Baaardzo wstydliwy problem

[zagubiona89r]

Napisane przez karolcia180000

wydaje mi się że mam rozmiar 80DD. ale jak mam zmierzyć obwód w biuście jak to się mierzy na wysokości sutków a ja mam sutki tak nisko że prawie dotykają skóry tej u podstawy piersi??

Ubierz stanik, bez wkładek z samego materiału. Zmierz się ciasno pod biustem, i luźno w biuście. Reszte Ci powie tabela rozmiarów. Chociaż mi sugerowała przy 76cm pod biustem 65 J. Natomiast lepiej się czuję w 70I. Więc jak już sobie wyliczysz odpowiedni rozmiar dobrze przymierzyć też okoliczne rozmiary. Jeśli chodzi o rozmiar pod biustem. Kazdemu leży bowiem co innego. Jedni lubią większy drudzy mniejszy ścisk

A co do twojego oburzenia, bo między innymi ja Cię trochę objechałam. Założyłaś wątek, uzyskałaś mnóstwo konkretnych rad. Nie pytasz o te rady, nie dopytujesz się, nie sprawdzasz rozmiaru stanika. Tak jakby "omijasz" te wypowiedzi i użalasz się dalej. Rozumię, że twoje piersi to jest dla Ciebie problem, ale jesli tak jest to naprawdę możesz sporo z tym zrobić. Bez operacji. Jednak użalanie się tu nie pomoże jedynie czyny. Powodzenia

[madelaine701]

współczuję ogromnie

[agunia1985]

Ja bym zwróciła uwagę na jeszcze jeden szczegół odnośnie rozmiaru. Koleżanka mi się żaliła, że nosi dobry rozmiar stanika, a i tak ma bardzo obwisły biust. I co się okazało? Że ramiączka miała tak długie, że równie dobrze wogle mogła nie nosić biustonosza, bo nie spełnial swojej roli. Wyregulowała ramiączka, tzn. skróciła je porządnie i od razu biust się uniósł, a ona wyglądała o niebo lepiej. Okazało się, że na kilka dziewczyn, nie tylko ona popełniała ten bląd. U wielu dziewczyn ramiączka non stop spadały, albo wogle były opadnięte

[Biejatka]

Dobrze dobrany biustonosz zdziała cuda, wiem, bo przed wczoraj kupiłam w tesco super stanik, piersi są ślicznie uformowane, na swoim miejscu, nie widać zadnych wałeczków ... miodzio

[Jeanne90]

A ja myślę, Karolciu - tylko się nie oburzaj - że Tobie jest po prostu wygodnie wymawiać się, że masz kompleks i że nie potrafisz tego naprawić. Gdyby naprawdę zależało Ci na tym, żeby poprawić to, co Ci tak przeszkadza, wzięłabyś się za siebie, zaczęła stosować się do udzielonych wskazówek itd. Ale to wymaga trochę wysiłku, a zawsze wygodniej jest powiedzieć "To i tak nic nie da" i spocząć na laurach, po czym zacząć znów jęczeć. Wymawianie się kompleksami jest dla mnie oznaką jednego - lenistwa i wygodnictwa.

Może trochę brutalnie to zabrzmi, ale zrozum, dziewczyno - nie Ty pierwsza i nie Ty ostatnia masz jakiś kompleks. Mnóstwo ludzi sobie jakoś z tym radzi i żyje. Ja sama nie lubię swojego ciała, ale staram się z niego śmiać - życie jest za krótkie, żeby spędzić je na płakaniu, że tu mamy za dużo, a tam za mało. Przyznaję - mam kompleksy, ale nie mam na tyle samozaparcia, żeby wyeliminować ich przyczynę Więc nie pozostaje mi nic innego, jak otwarcie się przyznać do tego, że mi się nie chce, i co za tym idzie - że jednak nie jest mi ze sobą aż tak źle.
Mimo że moje piersi (również bardzo duże) też się rozlewają na boki (prawie każdej się rozlewają), mimo że też grawitacja ciągnie je w dół (bo jak ma tego nie robić? nie wykupiłam specjalnego abonamentu anti-gravity), mimo że jedna pierś jest dużo mniejsza od drugiej (pokaż mi kobietę, która ma doskonale równe piersi) - trudno, takie mam. TŻ je lubi, ja się z nich śmieję, ale nie odmawiam mu radości patrzenia na nie. Niech się cieszy I zapewniam, że Twój TŻ Twoje też polubi.

