Pielęgnacja loków, loczków i fal - wszystkie części - niech się kręcą!

[LadyMadalena]

Napisane przez wrily_curly

powiem wam, że się chyba uzależnię od tego szamponu Sanosan (https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1107 analiza junamaatt )

Oj, zazdroszczę Ci go już

Napisane przez wrily_curly

Muszę się nimi zająć bo chyba faktycznie przefarbuję się na rudo, ale może powinnam się henną zainteresować bardziej? W sumie to by była dobra okazja żeby przejść na bardziej naturalną koloryzację ale trochę się boję bo pewnie musiałabym rozjaśnić lub kąpiel rozjaśniającą robić, nie będę chodziła 4 miesiące bez farbowania żeby mi się farba sama wypłukała, boję się jakby to wyglądało Może któraś z Was rozjaśniała a potem kładła hennę lub ma inne związane z tym refleksje? Będę wdzięczna Póki co, muszę włosy karmić ile wlezie żeby je przygotować do ew. rewolucji.
A teraz lecę robić torcika

Ja farbowałam henną na rozjaśniane włosy, najpierw była joanna płomienna iskra a po 1,5 miesiąca henna. Wyszło bardzo intensywnie, po paru dniach trochę ściemniało i trzyma się równo do tej pory(już 4 tygodnie). Odrostów też jakoś nie widać. Przy hennie jest tak jakby łagodne przejście pomiędzy nimi a farbowaną częścią włosów, oczywiście między odrostami pokrytymi henną a odrostami z naturalnym kolorem. Te włosy po joannie jednak się trochę odznaczają ale w sumie wygląda to zdecydowanie ładniej niż odrosty przy "chemicznej" farbie. Do tego na zachętę dodam, że u mnie objawiło się lepszym skrętem ale również lekkim wysuszeniem, z którym poradziłam sobie oliwą z oliwek zmywaną odżywką
Namieszałam trochę Mam nadzieję, że zrozumiesz co autor miał na myśli

[insanecurls]

Midnight Poison kocham twoje włosy!! co robisz że są takie zbite i grube?

[polelavendove]

Napisane przez jumaatt

A mnie coś nie pasuje z tym składem
Lavenda pisała o budyniowatej konsystencji, w jaki sposób ekstrakt miałby przerobić oliwę na budyń? Poza tym jakim cudem pantenol został połączony z oliwą bez emulgatora? Moim zdaniem nie napisali całego składu

No wlaśnie mnie też to zastanowiło jak to zemulgowało do takiej postaci.
Zdziwiło mnie,że do tej pory odżywki "przedmyciowe" były ciężkie,dość maziste a ta ma zupełnie inną konsystencję.
Pewnie Agison ma rację,dziady nie piszą wszystkiego...

[MidnightPoison]

Dzięki za komplementy
Co do grubości rulonów jak to któraś wyżej nazwała to ja musze docisnąć pasmo do pasma i ono się samo tak zakręci. Inaczej mam drobne loki. Wyjątek to włosy pod pod spodem bo one same mi się kręcą w takie rulony, nie wiem czemu może są mniej zniszczone.

[*Basia*]

Znalazłam ręcznik dr bacty za 39 zł (przesyłka 7,50). Wymiary 40x90. Zamawiać?

Rybiorko Ty chyba używasz ręcznika dr Bacty. Ten ręcznik jest gładki i chyba będzie lepszy od takiego z pętelkami?

[i_lonka]

Napisane przez danusiaes

i_lonka wielkie dzięki, miałaś absolutną rację-2 mycie tylko z Joanną Naturiąbs i moje włosy zaczęły być właściwe

Strasznie cieszę się, że mogłam Ci jakoś pomóc. Pozdrowienia dla loków.

