|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2011-05-21, 22:04 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4
|
Reklamacja bluzki w Orsay
Witam wszystkie wizażanki
Kupiłam bluzkę 100% bawełny w sklepie Orsay. Po pierwszym praniu bluzka się znacznie skurczyła. Wyprana była zgodnie z metką w 30 stopniach. Postanowiłam oddać do reklamacji. Wcześniej jednak wypłukałam ją tylko w płynie do płukania(trwało to dosłownie kilka sekund, temp wody także 30 st.).Po wyschnięciu patrze a ona skurczyła się ponownie. Moją reklamację oczywiście odrzucono, pani manager sklepu napisała, że naturalną rzeczą jest kurczenie się bawełnianych ubrań przy praniu w temp wyższej niż na metce i pewnie wypralam ją w temp>30 st. Pani manager nie wyjaśniła w jaki sposób to stwierdziła, pewnie tylko tak na oko. Nie wiem czy jest sens sie odwoływać czy nie? Jedno jest pewne, wiecej tam nic nie kupię. |
2011-05-21, 22:20 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
spróbuj w innym sklepie. mojej mamie odpadły ćwieki z rękawiczek to jej uznali reklamację od ręki. jakoś się z tym nie spotkałam, że w orsay'u odmawiają reklamację, bo tak się komuś uwidziało.
|
2011-05-21, 22:36 | #3 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
Cytat:
szczerze mowiac watpie,zeby uznali te reklamacje. nie udowodnisz im, ze pralas w odpowiedniej temp. |
|
2011-05-21, 23:38 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
Ale to chyba oni mają udowodnić, że prała w wyższej
|
2011-05-22, 09:07 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
Cytat:
|
|
2011-05-22, 09:25 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 679
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
idz jeszcze raz i o odmowe reklamacji popros na pismie.
|
2011-05-22, 11:32 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
Jakas taka nieprofesjonalna ta pani "menedzer" A mialas wszystkie metki i dowod zakupu? Generalnie robilam w tej sieci zwrot (do ktorego dnia mozna sie rozmyslic - ja wymienialam na inny rozmiar) i nie bylo problemu. Wychodzi na to, ze musisz tam isc raz jeszcze i dokladnie zapytac kto o czym decyduje, moze to wcale nie byla kierowniczka sklepu tylko sie samowladnie tak nazwala - niektorym nadambitnym pracownikom sie to zdarza.
|
2011-05-22, 19:31 | #8 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
Ustawa mówi wprost, że do 6 miesięcy od zakupu to sprzedawca musi udowodnić (na piśmie), że to twoja wina, a nie wada produktu istniejąca w momencie zakupu, która ujawniła się w trakcie normalnego używania produktu. Zawsze możesz też poprosić o opinię rzeczoznawcę albo poprosić o interwencję rzecznika konsumentów lub inspekcję handlową. Zwykle sklepy po takiej interwencji ustępują i przyznają klientowi rację.
Menedżer nie jest rzeczoznawcą i poprosiłabym, aby w takim razie odesłał bluzkę do kompetentnej osoby lub zamówił ekspertyzę rzeczoznawcy. Fakt, że bawełna się nieco kurczy, ale nie jakoś drastycznie i zwykle rozciąga się podczas noszenia. Jeśli twoja bluzka po każdym kontakcie z wodą kurczy się to coś nie tak jest z materiałem, z którego jest uszyta. Mam sporo rzeczy z orsaya i nigdy czegoś takiego nie zauważyłam w ich ubraniach. |
2011-05-23, 07:28 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
Pamiętam jak kilka lat temu mama kupiła mi bluzke granatowa z jakas biała wstawką. Juz nie pamiętam co to dokłądnie było. W każdym razie w ręcznym praniu w niskiej temperaturze granat przeszedł na biłaczą częśc. Po pierwszym praniu nadawało się do wyrzucenia. Pani w sklepie nie chciała uznac reklamacji, ze moja mama żle pierze. W tym czasie pracowała jescze blisko centrum miasta, wiec wzieła z pracy miske, z ktora wmaszerowała do sklepu, kazałą wlac letnia wode i szok- miska była granatowac.
Reklamacje uznano. |
2011-05-23, 10:11 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
Dziękuję za podpowiedzi.
Odmowę reklamacji dostałam na pismie. Większość moich ubrań pochodzi z Orsay'a i pierwszy raz mi się coś takiego zdażyło. Może bluzka nie kosztowała niewiadomo ile, ale jak dla mnie 69 zł to zbyt dużo aby założyć coś praktycznie na jeden raz. Dzisiaj spróbuję napisać jakieś sensowne odwołanie, podając paragrafy, pogrożę rzecznikiem konsumentów, może to coś da. A swoją drogą to zawsze myślałam, że oddając do reklamacji cokolwiek, to reklamowana rzecz zostaje wysłana do ekspertyzy, jest zbadana przez rzeczoznawcę a nie jak w moim wypadku, jedynym wyjaśnieniem są słowa menagera sklepu: musiała byc wprana w wyższej temeraturze. Zawsze miałam dobra opinie na temat Orsay'a i jak widać mylną. Pozdrawiam |
2011-05-23, 12:02 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
Bawełna w 30 stopniach - moim zdaniem nic się nie powinno stać...Ja piorę w dużo wyższej. Napisz to odwołanie, dodaj, że byłaś stałym klientem i zawsze byłaś zadowolona, dlatego tym bardziej jest ci przykro...
__________________
|
2011-05-23, 12:43 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
Za pierwszym razem prałaś w pralce w 30 stopniach C. OK. A teraz pytanie: a czy wirowałaś? I ewentualnie na jakich obrotach?
Jeżeli masz gdzieś fotkę tej bluzki, to może pokaż ku przestrodze, aby inne się nie nacięły. |
2011-11-13, 16:15 | #13 |
wkręcona :)
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 696
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
Witam. Miesiąc temu w sklepie Orsay zakupiłam kurtkę.Na wysokości klatki piersiowej ma ona zamki. Przy ruszaniu rękami rękawy haczą o te zamki przez co na jednym rękawieie powstało zmechacenie materiału- Czy w sklepie przyjmą taki towar do reklamacji??
|
2011-11-13, 17:17 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 323
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
Dziewczyny jeśli macie wątpliwości, szukajcie w necie namiarów na instytucje, które udzielają bezpłatnych porad prawnych przez telefon albo bezpośrednio. Ja kilka razy uzyskałam pomoc u Miejskiego Rzecznika Konsumentów.
|
2015-10-29, 23:14 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 35
|
Dot.: Reklamacja bluzki w Orsay
A ja mam problem z torebką z Orsay... Materiał na rączkach, w miejscu zszycia po prostu popękał i zaczęły wyłazić ze środka nitki. Tyle, że minął już prawie rok i zastanawiam się czy w ogóle jest sens o cokolwiek walczyć. Problem pojawił się co prawda sporo wcześniej, ale wtedy wyglądało to niewinnie, nie wiedziałam że dojdzie do takiego stanu jak teraz, pojedyncze nitki to co innego, już w momencie zakupu była jakaś jedna...
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:02.