Ale jeśli będziesz zrzędzić i marudzić, to wątpię, czy z Tobą wytrzyma. Słuchanie ciągłego jęczenia nie należy do najprzyjemniejszych.

Jeśli pisałaś tutaj, żebyśmy głaskały Cię po głowie - przykro mi. My wszystkie chcemy dać Ci pozytywnego kopniaka w tyłek, żebyś wzięła się do roboty i chociaż postarała się uwierzyć, że coś można zmienić. A jeśli nie można tego zmienić - trudno, trzeba z tym żyć, nie zatruwać sobie tym życia (i nierzadko innym).

[Ewinka84]

Akceptacja siebie jest naprawę podstawą sukcesuwiem że łatwo mówić a trudniej z wykonaniem ale spróbuj przynajmniej wcielić pare rad z tych, które napisały Ci dziewczyny a naprawdę zauważysz rezultaty powodzenia

[illuvies]

Napisane przez sine.ira

No właśnie. Cały mój wysiłek na nic

Nie martw się - ja, jako przerażona posiadaczka niegdysiejszego B zmieniającego się w C (chcę z powrotem B, były takie ładne ), skorzystam z Twoich rad.

Chciałam przeczytać cały wątek, ale jak zobaczyłam kolejny post "bo Wy mnie nie rozumiecie, bo ja i tak wiem lepiej, i nic się z tym nie da zrobić" to mnie trafił szlag i idę sobie stąd.

[zzzielona]

Też mam rozmiar DD i wcale mi to nie przeszkadza. Baaa! Ja nawet uważam to za swój atut! To, że piersi Ci najzwyczajniej w świecie wiszą to normalna sprawa, którą dawno temu odkrył Newton... Grawitacja. Dziwne, żeby tak duże piersi sobie ładnie sterczały. Podkreślam, że NATURALNE piersi. O tych sztucznych nawet nie mówimy. Któraś wizażanka napisała Ci, że musisz zainwestować w bardzo dobry stanik - jestem jak najbardziej za! Ponadto możesz używać różnych, fajnych kremów ujędrniających biust, możesz wykonywać odpowiednie ćwiczenia... Może nie stanie się cud i piersi nie staną się nagle sterczące jak sztuczne, ale na pewno w ten sposób poprawisz ich kondycję .

[velika]

Nie ma czegoś takiego jak rozmair DD. Wielkość miseczki zmienia się wraz z obwodem. Jako posiadaczka biustu w rozmiarze brytyjskim 65G radzę ci dobrać dobrze stanik- to naprawdę czyni cuda. Wejdź na stanikomania.pl i zobacz cykl biust na żywo- tam doskonale widać, jaki wpływ na wygląd biustu i naszej sylwetki ma dobry biustonosz. No i głowa do góry, na pewno nie jest tak źle, jak myślisz. Duży biust może być atutem, a nie przekleństwem

[eyo]

Napisane przez Honcia

Wydaje mi się, że przy takim rozmiarze piersi nie ma mowy o tym żeby były one sprężyste i kształtne. Po prostu działa na nie grawitacja...

Ja noszę 70E i mi jakoś nic nie zwisa ;D ( byłe 75C fatalna sprawa... )

Prawda jest taka, że jak nosiła 75tkę z małą miską to faktycznie mimo całych wtedy 18 lat nie wyglądało to idealnie, nie powiem, że zwisało ale też nie byłam do końca zadowolona. Odkąd noszę dobrze dorbane staniki ( nawet nie rok) to i bez stanika wszystko ładnie się trzyma. Biust ma cały dzień oparcie, poza tym dobry stanik "zbiera" pierś z boków i to też na pewno wpływa na "trzymanie" się w dobrym miejscu bo w końcu mają się na czym trzymać. Jakoś specjalnie nie ćwiczę ani nic w tym stylu, ot tylko stanik i jakieś podstawowe kwestie i jest naprawdę super. Przynajmniej mogę chodzić/biegac jak człowiek i nic mi nie lata na lewo i prawo - a to też wazne dla trzymania.

