Sklepy typu 2.50zł, 2.99zł, 4.50zł

[Mamba4]

Ech te sklepy to faktycznie zmora. Niemożliwe jest, żebym przeszła obok nich obojętnie:P Czasami wchodzę po jedną rzecz, a wychodzę z kilkoma. Najczęściej kupuję korale, kolczyki i bransoletki (moja obsesja to sztuczna biżuteria)

Renatka_2108 widzę, że mamy taki sam wazon (ten niebieski)

[Nelkaa]

też często zaglądam do takich sklepów, zwłaszcza przed świętami po jakieś ozdóbki , też zdarza mi się dużo kasy zostawić, niby wszystko za grosze, ale potrafi nazbierać się niezła sumka, a kupuję wszystko co mi potrzebne lub mi się podoba od biżuterii, kubków, szkła, breloczków....po serwety na ławę Mam tego pecha, że w pobliżu mam dwa takie sklepy i czasami staram się szybko koło nich przejść, żeby nie kusiły Dziwi mnie w ogóle to, że te sklepy są praktycznie obok siebie, a jednak opłaca im się, cenowo się różnią, więc jak coś mi się spodoba to lecę jeszcze do tego drugiego (po drugiej stronie ulicy) bo ceny czasami różnią się nawet o 2zł.

A w ogóle, to gdzieś na plotkowym już jest taki wątek

[virtual_luv]

Napisane przez _vixen_

Nie kupuję w takich sklepach, parę razy byłam i wybiegłam z krzykiem, okropna jakośc i tandetne wykonanie mnie odstrasza. Po zdjęciach widzę jednak, że całkiem słusznie...




Sorry, ale te rzeczy są po prostu straszne
Nie szkoda zagracać mieszkania takim kiczem?

Podobno o gustach się nie dyskutuje ale nie mogę nie przyznać Ci racji,
asortyment tych sklepów jest taki "niedopracowany" delikatnie mówiąc

[katka79]

Czasami bywam w tych sklepach zazwyczaj kupuję coś typu kubki, talerzyki

[ratta]

Ja nigdy nie byłam w takim sklepie, ale myślę, że mogłabym tam kupić coś podczas wyjazdu, jeśli nie wzięłabym z domu, np. nóż czy talerzyk, lusterko lub gumki do włosów. W podobnym sklepie, tzn. chińskim, kupiłam etui na okulary za 1 zł Nie wygląda źle, szczególnie, że okulary noszę tylko w domu. A mój tż kupił lupę za 4 zł, nie wiem jak się sprawuje.
Natomiast ozdób nie kupuję, nie lubię się obstawiać, to co mam mi wystarcza, a te są nie w moim guście, takie popierdółki ;p

[Bayka]

ja w tych sklepach też potrafiłam przepuszczać sporo kasy uwielbiam je i strasznie i ich brakuje tu, za granicą

[blekitne_niebo]

Napisane przez _vixen_

Nie kupuję w takich sklepach, parę razy byłam i wybiegłam z krzykiem, okropna jakośc i tandetne wykonanie mnie odstrasza. Po zdjęciach widzę jednak, że całkiem słusznie...


Sorry, ale te rzeczy są po prostu straszne
Nie szkoda zagracać mieszkania takim kiczem?

Zgadzam się Niestety rzeczy w takich sklepikach nie grzeszą ani jakością ani urodą - według mnie oczywiście. Wychodzę z założenia że lepiej odłożyć nieco pieniążków i kupić coś trwalszego i bardziej prostego w formie. Zresztą w sklepach typu IKEA lub innych z wystrojem wnętrza też można upolować perełki za dosłownie parę groszy (świeczki, świeczniki, wazony, różne rzeczy do kuchni, fajne maskotki dla dzieci) i tam też są organizowane wyprzedaże.
Natomiast parę razy robiłam zakupy w takim sklepie za 2 zł w czasach licealnych - przy organizacji różnego rodzajów eventów - dyskotek, konkursów itp spraw. Mała ilość pieniędzy w szkolnym samorządzie zmuszała nas do odwiedzania takich sklepików.