[Rybiorek]

Zanim sobie poczytam co napisalyscie dzisiaj to tylko chcialam wyjasnic ze artykul wstawie jutro bo dzisiaj zaspalo mi sie, planowalam przepisanie notatek na kompie rano bo potem to juz szykowanie party urodzinowego dla meza ale niestety wstalam za pozno i czasu nie bylo

najlepsze ze kolezanka ktorej nie widzialam 10 miesiecy jak mnie zobaczyla to zdziwiona powiedziala 'ale masz baranka' (przed CG mialam zawsze szope frizowa) w trakcie party chciala wiedziec jakie walki uzylam, po wyjasnieniu ze to naturalne, wynik odpowiedniej pielegnacji zazadala wyjasnien, ona sama ma luzne loko-fale, ja zaczelam CG po tym jak ja ostatnio widzialam wiec nie mialysmy okazji tego tematu ruszac, skonczylo sie ze zniknelysmy na godzine w mojej lazience ale wiecie, godzina to malo, ona powiedziala ze generalnie jest zadowolona z wlosow (ma rowne do ramion) ale czasami one robia co chca, powiedzialam na to 'witaj w klubie', po godzinie wyjasnien stwierdzila ze mam jej napisac co kupic i jak stosowac, trudna sprawa bo ona ma inny skret, wlosy koloru ciemnego zlota, jako ze nasi mezczyzni zaczeli sie niecierpliwic musialysmy zakonczyc wlosowa konwersacje ale juz sobie ustalilysmy ze sie spotkamy zebym jej zrobila pelny kurs swiadomej pielegnacji lokow, na zakonczenie dalam jej troche Curl Junkie - odzywke do mycia Daily Fix, odzywke Hibiscus&Banana, curl fix, smoothing, szampon bez sls z Kinky Curly, i krem Madagaskar Vanilla, no i teraz czekam na relacje, jej narzeczony jak zobaczyl siatke z kosmetykami to sie za glowe zlapal, moj maz sie ucieszyl bo stwierdzil ze miejsca nam w szafie przybylo.

Pod koniec party kolezanka stwierdzila ze obcielaby sie tak jak ja (?????) ale ze jej wlosy sa nieprzewidywalne i raz sie kreca a raz nie to narazie sie jeszcze nie zdecydowala, gdyby wiedziala ze zawsze beda loki jak u mnie to bez niczego, rzecz jasna jej narzeczony zaczal prostestowac ze sie nie zgadza, wczesniej moj mazlonek glosno powiedzial ze tez nie przepada za krotkoscia moich lokow i obwiescil ze mam fryz na kalafiora, kolezanka sie usmiala ale powiedziala ze marzy jej sie kalafiorowa fryzura

wiec sumujac - nie jest zle, powiedzialabym ze nawet jest fajnie

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez *Basia*

Znalazłam ręcznik dr bacty za 39 zł (przesyłka 7,50). Wymiary 40x90. Zamawiać?

Rybiorko Ty chyba używasz ręcznika dr Bacty. Ten ręcznik jest gładki i chyba będzie lepszy od takiego z pętelkami?

Niestety Basiu ale ja mam curl-ease towel, o ten

Wykonany z gladkiej bawelny. Lubie go i po krotkiej przerwie gdy uzywalam rekawic znow do niego wrocilam, jak odcisne wode rekami to nakladam go zawijajac w turban, recznik zbiera pozostala wode, czas trzymania recznika wplywa potem na dlugosc suszenia

co do petelek to rekawice sa zrobione z takiej mikrofibry ze petelki sa ale jakos to w niczym nie przeszkadzalo. Wrocilam do recznika bo od 1,5 tygodnia nie potrzebuje dodatkowo wydobywac skretu poprzez ugniatanie, sa skrecone fajnie juz po odcisnieciu wody rekami

[syrenka]