Polecam zatem DOBRY STANIK - to podstawa. Po jakimś czasie same Ci wrócą na lepsze miejsce. Jak przy okazji poćwiczysz, będziesz je masować to na pewno efekt Cię zadowoli ( i my tu nie mówimy o mało widocznych efektach o raczej bardzo wiodcznych, tyle już dziewczyn się pozbyło kompleksów dzięki dobrym stanikom)

Napisane przez karolcia180000

tylko po operacji będą blizny no a poza tym i tak piersi nie będą jędrne tak jak bym chciała bo widziałam zdjęcia przed i po takiej operacji.. wstydzę się przed moim chłopakiem, bo wiadomo że on spodziewa się ładnych piersi bo nikt mi nie wmówi że marzy o tym żeby jego dziewczyna miała takie placki (w dodatku krzywe).. piersi powinny zachwycać, budzić w facecie porządanie, a pewnie każdy facet gdyby je zobaczył to czułby odrazę nawet nie wiecie jakiego mam doła jak myślę o tym,a myślę nieustannie o tym moim kompleksie

ta kwestia z plackami tylko utiwerdza mnie w przekonaniu, że masz co zbierać spod pach.. po prostu od złej bielizny "wnetrze" biustu ci rozlało się po klatce piersiowej i nic dziwnego, że się nie trzyma - bo co ma się trzyma, cienka warstwa skóry ? Samo w sobie to jędrne nie będzie

Kolejna sprawa - mam kumpelę która też ma nierówny biust i też rozmiarów jedna DD druga C (biustomaniaki -takie łopatologiczne tłumaczenie ;D łatwiej tak zrozumieć różnicę miseczek) i sobie nic z tego nie robi. Kiedyś się martwił ale teraz tylko się cieszy tym, ma faceta który ją całkowicie akceptuje i jest po prostu dumna z siebie To nie jest powod do tragedii uwierz mi.
Jak Ci to tak przeszkadza to zawsze są wkładki do biustonoszy - wystarczy w jedną miseczkę włożyć, w drugą nie i cała "tragiczna" roznica znika. A w łóżku ? no proszę Cię ostatnie na czym skupi się Twój facet to będzie róznica rozmiarów

Napisane przez Jeanne90

A ja myślę, Karolciu - tylko się nie oburzaj - że Tobie jest po prostu wygodnie wymawiać się, że masz kompleks i że nie potrafisz tego naprawić.

zgadzam się w 100%

[Madaaa]

http://stanikomania.blox.pl/html/131...146,169.html?3

Zobacz te Panie noszą nawet miseczke H, a jaki maja piekny biust..... Pozazdroscic tylko.
Dobierz odpowiedni rozmiar stanika a problemy znikna.

A co do obwislego biustu to sama sobie go zroilas noszac zapewno za szeroki obwod biustonosza .....

[201803290936]

Napisane przez Madaaa

http://stanikomania.blox.pl/html/131...146,169.html?3

Zobacz te Panie noszą nawet miseczke H, a jaki maja piekny biust..... Pozazdroscic tylko.
Dobierz odpowiedni rozmiar stanika a problemy znikna.

A co do obwislego biustu to sama sobie go zroilas noszac zapewno za szeroki obwod biustonosza .....

Jakie "nawet miseczkę H"? Przy jakim obwodzie może warto dodać. K, L przy obwodzie 80 i więcej to może być "nawet", ale H? Moje 65H to biust jakich wiele na ulicy.

[ushia]

ide o zaklad, ze jej facet uwaza jej piersi za osmy cud swiata

swoja droga, jakis wysyp watkow a braku akceptacji - wiosna zle na ludzi dziala czy jak?

[Madaaa]

Napisane przez Doris1981

Jakie "nawet miseczkę H"? Przy jakim obwodzie może warto dodać. K, L przy obwodzie 80 i więcej to może być "nawet", ale H? Moje 65H to biust jakich wiele na ulicy.

Dla mnie to nawet, bo sama mam C-D.

[agata2905]

A co do stanika w łóżku...
To koniecznie wyposaż siebie i TŻa w oliwkę, szaliczek i świeczki. i Zrób tak: umów się z TŻtem , zapal świeczunie, zacznij pieszczoty, a potem powiedz mu żeby zawiązał Ci oczy szaliczkiem (chyba, że macie w posiadaniu takie opaski na oczy) i połóż się na łóżku wcześniej wręczając mu oliwkę. Niech zrobi Ci masaż piersi (co przy okazji dobrze na nie zadziała, no i na Ciebie też! ) Będziesz miała zakryte oczy więc nie będziesz się tak krępowała, a po jakimś czasie będziesz chciała patrzeć jak on Cie masuje i jak przemawia przez niego pożądanie, kiedy wreszcie ma dostęp do (dotychczas) pilnie strzeżonego skarbu

Koniecznie potem napisz jak wrażenia
Będę trzymać kciuki!