Jednego czego naprawdę nie rozumiem to kupowanie w takich miejscach kosmetyków, pudrów, cieni, kremów do opalania (!!!!!!!) zwłaszcza tych kompletnie no name, nawet bez wypisanego składu na opakowaniu - oglądałam takie cuda na wakacjach. To może byc naprawdę niebezpieczne dla skóry (zwłaszcza dla wrażliwej, alergicznej lub z trądzikiem). Nawet te lakiery do paznokci - mnie byłoby żal nawet tych 3zł, skoro mogę dołożyć jeszcze troche i mieć porządny lakier który nie odpryskuje od samego patrzenia. Ale Wasze pieniądze Wasz wybór

Napisane przez Renatka_2108

Nie mi nie szkoda. I jeśli Ci sie nie podoba to nie komentuj ok ? Mnie sie akurat te rzeczy podobaja, nikomu innemu nie muszą... A łabedzie wygladaja ładnie. Zawsze ktos sie musi znajsc taki jak ty

Ale dlaczego nie można skomentować? Przyjmujesz tylko pochwały? Tobie się podoba, więc ok. Vixen się nie podoba - też ok. Trzeba mieć dystans i pogodzić się że nie każdy musi chwalić tego typu ozdóbki...

[Angry]

Zdarzało mi się zajrzeć do pobliskiego sklepu tego typu, ale podzielam opinię większości, że perełki zdarzają się rzadko. Jeśli jednak chodzi o kosmetyki to nie jest z nimi tak źle, co prawda te no-name bez składu to dla mnie za duże ryzyko, ale w 'moim' sklepiku jest duży asortyment polskich firm, np. sławne kuleczki vollare na które był swego czasu szał na wizażu. Kilka lat temu kupiłam też jakieś 2 lakiery, firmy verix, okazały się niespodziewanie trwałe. Ale to raczej taki zakup-kaprys, jeśli okaże się beznadziejne to można wywalić bez większych wyrzutów sumienia, więc faktycznie bardziej opłaca się sięgac po produkty zaufanych firm.
Co do kubeczków, talerzyków, pojemników na żywnośc itd to raczej byłabym ostrożna, bo kiedyś głośna była afera z jakimiś chińskimi łyżkami bodajże, że są wykonane z materiału z domieszką szkodliwych substancji no i jak już spora cześć Wizażanek napisała, rzecz gustu, ale nie powalają estetyką

[Renatka_2108]

Napisane przez blekitne_niebo

Zgadzam się Niestety rzeczy w takich sklepikach nie grzeszą ani jakością ani urodą - według mnie oczywiście. Wychodzę z założenia że lepiej odłożyć nieco pieniążków i kupić coś trwalszego i bardziej prostego w formie. Zresztą w sklepach typu IKEA lub innych z wystrojem wnętrza też można upolować perełki za dosłownie parę groszy (świeczki, świeczniki, wazony, różne rzeczy do kuchni, fajne maskotki dla dzieci) i tam też są organizowane wyprzedaże.
Natomiast parę razy robiłam zakupy w takim sklepie za 2 zł w czasach licealnych - przy organizacji różnego rodzajów eventów - dyskotek, konkursów itp spraw. Mała ilość pieniędzy w szkolnym samorządzie zmuszała nas do odwiedzania takich sklepików.

Jednego czego naprawdę nie rozumiem to kupowanie w takich miejscach kosmetyków, pudrów, cieni, kremów do opalania (!!!!!!!) zwłaszcza tych kompletnie no name, nawet bez wypisanego składu na opakowaniu - oglądałam takie cuda na wakacjach. To może byc naprawdę niebezpieczne dla skóry (zwłaszcza dla wrażliwej, alergicznej lub z trądzikiem). Nawet te lakiery do paznokci - mnie byłoby żal nawet tych 3zł, skoro mogę dołożyć jeszcze troche i mieć porządny lakier który nie odpryskuje od samego patrzenia. Ale Wasze pieniądze Wasz wybór



Ale dlaczego nie można skomentować? Przyjmujesz tylko pochwały? Tobie się podoba, więc ok. Vixen się nie podoba - też ok. Trzeba mieć dystans i pogodzić się że nie każdy musi chwalić tego typu ozdóbki...

