W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3 - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-14, 11:13   #571
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

wiem
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-14, 11:17   #572
vesna84
Zakorzenienie
 
Avatar vesna84
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 734
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

nie rycz wicza...

intruś dwa dni po tym jak bylismy na Giewoncie tego turystę zabił piorun...to takie straszne
vesna84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-14, 11:18   #573
intransitive
Wtajemniczenie
 
Avatar intransitive
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 769
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

wiem,vesna,wiem... nie znasz dnia ani godziny

witch - to raz ,dwa,marsz do telefonu. nie odkładaj tego w nieskończoność aż będzie za późno! inaczej oficjalnie się na Ciebie obrazimy! Nie żartuję. Trzeba dbać o swoje zdrowie.
__________________
intransitive jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-14, 21:06   #574
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

zaczynam miec natrety znow- raczej obsesje

witcha dzwon...
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-14, 21:07   #575
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

na razie popatrzylam po tych stronkach z ulotki, przygotowalam sie merytorycznie - zrobilam sobie liste objawow w podpunktach, wyraznie pozaznaczane, jakby GP chcial rozwiniecia jakiegos problemu, to bedzie latwiej mi sie odniesc, wyjasnic okolicznosci kazdego z objawow.
jeszcze jutro rano musze posprawdzac slownictwo, nazwy badan na tarczyce itd i bede mogla dzwonic.

po niedzielnej wizycie u GP z dzieciakami wiem wreszcie jak sie przygotowac do wizyty, zeby nie zostac zbyta. nie wiem, czy to dobrze czy zle, ale wychodzi na to, ze zeby tu isc do lekarza i nie zostac zbyta w stylu "przejdzie, zniknie, taka natura" albo "paracetamol" to trzeba sie samemu wywiedziec, samemu proponowac diagnozy, rozwiazania.

dowiedzialam sie tez, ze na terapie zazwyczaj sie czeka, a leki przepisuje sie od reki. takze najprawdopodobniej na dzien dobry dostane jakies leki. macie jakies typy, co najlepiej wyprobowac na poczatek? cos w miare lagodnego, nie utrudniajacego zycia codziennego (zeby nie lazic jak snieta, bo ja i tak laze jak snieta, a przy dzieciach musze byc przytomna przeciez) no i jak najmniej uzalezniajacego?
pytam, zebym wiedziala co wybrac jak mi GP bedzie proponowal. bo moze byc tak, ze jak jutro zadzwonie, to juz jutro bede miala wizyte. nie wiem jeszcze jak bedzie.
aha no i na stronie mojej przychodni jest napisane, ze oferuja uslugi psychologiczne i psychiatryczne, w pozostalych przychodniach w okolicy nie bylo takich informacji, wiec to chyba dobry znak?
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-14, 21:21   #576
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

najsilniejsze to sa te leki fluoksetyna czy jakos tak

ja bym ci proponowala Citalec- czyli citolapranum
mnie nie uzalrznil i latwo z niego zeszlam

a wlasnei chwaillam sie ze go nie biore?

ale dla mnie to jakies chore by wogole learzowi mowic co sie u siebie podjerzewa i co by sie chcialo dostac
chore- chodzi mi o system w anglii jaki jest nie ze ty chora witcha
tym specjalisci sie powinni zajmowac
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-14, 21:38   #577
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

wiadomo, ze nie jest to dobre, bo ludzie ktorzy sie nie interesuja sprawami medycznymi, nie czuja "pociagu" do przeszukiwania neta, albo nie maja do niego dostepu sa w tym momencie skazani na porazke i zbycie.

tak bylo wlasnie w niedziele. poszlam, lekarz przemily, usmiechniety, z podejsciem do dzieci. tak, owszem. i w sumie jako jedyny stwierdzil, ze to nie grzybica (mnie tez na to nie wygladalo, ale z drugiej strony jak mi 2 osoby z jakims tam doswiadczeniem medycznopodobnym powiedzialy, ze grzybica to zwatpilam). potem zapytal swojego magicznego programu diagnozujacego i jako jedna z opcji wyswietlilo mu ten jezyk geograficzny i nawet to wlasnie wybral i zaczal czytac. no i wtedy ja wkroczylam i stwierdzilam, ze o tym myslalam, bo zdjecia w necie ogladalam. wtedy on wlaczyl googla, wrzucil haslo i razem zdjecia ogladalismy.
jednakze nawet nie zajaknal sie na temat tego, co jest przyczyna jezyka geografiznego, a ja sama z siebie nie pamietalam, w koncu wiele rzeczy czytam, nie wszystko zapamietuje. w polskiej wikipedii pisza, ze to moze byc spowodowane niewydolnoscia gruczolow wewnetrznych, jednak zadnych badan nie zlecil.