[feline2]

Napisane przez Madaaa

http://stanikomania.blox.pl/html/131...146,169.html?3

Zobacz te Panie noszą nawet miseczke H, a jaki maja piekny biust..... Pozazdroscic tylko.
Dobierz odpowiedni rozmiar stanika a problemy znikna.

A co do obwislego biustu to sama sobie go zroilas noszac zapewno za szeroki obwod biustonosza .....

Ja noszę "nawet" miseczkę JJ (65) w porywach K (60).

Polecam dobrze dobrany biustonosz i ćwiczenia Nie martw się- wszystkiemu idzie zaradzić...

[Okno]

Napisane przez feline2

Ja noszę "nawet" miseczkę JJ (65) w porywach K (60).

Polecam dobrze dobrany biustonosz i ćwiczenia Nie martw się- wszystkiemu idzie zaradzić...

Jestem zszokowany :O Nie wiedziałem że takie rozmiary istnieją . Myślałem że po F już nic nie ma, tylko "na miare" jak juz, a przedziały nie istnieją :X. Wow :P

ps. sry za offtop.
ps2. Nie wiem czy tak jest ale może faktycznie wcześniej źle dobierałaś staniki i może dalej tak robisz. Moja dziewczyna ma podobny rozmiar jak ty a piersi ma cudowne.

[Hazel Eyes]

Napisane przez karolcia180000

ale jak mam wyjść na plażę, przecież wszystko będzie widać... no i jak mam pokazać się nago mojemu facetowi? zawsze jak się kochamy to robimy to po ciemku a ja jestem w staniku i nie pozwalam mu dotykać moich piersi. kurdę jak ja zazdroszczę dziewczynom które maja normalne piersi, bo ja mam dwa placki zamiast piersi :,(

mialam podobny problem, w podobnym rozmiarze.
do stanikow przywiazywalam dużą wage, ale i tak mialam kompleksy, kiedy pomyslalam, ze musze stanac nago przed moim facetem... albo położyc sie na plazy na plecach i wszystko sie rozjezdzało i zamiast DD na stojąco mialam 2 placki na leżąco ;/
sprawa sie pogarszała kiedy postanowilam schudnąć, bo biust jeszcze bardziej oklapł ;/ zaczelam cwiczyc (2 butelki wody mineralnej w łapki i wyciskasz jak na siłce ) i do tego masować taką rekawicą jak masuje sie dupke i uda w przypadku celluitu. nie było przyjemne ale skroa zaczela robic sie jędrniejsza. oprócz tego stosowalam różne preparaty do pielegnacji biustu i najważniejsze - przestalam sie garbic, chodzilam prosto i moje cycuszki od razu powedrowały kilka cm w gore
dało efekty, ale działam dalej!

[coolerka]

Dzewczyny nawet ne wiecie jak ja wam zazdroszcze takich obfitych biustow.... ja mam 75 A....:/ jak sie poloze na plecach to...z przodu mam tylko dwa guziczki

[Madaaa]

Napisane przez coolerka

Dzewczyny nawet ne wiecie jak ja wam zazdroszcze takich obfitych biustow.... ja mam 75 A....:/ jak sie poloze na plecach to...z przodu mam tylko dwa guziczki

A kto ci powiedzial, ze taki nosisz?

Radzilabym poczytac ten watek, a byc moze okażę sie ze powinnas nosic mieczke dwa trzy razy wieksza niz myslisz. http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=335375

[coolerka]

Napisane przez Madaaa

A kto ci powiedzial, ze taki nosisz?

Radzilabym poczytac ten watek, a byc moze okażę sie ze powinnas nosic mieczke dwa trzy razy wieksza niz myslisz. http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=335375

przez dluuugi czas pracowalam w sklepie z bielizna, mierzylam chyba wszystkie mozliwe rozmiary i 75 A jest idealny...z tym,ze przy takich stanikach jakie nosze jest to juz 75 B ( mam take z gigantycznymi push upami )


apropo zle dobranych rozmiarow mialam taki przypadek przyszla dziewczyna i prosi o rozmiarek 75 J...przy czym widze ze ma mniejszy biust i proponuje jej inny rozmiar a ona,ze nie bo ona sprawdzila w interneci i ma 75 J po czym po kilkunastu przymiarkach wyszla ze sklepu z rozmiarem 80 D o ile dobrze pamietam

