Zadzwonić ? - czy nie warto ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-27, 01:03   #1
ciekawska90
Raczkowanie
 
Avatar ciekawska90
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Żyrardów
Wiadomości: 127
Lightbulb

Zadzwonić ? - czy nie warto ?


Dziewczyny poznałam fajnego Chłopaka przez internet (okazało się,że studiujemy w tym samym mieście).Znamy się już jakieś 5 miesiący(znajomość internetowa).Prosił o spotkanie z 10 razy,jednakże ja zawsze się jakoś wywinęłam od tematu spotkania się.Teraz mi zaczęło zależeć,ale On najwidoczniej się obraził bo ostatnio jak dzwonił powiedział,że "zwątpił w sens tych naszych spotkań(bo i tak nigdy nie wypala)".Z jednej strony mu się nie dziwię,ale z drugiej nie mam zamiaru się nikomu podporządkowywyać,stałam się kobietą bardziej niezależną,na pewno wredną i troszkę zimną po tym jak rozpadł się mój związek. Nie chcę miec powtórki z rozrywki.
Nie wiem czy robię źle nie dając szansy.Przecież to tylko niezoobowiązujące do niczego spotkanie.

Napisałbyście/zadzwoniłybyście do Niego teraz na Moim miejscu ?

Chłopak wydaje się być interesujący.
ciekawska90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 01:19   #2
Ikupashi
Raczkowanie
 
Avatar Ikupashi
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Spróbuj mu zaproponować spotkanie, tak na luzie i raczej niezobowiązująco.Nie będzie chciał, to jego strata... a może wyjdzie z tego coś fajnego?
Ikupashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 01:36   #3
ciekawska90
Raczkowanie
 
Avatar ciekawska90
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Żyrardów
Wiadomości: 127
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Cytat:
Napisane przez Ikupashi Pokaż wiadomość
Spróbuj mu zaproponować spotkanie, tak na luzie i raczej niezobowiązująco.Nie będzie chciał, to jego strata... a może wyjdzie z tego coś fajnego?
Masz rację.Spróbować mogę.W sumie nic nie tracę,mimo wszystko czekam na więcej opinii Wizażanek.Czy to dobry pomysł ?
czy nie wyjdę na jakąś powaloną
ciekawska90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 02:05   #4
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Ja w ogóle nie bawiłabym się w wirtualną znajomość przez tyle miesięcy. Internet służy w tej kwestii do poznania ciekawych ludzi ale chyba po to aby znajomość przenieść do reala czyż nie?

---------- Dopisano o 03:05 ---------- Poprzedni post napisano o 03:03 ----------

Cytat:
Napisane przez ciekawska90 Pokaż wiadomość
(...)

Napisałbyście/zadzwoniłybyście do Niego teraz na Moim miejscu ?

Chłopak wydaje się być interesujący.
Teraz to może nie bo jest trzecia nad ranem ale w ogóle to jak najbardziej
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 07:28   #5
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Chyba trochę przesadzasz z tą niezależnością. Ja rozumiem, że jesteś niezależna, ale zdanie, że nie będziesz się podporządkowywać nikomu, w kontekście ZAPROPONOWANEGO spotkania.
Nie przesadzaj, chłop Ci zaproponował spotkanie, a Ty jakieś cyrki robisz.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 07:40   #6
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

A gdzie tu widzisz podporządkowywanie się?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 08:07   #7
paulinka1128
Zadomowienie
 
Avatar paulinka1128
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trento
Wiadomości: 1 467
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

W skrocie chlopak jest interesujacy ale ty 10 razy odmowilas spotkanie bo ne chcesz sie mu podporzadkowywac bo jestes niezalezna
lol

Jestem ciekawa jak Twoim zdaniem wyglada normalna propozycja spotkania sie?
__________________
www.wloskiedolomity.blogspot.it
Blog fotograficzno-podrozniczy

Edytowane przez paulinka1128
Czas edycji: 2012-10-27 o 09:33
paulinka1128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-27, 08:28   #8
Michunka
Wtajemniczenie
 
