2011-01-31, 18:23 | #3391 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
dzięki dziewczyny
To idę męczyć Sasile
__________________
|
2011-01-31, 18:32 | #3392 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Oj tak, ja też mam od Sasi notes, cudeńko
__________________
Cytat:
Serialowo: Obsesyjnie powtarzając: Sherlock Na bieżąco: AHS, VD, Boardwalk Empire, Dexter, OUaT, Arrow, Elementary, TBBT, Merlin, Downton Abbey, Fringe, Hunted. Nadrabiając: The Hour, The Prisoner |
|
2011-01-31, 19:36 | #3393 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Dziewczyny o kotku już pisałam ale skoro dzisiaj się tak rozpisuje to mam jeszcze pytanko co by z siebie głupola nie zrobić.
Jaka jest biżuteria do modelingu?:conf used: bo zadano mi pytanie czy robię biżuterię tylko ślubną czy też do modelingu? Chce do niego napisać i spytać o konkrety ale wolę sie najpierw trochę oświecić zanim zacznę zadawać pytania i dręczyć. |
2011-01-31, 19:41 | #3394 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
W każdym razie ja bym to tak zrozumiała. Być może chcą po prostu inną biżuterię - kolorową - nie typowo ślubną. |
|
2011-01-31, 19:49 | #3395 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Ja natomiast przez to rozumiem zapytanie, czy wykonujesz biżu na zamówienie do konkretnego stylu zaplanowanej sesji i ubioru, czyli min. różna kolorystyka i warianty wizualne - jako otrzymane wytyczne i trzymanie się ich.
__________________
|
2011-01-31, 19:49 | #3396 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
No tak też sobie pomyślałam że może o kolorową mu chodzi bo ślubna już miała sesję wiec może coś w tym stylu
|
2011-02-01, 09:11 | #3397 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Hej,
Bardzo mi się marzy przepiśnik w stylu Agnieszki - Scrappasion, ale po napisaniu do niej maila echo... Proponowałam jej wymiankę, ale napisałam, że jeśli nie ma ochoty, to ja chętnie go kupię... Jak się nie odezwie, to uderzę do kogoś innego, np. do Sasili... Musze sobie kupić bindownicę, to sobie sama zrobię przepiśnik, ale 300 zł to prawie 1/3 zamówienia Silvexowego A posiadania takiej bindownicy raczej nie uda mi się ukryć przed TŻem i będzie warczał znowu... Cytat:
Na polskim rynku kaszki błyskawiczne dla dzieci są z cukrem, tylko te z serii Zdrowy Brzuszek nie mają go w składzie, ale za to mają gluten, który u nas dopiero w 11 miesiącu udało się wprowadzić. Kaszki sprowadzamy z rynku niemieckiego, mam jedną Panią ze Słubic na allegro sprawdzoną, zawsze ma świeży towar, choć trzeba czekać kilka dni, bo ona kupuje go na bieżąco po niemieckiej stronie. Deserki i soczki - większość z cukrem. Mamy kilka sprawdzonych, ale są to smaki podstawowe, głównie jabłka w różnych kombinacjach. Wszystkie wymyślniejsze deserki są z cukrem lub z nabiałem, którego nie możemy podawać (jeszcze). Obiadki - tu za to był problem z sokiem winogronowym, na który mamy nietolerancję. Nawet nie wiecie do ilu słoików z obiadkami ładują ten sok. No i sól... Aczkolwiek obiadki to nie problem, bo ja sama gotuję Paulinie, czasem dostanie coś ze słoika jak mi się nie chce. Gdybym była z Pauliną w domu, to byłoby zupełnie inaczej... Deserki robiłabym sama, obiadki miałaby zawsze świeże, robione na bieżąco, a kaszki nie błyskawiczne, tylko takie prawdziwe, gotowane przed podaniem. Ale opiekuje się nią mój mąż, który usiłuje jeszcze w trakcie pracować. Bardziej zależy mi na tym, żeby sie z nią bawił, niż stał w kuchni.
__________________
|
|
2011-02-01, 09:48 | #3398 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Ja co prawda dzieci nie mam i póki co nie planuję, ale doskonale Cię Kamyku rozumiem. Mając dzieci chciałabym karmić je zdrowo i naturalnie, a nie napychać cukrem od pierwszych dni... Niestety fakty są takie, że pierwsze dwa lata mają kluczowe znaczenie dla przyszłej "sylwetki" dziecka. Dziecko zbyt utuczone w tym czasie będzie miało problemy z utrzymaniem prawidłowej wagi w przyszłości... A co do soku z winogron... Ostatnio w czasie grypy mama chciała mi zaaplikować jakiegoś owocowego przecieranego "gerberka" w słoiczku. Na etykiecie pisało jak byk, wielkimi literami "Bez cukru, nie słodzony" czy coś takiego.. A na odwrocie, w skałdzie - pierońsko słodki sok z winogron. Szkoda że dziecięcy przemysł gastronomiczny próbuje robić kasę robiąc klientów w jajo...
