Samodzielne zaypianie maleństwa - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-11-17, 20:08   #301
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Hmmmm, ja mam podobnie jak Kala czy Ilonka. Karmimy sie piersia, wiec na noc usypia przewaznie przy jedzeniu, czasem jesli jesc juz nie chce i nie spi to bujana w nosidle (mamy Tule), pare spacerow po mieszkaniu i spi.
Zasadniczo mi to w niczym nie przeszkadza, lubie ta nasza bliskosc wiec daje ja dziecku ( i sobie ), nie jest to szczegolnie klopotliwe bo nie trwa tez dlugo. Wyjatek to zabkowanie i wiszenie na piersi przez praktycznie cala noc bez mozliwosci odlozenia gdziekolwiek, spala tylko z sutkiem w buzi.
Jestem przeciw behawioralnym metodom "oduczania" dziecka czy nauki "samodzielnego spania" raczej wychodze z zalozenia, ze jeslo dojrzeje do tego, zeby sie sama wyciszyc to zasnie. Raz nam sie to ostatnio zdarzylo.

Ale poniewaz lubie sobie podumac, przeanalizowac i zwyczajnie refleksyjna jestem to zapytam. Mloda budzi sie po kilka razy w nocy, z czego tak prawdziwie je, moze ze 2 razy. Ale zawsze podudka musi sie skonczyc przy piersi. Czasem wezmie po prostu pare lykow i spi.
I teraz pytanie: czy faktycznie jest tak, ze skoro ona usypia przy piersi to gdy sie budzi odczuwa lek ze mnie ( i piersi ) nagle nie ma, bo oczekuje sytuacji takiej, w jakiej zasnela?
Z tej perspektywy zasypianie przy piersi mogloby potem powodowac placz i czeste pobudki.
Jak sadzicie?
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 20:10   #302
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Vixen, Moj maly w dzien tez nie umie sie wyciszyc. Marudzi, poplakuje,a le jak wezme go na rece lub poloze to od razu wstaje, wyrywa sie, wygina, dopoki nie zaczne go bujac lub nie wloze do nosidla i tez nie pobujam. Na noc nie ma takiej potrzeby jakos. Owszem, przychodzi sie przytulic i posiedziec na kolanach,a le to nie trwa nigdy dlugo, bo on non stop sie musi ruszac. Czy je, czy oglada ksiazeczki - jest ciagle pobudzony. Na wieczor wycisza go kapiel, ciemnosc, pizama i lezenie a w dzien tylko bujanie go wyciszyc potrafi. Poczekam az mu wszystkie zeby wyjda (jeszcze dwa kly i wszystkie piatki) i wtedy sprobuje bez bujania w dzien
Aha - nie jest to spowodowane brakiem uwagi czy noszenia, bo mamy takich chwil ogrom w ciagu dnia


Sent from my iPad using Tapatalk - now Free
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 20:46   #303
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Mloda budzi sie po kilka razy w nocy, z czego tak prawdziwie je, moze ze 2 razy. Ale zawsze podudka musi sie skonczyc przy piersi. Czasem wezmie po prostu pare lykow i spi.
I teraz pytanie: czy faktycznie jest tak, ze skoro ona usypia przy piersi to gdy sie budzi odczuwa lek ze mnie ( i piersi ) nagle nie ma, bo oczekuje sytuacji takiej, w jakiej zasnela?
Z tej perspektywy zasypianie przy piersi mogloby potem powodowac placz i czeste pobudki.
Jak sadzicie?
Sama to rozkimniałam ...i do niczego nie doszłam
Młoda zwykle nie zasypia juz przy piersi,ale bywa tak,ze zasnie przytulona a w nocy się przebudzi i chce tylko i wyłacznie piersi. Niekoniecznie w celu jedzenia.Czasem zaśnie przy piersi a w nocy nie budzi się wcale albo po przebudzeniu zasnie sama ,czy pogłaskana,przytulona. Czasem przesypia wszytskie noce w ciągu tygodnia a czasem jest masakra taka jak od prau dni,ze budzi się 2 h po zasnieciu i pobudki kontynuuje do rana ,co godzinę.Nie mam pojęcia jak to działa
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 20:57   #304
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Niekoniecznie. Ale nie martw się na zapas, odkop wątek wiosną
Mówisz
Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Moj maly w dzien tez nie umie sie wyciszyc. Marudzi, poplakuje,a le jak wezme go na rece lub poloze to od razu wstaje, wyrywa sie, wygina, dopoki nie zaczne go bujac lub nie wloze do nosidla i tez nie pobujam. w dzien tylko bujanie go wyciszyc potrafi.
O to to. U nas też