Avatar Michunka
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 486
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

kobiety w dzisiejszych czasach chcą uchodzić za zimne, wyrachowane. Dlatego tyle samotnych kobiet dookoła. Mnie też dziwi Twoja postawa-dojrzała to ona nie jest. Zauważ,że jak jemu zależało na spotkaniu, to Ty olewałaś Go (żeby być niezależną??) a teraz jak mu przeszła chęć spotkania to Tobie zaczęło zależeć. Dziecinne zabawy znudzonej panny ( przepraszam-nie mam zamiaru Cię urazić).
Moim zdaniem powinnaś się spotkać, bo jeżeli piszesz,że jest interesujący to chyba warto zaryzykować. Nawet gdyby to miało być pierwsze i ostatnie spotkanie. W przeciwnym razie będziesz sobie pluła w twarz zastanawiając się co by było gdyby...
Michunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 08:34   #9
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Dziwnie się zachowujesz, więc nie dziwię się chłopu, że nie chce się już prosić.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 09:22   #10
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Możesz zadzwonić i zaproponować spotkanie. Ale na miejscu tego chłopaka nie chciałabym się z Tobą już widzieć. Widać mu zależało,a Ty go skuteczie spławiłaś aż tyle razy. A na dodatek masz bardzo pokrętny i zupełnie niezrozumiały sposób myślenia. On zaprosił Cię tylko na spotkanie, a nie narzucał Ci cokolwiek.
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 10:10   #11
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Nie zachowujesz się jak kobieta niezależna, tylko jak niezainteresowana królowa lodu. Też bym na miejscu faceta się zniechęciła
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-27, 10:11   #12
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 10:11   #13
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Twoje zachowanie z niezależnością to nie ma nic wspólnego... więc tak, zadzwoń
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 10:26   #14
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Stałam się kobietą bardziej niezależną, nikt mi nie będie dyktował kiedy mamy się spotykać więc 10 razy przekładałam spotkanie.
TO już nie jest niezależność, ale niegrzeczne. Gdyby mi ktoś 3 razy (do 3 razy sztuka) przełożył spotkanie to bym się obraziła.
Przytoczę tutaj sytuację, też poznałam mojego faceta przez internet, ileś razy mieliśmy się spotkać, coś mu wypadało. W końcu szedł podobno na spotkanie ze mną no i rzekomo kot mu zdechł. Wyłączyłam telefon powiedziałam że nie dam się tak dłużej zwodzić, bo tak, tutaj to słowo pasuje: zwodzić. Tylko że jemu faktycznie zdychał kot i w drodze do mnie zawrócił się by lecieć z nim do weterynarza, a ja nie uwierzyłam dopóki mnie nie przepraszał przez telefon (zadzwonił, tłumaczył się i to powinnaś zrobić). Jesteśmy już któryś rok razem i mieszkamy ze sobą więc kto wie co by było gdyby się wtedy obraził na mnie i nie zadzwonił (mógł powiedzieć: nie wierzysz to spadaj na bambus). Twoje zachowanie nie jest niezależne, twoje zachowanie jest niegrzeczne. Traktujesz go jak chłopca z którym się spotkasz jak będziesz miała ochotę, a takie mącenie i zwodzenie nie jest miłe. Jeśli go lubisz to dzwoń do niego.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 12:13   #15
pierniczek_
Rozeznanie
 
Avatar pierniczek_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 911
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Dlaczego przekładałaś te spotkania? Akurat nie mogłaś, czy po prostu nie chciałaś się spotkać?
pierniczek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 14:46   #16
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