Napisane przez Rybiorek

ja wstawie jutro wieczorem, mam na brudno w notesie , dostalam takiej weny ze pisalam w autobusie jak wracalam z pracy, wydrukowalam sobie tlumaczenie zeby miec naukowe rzeczy pod reka i sobie pisalam, fatalnie sie pisze w jadacym busie, tego co napisalam nikt nie dalby rady odczytac, naprawde wyszlo gryzmolowato ale wazne ze ja moge odczytac, no nie wiem na ile Wam sie spodoba moja wersja bo sie mnie chochlik zlapal popoludniu, przeczytacie to powiecie, musze to tylko przepisac na kompie

czekamy na efekt twojej twórczości

Napisane przez i_lonka

Syrenko, czytałam Twojego posta na nowym wątku, tytuł wątku i treść posta bardzo mi się podobają .
Cieszę się, że te artykuły zostaną wzbogacone o doświadczenia kręconowłosych i własne refleksje.

cieszę się, że ci się podoba

Napisane przez kropcia007

Dziewczyny może przeniesiemy (tzn Pani moderator czy może przenieść ) te wszystkie posty o blogu, prawie itd na plotkowy??

ja już się przenoszę

Napisane przez Volyova

Czy można w uproszczeniu powiedzieć, że w niskiej wilgotności dobrze będą się spisywać jako nawilżacze oleje wnikające do włosa (kokosowy, oliwa z oliwek, awokado)?

na zimę są polecane substancje, które nie pozwolą wodzie uciec z włosa; oleje, które wnikają kładzione na włos w celu ochronnym nie wpisują się idealnie w to zalecenie.

w kontekście substancji dobrych na zimę mamy składniki, które
1. nawilżą, ale nie są humektantami
2. zatrzymają wodę wewnątrz włosa poprzez utworzenie filmu, który tę wodę zatrzyma;

Co do 1. - może to być kokos i inne oleje wnikające
Ale co do 2 lepsze byłyby oleje niewnikające lub parafina, silikony itd.

Swoją drogą, twój cytat i kwestia nawilżaczy też nie dawała mi spokoju

Oleje wnikające też mogłyby spełnić się w obu tych rolach, ale po jakimś czasie ich funkcja zatrzymująca wodę będzie słabnąć, bo zaczną wnikać;

Z tym, że czy mówimy tu o o kokosie jako samodzielnym oleju czy odżywce z olejami (np. wnikającymi)?
Odżywki zazwyczaj zawierają też inne emolienty, więc ich funkcje nie opierają się tylko na jednym oleju.
Olejem solo lepiej nie próbować zatrzymywać ucieczki wody z włosa, bo całych włosów olejem nie pokryjemy (gdy gdzieś wychodzimy)

Czyli na zimę będą się wpisywać oleje wnikające jako nawilżacze. Można je wspomóc czymś co utworzy bardziej stabilną warstwę zapobiegającą ucieczce wody z włosa.

Na lato wg tego samego artykuły polecane są anty-humektanty.
Czy w takim razie na dni wysokiej wilgotności lepsze są oleje, zostające na włosie (nie przenikające), bo tworzą na włosie barierę dla wody z zewn.?
Właśnie doczytałam, że w artykule na NC olej kokosowy, palmowy, oliwa i masło shea zostały zaliczone do anty-humektantów nieźle mnie już skołowali

tu chodzi o moc danego anty-humektanta;
parafina będzie silniejszym i bardziej długotrwałym anty-humektantem, bo nie wniknie jak kokos i będzie dłużej chronić włosy przez nabraniem wody.
Ale oleje wnikające też się nadadzą, tworzą barierę, ale po jakimś czasie będzie ona słabnąć. Z tym, że ten czas to nie są minuty ale pewnie bardziej godziny.

Poza tym, chyba ktoś się przyznawał, że to zimą właśnie sięga po silikony, bo to taki trudny czas dla włosów.

to byłam ja
w zimie się u mnie sprawdzają mocno emolientowe odżywki; olejowo - silikonowo - parafinowe;
najlepszą dla mnie odżywką b/s była Ziaja zawierająca silikon i parafinę; ale nie mogę powiedzieć, że oleje w odżywce b/s by się u mnie nie sprawdziły, bo nie miałam takiej odżywki do dyspozycji. Naturia czy mrs Potters nie mają w składzie olejów, żeby porównać działanie olejów z silikonami.
W każdym razie oleje w odżywkach d/s były bardzo ok.

