![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 32
|
dziewica? kłamca?
eh... mam głupi talent aktorski do wmawiania jakiś głupot mojemu chłopakowi (ale oczywiści później się przyznaję że to tylko żart...) jednak ost było inaczej... ale od początku... Leżeliśmy i coś gadaliśmy o sexie i coś powiedziałam że wyszło że wcześniej go okłamałam i tak naprawdę to on jest moim pierwszym chłopakiem w 'tych sprawach' (a wcześniej wiedział że miałam 1 partnera przed nim...) Ale on zamiast zareagować jakoś złością lub coś że go okłamałam to zaczął mnie całować i cieszyć się jak małe dziecko... I jakoś język mi utkną w gardle i już nawet nie potrafiłam mu powiedzieć że tylko żartowałam
![]() A jakie jest wasze zdanie? Powiedzieć? Naprawdę już nie liczy się co ja będę czuła tylko co waszym zdaniem dla Niego będzie lepsze...
__________________
Niby jest inaczej, chociaż jest tak samo... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: dziewica? kłamca?
:|
Kopnęłabym takiego faceta On cie powinien całować i przytulać i cieszyć się BO JESTEŚ a nie bo nagle się dowiedział że był twoim pierwszym co za tupet |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Cytat:
![]()
__________________
Niby jest inaczej, chociaż jest tak samo... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rzeszow
Wiadomości: 241
|
Dot.: dziewica? kłamca?
.
Edytowane przez Jaryshka20 Czas edycji: 2012-10-24 o 18:25 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Cytat:
No skoro chłopak był z nią, kochał ją itd. cały czas myśląc, że był ktoś przed nim i jakoś wyrzutów nie robił to chyba ją ceni za to jaka jest prawda? Też bym się ucieszyła z takiej wiadomości. Bo to fajnie być dla kogoś pierwszym. Kopnąć i to zdrowo w głowę to się autorka powinna. Z swoim aktorstwem i durnymi kłamstwami nie stworzysz dojrzałego związku. I to nie są żarty. Nie są ani trochę śmieszne. To kłamstwa w dodatku bardzo głupie.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: dziewica? kłamca?
wiem już definitywnie z tym kończę... Ok wybrnę ale w którą stronę? powiedzieć jednak prawdę? Bo może on tak naprawdę nie chce jej znać...
__________________
Niby jest inaczej, chociaż jest tak samo... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 399
|
Dot.: dziewica? kłamca?
to jestes w koncu ta dziewica czy nie bo juz nie zrozumialam
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: dziewica? kłamca?
może źle zatytułowałam... chodziło mi że mój TŻ myśli teraz że byłam nią zanim byłam z nim...
__________________
Niby jest inaczej, chociaż jest tak samo... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Teoretycznie powinnaś w imię szczerości mu wyjaśnić sytuację... I przeprosić go bardzo za ten pseudożart i obiecać, że to się nie powtórzy. I naprawdę tego nie powtarzać, bo to co robisz jest dziecinne, dość wredne i jak widać dodatkowo powoduje problemy.
Ale będąc na Twoim miejscu chyba bym nie powiedziała, jeśli facet nie ma szans się dowiedzieć prawdy (bo jeśli np Twój były to jego znajomy, to może się dowiedzieć jak było). To raczej nie jest kłamstwo, które jakoś zaważy na Waszym życiu, chłopak się cieszy, więc niech się cieszy... Wyciągnij z tego lekcję na przyszłość i więcej nie kłam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 399
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Cytat:
po cholere opowiadasz takie głupoty w ogole?jezu na tym wizazu to mi czasem rece opadają. ty juz lepiej w ogole nie zaczynaj tego tematu. a jak sam sie zacznie dopytywać to wtedy mu powiedz PRAWDĘ dziewczyno. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: dziewica? kłamca?
po co tak kogos podpuszczac i wprowadzac w blad?
nie jest to smieszne w zaden sposob chcialas po prostu sprawdzic jak zareaguje i tyle
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Żal. Masz 10 lat czy co?
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Cytat:
![]() Głupio zrobiłaś wkręcając mu coś takiego, ale skoro już się stało to trudno - niech tak zostanie. Nie jestem za tym aby zawsze za wszelką cenę mówić prawdę - polecam "Dziką kaczkę" Ibsena ![]()
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dalej niż północ..
Wiadomości: 192
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Ile w niektórych jest jadu..
A Panie oburzone moralizatorki nigdy nie zrobiły głupiej, nie przemyslanej rzeczy..? Przeciez nie miala zlych intencji. Nie przesadzajcie. Fakt to był glupi pseudozart.. no ale zdaza sie ze czasem robimy coś zanim pomyslimy. Jezeli miałabym poradzić to albo zjedz ten bigos i się przyznaj, przeproś i na przyszłość oceniaj konsekwencje swoich zartów. Albo tak jak napisała lexie, jezeli masz pewność ze nigdy sie nie dowie to mu nie mów i nigdy wiecej już nie kłam.. zartuj itd. ![]() Komentarz muszynianki, to chyba lekki przesadyzm. Co jeszcze możesz wywnioskować po tym krótkim poście w dodatku nie opisującym nastawienia chłopaka do niej.? .. że ją bije, nie kocha.. zalezy mu tylko na seksie.? ![]()
__________________
Paparazzo chwil ulotnych.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Jeśli nie ma szans, że Twój chłopak się dowie, jak było naprawdę, to nie mów mu o tym. Zranisz go podwójnie: będzie wiedział, że go oszukałaś i że to, co powiedziałaś było kłamstwem.
