Co robię źle? Prosze o pomoc

[Maja1236]

Hej. Bardzo proszę Was o pomoc, wskazówkę, cokolwiek bo nie wiem co robię źle. Obecnie 3 tydzień jestem na diecie 1000-1200 kcal. W zależności jak sie uda (no i może tu jest problem??)
Mam prawie 20 lat, 158 cm i ważę 59 kg.
W 3 tyg schudłam około 1 kilograma. Chyba coś trochę mało...?

Mój przykładowy jadłospis:
1. Bułeczka poełnoziarnista (lub 2 kromi chleba ciemnego), 2 plasterki szynki, warzywo
2. Przeważnie jakiś owoc
3. Pierś z kurczaka smażona na łyżce oliwy z oliwek do tego warzywa lub jakaś syrówka, ew. tortilla pszenna
4. Przeważnie jakaś zupa, zalezy co mama ugotuje, ale nie wiecej niż pół miseczki.
5. Czasami jakaś mała przekąska (owoc, warzywo, ciastko) a czasem juz nic.

No to tak mniej więcej wygląda, do tego 2x w tygodniu siłownia tj, trening siłowy + aeroby.

Owszem no czasem zdarzy mi sie zjeść coś słodkiego ale nie nagminnie.

W czym tu tkwi bład ze nie mogę schudnąć? Za mało ćwiczeń? Inaczej skomponować posiłki? Ja naprawdę już nie wiem...

Z góry dziękuję za wszelką pomoc

[sss7]

Napisane przez Maja1236

1. Bułeczka poełnoziarnista (lub 2 kromi chleba ciemnego), 2 plasterki szynki, warzywo - moze zjedz talerz owsianki z orzechami i płowa banana lub innym owocem. Jesli nie lubisz to niech zostanie jak jest buła pełnoziarnista z wedliną, plaster sera i duzo warzyw i dozuc jakis owoc, jak kanapki na razowcu to 2-3. Sniadanie powinno byc tresciwe. Nie bój sie kalorii z rana.
2. Przeważnie jakiś owoc - tu by sie przydała jakas kanapka jeszcze np z jajkiem, albo spory jogurt/kefir ( oczywiscie naturalny ) i garsc orzechów, ale owoc też zjedz
3. Pierś z kurczaka smażona na łyżce oliwy z oliwek do tego warzywa lub jakaś syrówka, ew. tortilla pszenna - ok, ale możesz dozucic 2 małe ziemniaczki, kasze gryczana, lub jeczmienna, lub roche ryzu brazowego
4. Przeważnie jakaś zupa, zalezy co mama ugotuje, ale nie wiecej niż pół miseczki - Ok, ale ta zupa powinna byc tresciwsza anizeli wodnista, nabierz chcochla sporo warzyw i mięska. I zjedz miseczke, a nie pół
5. Czasami jakaś mała przekąska (owoc, warzywo, ciastko) a czasem juz nic. - nie czasami tylko ZAWSZE, kolacje powinno sie jest okolo 2h przed snem, a jesli jest to czyste białko to nawet 1h przed. Zjedz np. Twaróg z warzywami, ja czesem jescze jem do niego jajko

Moim zdaniem jesz za mało dlatego organizm zaczął funkcjonowac na niskich obrotach.

[venomik]

Maja - która to Twoja dieta w życiu?
btw: jak wygląda Twój trening siłowy? Ćwiczenia + ciężary

[Maja1236]

Taka prawdziwa do druga za każdym razem inne partie mięsni tzn wtorek- klatka piersiowa i triceps, czwartek- plecy i biceps itd. Jeśli ręce to 3 kg, klatka tak ok 5-10 kg, zależy jakie ćwiczenia, to samo plecy, nogi do 35 kg.

[sss7]

Ekspertem od finess to ja nie jestem, ale jak trenujesz to na pewno 1000-1200 to za mało, tymbardziej mtabolizm zwalnia. Jedz 1500 - 1600

[Maja1236]

Dziękuję sss 7 może i faktycznie coś w tym jest...