[Antii89]

Napisane przez coolerka

przez dluuugi czas pracowalam w sklepie z bielizna, mierzylam chyba wszystkie mozliwe rozmiary i 75 A jest idealny...z tym,ze przy takich stanikach jakie nosze jest to juz 75 B ( mam take z gigantycznymi push upami )


apropo zle dobranych rozmiarow mialam taki przypadek przyszla dziewczyna i prosi o rozmiarek 75 J...przy czym widze ze ma mniejszy biust i proponuje jej inny rozmiar a ona,ze nie bo ona sprawdzila w interneci i ma 75 J po czym po kilkunastu przymiarkach wyszla ze sklepu z rozmiarem 80 D o ile dobrze pamietam

Wybacz, ale jak to czytam to mi się źle robi.
Jak można ubrać kogoś w 80tkę skoro chciał 75tkę? WYtłumacz mi to? Przecież 80tka jest na 90cm pod biustem!

I 75A jedyny słuszny rozmiar... Polskie 75A jest na wymiary
pod biustem:86
w biuscie:90
Tylko 5% Polek nosi źle dobrany stanik, głownie dlatego, że panie kespedientki nie znają się zupełnie na bra-fittingu,
Radzę zrobić coś dla swoich peirsi i zajrzec na nasz wątek.


Wszystkie możliwe? A ile ich mogło być z tego co wiem 4 miski i 5 obwodow czyli jakies 20 możliwości...
A przecież masz
60A,65A,70A,75A itd..
60B,65B,70B,75B,80B,85B itd
60C,65C,70C,75C i tak do nawet HH JJ KK czy kto co chce.
W prawdziwych sklepach z bielizną kobeity szczupłe czy z dużym biustem nie są dyskryminowane.

Ja na swoje 65/90 noszę 60FF(brytyjskie) i nie sądzę, żebym sobie wymyślała, bo stanik jest idealny i na pewno nie za duży!!!

[Madaaa]

Napisane przez coolerka

przez dluuugi czas pracowalam w sklepie z bielizna, mierzylam chyba wszystkie mozliwe rozmiary i 75 A jest idealny...z tym,ze przy takich stanikach jakie nosze jest to juz 75 B ( mam take z gigantycznymi push upami )


apropo zle dobranych rozmiarow mialam taki przypadek przyszla dziewczyna i prosi o rozmiarek 75 J...przy czym widze ze ma mniejszy biust i proponuje jej inny rozmiar a ona,ze nie bo ona sprawdzila w interneci i ma 75 J po czym po kilkunastu przymiarkach wyszla ze sklepu z rozmiarem 80 D o ile dobrze pamietam

A czemu uwazalas sie za madrzejsza o tej kobiety??? Ona chyba lepiej wiedziala ile ma cm pod biustem. Miarki centymetrowej w oczach nie masz....A propo to przeczytalas chociaz jak sie dobiera biustonosze?
Dlaczego komus kto ma 75 pod biustem dobiera sie stanik w obwodzie 65??? Bo ja widze, ze nawet nie czytalas, i nie masz pojecia o co loto,a uwazasz sie zamadrzejsza tylko dlatego ze pracowalas w sklepie bieliznianym To cie bogatszą w tę wiedze jeszcze nie czyni....

Masa takich amatorek ekspedientek w slepach bieliznianych jest w polsce. Smiech na sali za pseudo profesjonalizm

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Napisane przez Antii89

Wybacz, ale jak to czytam to mi się źle robi.
Jak można ubrać kogoś w 80tkę skoro chciał 75tkę? WYtłumacz mi to? Przecież 80tka jest na 90cm pod biustem!

I 75A jedyny słuszny rozmiar... Polskie 75A jest na wymiary
pod biustem:86
w biuscie:90
Tylko 5% Polek nosi źle dobrany stanik, głownie dlatego, że panie kespedientki nie znają się zupełnie na bra-fittingu,
Radzę zrobić coś dla swoich peirsi i zajrzec na nasz wątek.


Wszystkie możliwe? A ile ich mogło być z tego co wiem 4 miski i 5 obwodow czyli jakies 20 możliwości...
A przecież masz
60A,65A,70A,75A itd..
60B,65B,70B,75B,80B,85B itd
60C,65C,70C,75C i tak do nawet HH JJ KK czy kto co chce.
W prawdziwych sklepach z bielizną kobeity szczupłe czy z dużym biustem nie są dyskryminowane.

