2009-08-18, 20:06 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 16
|
zawiodłam się
Zawiodłam się. Mówił, że czuje do mnie dużo, że co zrobiłam, że się we mnie zakochał. Namiętnie całowaliśmy się przez większośc nocy po czym stał sie zimny. Mówił, że przez całą sobotę myślał nad tym i może zaoferowac mi tylko przyjaźń. Ja byłam trochę zdystansowana, ale fakt faktem dałam się ponieść chwili. Oznajmił mi, że ma strasza od siebie kobietę, straszą o 10 lat
Załamałam się, uciekłam od niego na ulicy. Biegł za mną, złapał mnie po czym zaprowadził do domu. Zamknął drzwi, siedzieliśmy w jego pokoju. Ja zapłakana, on zdenerwowany. Pobiegłam do łazienki i zamknęłam się w niej. Krzyczałam żeby mnie zabił, chciałam się pociąć. Nigdy nie poczułam się jak tamtego wieczora, jak szmata, jak zabawka. Zadzwonił po siostrę, dobijali się do łazienki. On nawet nie wiedział co ma robić, nie porozmawiał ze mną. Załamałam się, płakałam jak opętana. Teraz się do mnie nie odzywa, oszalałam z miłości do niego. Nie wiem co mam robić, jestem w desperacji. Co byście zrobiły na moim miejscu? |
2009-08-18, 20:16 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 16
|
zawiodłam się
Zawiodłam się. Mówił, że czuje do mnie dużo, że co zrobiłam, że się we mnie zakochał. Namiętnie całowaliśmy się przez większośc nocy po czym stał sie zimny. Mówił, że przez całą sobotę myślał nad tym i może zaoferowac mi tylko przyjaźń. Ja byłam trochę zdystansowana, ale fakt faktem dałam się ponieść chwili. Oznajmił mi, że ma strasza od siebie kobietę, straszą o 10 lat
Załamałam się, uciekłam od niego na ulicy. Biegł za mną, złapał mnie po czym zaprowadził do domu. Zamknął drzwi, siedzieliśmy w jego pokoju. Ja zapłakana, on zdenerwowany. Pobiegłam do łazienki i zamknęłam się w niej. Krzyczałam żeby mnie zabił, chciałam się pociąć. Nigdy nie poczułam się jak tamtego wieczora, jak szmata, jak zabawka. Zadzwonił po siostrę, dobijali się do łazienki. On nawet nie wiedział co ma robić, nie porozmawiał ze mną. Załamałam się, płakałam jak opętana. Teraz się do mnie nie odzywa, oszalałam z miłości do niego. Nie wiem co mam robić, jestem w desperacji. Co byście zrobiły na moim miejscu? |
2009-08-18, 20:36 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 174
|
Dot.: zawiodłam się
Kopnęłabym w tyłek. Nie rób krzywdy sobie przez jakiegoś kretyna. Kojarzę Cię z innego Twojego wątku - tam też pisałaś o problemach ze sobą; koniecznie zgłoś się do psychologa, bo potrzebujesz pomocy.
__________________
Czy takim mnie chcesz, jakim ja jestem sam, czy chcesz mnie takim jakim Ty byś chciał? |
2009-08-18, 20:39 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: zawiodłam się
Cytat:
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
2009-08-18, 20:39 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: zawiodłam się
Cytat:
Może powinnaś iść do psychologa? daj mu spokój i znajdź sobie kogoś bardziej wartościowego. |
|
2009-08-18, 20:43 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 142
|
Dot.: zawiodłam się
Przeczekaj. Czas to najlepszy lekarz.
Wielu z nas było w takiej sytuacji i jedynie powyższa rada jest najbardziej skuteczna. Zajmij się sobą, zaproś przyjaciółkę na pogaduchy, wyrwij się z domu na spacer. Nie wracaj do niego, bo to etap skończony. Z czasem dojdziesz do siebie, a po jeszcze dłuższym okresie będziesz się śmiała z tego, że dobrze zrobił i tylko byś się z kretynem męczyła Po tym jak odeszła ode mnie ostatnia partnerka byłem zdruzgotany przez kilkanaście dni. Im dalej od momentu zerwania tym było lepiej. A obecnie jestem przeszczęśliwy, bo dzięki temu zdarzeniu poznałem moją żonę i pozbyłem się z życia nieżyciowego trutnia Także nigdy nie wiesz, co będzie dalej i jak na tym wyjdziesz
__________________
|
2009-08-18, 20:45 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 35
|
Dot.: zawiodłam się
uwierz mi, ze to uczucie przejdzie. dwa lata temu bylam w podobnej sytuacji. bardzo mi zalezalo na chlopaku, ale nie myslalam oczywiscie o zrobieniu sobie krzywdy. zastanawialam sie czemu jednak zrezygnowal ze zwiazku ze mna... teraz juz wiem! a to dlatego, zebym ja mogla byc szczesliwa i jestem. od ponad roku jestem w bardzo udanym zwiazku, a z tamtym... nawet sie koleguje ale oczywiscie sa to stosunki zdystansowane. po prostu kolega mojego brata wiec czesto mam okazje sie z nim spotkac, ale kocham mojego TZ i tylko jego! jesli jednak nie dajesz sobie rady to zglos sie do psychologa.
|
2009-08-18, 20:46 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: zawiodłam się
Ty sie zawiodlas ? Wolne zarty jakies.
Ja bym na jego miejscu nie odzywal sie do Ciebie po czyms takim, wzglednie polecil jakiegos specjaliste.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2009-08-18, 20:48 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
|
Dot.: zawiodłam się
Musisz być silniejsza.