Nie, nie chodzi mi o to że ma nie komentowac wcale tylko o ton w jakim to pisze. To że mi sie takie cos podoba a jej nie nie znaczy że mam braki w edukacji plastycznej.. sorry ale można wyrazic to w kulturalny sposob prawda ? Mogla napisac ze jej sie nie podobaja te rzeczy i po prostu tam nie chodzi, woli kupic w Ikea i ok ale ten ton ?! I ze to kicz, wg niej moze i tak ale wg mnie nie. Bo podobny np wazon moge kupic w Auchan, Ikea czy gdzies indziej za wieksze pieniadze.
Niech mi kolezanka pokaze wazon "nie kiczowaty" chetnie zobacze

CO SIĘ PODOBA JEDNEMU NIE MUSI DRUGIEMU ale szacunek do tej osoby chyba moglby być nie sadzisz ? To że mam taki czy inny wazon, łabedzia, czy tam maselniczke nie znaczy ze jestem tępa laską bo nie kupuje w Ikea. Chetnie tez bym cos nawet kupila jakbym nie miala do niej 40 km :/ Sorry ale nie po drodze mi zeby leciec po zwykly wazonik za 20 zł :/

[blekitne_niebo]

Napisane przez Renatka_2108

Nie, nie chodzi mi o to że ma nie komentowac wcale tylko o ton w jakim to pisze. To że mi sie takie cos podoba a jej nie nie znaczy że mam braki w edukacji plastycznej.. sorry ale można wyrazic to w kulturalny sposob prawda ? Mogla napisac ze jej sie nie podobaja te rzeczy i po prostu tam nie chodzi, woli kupic w Ikea i ok ale ten ton ?! I ze to kicz, wg niej moze i tak ale wg mnie nie. Bo podobny np wazon moge kupic w Auchan, Ikea czy gdzies indziej za wieksze pieniadze.
Niech mi kolezanka pokaze wazon "nie kiczowaty" chetnie zobacze

CO SIĘ PODOBA JEDNEMU NIE MUSI DRUGIEMU ale szacunek do tej osoby chyba moglby być nie sadzisz ? To że mam taki czy inny wazon, łabedzia, czy tam maselniczke nie znaczy ze jestem tępa laską bo nie kupuje w Ikea. Chetnie tez bym cos nawet kupila jakbym nie miala do niej 40 km :/ Sorry ale nie po drodze mi zeby leciec po zwykly wazonik za 20 zł :/

Nikt Ci tutaj nie zarzucił tępoty, skąd w ogóle ten pomysł?
Strasznie histerycznie reagujesz I to z powodu wazonu tudzież ozdobnego łabędzia Tobie się ten wazon podoba i fajnie jest Ktoś uważa to za kicz - jego sprawa Nie uważam żeby w jakiś sposób świadczyło o braku szacunku. To jakieś strasznie dla Ciebie krzywdzące że ktoś uznaje Twój wazon za kicz? Serio, nie czaję jak się można tak wściekać z tego powodu...

Naprawdę mam wrażenie że ludzie zatracają na wizażu zdrowy rozsądek i traktują anonimowych, zupełnie obcych ludzi jak śmiertelnych wrogów którym koniecznie muszą wciskać własne racje i poglądy. Bo przecież tylko moja racja jest prawdziwa. Naprawdę radzę wrzucić na luz i nie tracić nerwów/przejmować się/rzucać fochem i wystawiać sobie świadectwo osoby konfliktowej i rozhisteryzowanej tylko dlatego że ktoś ma inne zdanie od naszego

[Renatka_2108]

Napisane przez _vixen_

Wiem, że to się ludziom niestety podoba, tak przyozdabiają swoje mieszkania i winię za to też brak porządnej edukacji plastycznej w szkole...
Przecież to jest chińszczyzna najgorszego sortu.