Ja na swoje 65/90 noszę 60FF(brytyjskie) i nie sądzę, żebym sobie wymyślała, bo stanik jest idealny i na pewno nie za duży!!!

tu mialo byc chyba dobrze....

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Napisane przez coolerka

przez dluuugi czas pracowalam w sklepie z bielizna, mierzylam chyba wszystkie mozliwe rozmiary i 75 A jest idealny...z tym,ze przy takich stanikach jakie nosze jest to juz 75 B ( mam take z gigantycznymi push upami )


apropo zle dobranych rozmiarow mialam taki przypadek przyszla dziewczyna i prosi o rozmiarek 75 J...przy czym widze ze ma mniejszy biust i proponuje jej inny rozmiar a ona,ze nie bo ona sprawdzila w interneci i ma 75 J po czym po kilkunastu przymiarkach wyszla ze sklepu z rozmiarem 80 D o ile dobrze pamietam

A mierzylas 65 D- E??? Bo to jest to samo co 75A.........Anit tak dobrze mowie, nie przeskoczylam za duzo literek ??

[Antii89]

A mierzylas 65 D- E??? Bo to jest to samo co 75A.........Anit tak dobrze mowie, nie przeskoczylam za duzo literek ??

No wychodzi jakieś 65E polskie...
Ale i tak nie jestem pewna czy ta miska w 75A jest na pewno dobra.


A tak na marginesie to stanik ma PODTRZYMYWAĆ piersi, a nei zasłaniać. Założę się, że twoja kilentka była szczupła, a 80tką mogła się 3 razy obwiązać....
Obejrzyj sobie jednen odcinek chociaż Jak DObrze Wyglądać Nago...

[E.J.]

Napisane przez karolcia180000

mam okropny problem z powodu którego mam ogromne kompleksy - otóż mój biust jest strasznie obwisły (rozm.DD), sutki " patrzą" na dół i w dodatku biust jest asymetryczny (prawa pierś większa o jeden rozmiar albo i więcej od lewej). nie wiem co z tym zrobić, na operację plastyczną mnie nie stać jestem załamana czy któraś z was też tak ma? mam dopiero 21 lat a piersi jak u 80-letniej staruszki,chociaż pewnie nawet wiele staruszek ma ładniejszy biust ode mnie

ja miałam odwrotny problem - małe piersi ale zwisające jednocześnie,takie szyszki wręcz kupiłam serum ujędrniające na biust i widać poprawę - mam ładne, ksztaltne piersi, wkońcu! a myślałam, że to nie będzie możliwe, nawet mój się w końcu nimi zachwyca

[Antii89]

Napisane przez E.J.

nawet mój się w końcu nimi zachwyca

W końcu?? To co ty masz za faceta, że w końcu się zachwyca... A wcześniej mu się nie podobały?

[E.J.]

Napisane przez Antii89

W końcu?? To co ty masz za faceta, że w końcu się zachwyca... A wcześniej mu się nie podobały?

nie tak jak teraz widać mam dziwnego faceta

[Antii89]

Napisane przez E.J.

nie tak jak teraz widać mam dziwnego faceta

Jak kocha to powinnaś być dla niego najpiękniejsza (mam nadzieję, że jesteś).
No, ale to chyba tez jest to, że jak my akceptujemy swoje ciało, to inni też je akceptują.
Ja gorąco polecam dobrze dobrane staniki! Moje piersi naprawdę uległy poprawie już po 2óch miesiącach...

[E.J.]

Napisane przez Antii89

Jak kocha to powinnaś być dla niego najpiękniejsza (mam nadzieję, że jesteś).
No, ale to chyba tez jest to, że jak my akceptujemy swoje ciało, to inni też je akceptują.
Ja gorąco polecam dobrze dobrane staniki! Moje piersi naprawdę uległy poprawie już po 2óch miesiącach...

a, że ja mojego ciała nie za bardzo lubię, utyskuję to i chyba mojemu się udzieliło

[Antii89]

Napisane przez E.J.

a, że ja mojego ciała nie za bardzo lubię, utyskuję to i chyba mojemu się udzieliło

Dla mnie mój TŻ jest najlepszą terapią, dzięki niemu jakoś inaczej patrze już na swoje ciało. Jednak akceptacja jest bardzo ważna. Innego ciała nie dostaniemy i trzeba pokochać to co mamy, nikt nie jest idealny.