jak Ci zaczęło zależeć, to wyjdź teraz z inicjatywą i sama coś zaproponuj. aczkolwiek nie bądź zdziwiona, jeśli facet Ci odmówi, bo w końcu ile razy można znosić takie - spójrzmy prawdzie w oczy - olewanie
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 14:59   #17
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Cytat:
Napisane przez ciekawska90 Pokaż wiadomość
Z jednej strony mu się nie dziwię,ale z drugiej nie mam zamiaru się nikomu podporządkowywyać,stałam się kobietą bardziej niezależną,na pewno wredną i troszkę zimną po tym jak rozpadł się mój związek.
Nigdy nie zrozumiem tej obecnej mody na bycie wrednym i nieprzyjemnym - brzmi dziwnie, ale taka moda panuje. Młodzi ludzie strasznie się szczycą tym, że niby są wredni, złośliwi, mściwi itp... Wynika to chyba z kompleksów, bo nie mam pojęcia jakim cudem spotkanie z kimś, z kim się rozmawia od kilku miesięcy i kto mieszka w jednym mieście ma być podporządkowywaniem się i objawem braku niezależności. To bardziej jakaś desperacka próba pokazania sobie i innym, że się ma wszystko gdzieś i że inni powinni błagać o spotkanie. Nie sądzisz, że to żałosne?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 15:35   #18
kkkkllll
Raczkowanie
 
Avatar kkkkllll
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 170
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Nigdy nie zrozumiem tej obecnej mody na bycie wrednym i nieprzyjemnym - brzmi dziwnie, ale taka moda panuje. Młodzi ludzie strasznie się szczycą tym, że niby są wredni, złośliwi, mściwi itp... Wynika to chyba z kompleksów, bo nie mam pojęcia jakim cudem spotkanie z kimś, z kim się rozmawia od kilku miesięcy i kto mieszka w jednym mieście ma być podporządkowywaniem się i objawem braku niezależności. To bardziej jakaś desperacka próba pokazania sobie i innym, że się ma wszystko gdzieś i że inni powinni błagać o spotkanie. Nie sądzisz, że to żałosne?
Nie zrozumiesz tej "mody"?A może jeszcze nikt ci porządnie nie dał popalić,że nie rozumiesz?
kkkkllll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 15:53   #19
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Cytat:
Napisane przez kkkkllll Pokaż wiadomość
Nie zrozumiesz tej "mody"?A może jeszcze nikt ci porządnie nie dał popalić,że nie rozumiesz?
Jasne, że dał, i to nieraz Z tym, że widzę różnicę między ostrożnością w kontaktach z ludźmi wynikającą z przykrych doświadczeń, a szczyceniem się tym, że się jest wrednym, czy niemiłym w stosunku do ludzi, bo ktoś tam nam kiedyś zrobił kuku. Pozostaję przy opinii, że spotkanie z kimś, kogo się zna internetowo od kilku miesięcy nijak nie jest podporządkowywaniem mu się i że chłopak już dawno powinien sobie odpuścić taką księżniczkę, i że podejście autorki uważam za śmieszne, niedojrzałe i żałosne. Ona nie ma podświadomych obaw przed zranieniem, tylko wprost mówi, że jest "troszkę zimna i wredna". I w związku z tym odkłada w nieskończoność niezobowiązujące spotkanie ze znajomym To poza.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-27, 16:26   #20
kkkkllll
Raczkowanie
 