[Wyrak]

Napisane przez Maja1236

Hej. Bardzo proszę Was o pomoc, wskazówkę, cokolwiek bo nie wiem co robię źle. Obecnie 3 tydzień jestem na diecie 1000-1200 kcal. W zależności jak sie uda (no i może tu jest problem??)
Mam prawie 20 lat, 158 cm i ważę 59 kg.
W 3 tyg schudłam około 1 kilograma. Chyba coś trochę mało...?

Mój przykładowy jadłospis:
1. Bułeczka poełnoziarnista (lub 2 kromi chleba ciemnego), 2 plasterki szynki, warzywo
2. Przeważnie jakiś owoc
3. Pierś z kurczaka smażona na łyżce oliwy z oliwek do tego warzywa lub jakaś syrówka, ew. tortilla pszenna
4. Przeważnie jakaś zupa, zalezy co mama ugotuje, ale nie wiecej niż pół miseczki.
5. Czasami jakaś mała przekąska (owoc, warzywo, ciastko) a czasem juz nic.

No to tak mniej więcej wygląda, do tego 2x w tygodniu siłownia tj, trening siłowy + aeroby.

Owszem no czasem zdarzy mi sie zjeść coś słodkiego ale nie nagminnie.

W czym tu tkwi bład ze nie mogę schudnąć? Za mało ćwiczeń? Inaczej skomponować posiłki? Ja naprawdę już nie wiem...

Z góry dziękuję za wszelką pomoc

Napisane przez Maja1236

Taka prawdziwa do druga za każdym razem inne partie mięsni tzn wtorek- klatka piersiowa i triceps, czwartek- plecy i biceps itd. Jeśli ręce to 3 kg, klatka tak ok 5-10 kg, zależy jakie ćwiczenia, to samo plecy, nogi do 35 kg.

Za malo jesz, masakrujesz sobie metabolizm.

Tyle jedzac to Ty nawet nie powinnas cwiczyc

[Maja1236]

No dobra czyli ten 1000 kcal sobie darowac?

[aveline]

Daruj sobie ! I to szybko...! Ja zanim trafiłam na wizaz stosowałam tę dietę i wyniszczyłam sobie organizm :/ Później zwiększyłam kalorycznośc do 1500-1600 i nadal chudłam, a nie stosowałam nawet zasad redukcyjnych. (tyle, że mam 15 lat i chudnę nawet jak jem małe ilości słodyczy) Co za mało, to tak samo jak co za dużo, nie zdrowo. Powodzenia życzę !

[Maja1236]

Dziękuje aveline eh... jakoś nie potrafię znaleźć złotego środka. Albo przeginam w jedną albo w drugą jakiś czas temu jadłam normalnie i chodziłam na siłownie- efektów nie było. Teraz jem mniej, cwicze a efektów nadal nie ma... wrrr

[morelle]

Napisane przez Maja1236

Dziękuje aveline eh... jakoś nie potrafię znaleźć złotego środka. Albo przeginam w jedną albo w drugą jakiś czas temu jadłam normalnie i chodziłam na siłownie- efektów nie było. Teraz jem mniej, cwicze a efektów nadal nie ma... wrrr

A może to jest tak, że regularnie ćwicząc na siłowni zwiększasz mase swoich mięśni. A mięśnie ważą swoje, chyba więcej niż tłuszcz). Czytałam gdzieś, że w takim przypadku można nawet wazyć więcej niż przed rozpoczęciem ćwiczeń, a wyglądać szczupło. Nie jestem oczywiście żadnym ekspertem, potraktuj więc moją wypowiedź dość luźno.

[Wyrak]

Napisane przez morelle

A może to jest tak, że regularnie ćwicząc na siłowni zwiększasz mase swoich mięśni. A mięśnie ważą swoje, chyba więcej niż tłuszcz). Czytałam gdzieś, że w takim przypadku można nawet wazyć więcej niż przed rozpoczęciem ćwiczeń, a wyglądać szczupło. Nie jestem oczywiście żadnym ekspertem, potraktuj więc moją wypowiedź dość luźno.

