|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2012-12-03, 15:13 | #2221 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
Cytat:
fajniePowodzenia Cytat:
ale bede polować na styczeń(KONIECZNIE ), grudzien mnie nie interesuje, bo Tz nie ma juz urlopu, a przed swietami to nawet na 1 dzień go nie puszczą Cytat:
Prezenty są, a kasy juz brak Seba jeszcze spi, jak sie obudzi zabieramy sie za ozdabianie pierników
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
||||
2012-12-03, 15:31 | #2222 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
Trafiłam na tę informację przypadkiem Mąż ma za godzinę wizytę w konsulacie-sam składa papiery o paszport. Myślałam, że może paszporty dzieci są już gotowe, ale ponoć jeszcze personalizują dane Daleko macie do Belfastu? |
|
2012-12-03, 15:34 | #2223 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
Zeby tylko udało Nam sie w styczniu A Ty kiedy składałas dokumenty? Ja chce leciec do Pl koniec kwietnia i musze juz miec Seby paszport...i zapewne zrobie dwa, jak pisalas wczesniej, bo nie bede ryzykować
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
2012-12-03, 15:59 | #2224 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
Ja to jestem agentka... skoro składałam papiery o paszporty 1,5 miesiąca temu to logiczne, że ich dzisiaj jeszcze nie ma Nie wiem jak ja policzyłam, że to już 2,5 miesiąca Edytowane przez hanjah Czas edycji: 2012-12-03 o 16:03 |
|
2012-12-03, 16:12 | #2225 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Ja bardzo lubie ten sklep- zawsze maja jakies fajne promocje Cytat:
Dziewczyny pytanie do was. Co uwazacie na temat kupna 2letniemu dziecku tableta?? Wcziraj mielismy z tesciami niezla przeprawe na ten temat. Uparli sie , ze kupia malemu na gwiazdke ( bo dzieciaki znajomych maja i juz swietnie sie nimi posluguja), ja sie absolutnie nie zgadzam, tz w sumie tez. Uwazam, ze to stanowczo za wczesnie, dzieci w tym wieku naprawde tego nie potrzebuja i nie widze potrzeby nauki obslugi w tak wczesnym wieku. Wole jak Nikos bawi sie swoimi samochodami, rysuje kredkami czy buduje klocki. Staram sie ograniczac malemu czas spedzony przed tv i jakos nie wyobrazam sobie zeby on jeszcze na tym tablecie sie bawil Wczoraj bylam swojej decyzji pewna- dzis zaczynam sie zastanawiac. Moze ja troszke przesadzam
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
|
2012-12-03, 16:26 | #2226 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
Taki zabijacz czasu aby rodzice mieli święty spokój. Zapytaj co kupia za rok? Laptopa? Ja ubolewam, ze Ola za duzo tv oglada a o tablecie czy laptopie nie ma mowy. Moja starsza nawet nie ma tableta. |
|
2012-12-03, 16:43 | #2227 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
Wg mnie zdecydowanie za wcześnie. Już lepiej z technologicznych rzeczy kupić coś z LeapFrog dla małego U mnie mały 6 lat dostanie Leappad2. Wiem, ze młodsze dzieci tym się posługują. Na pewno jednak nie dwulatki. Moja dwulatka nie ważne jak bardzo chciałaby coś podziałać na tablecie to nie ma za bardzo pojęcia o co chodzi Owszem jest mnóstwo aplikacji dla dziecka, ale uważam, ze można z maluchem zająć sie czymś o wiele pożyteczniejszym
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2012-12-03, 16:57 | #2228 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
|
|
2012-12-03, 17:13 | #2229 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
Cytat:
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
||
2012-12-03, 17:22 | #2230 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
No i zostaliśmy bez ogrzewania.Śpimy w dresach dziś.
|
2012-12-03, 17:31 | #2231 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Darianna a co się stało???
ewi ja też jestem na nie. I podzielam zdanie luny - może coś podobnego, zabawkowego z firmy LeapFrog ale nie tablet Trzeźwo myślisz i nie przesadzasz wcale!