Avatar kkkkllll
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 170
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Jasne, że dał, i to nieraz Z tym, że widzę różnicę między ostrożnością w kontaktach z ludźmi wynikającą z przykrych doświadczeń, a szczyceniem się tym, że się jest wrednym, czy niemiłym w stosunku do ludzi, bo ktoś tam nam kiedyś zrobił kuku. Pozostaję przy opinii, że spotkanie z kimś, kogo się zna internetowo od kilku miesięcy nijak nie jest podporządkowywaniem mu się i że chłopak już dawno powinien sobie odpuścić taką księżniczkę, i że podejście autorki uważam za śmieszne, niedojrzałe i żałosne. Ona nie ma podświadomych obaw przed zranieniem, tylko wprost mówi, że jest "troszkę zimna i wredna". I w związku z tym odkłada w nieskończoność niezobowiązujące spotkanie ze znajomym To poza.
Spokojnie o postawie autorki nic nie mówię. Tylko zainteresowało mnie twoje "krytkowanie" tej mody. A ostrożność w kontaktach z ludźmi to niby co? Czym się objawia? Bo jakoś nie widzę różnicy.
kkkkllll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 16:32   #21
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Zwyczajnie, można być ostrożnym w kontaktach z ludźmi, tzn. chociażby nie być zanadto ufnym. Ale nie musi się to od razu łączyć z chłodem, wrednością i budowaniem muru wokół siebie
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 19:08   #22
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Cytat:
Napisane przez kkkkllll Pokaż wiadomość
Spokojnie o postawie autorki nic nie mówię. Tylko zainteresowało mnie twoje "krytkowanie" tej mody. A ostrożność w kontaktach z ludźmi to niby co? Czym się objawia? Bo jakoś nie widzę różnicy.
Ostrożność = powolne, wyważone angażowanie się w relację, dystans do tego co mówi nowo poznana osoba, jakaś doza nieufności wobec nowo poznanych ludzi. Ale to nie jest równoznaczne z byciem zimną, nieprzyjemną osobą, która każdą uprzejmość wobec drugiego człowieka stawia na równi z lizaniem mu butów.

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Zwyczajnie, można być ostrożnym w kontaktach z ludźmi, tzn. chociażby nie być zanadto ufnym. Ale nie musi się to od razu łączyć z chłodem, wrednością i budowaniem muru wokół siebie
Zgadzam się.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 21:05   #23
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Cytat:
Napisane przez Michunka Pokaż wiadomość
kobiety w dzisiejszych czasach chcą uchodzić za zimne, wyrachowane. Dlatego tyle samotnych kobiet dookoła. Mnie też dziwi Twoja postawa-dojrzała to ona nie jest. Zauważ,że jak jemu zależało na spotkaniu, to Ty olewałaś Go (żeby być niezależną??) a teraz jak mu przeszła chęć spotkania to Tobie zaczęło zależeć. Dziecinne zabawy znudzonej panny ( przepraszam-nie mam zamiaru Cię urazić).
Moim zdaniem powinnaś się spotkać, bo jeżeli piszesz,że jest interesujący to chyba warto zaryzykować. Nawet gdyby to miało być pierwsze i ostatnie spotkanie. W przeciwnym razie będziesz sobie pluła w twarz zastanawiając się co by było gdyby...



autorko,gdyby ci nie zależało to byś nie rozmyślała o tym i przeszła do porządku dziennego ,a tak udajesz twardą kobietę,która odzywa się kiedy ona chce,a nie kiedy ktoś jej narzuca.
to śmieszna postawa,bo przecież ostateczna odpowiedź/decyzja i tak wychodzi od ciebie.

na twoim miejscu zaryzykowałabym.może jest to ta druga połówka?szkoda by było ja przegapić i oddać bez walki innej.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 22:37   #24
ciekawska90
Raczkowanie
 
Avatar ciekawska90
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Żyrardów
Wiadomości: 127
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Cytat:
Napisane przez pierniczek_ Pokaż wiadomość
Dlaczego przekładałaś te spotkania? Akurat nie mogłaś, czy po prostu nie chciałaś się spotkać?
Przekładałam te spotkania bo jakoś zawsze byłam "anty"(bałam się znajomości rozpoczętej przez internet) Fakt,że On od razu chciał się spotkać,ale ja jakoś nie byłam na początku na to gotowa.Tych pierwszych kilka spotkań odmówiłam - zwyczajne wykręcanie się.Obiecałam mu ,a potem odpuściłam.Mam świadomosć ,że to było chamskie.Teraz ostatnio chciałam się spotkać,ale na serio nie mogłam.Wrrr... chyba się obraził na dobre.Jeszcze nie próbowałam dzwonić bo jakoś mi głupio.Zapewne straciłam zaufanie.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Nigdy nie zrozumiem tej obecnej mody na bycie wrednym i nieprzyjemnym - brzmi dziwnie, ale taka moda panuje. Młodzi ludzie strasznie się szczycą tym, że niby są wredni, złośliwi, mściwi itp... Wynika to chyba z kompleksów, bo nie mam pojęcia jakim cudem spotkanie z kimś, z kim się rozmawia od kilku miesięcy i kto mieszka w jednym mieście ma być podporządkowywaniem się i objawem braku niezależności. To bardziej jakaś desperacka próba pokazania sobie i innym, że się ma wszystko gdzieś i że inni powinni błagać o spotkanie. Nie sądzisz, że to żałosne?
To chyba pozostałość po poprzednim związku.Facet musiał się porządnie starać żeby zdobyc moje serce.W związku oddałam mu całą siebie.Później jak byłam sama próbowałam spotykac się z innymi facetami,ale trafiałam na palantów.Właśnie chyba byłam zbyt ufna. :/ Stąd ten strach