Napisane przez blekitne_niebo

Nikt Ci tutaj nie zarzucił tępoty, skąd w ogóle ten pomysł?
Strasznie histerycznie reagujesz I to z powodu wazonu tudzież ozdobnego łabędzia Tobie się ten wazon podoba i fajnie jest Ktoś uważa to za kicz - jego sprawa Nie uważam żeby w jakiś sposób świadczyło o braku szacunku. To jakieś strasznie dla Ciebie krzywdzące że ktoś uznaje Twój wazon za kicz? Serio, nie czaję jak się można tak wściekać z tego powodu...

Naprawdę mam wrażenie że ludzie zatracają na wizażu zdrowy rozsądek i traktują anonimowych, zupełnie obcych ludzi jak śmiertelnych wrogów którym koniecznie muszą wciskać własne racje i poglądy. Bo przecież tylko moja racja jest prawdziwa. Naprawdę radzę wrzucić na luz i nie tracić nerwów/przejmować się/rzucać fochem i wystawiać sobie świadectwo osoby konfliktowej i rozhisteryzowanej tylko dlatego że ktoś ma inne zdanie od naszego

Nie kochana nie histeryzuje ani nie płacze z powodu że mam zdaniem kogos
"kiczowaty wazon"

Widzisz ze Vixen pisze ze wini za to brak edukacji plastycznej ? A co ma jedno do drugiego ?

[tipsiara]

Ostatnio kupiłam tam zebrę, taka z drewna , suuuper wygląda

[Renatka_2108]

Tipsiara pokaż

[tipsiara]

jasne, jak odzyskam aparat
jest naprawdę super i ma włosy nawet na szyi



coś takiego - tylko że moja jest dużo mniejsza

[Bayka]

jak zaczełam mieszkac ze swoim tżtem to nam duzo rzeczy brakowało i kupowałam niektóre w tych sklepach, np szklane miski na sałatki. i uważam, że to żadna tragedia kupować w tych sklepach, wiele osób z mojego otoczenia korzysta także. często jak jestem w tym sklepie to widzę naprawdę eleganckie babki, takie, które po wyjściu wsiadają do bardzo drogiego auta, a jakby je ktos zapytał to nie jestem pewna czy by się przyznały do robienia zakupów w tych sklepach.
mają tam fajne skarpetki na przykład

[kobietasukcesu]

Napisane przez _vixen_

To nieprawda.
Ale wolę stylistykę Ikei, bo chociaż nie ma żadnych zdobień i w ogóle jakoś znośnie to wygląda właśnie dzięki tej prostocie. Wolałabym naprawdę niczego na półkę nie stawiać niż przyozdabiać ją takim łabądkiem...

Podpisuję się pod tym.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez Renatka_2108

Widzisz ze Vixen pisze ze wini za to brak edukacji plastycznej ? A co ma jedno do drugiego ?

No to, że człowiek nie wie co do czego pasuje I nie widzi, kiedy jest już nadmiar niepasujących do siebie rzeczy

[LeejdiNaati]

Ja nie mówię, że zagracam swój pokój i kupuję wszystko co tylko wpadnie mi w ręce... W swoim pokoju mam z takich sklepów ramkę na zdjęcie (sztuk 1) no i w sumie to tyle Kiedyś miałam fazę na kolczyki i mam ich stamtąd duuuużo No a ostatnio kupiłam tą przywieszkę do torebki po prostu mnie zauroczyła

[Bayka]

Napisane przez LeejdiNaati

Ja nie mówię, że zagracam swój pokój i kupuję wszystko co tylko wpadnie mi w ręce... W swoim pokoju mam z takich sklepów ramkę na zdjęcie (sztuk 1) no i w sumie to tyle Kiedyś miałam fazę na kolczyki i mam ich stamtąd duuuużo No a ostatnio kupiłam tą przywieszkę do torebki po prostu mnie zauroczyła

ja lubiłam z tamtąd paski do spodni i okulary przeciwsłoneczne

[LeejdiNaati]