Młoda właśnie nie chciała zasnąć przy piersi. Dopiero klepana po pupie zasnela. Czyli "zamienił stryjek siekierkę na kijek"
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 21:00   #305
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Ja swojej czasem w dzień śpiewam piosenkę: "Mama śpi...tata spi...kotek śpi...piesek spi...nóżki śpią...oczka śpia..." i co mi jeszcze do głowy przyjdzie.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 21:11   #306
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Niektóre dzieci być może po prostu nie umieją same zasnąć. Moja córka tak ma - do tej pory potrzebuje usypiania i tyle. Synek od dawna zasypia samodzielnie w łóżeczku, mimo, że malutki a córka potrzebuje czytania, przytulania, rozmowy i leżenia z nią w łóżku. A bywa często, że w nocy woła któreś z nas.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 22:04   #307
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Sama to rozkimniałam ...i do niczego nie doszłam
Młoda zwykle nie zasypia juz przy piersi,ale bywa tak,ze zasnie przytulona a w nocy się przebudzi i chce tylko i wyłacznie piersi. Niekoniecznie w celu jedzenia.Czasem zaśnie przy piersi a w nocy nie budzi się wcale albo po przebudzeniu zasnie sama ,czy pogłaskana,przytulona. Czasem przesypia wszytskie noce w ciągu tygodnia a czasem jest masakra taka jak od prau dni,ze budzi się 2 h po zasnieciu i pobudki kontynuuje do rana ,co godzinę.Nie mam pojęcia jak to działa
No wlasnie tez nie mam wnioskow poki co..bo dzis np zaliczam juz 4rta pobudke (od19.30), gdzie pomaga tylko piers - Mala possie 3 minuty, puszcza, przeciaga sie lub probuje obrocic do mnie pupa (na moich rekach, odruchowo przez sen), bezproblemowo odkladam wiotkie dziecko do lozeczka, mija 20-40 minut i .. budzi sie znowu.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-17, 22:54   #308
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Dzieci tak krótko są małe, ze ja nie zaluje tego usypiania i pobudek nocnych. Jasne, ze to męczące, ale o tym się szybko zapomina i jakie to będzie miało znaczenie za kilka lat.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 06:43   #309
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

U nas tez jest muzyka do zasypiania. Teraz akurat Iga Jankowska. Wlasnie sie na drzemke bujamy.


Sent from my iPad using Tapatalk
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 06:49   #310
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Dzieci tak krótko są małe, ze ja nie zaluje tego usypiania i pobudek nocnych. Jasne, ze to męczące, ale o tym się szybko zapomina i jakie to będzie miało znaczenie za kilka lat.
To prawda
U nas na szczęście usypianie trwa kilka minut z reguły, więc tragedii nie ma. Teraz. Ale bujanie mlodej jak będzie miała 2, 3, 4 lata to już będzie gorzej
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 07:15   #311
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
To prawda
U nas na szczęście usypianie trwa kilka minut z reguły, więc tragedii nie ma. Teraz. Ale bujanie mlodej jak będzie miała 2, 3, 4 lata to już będzie gorzej
Nigdy nie słyszałam o bujanym czterolatku. O czytaniu mu, przytulaniu, leżeniu obok - tak, ale bujanii - nie. Więc spoko
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-18, 07:19   #312
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Moj bedzie pierwszym Moze do ksiegi rekordow go zglosze


Sent from my iPad using Tapatalk
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 08:03   #313
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Nigdy nie słyszałam o bujanym czterolatku. O czytaniu mu, przytulaniu, leżeniu obok - tak, ale bujanii - nie. Więc spoko
dobrze wiedzieć
Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Moj bedzie pierwszym Moze do ksiegi rekordow go zglosze
obawiam się, ze wygra jednak moje dziecko
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 08:30   #314
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
dobrze wiedzieć

obawiam się, ze wygra jednak moje dziecko
ja tez długo myslałam,ze młoda nie zaśnie inaczej niz ze mną czy inaczej niż przy piersi,a zasypia
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 10:16   #315
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Hmmmm, ja mam podobnie jak Kala czy Ilonka. Karmimy sie piersia, wiec na noc usypia przewaznie przy jedzeniu, czasem jesli jesc juz nie chce i nie spi to bujana w nosidle (mamy Tule), pare spacerow po mieszkaniu i spi.
Zasadniczo mi to w niczym nie przeszkadza, lubie ta nasza bliskosc wiec daje ja dziecku ( i sobie ), nie jest to szczegolnie klopotliwe bo nie trwa tez dlugo. Wyjatek to zabkowanie i wiszenie na piersi przez praktycznie cala noc bez mozliwosci odlozenia gdziekolwiek, spala tylko z sutkiem w buzi.
Jestem przeciw behawioralnym metodom "oduczania" dziecka czy nauki "samodzielnego spania" raczej wychodze z zalozenia, ze jeslo dojrzeje do tego, zeby sie sama wyciszyc to zasnie. Raz nam sie to ostatnio zdarzylo.