A proteiny - czy można powiedzieć, że te przenikające to nawilżacze, a te wielkocząsteczkowe to bardziej blokada dla wilgoci (choć oczywiście nie aż taka jak olej czy silikon)?

jeśli ktoś ma mało porowate zdrowe włosy, proteiny wnikające nie wnikną w takiej ilości jak wtedy gdy ktoś ma zniszczone i porowate włosy.
Poza tym, niektóre proteiny mogą i pozostawać na włosie (bo są za duże na wniknięcie) jak i być humektantami czyli przyciągać wodę; pewnie też w jakimś stopniu zatrzymają wodę na zewnątrz.

Jeszcze jedna kwestia mnie zastanawia; czy chodzi nam tylko o poziom wody wewnątrz włosa czy również na powierzchni włosa.
Np. zimą stosowałam olejowo-silikonowo-parafinową otulinkę na włosy, ale zdarzało mi się w trakcie dnia spryskać się psikadłem humektantowym z dobrym efektem.
Jeśli otulinka była dobrym filtem dla wody to woda zatrzymała się na zewnątrz włosa.

Trzeba również pamiętać, że te zasady to są ogólne wytyczne; trzeba samej opracować które, w jakich warunkach, w jakich ilościach, w jakiej kombinacji się sprawdzają.

[Paulinka675]

które oleje wnikają do wnętrza włosa?

[MidnightPoison]

Napisane przez Paulinka675

które oleje wnikają do wnętrza włosa?

O ile się nie mylę to kokos i avocado.

[malgosia86]

Napisane przez MidnightPoison

O ile się nie mylę to kokos i avocado.

I jeszcze oliwa z oliwek

Nie pamiętam, czy juz o tym pisałyśmy, ale w KWC są już dwie nowe odzywki Isany:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ez-polysku.htm
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...jacych-sie.htm

I nawet mają dobre opinie
Sama bym się na którąś skusiła, gdyby nie q-87
Może jest jakaś z tej serii bez q czy pq

[MidnightPoison]

Kurcze, ja chyba się skuszę na tą isane bo taka tania jest.
A może się włosom spodoba.
Ale później bo i tak nakupowałam odżywek w tym tygodniu.
A chce zrobić zamówienie na mazidłach, tzn. keratyne, avocado i coś jeszcze dobiorę ale na tych dwóch rzeczach mi baardzo zależy.
Ide kokosować łeb, chyba z 2 czy 3 tygodnie tego nie robiłam, zobaczymy jak teraz włosy zareagują.

[malgosia86]

Napisane przez MidnightPoison

Kurcze, ja chyba się skuszę na tą isane bo taka tania jest.
A może się włosom spodoba.
Ale później bo i tak nakupowałam odżywek w tym tygodniu.
A chce zrobić zamówienie na mazidłach, tzn. keratyne, avocado i coś jeszcze dobiorę ale na tych dwóch rzeczach mi baardzo zależy.
Ide kokosować łeb, chyba z 2 czy 3 tygodnie tego nie robiłam, zobaczymy jak teraz włosy zareagują.

ile kosztuje olej z avocado na mazidłach?
Najtańszy jaki ja widziałam był na d o z . p l.

Ja dzisiaj planuje olej jojoba na skalp i naftę na włosy. Już od kilku dni się do tego zabieram, a im później od ostatniego olejowania, tym gorzej włosy mi reagują na mycie odzywką.

[MidnightPoison]

Nie moge znaleźć na mazidłach awokado. Raczej nie wycofali, chyba jestem ślepcem..
Czy któraś z kręconych używała któregos z tych olejów? Bo jakoś mnie kuszą.
- olej z nasion bawełny
- olej ryżowy
- olej z pestek moreli
- olej z orzechów laskowych
- olej z orzecha włoskiego

[caskada]

a czy olejek migdalowy tez wnika do wlosa?