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
2012-12-03, 17:34 | #2232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
o kurcze
Dałabym Wam grzejnik elektryczny Oby szybko naprawili Nasze pierniki
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
2012-12-03, 17:42 | #2233 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Dzieki dziewczyny Upewnilyscie mnie tylko w decyzji
Mam tylko nadzieje, ze uszanuja nasze zdanie i nie kupia Cytat:
Jakos czas temu mielismy spiecie na temat tv. Zadzwonili jak NIkos chcial ogladac tv, a my nie pozwalalismy. Wiec stwierdzili, ze kupia mu tv do jego pokoju , zeby mogl sobie ogladac kiedy chce Cytat:
O kurcze- nieciekawie. Jak dla mnie dres to za malo
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
||
2012-12-03, 17:45 | #2234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
|
2012-12-03, 17:55 | #2235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Hanjah bez przesadydamy rade. Będziemy się grzać nawzajem
Poza tym my nie mamy szczęścia do znajomych. Zepsuł się zegar sterujący ogrzewaniem.Jutro mają go niby wymienić. |
2012-12-03, 18:01 | #2236 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
My mieliśmy problem z ogrzewaniem jakoś 3 tyg temu. Zepsuł się licznik gazu i nie można było karty załadować-nie mieliśmy gazu w kuchence, ogrzewania i ciepłej wody A to była niedziela... na szczęście w poniedziałek ktoś przyjechał wymienić ten licznik. A nockę spędziliśmy właśnie u znajomych-ale my na znajomości z Polakami akurat nie narzekamy
|
2012-12-03, 19:58 | #2237 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Darianna a nie macie takiego trybuna grzanie non stop? tez nie dziala?
musze jutro jechac po zabawki dla malej na Mikolaja... maz sie uparl ze Mikolaj tez ma byc i juz... klocki duplo jej kupie... jakis zestaw ze zwierzatkami ewi tez uwazam ze tablet to nie za bardzo trafiony prezent, ale moze w Szwecji inaczej sie wychowuje? z tego co kilka razy wspominalas to pamietam, ze oni maja mocno odmienne zdanie i poglady. ja uwazam, ze kupowanie dzieciom na komunie laptopow to tez przesada, ale... na komunie sie dostaje przeciez rower i zegarek... a nie komputer!
__________________
8.08.2010 - 2+1 Dziecko poniżej pięciu lat to istota całkowicie szalona. Edytowane przez potty Czas edycji: 2012-12-03 o 19:59 |
2012-12-03, 20:35 | #2238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Nie mamy.
Czujnik się zepsuł chyba bo ciągle pokazuje 21 stopni.No to nie ma co grzac jak niby jest ok. |
2012-12-03, 20:55 | #2239 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
Ale tearz na komunie to juz sie wszystko daje Bylam na zumbieWszystko mnie boli
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
2012-12-03, 21:07 | #2240 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
co do tableta uwazam ze dwulatek jest zdecydowanie za maly na takie zabawki i rozumiem cie Cytat:
wspolczuje ja nie wyobrazam sobie spac w zimnie teraz, elektryczne bym chociaz zalatwila swietne pierniczki |
||
2012-12-03, 22:18 | #2241 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
blonde jakie pierniczki palce lizac.. ja moze tez upieke w tym roku..napewno zrobie serniczka:-P
daria wspolczuje.. ja bym chyba zamarzla..miejmy nadzieje ze jutro bedziecie juz miec ogrzewanie nie bylo mnie 2 dni i znow jestem do tylu z wizazem:-( w sobote bylismy w cardiff zalatwic mlodej paszport a wieczorem wybralam sie na xmas party.. mloda plakala za mna z godzine az zmeczona usnela.. pierwszy raz ja wieczorem zostawilam, tak to tylko zostawialam jak jechalam na zakupy ale to bylo szybko i w dzien..
__________________
Dominika |
2012-12-03, 22:19 | #2242 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
Sernik u mnie obowiązkowo
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
2012-12-03, 23:30 | #2243 | |||
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
Powodzenia! Zebyscie szybko zaaklimatyzowaly sie z porotem w Polsce. Cytat:
Oj wspolczuje. Moja Wiki jest niejadek i miala takie wstawki,ze prawie nie jadla. Robilam ulubione dania,ludziki,obrazki z jedzenia na talerzu,obiecywalam,ze jak tylko zje to pogramy w ulubiona gre,pojdziemy na ulubiony plac zabaw. Z reguly jakos dawalo rade,no ale porcji duzych nie jadla. Moze cos na apetyt mu dac,jakis syrop? Kwaszone ogorki i kapusta sa dobre na apetyt. Cytat:
Tez uwazam,ze za wczesnie. Oj,wspolczuje!
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|||
2012-12-04, 04:49 | #2244 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
Nie przemawiaja do mnie te syropki na apetyt, warzyw wiktor nie je więc kiszonego tym bardziej nie tknie Ja już się nawet zaczelam zastanawiac nad pasozytami, ale w zasadzie po za brakiem apetytu nie widze innych objawow |
|
2012-12-04, 08:48 | #2245 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
Ale wcale warzyw nie je? To nie dobrze. A owoce?