Ale poniewaz lubie sobie podumac, przeanalizowac i zwyczajnie refleksyjna jestem to zapytam. Mloda budzi sie po kilka razy w nocy, z czego tak prawdziwie je, moze ze 2 razy. Ale zawsze podudka musi sie skonczyc przy piersi. Czasem wezmie po prostu pare lykow i spi.
I teraz pytanie: czy faktycznie jest tak, ze skoro ona usypia przy piersi to gdy sie budzi odczuwa lek ze mnie ( i piersi ) nagle nie ma, bo oczekuje sytuacji takiej, w jakiej zasnela?
Z tej perspektywy zasypianie przy piersi mogloby potem powodowac placz i czeste pobudki.
Jak sadzicie?
Mój ma teraz 14 miesięcy i często jest tak jak u Ciebie. Zasypia na piersi (często TEŻ bujany...) Ja wstaję, potem pobudki potrafią być co 40 minut. ALE raz na jakiś czas, usypia mąż lub babcia i dziecko tak samo się budzi co 40 minut i oni muszą bujać, żeby zasnął dalej. Także wydaje mi się, że tu nie chodzi o zasypianie przy piersi, tylko niektóre dzieci tak mają i tyle. Plusem piersi jest to, że possie z 3 minuty i śpi dalej, a bujać trzeba z 15 minut... Dlatego jeszcze nie odstawiam

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Vixen, Moj maly w dzien tez nie umie sie wyciszyc. Marudzi, poplakuje,a le jak wezme go na rece lub poloze to od razu wstaje, wyrywa sie, wygina, dopoki nie zaczne go bujac lub nie wloze do nosidla i tez nie pobujam. Na noc nie ma takiej potrzeby jakos. Owszem, przychodzi sie przytulic i posiedziec na kolanach,a le to nie trwa nigdy dlugo, bo on non stop sie musi ruszac. Czy je, czy oglada ksiazeczki - jest ciagle pobudzony. Na wieczor wycisza go kapiel, ciemnosc, pizama i lezenie a w dzien tylko bujanie go wyciszyc potrafi. Poczekam az mu wszystkie zeby wyjda (jeszcze dwa kly i wszystkie piatki) i wtedy sprobuje bez bujania w dzien
Aha - nie jest to spowodowane brakiem uwagi czy noszenia, bo mamy takich chwil ogrom w ciagu dnia


Sent from my iPad using Tapatalk - now Free
U nas jest dokładnie to samo. Nawet jak wieczorem próbuję leżeć, śpiewać, wyciszyć, to jest niemożliwe! Bo ten nagle się zrywa i chce, żebym zrobiła norkę z kołdry I krzyczy na mnie dopóki tego nie zrobię

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
No wlasnie tez nie mam wnioskow poki co..bo dzis np zaliczam juz 4rta pobudke (od19.30), gdzie pomaga tylko piers - Mala possie 3 minuty, puszcza, przeciaga sie lub probuje obrocic do mnie pupa (na moich rekach, odruchowo przez sen), bezproblemowo odkladam wiotkie dziecko do lozeczka, mija 20-40 minut i .. budzi sie znowu.
To jest normalne... Wyrośnie A tak na serio, to mój ostatnio zaczyna spać lepiej. I potrafi spać ciągiem 4 godziny od uśpienia. Ale zdarzają się też nadal dni z pobudkami co 40 minut...

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
ja tez długo myslałam,ze młoda nie zaśnie inaczej niz ze mną czy inaczej niż przy piersi,a zasypia
Ale przy Tobie zasypia też inaczej?
gda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 10:18   #316
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość

Ale przy Tobie zasypia też inaczej?
Tak,przytulona,głaskana po plecach,przy czytaniu. Kiedyś myślałam,ze to niemozliwe,a jednak.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 10:23   #317
Aisi Nom
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 127
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Moje dziecię kiedyś zasypiało tylko przy cycku albo kołysane przeze mnie, a jak wymieniliśmy łóżeczko drewniane na turystyczne to mała zakochała się w nim, ciągle właziła i tuliła się do kocyka i od pierwszego dnia nagle zaczęła sama zasypiać. Miała wtedy około roczku i najlepsze jest to, że przyszło jej to samo, nie było łez, uczenia, kryzysów Po prostu zaczęła sama spać
Ale żeby nie było tak słodko, w nocy jak się wybudzi to ląduje u nas.
__________________
www.aisinom.blogspot.com
Aisi Nom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 10:28   #318
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Tak,przytulona,głaskana po plecach,przy czytaniu. Kiedyś myślałam,ze to niemozliwe,a jednak.
Super! Mam nadzieję, że u nas też to kiedyś nastąpi
gda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 10:43   #319
LadyBeatta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 200
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

moj synek (14 mscy) zasypia albo na lozku- najpierw raczkuje, bawi sie, oglada ksiazeczke, az wreszcie polozony lezy i usypia, albo w hustawce- jak usnie odkladam go na lozko ale znacznie czesciej na lozku. musze sie z nim polozyc, dawac pieluszke, smoka (albo sam bierze). ale jak usnie to spi czasem ma dni, ze jest ewidentnie zmeczony, a usnac nie chce, wtedy czasem i hustawka nie dziala. wczesniej byl usypiany w wozku, po urodzeniu przy piersi badz noszony ale ciesze sie, ze wyrosl
__________________
konto nieaktywne
LadyBeatta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-18, 11:02   #320
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
No wlasnie tez nie mam wnioskow poki co..bo dzis np zaliczam juz 4rta pobudke (od19.30), gdzie pomaga tylko piers - Mala possie 3 minuty, puszcza, przeciaga sie lub probuje obrocic do mnie pupa (na moich rekach, odruchowo przez sen), bezproblemowo odkladam wiotkie dziecko do lozeczka, mija 20-40 minut i .. budzi sie znowu.
U mnie tak było pół roku- od 6 do 12 miesiąca.

Bite pół roku pobudki co 30 min.
Teraz budzi się średnio 3-4 razy.

Karmiłam do 10 miesiąca- także piersi to już raczej nie szuka
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 11:27   #321
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Nie ma reguły, każde dziecko jest inne. Sama wiele razy słyszałam, że dziecko na piersi nocy nie prześpi, a moje przesypia teraz Ale ja ją lekko oduczałam ssania piersi w nocy, kiedy skończyła 18 miesięcy i zaczęła sporo jeść innych pokarmów, odmówiłam w nocy, jak chciała i jakoś poszło.
Jakoś tak uważam, ze dziecku w tym wieku, dobrze jedzącemu, nie jest potrzebne jedzenie w nocy.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 11:41   #322
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Nie ma reguły, każde dziecko jest inne. Sama wiele razy słyszałam, że dziecko na piersi nocy nie prześpi, a moje przesypia teraz Ale ja ją lekko oduczałam ssania piersi w nocy, kiedy skończyła 18 miesięcy i zaczęła sporo jeść innych pokarmów, odmówiłam w nocy, jak chciała i jakoś poszło.
Jakoś tak uważam, ze dziecku w tym wieku, dobrze jedzącemu, nie jest potrzebne jedzenie w nocy.
no do 18 miesięcy to my jeszcze mamy sporo czasu może wtedy spróbuję zrobić tak jak Ty
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 11:48   #323
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Ja kierowałam się głównie tym, że córka zaczeła w dzień dużo jeśc. I uznałam, że wobec tego jedzenie nocne nie jest jej potrzebne, bo w tym wieku noc już od jedzenia nie jest.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 12:02   #324
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Ja mojemu raz czy dwa odmówiłam jedzenia w nocy (ale nie płakał, tylko wody się napił i go bujałam), kiedy zaczął brać po kilka łyków i zasypiał i tak 10 razy w nocy. Zaczęło się to przed skończonym rokiem. Za to musiał się wody napić często. Od kilku dni jakoś o wodę też się nie dopomina, więc nie daję sama. Ten proces trwa już ponad miesiąc, ale widać, że mały oducza się sam pobudek nocnych I dopiero zaczął więcej przybierać - tak jakby metabolizm inaczej zaczynał pracować Stuknęło nam w końcu 9 kg
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 13:02   #325
MamaKtosia
Zadomowienie
 
Avatar MamaKtosia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja swojej czasem w dzień śpiewam piosenkę: "Mama śpi...tata spi...kotek śpi...piesek spi...nóżki śpią...oczka śpia..." i co mi jeszcze do głowy przyjdzie.
Ta też na mojej to stosowałam, ale się za bardzo wciągnęła i teraz wygląda to tak, że jak skończę swoją litanię to mała zaczyna swoją z pytaniami w rodzaju czy makaron/marchewka/cokolwiek też już śpi i w ten sposób się rozbudza. Ale generalnie sposób polecam u nas działało bardzo długo.