Cytat:
I radzę Ci skończyć z takimi kłamstwami na przyszłość. Ani to dojrzałe, ani mądre, ani sensowne, a może naprawdę bardzo zranić.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Cytat:
![]() Zgadzam się z Lexie. Jeśli nie ma szans się dowiedziec, to nie mów... Bo mnie by chyba na jego miejscu szlag trafił. I myślę, że to wystarczająca nauczka dla Ciebie na przyszłosc... że z niektórych spraw się nie żartuje.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 244
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Zapamietaj raz na zawsze, zeby z przeszlosci seksualnej lepiej nie
zartowac, bo w przypadku mezczyzn to bardzo, ale to bardzo sliski temat. Jak juz zazartowalas w ten sposob to moglas to odkrecic od razu. Wg mnie mimo, iz moze to zepsuc atmosfere powinnas powiedziec prawde. Moze byc ciezko przygotuj sie dobrze do tej rozmowy. Z czasem Twoj TZ powinien to docenic twoja uczciwosc. Jaki mial do tego stosunek przed, jezeli byl z tym faktem pogodzony to powinien byc w stanie wrocic do tego. Edytowane przez No1 Czas edycji: 2010-04-12 o 09:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: dziewica? kłamca?
moim zdaniem w takich sprawach należy mówić prawdę a nie bawić się jak w piaskownicy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 244
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Cytat:
zachowac sie odpowiednio w tej sytuacji. -- Moze obydwoje macie takie ciezkie poczucie humoru i Twoj Tz Cie podpuszcza ![]() sprawa wydawalaby mu sie wielce watpliwa. Edytowane przez No1 Czas edycji: 2010-04-12 o 09:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: dziewica? kłamca?
popieram
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 935
|
Dot.: dziewica? kłamca?
To chyba zależy od tego, czy przeszłość seksualna jest dla was istotna. Z tej sytuacji wnioskuje że nie, że nie rozmawialiście o tym jakoś szczególnie, skoro tak łatwo uwierzył w Twój eee 'żart'.
Ja byłam w podobnej sytuacji co Twój chłopak i bardzo cierpiałam przez to, że zostałam w tym temacie oszukana, ale on może tak na to nie patrzeć. Ale nie ogarniam tego żartu ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Cytat:
Skoro jednak już powiedziałaś taką głupotę a chłopak zareagował tak jak zareagował to zostaw sprawę i przemilcz. Jak zaczniesz tłumaczyć, że tylko żartowałaś to pogrążysz się jeszcze bardziej i chłopak może przestać ci ufać - to są sprawy o których albo się nie mówi wcale i zachowuje szczegóły dla siebie albo się mówi szczerze, tutaj nie ma miejsca na kłamstwa. Poza tym zgadzam się z Lexie - to nie jest jakaś sprawa życia i śmierci żeby znajomość prawdy była jakimś priorytetem.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 169
|
Dot.: dziewica? kłamca?
a po co w ogóle opowiadać swojemy obecnemu partnerowi o swojej łóżkowej przeszłości? Teraz jesteście wy i po co on ma myśleć kto był przed nim? To co było w mojej przeszłości seksualnej jest tylko moje. Wiedza o tym mogłaby zniszczyć obecny związek. Po co sobie życie utrudniać?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Cytat:
![]() Masz dwa wyjscia: albo powiedziec prawde, albo siedziec cicho i nie wracac do tematu. Cytat:
![]() ![]() Co do tego gadania o kopaniu faceta, to podejrzewam, ze masa takich chojrackich wypowiedzi, to autorki tylko mocne w pisaniu, jakby co do czego przyszlo, to by sie na pisaniu skonczylo ![]() Cytat:
PS. Tytul watku uroczy swoja droga - jakby autorka sie zastanawiala, czy byla dziewica przed poznaniem jego i czy sklamala ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. Edytowane przez Wyrak Czas edycji: 2010-04-12 o 13:38 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Nie pisałam o skakaniu z radości, tylko o tym, że miło jest coś takiego usłyszeć.
Nie ma to nic wspólnego z akceptacją tej osoby. Chłopak akceptował ją już wcześniej, kochał, nie miało dla niego znaczenia, że nie jest dziewicą. Ale kiedy powiedziała, że tak naprawdę to z nim odkrywała uroki seksu po raz pierwszy, to się ucieszył. Też bym się ucieszyła na jego miejscu. Nie skakała z radości, ale ucieszyła. Tak samo, jak przykładowo miło jest usłyszeć słowa nigdy z nikim nie czułem/czułam się tak szczęśliwy/szczęśliwa, jak z tobą. I to, że ktoś poczuje radość słysząc coś takiego nie oznacza, że wcześniej nie akceptował partnera/partnerki.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Nie nie było by mi miło bo to nie ma znaczenia stąd dziwi mnie głupkowata reakcja
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 54
|
Dot.: dziewica? kłamca?
A on nie zauważył czy ty dziewica czy nie??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: dziewica? kłamca?
Cytat:
pamiętaj na przyszłość, ze 1 kwietnia jest RAZ W ROKU i daruj sobie wkręcanie ludzi bo jak widzisz problemy tylko z tego są ale prawdy to ty mu lepiej nie mów już - o ile nie ma szans by sie dowiedziała bo jak ci na nim zależy a mu powiesz teraz prawdę to coś czuję, ze facet cię kopnie porządnie w 4 liter i odejdzie ( bo nikt normalny by chyba tego nie zniósł) tak ząłoży sobie kask górniczy z lampką na głowę wejdzie między uda i sprawdzi czy błona jest tam gdzie trzeba ( bo przecież nie uczli, że może błony w ogóle nie być albo przy sporcie się zniszczyć)... matko
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:38.