|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2011-12-28, 19:18 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 302
|
Pleśń.
Dziewczyny mam do was pytanie, otóż, dzisiaj przez przypadek zdarzyło mi się zjeść 2 kromki chleba tostowego i nie zauważyłam, że na jednym boku zaczynała się robić pleśń.
Wsadziłam ten chleb do tostera i zjadłam. Myślicie, że mogę się zatruć? Coś poważniejszego może mi się stać? Było to jakieś... może 2h temu... |
2011-12-28, 19:32 | #2 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Pleśń.
Nie sądzę. To była mała ilość. Zresztą niektóre pleśnie są jadalne, np. te na serach pleśniowych.
|
2011-12-28, 19:37 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Pleśń.
Przy takiej małej ilości raczej nic poważnego, co najwyżej ból brzucha Co innego zjeść kontener spleśniałego pieczywa, a co innego kawałek kromki
---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------- Ta na chlebie świadczy o psuciu się jedzenia i ta akurat jest szkodliwa. |
2011-12-28, 19:37 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 531
|
Dot.: Pleśń.
Będziesz żyć
__________________
Nie mlaskać oczyma! /S. J. Lec/ |
2011-12-28, 19:40 | #5 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Pleśń.
ale przeciez to zupelnie inne rodzaje plesni
__________________
-27,9 kg |
2011-12-28, 20:04 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: Pleśń.
myślę że skończy się najwyżej na posiedzeniu
|
2011-12-28, 20:32 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 725
|
Dot.: Pleśń.
Nie przejmuj się, najgroźniejsze co cię może spotkać to efekty dźwiękowe z brzucha
Mnie wielokrotnie zdarzyło się zjeść chleb tostowy z pleśnią, bo nie zauważyłam albo serek homo czy dżem, bo zawartość słoika się wymieszała. Jakoś nie przypominam sobie nic gorszego niż obrzydzenie gdy się zorientowałam |
2011-12-28, 20:38 | #8 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Pleśń.
|
2011-12-28, 21:17 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Pleśń.
Nic ci ne będzie, tym bardziej, że ją "upiekłaś" ;].
|
2011-12-28, 21:44 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 878
|
Dot.: Pleśń.
Cytat:
|
|
2011-12-28, 22:51 | #11 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Pleśń.
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-12-29, 18:30 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 163
|
Dot.: Pleśń.
Wszystko będzie ok, ale pamietaj, że metabolity pleśni(tych psujących zywność) są rakotwórcze. Jeżeli jestes ogólnie zdrowa to nic Ci nie będzie
|
2011-12-29, 19:27 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pleśń.
Nic ci nie bedzie Co najwyzej blizsze spotkanie z WC
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
2011-12-29, 23:00 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: Pleśń.
To ja przy okazji zapytam: jak rozpoznać, że ser pleśniowy... spleśniał Mam na myśli sytuację, gdy zwyczajnie się zepsuł
Czytałam kiedyś, że jeśli odkroimy kawałek sera i włożymy go na odpowiednio długi okres czasu do lodówki to ten "czysty" bok również pokryje się pleśnią - tą samą co "fabrycznie spleśniałe" boki. Ale jak rozpoznać, że się zepsuł i nie nadaje się do spożycia? Pytam z czystej ciekawosci, bo u mnie żadne pleśniowe sery nie uchowają się dłużej niż jeden - dwa dni |
2011-12-30, 20:04 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Pleśń.
Cytat:
|
|
2011-12-31, 10:57 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 323
|
Dot.: Pleśń.
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:24.