Napisane przez Bayka

ja lubiłam z tamtąd paski do spodni i okulary przeciwsłoneczne

Ja ostatnio takie czaderskie okulary mierzyłam, że jak ubrałam, to myślałam, że się posikam ze śmiechu wszystko w tych sklepach jest ok, ale jak dla mnie to kupowanie tam majtek jest już dość nie fajne;p

[Bayka]

Napisane przez LeejdiNaati

Ja ostatnio takie czaderskie okulary mierzyłam, że jak ubrałam, to myślałam, że się posikam ze śmiechu wszystko w tych sklepach jest ok, ale jak dla mnie to kupowanie tam majtek jest już dość nie fajne;p

kupowanie tam majtek to już przegięcie, zgadzam się, ale ja np kupowałam tam zawsze skarpetki masę skarpetek, bo uwielbiam stópki białe i kolorowe, a skarpetki tak szybko się niszczą, że po co kupować jakieś drogie jak mogę kupić trzy pary za 5 zł i ciągle wymieniać sobie na nowe albo właśnie paski i okulary...ja miałam chyba ze 20 pasków z tych sklepów, naprawdę świetne, albo właśnie okulary, czasem tam się trafiają dosłownie zabójcze modele i kupuję kilkanaście par naraz wolę kupić np. 10 par i wydać 5 dych ale mieć na zmianę, niż kupić 1 parę i chodzić ciągle w tych samych co jeszcze...chyba właśnie naczynia, głównie miski itddobre na start, kiedy się czlowiek dopiero urządza i nie ma kasy, żeby wszystko kupić w innych sklepach, kosmetyków żadnych z tych sklepów nie używam, nie odważyłabym się, szkoda mi mojej skóry, może teraz jestem niesprawiedliwa, ale ja na osmetyki naprawdę wolę wydać większe pieniądze, w końcu to inwestycja we własna przyszłośc a raczej w przyszły wygląd

[ewelinucha]

Nigdy tam nic nie kupywalam, ale ostatnio kupilam sobie super stringi, 3 pary za 3 zł. Widziałam bardzo podobne w jakimś butiku w CH i kosztowały ponad 50 zł.

[Renatka_2108]

Napisane przez kobietasukcesu

Podpisuję się pod tym.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------



No to, że człowiek nie wie co do czego pasuje I nie widzi, kiedy jest już nadmiar niepasujących do siebie rzeczy

Dziewczyny a czy wy myslicie ze ja pol mieszkania mam zagracone roznymi pierdołami ? Te foty co wstawilam to w sumie wszystko z tych ozdób. Ewentualnie na swieta cos kupie

Napisane przez ewelinucha

Nigdy tam nic nie kupywalam, ale ostatnio kupilam sobie super stringi, 3 pary za 3 zł. Widziałam bardzo podobne w jakimś butiku w CH i kosztowały ponad 50 zł.

A co do majtek to tez niewiem co w tym zlego, kupilam raz ze 3 pary i wierzcie mi trzymia sie lepiej niz te drozsze... Nic im nie ma, chodze czesto , sa przewiewne, tyłek " nie poci sie" , i sa mega wygodne.. wiec w czym problem ? Zeby byla metka ? Nie wydaje mi się...

[Enji]

Napisane przez Renatka_2108

A co do majtek to tez niewiem co w tym zlego, kupilam raz ze 3 pary i wierzcie mi trzymia sie lepiej niz te drozsze... Nic im nie ma, chodze czesto , sa przewiewne, tyłek " nie poci sie" , i sa mega wygodne.. wiec w czym problem ? Zeby byla metka ? Nie wydaje mi się...

Metka na majtkach?
Jeszcze nie próbowałam ale jak będę miała okazję to kupię

[puszka_pandory]

Dawno nie byłam w takim sklepie. Orientujecie się może czy są tam jakieś pudełka kartonowe, ozdobne ?

A co do kosmetyków...kiedyś, kiedyś jak malowałam paznokcie często kupowałam lakiery po 2 czy 3 złote, wg mnie były całkiem trwałe, nie odpryskiwały mi, i nic złego mi się z paznokciami nie działo.
Miałam też cienie do powiek, również nic mi się nie działo po nich, a nawet jedna z koleżanek, która nie mogła malować oczu, gdyż ciągle dostawała uczulenia od kosmetyków ( mimo iż kupowała droższe i antyalergiczne ) odkryła, że po nich nie ma takich problemów (?)

