Czas edycji: 2016-08-14 o 14:58
EdytkaEdytka71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:00   #15
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

O czyms takim pomyslalam...ze to nie sa przyjaciele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:02   #16
topdong
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Musisz pamiętać o tym, że jest w zasadzie niemożliwe spotkać osobę, której wszystkie poglądy i upodobania będą takie same jak nasze. Dalej to już kwestia akceptacji. Ty zdajesz się bardzo łatwo odrzucać ludzi, aczkolwiek zależy jakiego kalibru były to przewinienia, typu historia z koleżanką. Jeśli ona coś tam komuś powiedziała to tam nic wielkiego. Ale jeśli obrabia ludzi za ich plecami, jest szują albo jakąś nie wiem...narkomanką, "escort girl", wykorzystuje ludzi, itp. - to masz pełną rację.

Widzisz, ja mam takiego kolegę, z którym w sumie dobrze się dogadywałem, ale on swojego czasu miał straszne parcie na pewne zajęcie, które mi się wydawało dość płytkie i zdecydowanie leżało poza moim kręgiem zainteresowania. Nie byłoby to takie straszne gdyby nie fakt, że on był tym wręcz do cna przesiąknięty w każdym calu.

Później jednak się zmienił i teraz się świetnie trzymamy, razem imprezujemy i dużo gadamy. A od moich hobby mam innych ludzi Także o ile ludzie są wobec Ciebie uczciwi, okazują Ci szacunek - to to jest najważniejsze.
topdong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:03   #17
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez ciemnowlosa Pokaż wiadomość
Pytanie do Was: czy też zdarza Wam się tak często być rozczarowanym innymi? Czy potraficie się zaprzyjaźnić, albo chociaż tolerować każdą nową poznaną osobę?
Mam bardzo podobnie, dlatego moje grono znajomych jest wąskie.
Czasami wystarczy jedno zdanie, żeby ktoś mi 'podpadł'. Ale niespecjalnie mi to przeszkadza, więc nie czuję potrzeby zmiany tego.
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:07   #18
ciemnowlosa
Rozeznanie
 
Avatar ciemnowlosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 959
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez EdytkaEdytka71 Pokaż wiadomość
Chcesz zmienić świat ?Chcesz zmienić ludzi ,zacznij od siebie.Wymagasz ideałów a sama ideałem nie jesteś.Moim zdaniem jesteś osobą,nie wrażliwą .Nie pisze ci tego ,żeby cie obrazić ,po prostu tak to widzę.
I źle interpretujesz słowo ,,przyjaźń.Przyjaźń jest na dobre i złe ,przyjacielem jest ktoś na kogo można liczyc nawet w złych chwilach.U ciebie tego niema bo jedne błąd sklreślasz tą osobę.chyba tak naprawdę nigdy nie miałas przyjaciela niewiesz co to znaczy.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Przeczysz sama sobie totalnie .Piszesz ,że obdarzasz zaufaniem każdego na początku bez wzlędu na to co mówią inni.A kilka linijek niżej że poznałąś fajną dziewczynę ,ale usłyszałaś od kogoś od kolegi ,złe rzeczy na jej temat.Więc jak to jest ?
Przyjaźń to nie stan ("od teraz będziemy przyjaciółmi do końca życia, ok"), nie same emocje. Tak jak w miłości, trzeba pracować, pielęgnować tą relację bo pozostawiona sama sobie ma marne szanse na przetrwanie. Ludzie się zmieniają, zmienia się ich otoczenie i żeby utrzymać relację trzeba być w miarę "na bieżąco". I znów, dokładnie tak jak w miłości - do tego potrzebne jest zaangażowanie obu stron. W moim przypadku tego zaangażowania zabrakło nawet z obu.
Więc- tak, rozumiem istotę przyjaźni.

Przecież nie napisałam, że zerwałam kontakt z koleżanką wymienioną jako pierwszą, wręcz przeciwnie - nasza znajomość ma się bardzo dobrze i ewoluuje. Nie pisałam też o zaufaniu tylko o szacunku - nie obdarzam pierwszej napotkanej na ulicy osoby zaufaniem bo to lekkomyślne.
__________________
14.02.2015
03.06.2017
18.08.2018