[MidnightPoison]

Wydaje mi się że tylko avocado, oliwa i kokos mają na tyle małe cząsteczki by wniknąć..

[insanecurls]

Dziewczyny ile mniej wiecej procent ekstraktu roślinnego czy owocowego powinno być w odżywce żeby wzmoniły włosy?

[malgosia86]

Napisane przez MidnightPoison

Wydaje mi się że tylko avocado, oliwa i kokos mają na tyle małe cząsteczki by wniknąć..

Jesli jesteście angielskojęzyczne to warto przejrzeć np. te wpisy na blogu NH:
http://thenaturalhaven.blogspot.com/...to-use-is.html
http://thenaturalhaven.blogspot.com/...-micelles.html
http://thenaturalhaven.blogspot.com/...lmond-oil.html
http://thenaturalhaven.blogspot.com/...hair-oils.html

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

ale afera
ide Was kochane nadrabiac, strasznie duzo napisalyscie

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez polelavendove

Navo!
jeżeli tu jesteś to chcialam pięknie podziękować za miłe spotkanie w Amsterdamie
Niestety odkąd zobaczyłam Twoje loki moje życie stało się koszmarem,spać nie mogę i agresywna jestem dla otoczenia
jeszcze raz więc Ci powiem,że loki masz przepiękne,jakby żywcem wzięte z reklamy.Do tej pory nie widziałam tak fajnych loczków
...a jeżeli zaczną Ci wypadać włosy to znaczy,że to ja...

Pole, dziekuje rowniez za milo-ploteczkowe spotkanie
dziekuje za komplementy
mi sie bardzo podobaly Twoje wlosiska i ich dlugosc
ale chyba bede Cie musiala zaczac unikac z racji ochrony owlosienia (noo tego na glowie ma sie rozumiec)

[i_lonka]

Moje loki i skalp czeka ciężkie wyzwanie. Powrót na studia oznacza dla nich twardą wodę w kranach. Dzisiaj myłam głowę i zaraz zobaczyłam łupież, swędzenie. Przeszkodę dla loków stanowi także silny wiatr. Jakie macie sposoby na taką wietrzną pogodę? Lakier dla mnie to samo zło? Jakiś inny stylizator? A na twardą wodę. Proszę o pomoc, bo chcę zachować loki, nie chcę znowu wrócić do prostowania.

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez malgosia86

I nawet mają dobre opinie
Sama bym się na którąś skusiła, gdyby nie q-87
Może jest jakaś z tej serii bez q czy pq

Małgosiu, ja przeglądałam składy tych odżywek, niestety wszystkie mają q albo p, ponieważ sama chciałam kupić bez p, q. Mimo to ja się skusiłam i jestem bardzo zadowolona. Ale jak już piałam stosuję tylko na końcówki włosów.

Napisane przez caskada

a czy olejek migdalowy tez wnika do wlosa?

Kiedyś Yasmin wyjaśniła mi, że ten olejek nie wnika do wnętrza włosa. Pytałam, czy mogę nałożyć na loki olejek Hipp, one zawiera właśnie olejek migdałowy.

[polelavendove]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;22459903]
Pole, dziekuje rowniez za milo-ploteczkowe spotkanie
dziekuje za komplementy
mi sie bardzo podobaly Twoje wlosiska i ich dlugosc
ale chyba bede Cie musiala zaczac unikac z racji ochrony owlosienia (noo tego na glowie ma sie rozumiec) [/QUOTE]
Pójdźmy na kompromis
Skupię się na tych wystających między oczkami kabaretek

I czytaj czytaj,może i Ciebie kryminał czeka

[*Basia*]