i jak karlusia pisala, ze powinien zrobic wymaz z jezyka, to samo wyczytalam na stronie NHS (NFZ), ze sie robi, ale tylko w niektorych przypadkach. zapytalam lekarza, czy zrobi - powiedzial, ze sie tego nie wykonuje, ale poparl to jeszcze tym, ze gdyby to byla naprawde grzybica, to napewno zajelaby tez gardlo i wnetrze buzi i nie siedziala grzecznie na samym jezyku. uwierzylam, bo to w koncu lekarz.

nie mam pretensji, ze lekarz odwoluje sie do programu komputerowego, zeby pomoc sobie w diagnozie. to jest dobre. to taka elektroniczna wersja ksiazki, nasi polscy lekarze tez czasem musza sie odwolac do ksiazki, cos doczytac, upewnic sie.

podobalo mi sie, ze widzialam ekran komputera, widzialam czego szuka, moglam cos zasugerowac, razem ogladalismy zdjecia w necie. po prostu byl dialog.

ale znow, gdybym nie zapytala, co w sytuacji jesli natce to cos nie zniknie, czy w przyszlosci nie bedzie miala klopotow zdrowotnych, ze teraz jest dzieckiem i latwiej cos wyleczyc niz pozniej, kiedy to sie moze rozszerzyc itd. dopiero wtedy wypisal mi recepte na nystatyne (czyli jednak grzybica?), wykupilam, ale mam odczekac miesiac i zobaczyc czy zniknie.

najsmieszniejsze jest to, ze wypisal recepte dla kuby na ten preparat na kurzajki, poszlam dzis do apteki odebrac. okazalo sie ze nie maja, w hurtowni nie ma i nie wiadomo kiedy i czy bedzie. moge polazic po aptekach i popytac, moze gdzies jeszcze maja. albo wrocic do lekarza i poprosic o cos innego... fajnie.

no ale wracajac do tematu, to nigdy sie tak dobrze u lekarza nie czulam. moje zdanie wreszcie bylo wazne. to byl prawdziwy dialog i uwazam, ze tak powinno byc. no ale ja jestem dociekliwa, lubie wiedziec i pytac. a nie kazdy lekarz lubi takich pacjentow.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

no ale boje sie.
boje sie, ze jednak zostane zbyta, bo w mojej przychodni lekarze sa inni. spiesza sie.
boje sie, bo pojscie, powiedzenie itd, to przyznanie sie do slabosci. co innego przyznac sie wam tutaj, czy tezetowi, a co innego przyznac sie lekarzowi, zupelnie obcej osobie.
no i strach, bo gdzies tam juz sie zapedzilam, ze skoro mam za soba probu samobojcze, mam klopoty z agresja, to moga mi chciec dzieci zabrac... to chyba najwiekszy strach, choc pewnie bezzasadny, ale zawsze....
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-14, 22:35   #578
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Wiczus- ja Ci wiele nie napisze, nie doradze lekow, bo ich po prostu nie znam....
Ale pojscie do lekarza, powiedzenie co Cie boli, co Cie dusi i gnebi to nie jest przyznanie sie do slabosci. W tym bedzie tkwila cala Twoja ODWAGA!!! I tak mysl!
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-14, 22:39   #579
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

postaram sie karlus, choc uwierz mi, nie jest to proste. jak patrze na telefon to mnie paralizuje strach. ale w koncu podniose ta cholerna sluchawke.
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-14, 22:50   #580
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Przepraszam że tak nagle piszę nie w związku z tematem, ale cholernie boję się jutra, że mi każe pisać egzamin prawie nic nie umiem, bo muszę się uczyć na tą drugą poprawkę, a tu mi nikt nie powiedział wprost że będę musiała pisać, ale jeśli jednak??? mam dosyć tego wiecznego stresu na uczelni i schodów
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-14, 22:52   #581
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
Przepraszam że tak nagle piszę nie w związku z tematem, ale cholernie boję się jutra, że mi każe pisać egzamin prawie nic nie umiem, bo muszę się uczyć na tą drugą poprawkę, a tu mi nikt nie powiedział wprost że będę musiała pisać, ale jeśli jednak??? mam dosyć tego wiecznego stresu na uczelni i schodów
ehhh to jest wlasnie najgorsze w tym wszystkim, ta niepewnosc, to zawieszenie....
trzymam kciukasy!
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-14, 23:03   #582
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Ja tez trzymam mocno kciuki Kawa! Bo juz o tych chorych zasadach i uczelniach nie ma co pisac nawet.....
Mam nadzieje, ze nic nie bedziesz musiala pisac!