Edytowane przez ciemnowlosa
Czas edycji: 2016-08-14 o 15:12
ciemnowlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:16   #19
201712242137
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Może po prostu źle trafiasz. Ale raczej podtrzymuję swoją teorię, bo nie wierzę, że nie dało się przewidzieć (dobrze znając osobę), że przyjaciółka, której przykład podałaś jest zdolna do takiego zachowania. Chociaż to kwestia sporna, na ile jej opowieści były prawdziwe, a na ile podyktowane chęcią zemsty i emocjami.
201712242137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-14, 15:17   #20
EdytkaEdytka71
Raczkowanie
 
Avatar EdytkaEdytka71
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 149
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez ciemnowlosa Pokaż wiadomość
Przyjaźń to nie stan ("od teraz będziemy przyjaciółmi do końca życia, ok"), nie same emocje. Tak jak w miłości, trzeba pracować, pielęgnować tą relację bo pozostawiona sama sobie ma marne szanse na przetrwanie. Ludzie się zmieniają, zmienia się ich otoczenie i żeby utrzymać relację trzeba być w miarę "na bieżąco". I znów, dokładnie tak jak w miłości - do tego potrzebne jest zaangażowanie obu stron. W moim przypadku tego zaangażowania zabrakło nawet z obu.
Więc- tak, rozumiem istotę przyjaźni.

Przecież nie napisałam, że zerwałam kontakt z koleżanką wymienioną jako pierwszą, wręcz przeciwnie - nasza znajomość ma się bardzo dobrze i ewoluuje. Nie pisałam też o zaufaniu tylko o szacunku - nie obdarzam pierwszej napotkanej na ulicy osoby zaufaniem bo to lekkomyślne.
Tak jak myślałam jesteś zbyt pewna siebie widzisz wady czyjeś a nie widzisz swoich Widze to po tym jak się denerwujesz czytając moje słowa nie dopuszczasz do siebie krytyki.dlatego zmiany zacznij od samej siebie.Wasza znajomośc z koleżanka ,ma się bardzo dobrze podczas gdy tej dziewczyny nie szanujesz ,,no ciekawa relacja.Co do przyjaźni to raczej ,nie miałas nigdy przyjaciela takiego na dobre i złe beż względu na wszystko ,czego ci zyczę takiego mieć.Przyjaciela się akceptuje takiego jakim jest bez względu na wady który przecież każdy ma ,szanuje się tą osobą.Ty bardzo dużo ludzi nie szanujesz .Jesteś bardzo krytyczna wobec ludzi a nie jesteś wobec siebie.Samo to jak teraktujesz ludzi dla mnie jest wadą ,którą masz.Zaczniej zmiane od siebie a wiec ,szanuj bardziej innych

Edytowane przez EdytkaEdytka71
Czas edycji: 2016-08-14 o 15:19
EdytkaEdytka71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:19   #21
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Nie rozmawiać przez całą drogę z kierowcą, bo ma odmienne poglądy od twoich? Biedny kierowca nie zasłużył na konwersację.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:22   #22
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez ciemnowlosa Pokaż wiadomość
A o takich jak Wy - nie mam nic do powiedzenia, więc się wypowiem
Właśnie to mam do powiedzenia. Co więcej wiem, że nie jestem daleko od prawdy.
Ten bałwochwalczy wątek jaki założyłaś sama o sobie na to wskazuje najlepiej.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:23   #23
ciemnowlosa
Rozeznanie
 
Avatar ciemnowlosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 959
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez topdong Pokaż wiadomość
Musisz pamiętać o tym, że jest w zasadzie niemożliwe spotkać osobę, której wszystkie poglądy i upodobania będą takie same jak nasze. Dalej to już kwestia akceptacji. Ty zdajesz się bardzo łatwo odrzucać ludzi, aczkolwiek zależy jakiego kalibru były to przewinienia, typu historia z koleżanką. Jeśli ona coś tam komuś powiedziała to tam nic wielkiego. Ale jeśli obrabia ludzi za ich plecami, jest szują albo jakąś nie wiem...narkomanką, "escort girl", wykorzystuje ludzi, itp. - to masz pełną rację.

Widzisz, ja mam takiego kolegę, z którym w sumie dobrze się dogadywałem, ale on swojego czasu miał straszne parcie na pewne zajęcie, które mi się wydawało dość płytkie i zdecydowanie leżało poza moim kręgiem zainteresowania. Nie byłoby to takie straszne gdyby nie fakt, że on był tym wręcz do cna przesiąknięty w każdym calu.