Za to ja potrzebuje porady. Córka ma rok i prawie 10 miesięcy. Przez pierwsze kilka miesięcy spała w swoim łóżeczku, ale potem ewidentnie potrzebowała być z nami w nocy więc od tego czasu śpi z nami. Ani mi ani mężowi to w żaden sposób nie przeszkadza, problem w tym, że teraz jestem w ciąży, no i ze względu na wiele złożonych kwestii które się z tym wiążą chciałabym ją przenieść do jej pokoju i łóżeczka. Nie chce tego robić na siłę, ale nie wyobrażam sobie logistyki wspólnego spania jak pojawi się drugi maluch (jak ktoś ma jakieś doświadczenie niech da znać.
No i koncypuje jak i kiedy to zrobić. Termin mam na maj więc myślę, że należałoby małą przenieść w okolicach myślę najpóźniej lutego, żeby potem nie kojarzyła faktu opuszczenia łóżka rodziców z pojawieniem się rodzeństwa. Z drugiej strony boje się, że te 3 miesiące to będzie dla niej za krótko na adaptacje do nowej sytuacji, zwłaszcza, że potem pojawi sie maluch i znowu diametralna zmiana. Z trzeciej teraz wydaje mi się, że teraz jest za wcześnie zwłaszcza, że jak ktoś już tu pisał u dzieci 18-24 miesięcy jest jakaś zwiększona potrzeba bliskości i u mojej to ewidentnie widać.
W sumie nie wiem jakich odpowiedzi oczekuje, bo wiem, że to moje dziecko i ja je znam najlepiej, ale może trafi się ktoś kto będzie wiedział co począć
MamaKtosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 13:06   #326
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez MamaKtosia Pokaż wiadomość
Ta też na mojej to stosowałam, ale się za bardzo wciągnęła i teraz wygląda to tak, że jak skończę swoją litanię to mała zaczyna swoją z pytaniami w rodzaju czy makaron/marchewka/cokolwiek też już śpi i w ten sposób się rozbudza. Ale generalnie sposób polecam u nas działało bardzo długo.


Dobrze wiedzieć.
Moja też ostatnio ze mną po swojemu śpiewała.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 13:11   #327
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Vixen: jakie to fajne, jak to leci? "mama śpi, tata śpi..." i wyliczam sobie cokolwiek? :P
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 13:14   #328
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Vixen: jakie to fajne, jak to leci? "mama śpi, tata śpi..." i wyliczam sobie cokolwiek? :P
U nas dochodzi jeszcze piesek Kulka (wujka), jakieś krówki, koniki i takie tam, co na myśl przyjdzie.
No i imię dziecka obowiązkowo co jakiś czas.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 13:17   #329
MamaKtosia
Zadomowienie
 
Avatar MamaKtosia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Vixen: jakie to fajne, jak to leci? "mama śpi, tata śpi..." i wyliczam sobie cokolwiek? :P
Tak właśnie, dziadek, babcia, dzieci z podwórka, misie, no i jak mówi vixen imię dziecka co jakiś czas. Ja tego nie śpiewam tylko szeptam, TŻ jak to słyszał w drugim pokoju to sam kilka razy zasnął . Metoda jest rewelacyjna. Szkoda, że u nas już nie działa, ale z 6 miesięcy jak nic na tym jechałam.
MamaKtosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 13:18   #330
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Samodzielne zaypianie maleństwa

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
U nas dochodzi jeszcze piesek Kulka (wujka), jakieś krówki, koniki i takie tam, co na myśl przyjdzie.
No i imię dziecka obowiązkowo co jakiś czas.
Urocze, wprowadzimy

Co do zasypiania przy piersi jeszcze: chciałabym powprowadzać troszkę rytuałów, które potem, jak będziemy kończyć z kp uzupełnią poczucie bezpieczeństwa Młodej, nie straci go, bo odejdzie tylko jedna rzecz a rytuał pozostanie taki sam. Książeczek na razie nie czytamy przed snem, bo to nie ten etap. Rzuca się w łóżeczku, chodzi mi nim, wstaje/siada/kładzie się wstaje, siada, bla bla bla...
Kończy się u mnie na rękach, przy piersi, bo tylko tak się wycisza - czytanie, oglądanie książeczki w tamtym momencie jej nie interesuje.

Macie jakieś doświadczenia, to pomaga? Co u Was wskoczyło na miejsce kp, gdy skończyłyście karmić?
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:45.