W każdym razie ostatnio doszłam do wniosku, że nikt tak dobrze nie przygotuje posiłku jak rozsądna matka, która wie co dziecku do garnka wkłada.
__________________
Mój wątek na forum |
2011-02-01, 09:50 | #3399 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
I niekoniecznie chodzi tu o kolorową. Ja np. wolałabym dziwaczną, niecodzienną - jeśli do zdjęć fashion. Jeśli natomiast chodziłoby o zdjęcia testowe modelek, to raczej musiałaby to być naprawdę delikatna, nie rzucająca się w oczy biżuteria, która byłaby tylko dodatkiem/tłem dla twarzy. Edytowane przez nema Czas edycji: 2011-02-01 o 09:53 |
|
2011-02-01, 10:19 | #3400 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Musiałam popracować, więc teraz skończę myśl
Pisałam, że jest drogo bez cukru. Kaszka taka zwyczajna jakich pełno na półkach sklepowych kosztuje ok. 4 - 5 zł za opakowanie. Kaszki Zdrowy Brzuszek z lipą i śliwką, które kupujemy czasami 9 - 11 zł. Kaszki niemieckie jaglana i orkiszowa z pełnego przemiału 10 - 15 zł plus przesyłka kurierem. Najśmieszniejsze jest to, że kaszki, które kupujemy są firm, które na polskim rynku są, tylko nie widzą u nas rynku dla tych produktów - Hipp, BabyDream, Holle (ta można kupić w Bomi i eko sklepach, ale mnie wk... bo często są braki).
__________________
|
2011-02-01, 10:49 | #3401 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Jeśli chodzi o tą biżu do zdjęć, to też mi się wydaje tak jak Nemie. Mnie często podpytują o biżuterię do zdjęć i takie sformułowania też padają i chodzi właśnie o biżuterię pod konkretne stylizacje, sesje itd. Ja oczywiście zawsze jestem mega zapalona do momentu jak się okazuje, że wszyscy chcą robić zdjęcia z biżu, której już dawno nie mam . No a nie będę specjalnie do zabawy (no bo wiadomo nie odzywa się do mnie Vogue ) robić projektów, bo potem mi np. będą leżeć. No, a jak już mi się jakiś fotograf mega podoba, to zwykle kończy się na tym, że nie mam czasu, żeby zrobić projekty pod sesję, bo oczywiście zamówienia, bo to, bo siamto. Ale bardzo fajna sprawa móc pokazać swoją biżu na dobrych zdjęciach na modelkach. Muszę się wreszcie zmobilizować, żeby mieć więcej zdjęć "modelkowych" w galerii.
|
2011-02-01, 11:11 | #3402 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
|
2011-02-01, 11:14 | #3403 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi.Zazwycz aj mam konkretne propozycję a tego jakoś nie mogłam skumać
Ale napisałam by pan określił się co ma na myśli i odesłałam na swoją stronę.Chciał katalog no ale to jeszcze nie ten etap z moją biżu choć przyznam się szczerze że taki katalog już od dawna mi się marzy nawet pod kątem salonów ślubnych |
2011-02-01, 11:59 | #3404 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
A tymczasem uciekam na pocztę powysyłać błyskotki. |
|
2011-02-01, 13:31 | #3405 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Bardzo mi miło, zawsze to dodatkowa motywacja (której ostatnio w fotografii mi brakuje), jak prace podobają się osobie uzdolnionej artystycznie, która ma pewne zorientowanie w temacie
Wracając do samego AC, robiłam sobie wczoraj wprawki na FIMO. Po kilku latach przerwy jakoś sobie z nią radziłam, ale to raczej trening paluszków przed AC, niż konkretne przyszłe projekty. Tak czy siak, jako że jeszcze nic tu nie pokazywałam, może jedna z tych wprawek na dzień dobry. (pomyślałam, że póki co nie ma sensu zakładanie swojego wątku) |
2011-02-01, 15:03 | #3406 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
No, to w takim razie odświeżam. Jak sytuacja ze złodziejką?
__________________
|
2011-02-01, 15:59 | #3407 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Nie odpisuje na maile, dałam jej czas do piątku.
Zobaczymy czy się spisze....
__________________
|
2011-02-01, 15:59 | #3408 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,...recepture.html A co tam, polskie dzieci można karmić śmieciami..... Mam nadzieję, że wszyscy o aferze słoiczkowej ;P i firmie Gerber słyszeli PS: I jakoś trudno mi uwierzyć w to, że jeżeli dwa produkty były kiepskiej jakości, to reszta na pewno i na 100% jest super :/ Edytowane przez clementinne Czas edycji: 2011-02-01 o 16:01 |
|
2011-02-01, 16:02 | #3409 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
No ale niestety tak jest wszędzie. Bycie przy produkcji CZEGOKOLWIEK potrafi wystarczająco obrzydzić.
