Wszyscy zginiemy... a.d 2012

[masmeli]

nie wierzę, ile razy już miał być ten rzekomy koniec świata....

Opanujcie się, W ŚWIECIE LICZY SIĘ KASA I JEJ SZELEST, więc się nie dziwię, że media i wszystko w około podsyca te bzdury począwszy od książek, programów naukowych po wielki ekran heh
tak zarabia się na naiwnych ludziach...

[noelia007]

A możecie wierzyć, że będzie nawet jutro, czy pojutrze.
Prawda taka, że świat do nas się nie dostosuje, ziemia żyje swoim rytmem.My tak naprawdę jesteśmy niepotrzebnymi pierwiastkami, na pewno lepiej byłoby jej bez nas.
Do rzeczy, ziemia na pewno kiedyś się zniszczy.Może i przetrwa, gdy coś w nią uderzy, my nie.
Radze poczytać naukowe wersje o zniszczeniu Ziemi.Wszechświat nadal będzie istniał...Ale będzie tak, że raczej ludzie będą wiedzieć, kiedy jakiś nieproszony gość będzie zbliżał się do Ziemi i wtedy zamieszkają inną planetę.Oczywiście nas już dawno nie będzie.
Może wybuchnąć wulkan, który zaleje ziemie lub ją zniszczy.Może nawet jutro wybuchnąć.Przecież pod nami jest lawa.
A ludzie, jacyś Majowie to mieli takie pojęcie, że głowa boli.Byli tacy naiwni, myśleli, że wiedzą kiedy zniknie świat...żal.Pewnym to można być SWOJEJ śmierci.

[evak1988]

Napisane przez noelia007

A możecie wierzyć, że będzie nawet jutro, czy pojutrze.
Prawda taka, że świat do nas się nie dostosuje, ziemia żyje swoim rytmem.My tak naprawdę jesteśmy niepotrzebnymi pierwiastkami, na pewno lepiej byłoby jej bez nas.
Do rzeczy, ziemia na pewno kiedyś się zniszczy.Może i przetrwa, gdy coś w nią uderzy, my nie.
Radze poczytać naukowe wersje o zniszczeniu Ziemi.Wszechświat nadal będzie istniał...Ale będzie tak, że raczej ludzie będą wiedzieć, kiedy jakiś nieproszony gość będzie zbliżał się do Ziemi i wtedy zamieszkają inną planetę.Oczywiście nas już dawno nie będzie.
Może wybuchnąć wulkan, który zaleje ziemie lub ją zniszczy.Może nawet jutro wybuchnąć.Przecież pod nami jest lawa.

też tak myślę jak ty, nie wiadomo kiedy ale na ziemi mogą się zdarzyć różne rzeczy albo i też ludzie sami siebie zniszczą poprzez jakieś durne wojny, zanieczyszczenia, chemię we wszytskim itp

[wyszukiwarka]

tak,wierzę w koniec świata w 2012roku..... przylecą kosmici,poplują jadem i sobie polecą....

srutu tu tu....
koniec świata miał już być chyba 3 razy...i nawet potop miał nastąpić 09.09.09r.
u mnie tylko rura w kuchni pękła i latałam ze szmatami jak głupia

[noelia007]

Napisane przez evak1988

też tak myślę jak ty, nie wiadomo kiedy ale na ziemi mogą się zdarzyć różne rzeczy albo i też ludzie sami siebie zniszczą poprzez jakieś durne wojny, zanieczyszczenia, chemię we wszytskim itp

FAJNIE.
Każdy powinien tak myśleć;].

[pavett]

Napisane przez noelia007

A możecie wierzyć, że będzie nawet jutro, czy pojutrze.
Prawda taka, że świat do nas się nie dostosuje, ziemia żyje swoim rytmem.My tak naprawdę jesteśmy niepotrzebnymi pierwiastkami, na pewno lepiej byłoby jej bez nas.
Do rzeczy, ziemia na pewno kiedyś się zniszczy.Może i przetrwa, gdy coś w nią uderzy, my nie.
Radze poczytać naukowe wersje o zniszczeniu Ziemi.Wszechświat nadal będzie istniał...Ale będzie tak, że raczej ludzie będą wiedzieć, kiedy jakiś nieproszony gość będzie zbliżał się do Ziemi i wtedy zamieszkają inną planetę.Oczywiście nas już dawno nie będzie.
Może wybuchnąć wulkan, który zaleje ziemie lub ją zniszczy.Może nawet jutro wybuchnąć.Przecież pod nami jest lawa.
A ludzie, jacyś Majowie to mieli takie pojęcie, że głowa boli.Byli tacy naiwni, myśleli, że wiedzą kiedy zniknie świat...żal.Pewnym to można być SWOJEJ śmierci.