Napisane przez Rybiorek

Niestety Basiu ale ja mam curl-ease towel, o ten

Wykonany z gladkiej bawelny. Lubie go i po krotkiej przerwie gdy uzywalam rekawic znow do niego wrocilam, jak odcisne wode rekami to nakladam go zawijajac w turban, recznik zbiera pozostala wode, czas trzymania recznika wplywa potem na dlugosc suszenia

co do petelek to rekawice sa zrobione z takiej mikrofibry ze petelki sa ale jakos to w niczym nie przeszkadzalo. Wrocilam do recznika bo od 1,5 tygodnia nie potrzebuje dodatkowo wydobywac skretu poprzez ugniatanie, sa skrecone fajnie juz po odcisnieciu wody rekami

Dziękuję za odpowiedź. Jestem pewna, że któraś używa dr bacty, bo na forum spotkałam się z tą nazwą. Zaraz dokładnie poszukam.
Chyba go zamówię.

Moje włosy po ciachaniu są dużo krótsze. Nie podobają mi się. Trudno, poczekam parę miesięcy i odrosną, a potem do fryzjera na wyrównanie mojej wesołej niefrasobliwej kreatywności

Małgosiu , przeczytałam i podziwiam. Kolejny wpis, który bardzo dobrze się czyta i wszystko jest w nim jasne i zrozumiałe (tak jak wcześniej, bo to Twoje dzieło)

I wszystko jasne. To Eloe używa dr bacty . Wyszukiwarka nie gryzie. Poczekam jeszcze co powie Eloe, ale właściwie jestem zdecydowana. Mam ochotę zamówić go już

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez polelavendove

Pójdźmy na kompromis
Skupię się na tych wystających między oczkami kabaretek

ok Pole, taki kompromis mnie sie podoba
to kabaretki przywdzieje na nastepne spotkanie

I czytaj czytaj,może i Ciebie kryminał czeka

ta.... skopiowala slowo w slowo wiekszosc pigulki, FQA, tlumaczen....
oby zostala lysa, lysa jak kolano i czego jej z calego serca zycze

[syrenka]

Napisane przez i_lonka

Moje loki i skalp czeka ciężkie wyzwanie. Powrót na studia oznacza dla nich twardą wodę w kranach. Dzisiaj myłam głowę i zaraz zobaczyłam łupież, swędzenie. Przeszkodę dla loków stanowi także silny wiatr. Jakie macie sposoby na taką wietrzną pogodę? Lakier dla mnie to samo zło? Jakiś inny stylizator? A na twardą wodę. Proszę o pomoc, bo chcę zachować loki, nie chcę znowu wrócić do prostowania.

w przypadku twardej wody może by pomogło ostatnie płukanie wodą przegotowaną albo destylowaną?

[wrily_curly]

Napisane przez caskada

dziewczyny spojrzcie i mi poradzcie bo dol kreci sie dobrze i jest ok natomiast od ucha w gore to totalnie niewiem co tam sie dzieje za malo nawilzone czy za malo stylizatora
ps jakos nie najlepsza bo robiona skypem

dokarm je bardziej, nawilżanie, olejowanie jak dla mnie, i odżywki bs się nie bój, więcej dawaj

Napisane przez LadyMadalena

Oj, zazdroszczę Ci go już
Ja farbowałam henną na rozjaśniane włosy, najpierw była joanna płomienna iskra a po 1,5 miesiąca henna. Wyszło bardzo intensywnie, po paru dniach trochę ściemniało i trzyma się równo do tej pory(już 4 tygodnie). Odrostów też jakoś nie widać. Przy hennie jest tak jakby łagodne przejście pomiędzy nimi a farbowaną częścią włosów, oczywiście między odrostami pokrytymi henną a odrostami z naturalnym kolorem. Te włosy po joannie jednak się trochę odznaczają ale w sumie wygląda to zdecydowanie ładniej niż odrosty przy "chemicznej" farbie. Do tego na zachętę dodam, że u mnie objawiło się lepszym skrętem ale również lekkim wysuszeniem, z którym poradziłam sobie oliwą z oliwek zmywaną odżywką
Namieszałam trochę Mam nadzieję, że zrozumiesz co autor miał na myśli