__________________
|
|
2011-02-01, 16:08 | #3410 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Nie zawsze Ja pracowałam swego czasu w korporacji produkującej m.in. słodycze. A że pracownicy biura musieli odbywać na początku "wycieczki" do fabryki, więc zwiedzałam. Ten zapach, karmelowy wodospad, czekoladowe kąpiele dla batoników, zapach wypiekanych w takim jadącym piecu ciastek - no normalnie cudo. Poza tym czysto, ładnie. A w dziale r&d mieli kraniki z czekoladą . Obłęd. Jak tylko miałam okazję to dział ten odwiedzałam . Niestety odwiedziny fabryk obejmowały również fabrykę żarcia dla psów i kotów, a to już nie było takie miłe i aromatyc
Nema - fajny wisiorek Takich klimatów, to jeszcze w polskim "światku" AC nie ma . Edytowane przez smoczek Czas edycji: 2011-02-01 o 17:30 |
2011-02-01, 16:39 | #3411 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 039
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
hm fabryka z czekoladą i psim żarciem coś mi mówi ktoś z dalszej rodziny tam pracował i dostaliśmy kiedyś paczkę ze smakołykami dla nas i psa.
ps. czy nema = aife z BF?
__________________
robię biżu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336103 |
2011-02-01, 17:19 | #3412 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gdańsk/Szczytno
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Smoczek! Znielubiłam Cię!!!!! Ja też chce chociaż raz dorwać się do takiego kranika!!!!!!!!11
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=430626 --> Moja biżuteria Zapraszam na bloga: http://wilczejagody.blogspot.com/ |
2011-02-01, 17:25 | #3413 |
przyczajona tygrysica
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
|
2011-02-01, 17:30 | #3414 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
Ja od razu przytyłam 5 kg (których do dziś nie mogę zrzucić, ehh) i pierwszy raz w życiu miałam cholesterol ponad normę (w wieku 25 lat...). Żarłam tam słodycze jak siano. A jak przestałam tam pracować to od razu mi spadł . Prowadzenie własnej działalności gospodarczej jest dla mnie zdecydowanie zdrowsze . Edytowane przez smoczek Czas edycji: 2011-02-01 o 17:36 |
|
2011-02-01, 17:51 | #3415 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gdańsk/Szczytno
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Mimo wszystko... kuuurde na coś trzeba umrzeć... i jak mam wybierać to wolę umrzeć od cholesterolu z czekolady
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=430626 --> Moja biżuteria Zapraszam na bloga: http://wilczejagody.blogspot.com/ |
2011-02-01, 17:54 | #3416 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Franio, tak - zostałam przyłapana
|
2011-02-01, 17:57 | #3417 |
BAN stały
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
uwielbiam Cię! (eee jak to brzmi ) swoją drogą Franio, skąd wiedziałaś? ps. wiecie dziewczyny jak mi brakuje robienia biżu... chyba wrócę "do żywych", bo to fajna sprawa mój znajomy pracował w winach . codziennie do obiadu mieli flaszkę najlepszego jakiegos wina - co by wiedziec jak smakuje, itd. po miesiącu zrezygnował |
2011-02-01, 17:59 | #3418 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Hehe, bardzo mi miło i brzmi to naprawdę sympatycznie
|
2011-02-01, 18:14 | #3419 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 039
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
haha Smoczek zdradziła w którejś wypowiedzi
ja też uwielbiam najbardziej własnie to co pod szyldem BF
__________________
robię biżu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336103 |
2011-02-01, 18:20 | #3420 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
W Gerberkach MOM, chociaż oni tego nie ukrywali, na etykiecie jest napisane jak byk, że to mięso oddzielane mechanicznie. To że niektórzy nie czytają etykiet i się zdziwili, to ich wina... W Hippach za to pełno soli, dlatego dzieciom bardziej smakują. W eko sklepach warzywa wcale takie eko nie są, w supermarkecie jeszcze gorsze. Kurczaki pasione hormonami... My zdobywamy dla Pauliny króliki, teraz ma kaczkę, ale jej nie smakuje, obiadki z rybką raz w tygodniu dostaje z Gerberka, bo po rybce ze sklepu zawsze ją wysypuje. Więc ciekawe na czym ta rybka się upasła... Warzywa teraz poza sezonem kupuję mrożone, mamy swoje ulubione, bo przynajmniej wiem, że je mrożą zaraz po zebraniu, a te ze sklepu to nie wiadomo jaką drogę mają za sobą...
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:19.