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość



autorko,gdyby ci nie zależało to byś nie rozmyślała o tym i przeszła do porządku dziennego ,a tak udajesz twardą kobietę,która odzywa się kiedy ona chce,a nie kiedy ktoś jej narzuca.
to śmieszna postawa,bo przecież ostateczna odpowiedź/decyzja i tak wychodzi od ciebie.

na twoim miejscu zaryzykowałabym.może jest to ta druga połówka?szkoda by było ja przegapić i oddać bez walki innej.
Może masz rację.

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Jasne, że dał, i to nieraz Z tym, że widzę różnicę między ostrożnością w kontaktach z ludźmi wynikającą z przykrych doświadczeń, a szczyceniem się tym, że się jest wrednym, czy niemiłym w stosunku do ludzi, bo ktoś tam nam kiedyś zrobił kuku. Pozostaję przy opinii, że spotkanie z kimś, kogo się zna internetowo od kilku miesięcy nijak nie jest podporządkowywaniem mu się i że chłopak już dawno powinien sobie odpuścić taką księżniczkę, i że podejście autorki uważam za śmieszne, niedojrzałe i żałosne. Ona nie ma podświadomych obaw przed zranieniem, tylko wprost mówi, że jest "troszkę zimna i wredna". I w związku z tym odkłada w nieskończoność niezobowiązujące spotkanie ze znajomym To poza.
Staram się być ostrożna.Zauważyłam,że dawanie z siebie "wszystko" wcale nie popłaca.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Dodam,że na poczatku traktkowałam go mniej serio,ponieważ za takiego kumpla go brałam.On często mnie adorował słownie,a ja raczej to zlewałam.
Nie chciałam,żeby sobie wyobrażał zbyt wiele.Było tak,że potrafił kilka tygodni milczeć,potem zadzwonić...

hmmm mam po prostu obawy bo "nie chcę spotykac się z dzieciakiem"
Zdaję sobie sprawę,że ja również święta nie jestem.

Nie wiem czy wynika to z tego,że byłam tylko raz w życiu w związku ,a później już same kosze???(dostawałam)
ciekawska90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 00:17   #25
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Tu nie chodzi przecież autorko o dawanie "wszystkiego" i siebie na tacy. Ty powinnaś wiedzieć czego chcesz od niego, czego oczekujesz od tej znajomości na tym etapie i zaryzykować spotkanie. Jeśli boisz się kolejnego zranienia to nie odbieraj tych spotkań jako jakiejś deklaracji dozgonnego związku czy zobowiązania do poważnego układu. Po prostu ciesz się chwilą, wyluzuj, nie nastawiaj narazie na wielkie wydarzenia, a czas pokaże co z tego się wykluje..
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 05:26   #26
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Cytat:
Z jednej strony mu się nie dziwię,ale z drugiej nie mam zamiaru się nikomu podporządkowywyać,stałam się kobietą bardziej niezależną,na pewno wredną i troszkę zimną po tym jak rozpadł się mój związek.
ta
ciekawa rzecz

proponuję nie spotykać się z tym chłopakiem

Cytat:
Zauważyłam,że dawanie z siebie "wszystko" wcale nie popłaca.
masz rację, nie dawaj z siebie "wszystko"

ten temat to jest mistrzostwo świata - ciekawa jestem, za jaki czas zdasz sobie z tego sprawę