Napisane przez Renatka_2108

A co do majtek to tez niewiem co w tym zlego, kupilam raz ze 3 pary i wierzcie mi trzymia sie lepiej niz te drozsze... Nic im nie ma, chodze czesto , sa przewiewne, tyłek " nie poci sie" , i sa mega wygodne.. wiec w czym problem ? Zeby byla metka ? Nie wydaje mi się...

Dla niektórych ta metka itp. wiele znaczy

[Enji]

kupiłam wczoraj szminkę za 2zł - cudowny kolor

tylko, że już ją gdzieś zapodziałam

[Domcia2605]

Napisane przez Enji

kupiłam wczoraj szminkę za 2zł - cudowny kolor

tylko, że już ją gdzieś zapodziałam

Kosmetyków tak szczerze bym się bała kupować ;p Ale jakieś pierdółki, koszyczki, długopisy, świeczki czemu nie

[Bayka]

Napisane przez Domcia2605

Kosmetyków tak szczerze bym się bała kupować ;p Ale jakieś pierdółki, koszyczki, długopisy, świeczki czemu nie

no właśnie...jeszcze lakier do paznokci to ok, ale jakieś kosmetyki, które nakładam na twarz to napewno nie nie odważyłabym się ale jak inni nie mają nic przeciwko tem tu jest dla mnie zrozumiałe, tylko, że ja nie lubię zbyt eksperymentować na swojej skórze, a podejrzewam, że byłnby to eksperyment stosując tego rodzaju kosmetyki...są one przecież takie tanie bo skład nie jest za specjalny-ale tak jak powiedziałam, jeśli tomuś to odpowiada, to czemu nie

[Renatka_2108]

Napisane przez Enji

Metka na majtkach?
Jeszcze nie próbowałam ale jak będę miała okazję to kupię

I po co to czepianie sie słówek ? Nie wiesz o co mi chodzi ? Inna osoba jakos umie zrozumieć to co napisałam..

Napisane przez puszka_pandory

Dawno nie byłam w takim sklepie. Orientujecie się może czy są tam jakieś pudełka kartonowe, ozdobne ?

A co do kosmetyków...kiedyś, kiedyś jak malowałam paznokcie często kupowałam lakiery po 2 czy 3 złote, wg mnie były całkiem trwałe, nie odpryskiwały mi, i nic złego mi się z paznokciami nie działo.
Miałam też cienie do powiek, również nic mi się nie działo po nich, a nawet jedna z koleżanek, która nie mogła malować oczu, gdyż ciągle dostawała uczulenia od kosmetyków ( mimo iż kupowała droższe i antyalergiczne ) odkryła, że po nich nie ma takich problemów (?)



Dla niektórych ta metka itp. wiele znaczy

Tak moze i znaczy. Dla MNIE nie znaczy nic. Można trafic dobre majtki za niewielką cene, a mozna trafić na dziadostwo "z metką". Chyba po to mam oczy zeby zobaczyć jaki materiał itd.

[Nelkaa]

Jeśli chodzi o kosmetyki, to kiedyś w takim sklepie udało mi się kupić błyszczyk Eveline, często też jeżdżę do innego takiego sklepu, gdzie można kupić ten sam Biosilk do włosów co w Rossmannie i to za 4zł. Nie powiem, bo faktycznie niektóre rzeczy są tandetne, ale niektóre są całkiem fajne identyczne co w zwykłych sklepach tylko tańsze np. kiedyś kupiłam sobie dwa przeźroczyste kubki z taką jakby wyrzeźbioną różą za 2,50 ,a w sklepie Społemowskim identyczne widziałam po 5 zeta.

[Renatka_2108]

Takie szklanki z rzezbionymi różami ? Jesli dobrze mysle to ja te same mam i kupilam chyba po 1,5 ale w Auchan.