Słodkie słówka, namiętne pocałunki jeszcze o niczym nie świadczą. Do miłości go nie zmusisz...
__________________
` Per Aspera Ad Astra ` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego ! (spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję) <- w F-35 |
2009-08-18, 20:52 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 78
|
Dot.: zawiodłam się
co bym zrobiła? Na Twoim miejscu - chyba wylazła przez to łazienkowe okno i uciekła gdzie pieprz rośnie! To co zrobiłaś pokazuje, że nie masz ani trochę szacunku do siebie. Wystarczyło zostawić kolesia i odejść, a nie zgrywać sceny niczym z latynoskiej telenoweli.
|
2009-08-18, 20:57 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: zawiodłam się
Latynoskiej telenoweli ? Powiedziałabym raczej, ze to sceny jak z filmu dokumentalnego o ludziach z problemami natury psychicznej.....
|
2009-08-18, 20:57 | #12 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: zawiodłam się
Niewiele Ci trzeba do wielkiej miłości...
Facet zachował się chamsko uwodząc Ciebie, równocześnie będąc w związku, ale to co Ty zrobiłaś to poniżej wszelkiego poziomu... Zero szacunku do siebie, ta cała szopka i cięcie się... co to miało być w ogóle? Litością chciałaś go wziąć? Ja się nie dziwię, że teraz się koleś nie odzywa, ja bym się bała tak niezrównoważonej emocjonalnie osoby Myślę, że przydałaby się wizyta u specjalisty.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2009-08-18, 21:22 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: zawiodłam się
Po co 2 razy zakładasz taki sam wątek na tym samym forum?
__________________
Życie jest takie, jakie widzisz je we własnej głowie. |
2009-08-18, 21:45 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: zawiodłam się
|
2009-08-18, 21:50 | #15 |
Zadomowienie
|
Dot.: zawiodłam się
Polecam specjalistę i to dobrego. Zachowałaś się skrajnie infantylnie, ja sama zwiałabym od ciebie, gdzie pieprz rośnie i raki zimują.
|
2009-08-18, 21:51 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: zawiodłam się
Cytat:
Odnosnie tego faceta dalabym sobie zupelny spokoj.
__________________
Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj. Arthur Schopenhauer |
|
2009-08-18, 21:53 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: zawiodłam się
Cytat:
__________________
...najlepsze, co mężczyzna może uczynić dla swoich dzieci, to kochać ich matkę... Z. |
|
2009-08-18, 22:11 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 78
|
Dot.: zawiodłam się
|
2009-08-18, 22:14 | #19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: zawiodłam się
Cytat:
co to za histeryczne ekscesy...tak oszalalas ze koles bedzie kanalami chodzil by Cie nie spotkac przypadkiem
__________________
Edytowane przez aniko 23 Czas edycji: 2009-08-18 o 22:20 |
|
2009-08-18, 22:16 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: zawiodłam się
Hm,przede wszystkim niezła mieliście akcje Ok,rozumiem że byłaś w takim szoku/amoku i wpadłaś w szał,no ale spokojnie,to nie koniec świata bez faceta/milości da sie żyć uwierz.Co masz zrobić,dać sobie spokój z tym facetem.
|
2009-08-18, 22:44 | #21 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: zawiodłam się
Cytat:
W każdym razie Twoja reakcja była bardzo mocno przesadzona. Też zgadzam się z postem Eper, wydaje mi się że potrzebujesz innej pomocy niż forum jeśli tak reagujesz... Jakieś problemy techniczne, wątki się trochę podublowały, nie tylko ten był podwójnie. Ale już posprzątałam |
|
2009-08-19, 07:30 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: zawiodłam się
Cytat:
|
|
2009-08-19, 08:49 | #23 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 26
|
Dot.: zawiodłam się
Cytat:
|
|
2009-08-19, 09:04 | #24 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: zawiodłam się
|
2009-08-19, 09:06 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
|
Dot.: zawiodłam się
dla mnie to ty jakaś psychiczna jesteś .. nie jedną z nas facet zranił .. nie chce cię to olej faceta .. po tym jak się zachowałaś nie dziwię się że się nie odzywa .. co ty chciałaś go zaszantażować uczuciami żeby z litości był z tobą .. dziewczyno jest tyle facetów na świecie a ty się zachowujesz jakbyś miała bez niego nie przeżyć
|
2009-08-19, 09:21 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 26
|
Dot.: zawiodłam się
A co obraziłam kogoś?Może powinnam była napisać: Jak kubus Puchatek rozumku nic,a nic
__________________
Samotna wśród ludzi którzy myślą:"Ona nigdy nie jest sama" |
2009-08-19, 18:49 | #27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: zawiodłam się
Cytat:
Przesadzilas. Probowalas go szantazowac zeby byl z Toba. Zapomnij o nim i znajdz dobrego psychologa/psychiatre. |
|
2009-08-19, 19:01 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 43
|
Dot.: zawiodłam się
wiem co czujesz własnie przezywam to samo co Ty ;/ wielka pustke
|
2009-08-19, 19:27 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
|
Dot.: zawiodłam się
kurcze ale obciach...unikalabym tego goscia jak ognia
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci? zostan tutaj zostan ze mną, pomóż mi. |
2009-08-19, 19:38 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: zawiodłam się
żaden facet nie jest wart tego, żeby się kaleczyć czy zabijać. Dałabym sobie z nim spokój
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:33.