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2012-10-28 o 05:32
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 06:00   #27
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Tu nie chodzi przecież autorko o dawanie "wszystkiego" i siebie na tacy. Ty powinnaś wiedzieć czego chcesz od niego, czego oczekujesz od tej znajomości na tym etapie i zaryzykować spotkanie. Jeśli boisz się kolejnego zranienia to nie odbieraj tych spotkań jako jakiejś deklaracji dozgonnego związku czy zobowiązania do poważnego układu. Po prostu ciesz się chwilą, wyluzuj, nie nastawiaj narazie na wielkie wydarzenia, a czas pokaże co z tego się wykluje..
Dokładnie to samo chciałam napisać.
Autorko, Twoja poza nie zadziała nigdy, bo powoduje że nie pozwolisz sobie nawet na luźną znajomość z kimkolwiek. Nie tędy droga, serio. Utwierdzam się w przekonaniu, że nie ma dla Ciebie nic pomiędzy dawaniem całej siebie komuś na tacy, a byciem w 100% niedostępną i wyrachowaną ("nie spotkam się z Tobą mimo że fajnie nam się rozmawia od kilku miesięcy, bo jestem niezależna" - brzmi zabawnie, prawda?). Zrozum, że nikt nie będzie w nieskończoność prosił o spotkanie z Tobą, ani nowo poznany facet ani wieloletnia przyjaciółka. Nikt nie każe Ci od razu deklarować dozgonnej miłości i oddania - to by było śmieszne, ale co Ci szkodzi się z kimś spotkać? Skoro założyłaś ten temat to znaczy, że chcesz tego, bo jednak jak Twój znajomy zrezygnował ze spotkania to Cię to ubodło. Wcale się nie dziwię, natomiast zdecydowanie powinnaś teraz schować dumę do kieszeni i umówić się z nim, skoro Ci na tym zależy - to wcale nie jest równoznaczne z płaszczeniem się przed nim. Twój przykład jest trochę podobny do sytuacji, które mają ofiary poradników typu Dlaczego mężczyźni kochają zołzy - kiedy te kobiety naczytają się tych bzdur i chcą uchodzić za niedostępne i trudne w kontaktach, to potem tracą wszystkich ludzi zainteresowanych znajomością z nimi, bawią się w jakieś głupie gierki i w efekcie kończą z niczym. Przecież spotkanie z jakimś facetem również dla Ciebie ma być przyjemnością, nie tylko dla niego, więc nie musisz mu tego odmawiać po to, żeby nie poczuł się za pewnie. Jak masz ochotę to się spotkaj, pogadajcie - nie musisz się angażować od razu. To tylko spotkanie. A Ty niby chcesz być ostrożna, a stajesz się zupełnie niedostępna, bo nie widzisz żadnej różnicy. Nie zawrzesz w ten sposób żadnej znajomości, nawet koleżeńskiej.

Może przełóż sobie swój przykład na jakiś z innej parafii? Na przykład wyobraź sobie człowieka, który kiedyś szedł przez pasy nie rozglądając się przed wejściem na nie. Oczywiście potrącił go samochód, a on się najadł strachu i wszystko go potem bolało, długo dochodził do siebie po zderzeniu z samochodem. Żeby ta sytuacja nigdy się nie powtórzyła powinien po prostu zawsze już rozglądać się przed wejściem na jezdnię, a tymczasem on w ogóle nie wychodzi z domu w obawie, że znów go to spotka, i komplikuje sobie w ten sposób życie. Nie lepiej byłoby, gdyby po prostu następnym razem zachował ostrożność?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2012-10-28 o 06:05
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 06:57   #28
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość

Na przykład wyobraź sobie człowieka, który kiedyś szedł przez pasy nie rozglądając się przed wejściem na nie. Oczywiście potrącił go samochód, a on się najadł strachu i wszystko go potem bolało, długo dochodził do siebie po zderzeniu z samochodem. Żeby ta sytuacja nigdy się nie powtórzyła powinien po prostu zawsze już rozglądać się przed wejściem na jezdnię, a tymczasem on w ogóle nie wychodzi z domu w obawie, że znów go to spotka, i komplikuje sobie w ten sposób życie. Nie lepiej byłoby, gdyby po prostu następnym razem zachował ostrożność?

genialne porównanie.zacytuję,żeby nie umknęło w morzu postów
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 12:07   #29
pierniczek_
Rozeznanie
 
Avatar pierniczek_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 911
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Cytat:
Napisane przez ciekawska90 Pokaż wiadomość
Przekładałam te spotkania bo jakoś zawsze byłam "anty"(bałam się znajomości rozpoczętej przez internet) Fakt,że On od razu chciał się spotkać,ale ja jakoś nie byłam na początku na to gotowa.Tych pierwszych kilka spotkań odmówiłam - zwyczajne wykręcanie się.Obiecałam mu ,a potem odpuściłam.Mam świadomosć ,że to było chamskie.Teraz ostatnio chciałam się spotkać,ale na serio nie mogłam.Wrrr... chyba się obraził na dobre.Jeszcze nie próbowałam dzwonić bo jakoś mi głupio.Zapewne straciłam zaufanie.
Według mnie ta znajomość jest jeszcze do odratowania. Najwyraźniej po prostu macie inne tempo rozwijania znajomości. Szkoda tylko, że zamiast wykręcać się od spotkań od razu mu o tym nie powiedziałaś. Możesz zadzwonić, spróbować się umówić, wytłumaczyć mu wszystko tak, jak tutaj nam i więcej nie wodzić go za nos, bo to naprawdę nic przyjemnego. Oczywiście ludzie są różni, ale ja bym dała drugą szansę. Weź też pod uwagę, że odkąd zaczął czuć się przez Ciebie olewany, mógł rozpocząć jakąś nową znajomość.

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Twój przykład jest trochę podobny do sytuacji, które mają ofiary poradników typu Dlaczego mężczyźni kochają zołzy - kiedy te kobiety naczytają się tych bzdur i chcą uchodzić za niedostępne i trudne w kontaktach, to potem tracą wszystkich ludzi zainteresowanych znajomością z nimi, bawią się w jakieś głupie gierki i w efekcie kończą z niczym. Przecież spotkanie z jakimś facetem również dla Ciebie ma być przyjemnością, nie tylko dla niego, więc nie musisz mu tego odmawiać po to, żeby nie poczuł się za pewnie.

Choćby miało się ochotę spotkać tego i tego dnia, to trzeba odmówić, żeby nie poczuł się zbyt pewnie. To jest właśnie udawana niezależność, polegająca właśnie na uzależnianiu swoich decyzji od propozycji drugiej osoby, na zasadzie Jak on będzie chciał tak, to ja zrobię na odwrót.
pierniczek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 18:11   #30
ciekawska90
Raczkowanie
 
Avatar ciekawska90
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Żyrardów
Wiadomości: 127
Dot.: Zadzwonić ? - czy nie warto ?

Hej Wizażanki.Zadzwoniłam.Na początku nie odebrał.Dopiero za drugim połaczeniem

Zapytałam jakby nigdy nic hej co tam ?
A on : yyyy ogólnie jestem w szoku,że dzwonisz..Myślałem,że będą jakieś "baty".
Coś się stało?
ja :"niee no po prostu dzwonię dla odmiany

potem się toczyła rozmowa o studiach....

Zakończyłam ją życząc mu powodzenia na uczelni i się pożegnałam.Potem jeszcze napisałam smsa,że chyba nie słyszał końca rozmowy - na co on odpisał "no dobrze zaryzykuję,dziękuję do jutra

"Dziewczyny On ma mnie chyba za zołzę no bo po co użył słowa "baty" chyba wygladam wrednie w jego oczach,ale nie ma się co dziwić.

Jak potępować dalej ? Ja bym czekała na Jego odzew teraz,a wy???
ciekawska90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:31.