Później jednak się zmienił i teraz się świetnie trzymamy, razem imprezujemy i dużo gadamy. A od moich hobby mam innych ludzi Także o ile ludzie są wobec Ciebie uczciwi, okazują Ci szacunek - to to jest najważniejsze.
Nie szukam idealnych ludzi. W ogóle nie szukam ludzi, sami się pojawiają w naszym życiu. Oczywiście mam jakąś niewielką listę cech, które u ludzi szczególnie cenię i taką, która jest na NIE. Pisałam już o przewinieniach, jeśli osobę znam od godziny i nagle wyskakuje ona z jakimś totalnie głupim tekstem to jest duża szansa że ta znajomość nie będzie mieć kontynuacji. Ale jeśli znam kogoś naście lat, to zwykle jest to coś o wiele poważniejszego niż jednen głupi wyskok.
A żeby potwierdzić, że moje spostrzeżenia nie są wzięte z kosmosu posłużę się przykładem ode mnie z pracy. Widzę, że dopóki dana osoba wykonuje swoje obowiązki na akceptowalnym poziomie - nie ma najmniejszych problemów. Ale jeśli choć raz powinie jej się noga - automatycznie spada poziom szacunku do niej w firmie i z większą odwagą przykręcają jej/jemu śrubę. Więc to nie jest znowu tak rzadko spotykana sytuacja.
Zdradź proszę co to za zajęcie absorbowało Twojego kolegę, być może to podobna historia do mojej
__________________
14.02.2015
03.06.2017
18.08.2018
ciemnowlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:23   #24
EdytkaEdytka71
Raczkowanie
 
Avatar EdytkaEdytka71
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 149
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Zacznij bardziej ludzi szanować a nie wynajdywać ich wady ,przestan słuchać jak ktoś o kimś mowi ,jakiś plot .Bo piszesz ze nie ma znaczenia dla ciebie jak ktoś o kimś mowi a za chwile piszesz ze kolega coś ci tam nagadał.Przestan zwracać uwagę na ploty .A zobaczysz jak wspaniali sa niektórzy ludzie na których możesz liczyc ,mimo że mają jakieś tam wady .

Edytowane przez EdytkaEdytka71
Czas edycji: 2016-08-14 o 15:25
EdytkaEdytka71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:23   #25
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Nie rozmawiać przez całą drogę z kierowcą, bo ma odmienne poglądy od twoich? Biedny kierowca nie zasłużył na konwersację.
Moim zdaniem robi mu przysługę
Jak wszystkim, którym 'nie wybacza'.
Śmieszna osoba.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:25   #26
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

ooo. porównanie relacji międzyludzkich do przykręcania śruby w pracy mnie zabiło.
Akurat ludzie na poziomie potrafią poprowadzić rozmowę z osobami o odmiennych poglądach, tak żeby podróż nie mijała w ciężkiej ciszy. Tylko do tego trzeba mieć trochę dobrej woli i ogólnie pojętej ogłady. I mniejszy kij w rzyci....
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2016-08-14 o 15:26
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:37   #27
ciemnowlosa
Rozeznanie
 
Avatar ciemnowlosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 959
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cytat:
Napisane przez karaba_la_sorciere Pokaż wiadomość
Może po prostu źle trafiasz. Ale raczej podtrzymuję swoją teorię, bo nie wierzę, że nie dało się przewidzieć (dobrze znając osobę), że przyjaciółka, której przykład podałaś jest zdolna do takiego zachowania. Chociaż to kwestia sporna, na ile jej opowieści były prawdziwe, a na ile podyktowane chęcią zemsty i emocjami.
Opowieści oczywiście były prawdziwe, sama zostałam kiedyś wplątana w jej intrygę pt. "jak zaaranżować zdradę aby mój facet się nie dowiedział"- oczywiście się dowiedział i była draka. Z tym opowiadaniem to chodziło mi bardziej o to, że sprawa była na tyle niechlubna (no ale cóż, stało się, mimo że próbowałam ją od tego odwieść to każdy z nas ma swój rozum i nic więcej zrobić nie mogłam) a mimo wszystko nie było jej wstyd, zero poczucia winy, żeby informować o tym wszystkich.