hmmm rozumiem rozumiem a zdjęcia jakieś wrzucałaś? Kurczę, boję się strasznie rozjaśniania, boję się, że rozwalę sobie strukturę kręciołów, chociaż niby miałam platynowy blond i się kręciły ale boję się w sumie dość mocno wypłukuje mi się kolor, bym raz zafarbowała jeszcze ale szamponetką (mam jedno spotkanie i muszę jak ludź wyglądać) a potem bym wyprała kolor i zaczęła nakładać np. delię z henną? Wiem, że mogę mieć nierówny kolor ale na lokach nie powinno tak widać, najwyżej będę podpinać, opaskę zakładać etc. Nie wiem, wydaje mi się że tak najlepiej będzie

Nava, czeeeść dawno Cię nie było

Napisane przez *Basia*

Dziękuję za odpowiedź. Jestem pewna, że któraś używa dr bacty, bo na forum spotkałam się z tą nazwą. Zaraz dokładnie poszukam.
Chyba go zamówię.

Moje włosy po ciachaniu są dużo krótsze. Nie podobają mi się. Trudno, poczekam parę miesięcy i odrosną, a potem do fryzjera na wyrównanie mojej wesołej niefrasobliwej kreatywności

Małgosiu , przeczytałam i podziwiam. Kolejny wpis, który bardzo dobrze się czyta i wszystko jest w nim jasne i zrozumiałe (tak jak wcześniej, bo to Twoje dzieło)

I wszystko jasne. To Eloe używa dr bacty . Wyszukiwarka nie gryzie. Poczekam jeszcze co powie Eloe, ale właściwie jestem zdecydowana. Mam ochotę zamówić go już

jeśli ogólnie chodzi o mikrofibrę to jest bardzo dobra do loków więc pewnie ten ręcznik też się nada, Eloe zawsze go chwali, chyba Kropcia też go kupowała niedawno?

[Volyova]

Napisane przez syrenka

Trzeba również pamiętać, że te zasady to są ogólne wytyczne; trzeba samej opracować które, w jakich warunkach, w jakich ilościach, w jakiej kombinacji się sprawdzają.

Dziękuję
Czyli testować, testować, testować Już się nie mogę doczekać zimy

[*Basia*]

Napisane przez wrily_curly

jeśli ogólnie chodzi o mikrofibrę to jest bardzo dobra do loków więc pewnie ten ręcznik też się nada, Eloe zawsze go chwali, chyba Kropcia też go kupowała niedawno?

To zamawiam. Skoro wszystkie tak chwalicie

[Indios Bravos]

Napisane przez wrily_curly

a jak jej używasz? Masz proszek, który mieszasz z odżywką?

Mam olejek Dabur amla

Napisane przez jumaatt

Po jakim czasie używania zauważyłaś efekty?

Użyłam 3 razy Po pierwszym razie znacznie miększe włosy Potem już tylko lepiej

Napisane przez MidnightPoison

Byłam na zakupach wreszcie, kupiłam seboradin, Mrs Potters, FructisVolum Restructure i balsam Nivea Fale i Loki.

Zmoczyłam włosy, dałam na godzine Fructis VR. Potem dałam troche seboradinu czarna rzodkiew z mrs potters, odczekałam 20 minut i wgniotłam balsam nivea.

Masz piękne loki aczkolwiek ja siebie w takich bym nie widziała Czułabym się nienaturalnie
Aczkolwiek może Tobie pasują do twarzy- nie wiem- nie pokazywałaś

[Volyova]

Napisane przez Paulinka675

które oleje wnikają do wnętrza włosa?

Oliwa z oliwek, kokosowy i z awokado, wg tego źródła:
http://thenaturalhaven.blogspot.com/...ping-list.html
http://thenaturalhaven.blogspot.com/...ally-deep.html

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez wrily_curly

Nava, czeeeść dawno Cię nie było

czesc wrily ale juz bede, juz Was nie opuszcze

MidnightPoison- masz boskie krecioly, wlasnie jak ktoras juz napisala- rulony