Do wzrostu masy miesni jest potrzebny dodatni bilans kaloryczny.

Maja1236 - a kiedy bylo to przegiecie w druga strone?
Poczytaj watki podwieszone.

[Maja1236]

Czytałam juz chyba wszystko... na moj organizm to chyba nic nie działa. Będąc w gimnazjum schudłam prawie 10 kg ale nie wiem jakim cudem, po prostu tylko sobie troszkę ćwiczyłam wieczorami i piłam czerwoną herbatę. Potem powoli przytyłam do swojej obecnej wagi i teraz już za nic nie może ruszyć z miejsca... ale to wszystko działo sie na przestrzeni prawie 6 lat wieć nie wiem czy to mogło mieć jakiś wpływ...

[Maja1236]

Dobra widzę ze nikt nie chce mi nic napisac moze inaczej. Kiedys kolezanka rozpisała taką diete. Podam przykładowo jeden dzień a osoby którę sie na tym znają powiedzą mi czy tak moze być i czy wustarczająco duzo

1. 50 gr owsianki, serek wiejski, brzoskwinia
2. 2 wafle ryzowe, 2 plastry polędwicy, pomidor
3.filet z kurczaka, warzywa gotowane, 4 wafle ryzowe
4. jogurt naturalny, jabłko
5. tuńczyk, swiezy ogorek

I pytanko czym mogę zastąpic owsianke? Niestety nie jestem w stanie jej zjeść i czym ew. zastąpic wafle ryzowe? Je co prawda akurat lubie ale to tak w woli urozmaicenia Moze ktos mi odpowie??

[Maja1236]

Odpowie mi ktos??? Bo nadal stoję w miejscu

[liquefy]

Napisane przez Maja1236

Dobra widzę ze nikt nie chce mi nic napisac moze inaczej. Kiedys kolezanka rozpisała taką diete. Podam przykładowo jeden dzień a osoby którę sie na tym znają powiedzą mi czy tak moze być i czy wustarczająco duzo

1. 50 gr owsianki, serek wiejski, brzoskwinia ok
2. 2 wafle ryzowe, 2 plastry polędwicy, pomidor wafle ryzowe sie nie nadaja, zastap je lepiej razowym chlebkiem albo grahamka
3.filet z kurczaka, warzywa gotowane, 4 wafle ryzowe wafle out, reszta ok
4. jogurt naturalny, jabłko tu zamiast jablka dalabym garsc orzechow i zamienilabym jogurt na serek homo ale ostatecznie jogurt moze byc
5. tuńczyk, swiezy ogorek ok

I pytanko czym mogę zastąpic owsianke? Niestety nie jestem w stanie jej zjeść i czym ew. zastąpic wafle ryzowe? Je co prawda akurat lubie ale to tak w woli urozmaicenia Moze ktos mi odpowie??

owsianke mozesz zastapic razowym pieczywem (w granicach rozsadku oczywiscie), mozesz pozwolic sobie tez na makaron pelnoziarnisty czy brazowy ryz, kasze gryczana

[Maja1236]

a serek homogenizowany to ma byc tez naturalny? Bo ja takiego naturalnego nie spotkałam a ogolnie taki jadłospis może być?

[liquefy]

tak, naturalny, poszukaj w lidlu albo tego typu sklepach, mozesz tez jesc póltlusty twaróg. Jadlospis moze byc, pamietaj o warzywach i o tym, ze an redukcji owoce jemy raczej w pierwszej polowie dnia. i poczytaj sobie watek 'nasze codzienne jadlospisy'

[Maja1236]

Dzięki liquefy ze odpowiedziałaś na moje rozpaczliwe wołanie

[liquefy]

nie ma sprawy. ekspertem nie jestem, ale troche juz sie odchudzam, wiec mniej wiecej wiem co i jak (czasem bywa gorzej ze stosowaniem sie do tego, no ale). Zycze powodzenia w walce z tluszczykiem

[Maja1236]

Oj tak... wiem, ze bywa róznie bardzo Ci dziekuję i także życzę Ci sukcesów