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
2012-12-04, 09:24 | #2246 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cześć Rodzice wyjechali w niedzielę i znowu tak pusto się zrobiło.... Mała w tym ruchu rozwineła swoją mowę mówi koń , koko , car , nine , ten , lamp , kot tak więc angielski chłonie tak samo jak PL .
Dzięki za info związane z przedszkolami itp linki zapisałam coś tam poczytałam , ale być może jeszcze zadam jakieś pytania ale to jeszcze nie teraz ewentualnie wysle prv żeby nie drażnić ....... U nas zimnoo szukam butów i nie mogę znaleść . Chciałabym kupić takie sportowe buty na zime najchętniej do połowy łydki wiązane - tylko żeby były ocieplane w środku. Kozaków mam trzy pary a te sportowe co mam obecnie to już są tak zmasakrowane że aż obciach je ubierać. Mam wrażenie że tu takich butów nie kupie , nigdy mi sie takie nie rzuciły w oko. Co do jedzenia to ula ile twóje dziecie ma lat ? Bo moja ma 2 lata i też mam z nią urwanie parasola jeśli chodzi o jedzenie. Jej jedzenie to wszelakie zupy , z drugich dan to tylko mi zje pare klusek , pierogi , makarony ( mięsa dalej nie tknie) owoce tak , parówki , jajecznica czasem chleb. Mam nadzieję że w końcu jej minie bo mam już dość. Na to co mało je to wygląda w sumie dobrze waży 12 kg .
__________________
25.07.2009 - Nasz Cudowny Dzień - Ślub http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200304251135.png 17.11.2010 urodził sie nasz Skarbek |
2012-12-04, 09:25 | #2247 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
|
2012-12-04, 09:52 | #2248 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 48
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
A chętnie sie przedstawię
Jestem mamą Gosi, z którą do uk wyjechałam jak mała miała 5 lat (zmusiły mnie do tego takie małe rewolucje rodzinne)... jakos nigdy nie mogłyśmy sie w uk zaaklimatyzować, chociaż sądzę,że gdybyśmy były teraz do wakacji Gosia nie chciałą by juz wracać... no ale od 2 tygodni jestesmy w PL, Młodzież chodzi do szkoły- i jako-tako sobie radzi- oczywiście z angielskiego sobie radzi najlepiej- a z j. polskiego nie chce się zamknąć w sztywnych ramach trzech linijek....szkoda słów...bo te linijki są tak WAŻNE he he... Tak sobie czytałam Wasze wątki w sprawach zabawek- któraś dziewczyna myślała o gadżetach do 10 funtów dla dziewczynek trzyletnich- ja zawsze korzystałam z ARGOSa- sprawdzałyście??? Czasem też trafiło sie coś fajnego w Wilkinsonie... Ssprawdźcie sobie Toysa nie znosiłam- bo starsznie duży ten sklep- i równie drogi... Edytowane przez MamaGosi78 Czas edycji: 2012-12-04 o 09:55 |
2012-12-04, 09:56 | #2249 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
Cytat:
A jak się sprawy układają z rówieśnikami? Szkoła przyjęła córkę bez problemu? Nie bałaś sie takich przenosin w środku roku szkolnego? Co do zabawek to ja lubię Tkja poza tym sprawdzam ceny w internecie. Ostatnio kupiłam małej lalę na urodziny. Cena w TKju to połowa ceny na amazonie Toys ma duży wybór. Jesli już musze tam iść - to wolę sama bez dziecka. Poza tym czasami mają świetne oferty np. na rowerki.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici Edytowane przez ***luna Czas edycji: 2012-12-04 o 09:58 |
|
2012-12-04, 10:56 | #2250 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V
hej!
U nas z jedzeniem też różne przeboje, ostatnio młoda zaczęła więcej jeść, jak jej nie daję w kubku ze słomką picia, tylko w normalnym kubeczku z uchem wlewam mniej picia/kakaa , żeby nie wylała na siebie, no i także ciągle jej nie daję picia... Z warzywami u nas też ciężko, ale owoce to by jadła tonami Z niej też bardziej ziemniaczana baba, co ma ziemniaki to by jadła i jadła ale ona ważyła ponad 14 kg ostatnio, więc chyba nie jest tak źle na 2,5 latkę MamaGosi dzięki właśnie myślę ,żeby coś w argosie kupić bo zależy mi, aby dziewczynki tego jeszcze nie miały i żeby każda dostała to samo, żeby uniknąć trochę kłótni. Ale i tak wiem, że będą blonde fajnie,że chodzisz na zumbę! ja miałam chodzić, ale oczywiście na chęciach się skończyło ---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ---------- Chyba takie coś kupię i będę miała spokój bo mam dość już myślenia http://www.elc.co.uk/Washable-Colour...efault,pd.html
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:49.