Wiczus- wierze w Ciebie i wiem, ze podniesiesz ta sluchawke i zadzwonisz! Musisz byc zdrowa i czuc sie dobrze dla siebie i swoich dzieci przede wszystkim!
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-14, 23:05   #583
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

dzięki zobaczymy jutro, ja też mam nadzieję bo znowu mi się autoagresja włączy.
Jutro Was nadrobię, idę coś czytać, do jutra
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-14, 23:38   #584
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Kawa powodzenia!
Witcha dzialaj ,zrob to dla siebie i dzieci
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 00:43   #585
black-bubu
Zakorzenienie
 
Avatar black-bubu
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

jak ci każe pisać egzamin to z nami będą mieli te debile do czynenia
__________________
Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I Jajko Na Twardo!
Pratchett

black-bubu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 06:41   #586
vesna84
Zakorzenienie
 
Avatar vesna84
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 734
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Kawcia, obyś nie musiała pisac tego egzaminu...

dzień dobry dziewczynki...

Patrick Swayze nie żyje

Edytowane przez vesna84
Czas edycji: 2009-09-15 o 07:43
vesna84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 08:05   #587
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

biedny patrick... ale juz strasznie cierpial, wiec teraz wreszcie odpocznie.

[*]
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 10:20   #588
vesna84
Zakorzenienie
 
Avatar vesna84
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 734
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

to prawda...miał raka trzustki...to jak wyrok.
jak oglądałam jego ostatnie zdjęcia...szkielet normalnie

był taki boski w Dirty Dancing
vesna84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 10:26   #589
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

i w wykidajle tez byl fajny

niedawno ogladalam z nim wywiad. opowiadal, ze sie nie podda, ze specjalnie zaczal krecic ten serial, zeby mogl dzialac, bo dzialanie mu zycie przedluza, czy jakos tak....
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-15, 11:54   #590
gonka23
Zakorzenienie
 
Avatar gonka23
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: deszczowa Walia:)
Wiadomości: 5 177
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Dzien dobry. A ja mam dzis wolne wiec sie bycze. Tzn. zaraz wyruszam na zakupy jakies male, zeby humor poprawic, ale nie nastawiam sie, ze cos kupie, bo w tym moim miasteczku to 5 sklepow na krzyz.

Wiczol napisz koniecznie jak juz pojdziesz, co Ci powiedzieli itd. Ja jak tylko skoncze kuracje na tradzik to tez chce znowu brac antydepresanty. Leza w szufladzie, ale nie chce mieszac tylu tabletek.

Kawka nigdy o czyms takim nie slyszalam, bo jak mozna zgubic prace i kazac pisac jeszcze raz. Niedorzeczne to dla mnie! Trzymam kciuki zeby jednak tak sie nie stalo.

Karlusek suknia piekna!! Ja mierzylam ta i sie zakochalam, niestety byla minimalnie za ciasna, wiec obecnie jestem na delikatnej diecie (hihihihi), zeby pare kilo i centymetrow zrzucic.
__________________
Pani żonka
gonka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 12:30   #591
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Ostatnia wiadomosc, jaka czytalam o Patricku to to, ze wychodzi ze szpitala do domu, bo jesli ma umierac to w domu..... Biedny, ale juz sie przynajmniej nie meczy. Tancuje sobie w niebie- piekny, mlody i zdrowy. Tak to jest z tymi chorobami, czasami sie z nimi nie wygra....