Przepraszam ale uśmialam się jak to przeczytałam...

[illuvies]

Napisane przez noelia007

FAJNIE.
Każdy powinien tak myśleć;].

Serio, czasami brak mi słów na ludzką ignorancję.

Ja wierzę, że człowiek jest stworzony do czegoś więcej, niż do wyniszczenia siebie chemią.

[noelia007]

Napisane przez pavett

Przepraszam ale uśmialam się jak to przeczytałam...

Nic nie szkodzi Złotko

Napisane przez illuvies

Serio, czasami brak mi słów na ludzką ignorancję.

Ja wierzę, że człowiek jest stworzony do czegoś więcej, niż do wyniszczenia siebie chemią.

Serio, mi też.Nie wiem gdzie w moim poście ignorowałam ludzi?Cytacik by się przydał.
...niż do wyniszczania siebie chemią"? dobree...łuhu, to żem ja teraz się uśmiała.

[illuvies]

Napisane przez noelia007

Serio, mi też.Nie wiem gdzie w moim poście ignorowałam ludzi?Cytacik by się przydał.
...niż do wyniszczania siebie chemią"? dobree...łuhu, to żem ja teraz się uśmiała.

A gdzie ja napisałam, że ignorujesz ludzi?
Nie warto dyskutować.
EOT.

[noelia007]

Napisane przez illuvies

A gdzie ja napisałam, że ignorujesz ludzi?
Nie warto dyskutować.
EOT.

napisałaś brak mi słów na ludzką ignorancję.To co ja mam przez to rozumieć? Że cukier był dziś zasłony?

[evak1988]

Napisane przez illuvies

Serio, czasami brak mi słów na ludzką ignorancję.

Ja wierzę, że człowiek jest stworzony do czegoś więcej, niż do wyniszczenia siebie chemią.

ja miałam na myśli że produkujemy coraz wiecej zanieczyszczeń i we wszystkim co jemy czy obojetnie czym jest sama chemia, także w powietrzu, wodzie a nie wiadomo co bedzie za nastepne 50 czy 100 lat, nie wiadomo jak to wszystko wpłynie na ludzi i ziemie

[illuvies]

Napisane przez evak1988

ja miałam na myśli że produkujemy coraz wiecej zanieczyszczeń i we wszystkim co jemy czy obojetnie czym jest sama chemia, także w powietrzu, wodzie a nie wiadomo co bedzie za nastepne 50 czy 100 lat

Pewnie, że nie wiadomo. Ja wierzę, że będzie lepiej. Wierzyć sobie mogę?
I nie odniosłam tamtej wypowiedzi do Ciebie.

Noelia -

ignorancja - brak wiedzy, nieświadomość, nieuctwo.
ignorować celowo, świadomie nie zauważać; nie brać pod uwagę, lekceważyć.

Tekst, każdy powinien tak myśleć, jest dla mnie przykładem ignorancji.
I nie mam zamiaru na ten temat dyskutować.

[traci]

HA ,ale zaden Nostradamus nie przewidzial tego pylu wulkanicznego ,ktory spralizuje ruch lotniczy

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez Wyrak

A teraz wierzysz ?

Teraz łapie od czasu do czasu schizy, bo moj znajomy swiecie mnie przekonuje, ze naukowcy twierdza, ze koniec jednak bedzie...Chyba wogole przestane z nim gadac, bo zanika moj racjonalny umysł po tych rozmowach
Masakra, pierwszy raz podobaja mi sie Twoje posty.

[agathaa2]

Wierzycie w koniec świata 2012 roku ?

Ja osobiście nie wierzyłam w tego typu brednie ale ostatnio jak zaczęły się dziać te katastrofy np. rozbicie się samolotu prezydenckiego, i później następne katastrofy samolotu, teraz ta powódź... To sobie tak myślę że może to i prawda że powoli zbliżamy się do końca świata...

A jaka jest wasza opinia na ten temat ?

[niewolno19]

Sama nie wiem.. wierzę, że to się nie stanie chociaż po przeczytaniu Przepowiedni Królowej Saby mam mieszane uczucia.
A co do katastrof to przecież non stop się coś dzieje.. ile w tamtym roku spadło samolotów, ile było trzęsień ziemi, trąb powietrznych... z roku na rok jest coraz gorzej.