Cytat:
Napisane przez EdytkaEdytka71 Pokaż wiadomość
Tak jak myślałam jesteś zbyt pewna siebie widzisz wady czyjeś a nie widzisz swoich Widze to po tym jak się denerwujesz czytając moje słowa nie dopuszczasz do siebie krytyki.dlatego zmiany zacznij od samej siebie.Wasza znajomośc z koleżanka ,ma się bardzo dobrze podczas gdy tej dziewczyny nie szanujesz ,,no ciekawa relacja.Co do przyjaźni to raczej ,nie miałas nigdy przyjaciela takiego na dobre i złe beż względu na wszystko ,czego ci zyczę takiego mieć.Przyjaciela się akceptuje takiego jakim jest bez względu na wady który przecież każdy ma ,szanuje się tą osobą.Ty bardzo dużo ludzi nie szanujesz .Jesteś bardzo krytyczna wobec ludzi a nie jesteś wobec siebie.Samo to jak teraktujesz ludzi dla mnie jest wadą ,którą masz.Zaczniej zmiane od siebie a wiec ,szanuj bardziej innych
Dziękuję za szczere życzenia, już się spełniły bo na szczęście mam takich przyjaciół - na dobre i na złe. Niewielu, ale takich na których się nie zawiodłam.

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Nie rozmawiać przez całą drogę z kierowcą, bo ma odmienne poglądy od twoich? Biedny kierowca nie zasłużył na konwersację.
Lepiej się sprzeczać? Czasem lepiej nic nie powiedzieć niż powiedzieć za dużo.

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;6415132 1]Właśnie to mam do powiedzenia. Co więcej wiem, że nie jestem daleko od prawdy.
Ten bałwochwalczy wątek jaki założyłaś sama o sobie na to wskazuje najlepiej.[/QUOTE]

Co więcej, większość z Was oceniła mnie już na podstawie tego wątku, co oznacza że ja też nie jestem daleko od prawdy i też potraficie na podstawie jednej opinii skreślić człowieka
__________________
14.02.2015
03.06.2017
18.08.2018
ciemnowlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:40   #28
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Jest mnóstwo tematów, które można poruszyć bez konieczności sprzeczania się czy kłótni. Ale tak naprawdę nie chodzi o temat. Chodzi o to, że kierowca nie wpasował się w wyobrażenia jaśnie pani więc nie miał zaszczytu rozmowy.
Tak to wygląda z twoich postów. Albo po mojemu, bo moja racja jest najmojsza, albo wypad z baru.
Z takimi ludźmi się ciężko żyje. Serio, serio. Dobrze więc ktoś powyżej napisał, że powinnaś zacząć od siebie.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:46   #29
EdytkaEdytka71
Raczkowanie
 
Avatar EdytkaEdytka71
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 149
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Cały czas przeczysz sama sobie.O koleżance .Puźniej piszesz ze wystarczy jeden gest malutki by o kimś całkowicie zmienić zdanie itd.a później piszesz że gdy coś nie tak ,to starasz się najpierw pomoc doradzić.zdecyduj się

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Tak naprawdę to masz bardzo niskie poczucie własnej wartości,chyba.Doszukujes z się ,zwracasz uwagę na wady, złe postepowania innych, by udowodnić samej sobie że ty taka nie jesteś ,że niemasz takich wad i jesteś lepsza.W ten sposób być może udowadniasz, przekonujesz samą siebie że jesteś lepsza od innych .
EdytkaEdytka71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 15:53   #30
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Jestem rozczarowana ludźmi

Nie no, nie da się ukryć, że spora część tych szlachetnych ludzi z przyjemnością naskoczyła na autorkę przy pierwszej okazji.
Akurat sprawę z przyjaciółką rozumiem - jeśli nawet jej partner, teoretycznie najbliższa osoba, absolutnie nie może jej ufać, to dlaczego inni ludzie mieliby? Bawi ją krzywda, którą wyrządziła temu facetowi, też bym uciekała przed taką przyjaciółką, bo trudno mi uwierzyć, że można od niej oczekiwać lojalności wobec kogokolwiek.

Sytuacja z kierowcą to co innego. Nikt Ci nie każe budować super bliskiej znajomości z taką osobą, ale może spróbuj potraktować coś takiego jako poszerzanie horyzontów? Zainteresuj się, co siedzi w głowie człowieka o skrajnie odmiennych poglądach i spróbuj się zastanowić, skąd to się wzięło.
Tutaj też pozostaje kwestia skali - czy poszło o nieszkodliwą różnicę w poglądach, czy o coś w rodzaju "homoseksualiści są obrzydliwi jak robaki".

Jeśli nie masz patologicznych relacji z ludźmi, a na to nie wygląda, to aż tak bym się tym nie przejmowała. Trochę drastycznie zabrzmiał pierwszy post, ale to co później opisałaś to nie jest dla mnie nic super szokującego. : P
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-18 16:47:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:34.