Gonia- ta Twoja kiecka urocza , ma w sobie to " cos ". Ale juz nie chudnij, nie widac zebys miala co zrzucac, poza tym taka wysoka jestes !
A jak Twoja kuracja antytradzikowa???? Sa efekty??? I w ogole jak to przechodzisz , tzn. skutki uboczne ??
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 12:40   #592
gonka23
Zakorzenienie
 
Avatar gonka23
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: deszczowa Walia:)
Wiadomości: 5 177
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez Karla1983 Pokaż wiadomość
Ostatnia wiadomosc, jaka czytalam o Patricku to to, ze wychodzi ze szpitala do domu, bo jesli ma umierac to w domu..... Biedny, ale juz sie przynajmniej nie meczy. Tancuje sobie w niebie- piekny, mlody i zdrowy. Tak to jest z tymi chorobami, czasami sie z nimi nie wygra....

Gonia- ta Twoja kiecka urocza , ma w sobie to " cos ". Ale juz nie chudnij, nie widac zebys miala co zrzucac, poza tym taka wysoka jestes !
A jak Twoja kuracja antytradzikowa???? Sa efekty??? I w ogole jak to przechodzisz , tzn. skutki uboczne ??

Wiec chyba dziala i powoli pryszcze znikaja. Ale wiesz Karlusek ja to oczekiwalam cudu , ze wezme tydzien i wszystko zniknie i sie wygladzi. Niestety, do tej pory bylo gorzej niz zawsze, bo wszystko ze mnie wychodzilo, ale widze poprawe w koncu!! Jednak nie sadze zebym miala skonczyc kuracje po 4 miesiacach (tak jak poczatkowo mi zlecono), bo w czwartek mija 3 miesiac i daleko mi do idealu.
Skutki uboczne ciagle te same - bole miesni, stawow, najgorzej jest jak duzo chodze, bo wtedy cierpna mi nogi. Ostatnio zauwazylam tez, ze strasznie popekaly mi naczynka na nogach, ale nie mam pojecia czy to od tego. No i mysle, ze na psyche to to nie pomaga , bo becze mam wrazenie wiecej niz zwykle. No i suche usta, ktore trza smarowac co 5 minut i dlonie jak po odmrozeniu. Generalnie nie jest fajnie, ale wytrzymam.

Karlusku a jak fasolka? . Bedziesz chciala wiedziec jakiej plci jest? Czy chcecie niespodzianke?
__________________
Pani żonka
gonka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 13:23   #593
intransitive
Wtajemniczenie
 
Avatar intransitive
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 769
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Też szkoda mi Patricka... Ale bardzo cierpiał... Czasem tak jest lepiej...

Śmierć jest dobra. Wobec wszystkiego zła, które się dzieje na świecie, śmierć jest człowiekowi najlepszym przyjacielem /.../.
Śmierć jest długim snem i chłodną nocą po upalnym dniu. Życie jest gorącym pyłem, a śmierć chłodną wodą /.../.
W chwili śmierci ucisza się twoje serce i przestaje się skarżyć

Tak mi się przypomniało...

Gonka - jeśli chodzi o naczynka, to może być od tabletek antykoncepcyjnych (jeśli bierzesz). Nadmiar estrogenów powoduje takie problemy, mnie też kilka przybyło od kiedy biorę tabsy, ale generalnie jest ok, już się nie pojawiają. Żeby temu zapobiec - zimny prysznic na nogi
__________________
intransitive jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 13:48   #594
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Intra- piekne to, co napisalas o smierci..... Musze to sobie przepisac. Naprawde piekne...

Gonia- te efekty uboczne sa straszne! No ale wierze, ze wiele mozna wycierpiec, zeby miec piekna i nieskazitelna cere. Zeby co rano nie musiec nakladac tapety, zeby to czy tamto przykryc... Ale jak widzisz juz efekty to chyba powinno byc juz tylko lepiej! Na swoim slubie bedziesz wygladac jak gwiazda

A jesli chodzi o plec dziecka to w sumie nie wiem.... Jest nam obojetne czy to bedzie chlopiec czy dziewczynka. Mozna by poczekac z niespodzianka do porodu, ale w sumie dowiedziec sie przy badaniu to tez niespodzianka Ale poki co czuje sie calkiem niezle, zaczynam sie zastanawiac nad imieniem macie jakies typy?
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 14:45   #595
intransitive
Wtajemniczenie
 
Avatar intransitive
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 769
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

mnie się podoba Zuzanna no i Liliana
jeśli chodzi o to co napisałam, to nie ja jestem autorką oczywiście, zeby nie było ale też bardzo mi się podoba ten fragment.
lecę kobiety do zobaczenia wieczorem
__________________
intransitive jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 14:50   #596
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Michal chce Zuzie. Mnie sie to imie tez podoba , ale nie az tak bardzo. Lilianka fajnie
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 15:09   #597
black-bubu
Zakorzenienie
 