[Kmee]

Moim zdaniem żadnego końca świata nie będzie
No a na pewno nie w 2012

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

zbieżność faktów człowiek widzi to, co chciałby widzieć (albo sobie wmawia). Gdyby nie było gadania o końcu świata to nikt by tych katastrof tak nie skojarzył.

[izazusia]

Pamiętam jak kiedyś trąbili że bodajże w 2000 roku ma być koniec świata-jakoś w lipcu to było I tego dnia sądnego byłam na obozie i miałyśmy wartę nocną Gdzies kolo godziny 1 w nocy zaczęła się wielka burza Koleżanka się wystraszyła i zaczęła modlić Do dziś jak się spotykamy wspominamy to zdarzenie i śmiejemy się że Kasia wymodliła nam dalszy żywot
Jakby co poproszę ją by to powtórzyła

Nie wierzę w żadne daty końca świata-po prostu

[kennedy]

nie wierze. ale jakby cos to myslalam zeby zrobic jakas wielka impreze dla rodziny i przyjaciol zeby pobyc razem przed koncem

[201701300922]

Już tyle było dat końca świata, że ja już w żadną przepowiednię nie wierzę No może myślę sobie, że to jest możliwe, ale jakoś tak sceptycznie do tego podchodzę

[Wyrak]

Napisane przez agathaa2

Wierzycie w koniec świata 2012 roku ?

Ja osobiście nie wierzyłam w tego typu brednie ale ostatnio jak zaczęły się dziać te katastrofy np. rozbicie się samolotu prezydenckiego, i później następne katastrofy samolotu, teraz ta powódź... To sobie tak myślę że może to i prawda że powoli zbliżamy się do końca świata...

A jaka jest wasza opinia na ten temat ?

Koniec swiata to bedzie, gdy osoby takie jak Ty, zamiast zakladac n-ty temat o tej bzdurze zaczna uzywac wyszukiwarki.

Co to za absurdy typu "zaczely sie dziac"? Katastrofy, powodzie, trzesienia ziemi, wojny, tajfuny, tsunami itd. itp. - byly "od zawsze". Niektorzy chyba maja pamiec slaba i im sie wydaje, ze nagle sie zrobilo tego wiecej.

[agathaa2]

Napisane przez niewolno19

Sama nie wiem.. wierzę, że to się nie stanie chociaż po przeczytaniu Przepowiedni Królowej Saby mam mieszane uczucia.
A co do katastrof to przecież non stop się coś dzieje.. ile w tamtym roku spadło samolotów, ile było trzęsień ziemi, trąb powietrznych... z roku na rok jest coraz gorzej.

No właśnie otuż to że z roku na rok coraz gorzej... Może i działy się już od dawna takie katastrofy no ale coraz częściej one występują na ziemi

[srebrnykot]

Nie wierzę.
Zawsze zdarzały się różne nieszczęścia, tragedie, katastrofy, które można poczytać za znaki i dopasować do dowolnej przepowiedni. Szukanie sensacji na siłę.

[Fresa]

Jest już taki wątek (i zastanawiam się, ile ich jeszcze do tego 2012 roku powstanie )

Wyszukiwarka

[Wyrak]

Napisane przez agathaa2

No właśnie otuż to że z roku na rok coraz gorzej... Może i działy się już od dawna takie katastrofy no ale coraz częściej one występują na ziemi

Ani z roku na rok gorzej, ani katastrofy nie zdarzaja sie czesciej Po prostu te niedawne pamietasz lepiej.

[niewolno19]

Napisane przez Wyrak

Ani z roku na rok gorzej, ani katastrofy nie zdarzaja sie czesciej Po prostu te niedawne pamietasz lepiej.

tu się nie zgodzę bo jednak mimo wszystko jest z roku na rok gorzej.
Zobaczymy co nam jeszcze ten rok przyniesie...

[Szpaku]

Skoro z roku na rok jest gorzej to hmm mamy gorzej niż za czasów wojny?

[Cherry Blossom Girl]

Powódź też miała miejsce w Polsce w 1997 i jakoś końca świata nie było Nie widzę też przesłanek by miał w najbliższym czasie nastąpić.

[seduction]

Nie wierzę w żadne daty końca świata... Już tyle tego miało być, że nie idzie zliczyć
Ludzie się nawzajem nakręcają i panikują. Następnie jak zwykle minie kolejna 'data końca' ludzie na chwilę się uspokoją, później powstanie nowa i krąg się zamyka...