Avatar black-bubu
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

o mi tez się zuzia podoba, Lila też ładnie, jeszcze Laura mi się podoba. A dla chłopaka niesamowicie podoba mi się Max
__________________
Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I Jajko Na Twardo!
Pratchett

black-bubu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 15:16   #598
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

oj dziewczyny wróciłam
ogólnie to psychę zbierałam z podłogi, stres miałam niesamowity, bo okazało się że jeszcze 2 dziewczyny miały taką sytuację, czekałam na faceta pod katedrą, w końcu się do niego dopchałam bo masa ludzi była i mieli szukać zaginionych prac. W międzyczasie facet se polazł na obrony więc nie wiedziałam czy mam się uczyć czy co mam robić. Jak przylazł to zaraz poszedł na egzamin, to już w ogóle była masakra bo egzamin się zaczął a ja nadal swojej pracy nie miałam. W końcu jedna laska która też miała taką sytuację wylazła z 3, a nawet swojej pracy nie znalazła, potem druga... tylko ja zostałam, myślałam że zejdę. No ale nareszcie znalazł i moją, okazało się ze zdałam (na szczęście, bo nie wiem co by było jakby się okazało że nie, a już po egzaminie było). Jeszcze mnie ochrzanili że kierunku nie napisałam tak jakby nie można było spojrzeć na te 3 puste okienka w dwóch protokołach i dopasować imię i nazwisko także organizacja na -1, mam nadzieję że już nie będę musiała faceta oglądać.
A teraz jestem w lesie z handlowym, które mam w poniedziałek, przez ten cholerny cyrk
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 15:51   #599
gonka23
Zakorzenienie
 
Avatar gonka23
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: deszczowa Walia:)
Wiadomości: 5 177
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
oj dziewczyny wróciłam
ogólnie to psychę zbierałam z podłogi, stres miałam niesamowity, bo okazało się że jeszcze 2 dziewczyny miały taką sytuację, czekałam na faceta pod katedrą, w końcu się do niego dopchałam bo masa ludzi była i mieli szukać zaginionych prac. W międzyczasie facet se polazł na obrony więc nie wiedziałam czy mam się uczyć czy co mam robić. Jak przylazł to zaraz poszedł na egzamin, to już w ogóle była masakra bo egzamin się zaczął a ja nadal swojej pracy nie miałam. W końcu jedna laska która też miała taką sytuację wylazła z 3, a nawet swojej pracy nie znalazła, potem druga... tylko ja zostałam, myślałam że zejdę. No ale nareszcie znalazł i moją, okazało się ze zdałam (na szczęście, bo nie wiem co by było jakby się okazało że nie, a już po egzaminie było). Jeszcze mnie ochrzanili że kierunku nie napisałam tak jakby nie można było spojrzeć na te 3 puste okienka w dwóch protokołach i dopasować imię i nazwisko także organizacja na -1, mam nadzieję że już nie będę musiała faceta oglądać.
A teraz jestem w lesie z handlowym, które mam w poniedziałek, przez ten cholerny cyrk

Matko Kawcia co za przezycia. Ile stresu przez niedopatrzenie i niezorganizowanie! Ale juz po i to najwazniejsze!!

Karlusek - mi sie strasznie podoba imie Lena dla dziewczynki i Mikolaj dla chlopaka. To moje typy jesli kiedys bede miala to szczescie to TY .

Te naczynka to chyba tak jak mowisz Intra,ze od tablet anty, bo nie bralam juz przez 2 lata, teraz zaczelam i nagle tak sie porobilo. Zimny prysznic dzisiaj bedzie!
__________________
Pani żonka
gonka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-15, 15:53   #600
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3

Kawcia- moje gratulacje!!!! Jeden stres mniej... Ale jak czytalam o tym szukaniu prac to normalnie kpina...

Gonius- oczywiscie, ze bedziesz miala to szczescie. Nie znasz dnia ani godziny Synka Mikolaja ma moja bliska przyjaciolka
Ja kiedys chcialam Maksa, ale odkad widzialam takie serio nie ladne dziecko o tym imieniu, i imie mi jakos zbrzydlo....
__________________
MY LIFE = MY LOVE

Edytowane przez Karla1983
Czas edycji: 2009-09-15 o 15:56
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:20.