2014-02-06, 11:44 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 605
|
Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Według informacji zebranych przez Fundację Pomocy Dzieciom Maciuś http://www.pfpd.org/?page_id=2 około 30-70% dzieci w wieku szkolnym Polsce cierpi albo głód, albo niedożywienie. Bardzo często ciepły posiłek oferowany przez stołówki szkolne jest ich jedynym ciepłym posiłkiem w ciągu dnia. Liczba dzieci niedożywionych sięga ok. 800.000, najgorsza sytuacja ma miejsce wśród grupy 6-12 lat (najgorsza - chyba najbardziej niezdrowia? Bo te dzieci jeszcze dość intensywnie rosną?)
Te informacje według mnie są skrajnie szokujące. Nie ma dla nich usprawiedliwienia. Cokolwiek by powiedzieć, Polska jest już od dziesięciolecia członkiem Unii Europejskiej, otrzymująca dosłownie bezcenne skrzynie z kasą i wydająca je na rozwój, promocję, turystykę, infrastrukturę, kulturę i inne: a zostawiająca ten problem bez interwencji? I nie obchodzi mnie teraz żadne narzekanie, żadne teorie spiskowe: skoro Polska to kraj tak głęboko katolicki, gdzie jest kościół? Nie chcę nawet słyszeć o budowie kolejnego pomnika, świątyni czy giga-katedry "ku pamięci" jak zwykle trupów, a pozostawianie osób współcześnie żyjących w odpowiedniku rzeczywistości z "The Hunger Games". T jest po prostu żałosne, i najgorsze w tych danych jest to, że to wybór: Polska, to jednak nie ogromny obóz dla syryjskich uchodźców, gdzie głód w podobnych proporcjach występuje, to nie kraj trzeciego świata wspieramy przez UN, to nie cholerne Malawi.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama Edytowane przez Suzanne Czas edycji: 2014-02-06 o 19:17 |
2014-02-06, 11:53 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Cytat:
Co do większego zaangażowania KK to masz rację. |
|
2014-02-06, 12:04 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 605
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Cytat:
Poza tym jest różnica między głodem a niedożywieniem: to nie znaczy, że ludzie w domu nie mają kilo mąki i ziemniaków: to znaczy, że nie ma mowy o tym, żeby mieli tzw. proteiny (mięso czy ekwiwalent) żeby płacili rachunki za gaz czy elektryczność i byli w stanie po prostu ugotować zupę. Poza tym zwalasz całą winę na tych strasznych cwaniaków, leni, nierobów Polaków: te same polskie "nieroby" jak tylko przekraczają granicę zasuwają jak małe samochodziki za naprawdę niewielką kasę i są po prostu modelowymi obywatelami innych państw! O wiele mniej przypadków żerowania na systemie opieki społecznej, o wiele mniej przestępstw, o wiele mniej pożyczek i patologii społecznych nawet w porównaniu z populacją tzw. tubylców (w Anglii na przykład). Polacy to najbardziej produktywna, szybko integrująca się, ciężko pracująca grupa imigrantów z WSZYSTKICH jakie kiedykolwiek przybyły do tego kraju, i statystyki to bardzo jasno pokazują! Otrzymując jedynie szansę na samodzielną poprawę swojego losu po prostu łapią ją jak amerykańscy pionierzy. Więc na czym polega ten paradoks? W Polsce: głodujące nieroby żerujące na systemie i aktywnie niszczące życie i przyszłość swoich rodzin, "sami winni swojemu losowi", przekraczają granicę: spełnienie marzeń każdego konserwatysty i wcielenie jego wszystkich teorii o tzw. "self-made man"?
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama Edytowane przez Suzanne Czas edycji: 2014-02-06 o 12:06 |
|
2014-02-06, 12:08 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Są też dzieci-niejadki, które nie wiedzą co dla nich dobre. Mają wykupione przez rodziców obiady w szkole a ich nie jedzą bo im coś w przygotowanym obiedzie się nie podoba. Ja tak właśnie unikałam obiadów i brat na mnie rodzicom kablował że nie jem A moja ciocia kanapki wrzucała do stojącego zegara.
Rodzice mogą się bardzo troszczyć a to przecież dziecko ostatecznie wkłada jedzenie do buzi, nikt go w szkole nie zmusi. |
2014-02-06, 12:09 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 605
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Hahaha, ciekawa teoria wyjaśniająca dlaczego duża część dzieci głoduje
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2014-02-06, 12:14 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Nie napisałam, że jest to wyjaśnienie głodujących dzieci tylko że są różne przypadki i życie nie jest czarno-białe
|
2014-02-06, 12:20 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Tak są dzieci, które są niejadkami. Tak są dzieci, którym pieniądze na jedzenie przepijają rodzice (takim powinni od razu te dzieci odebrać). Jednak w większości przypadków, te dzieci nie dojadają bo w domu nie ma pieniędzy.
Odbiegając już od tych całych badań bo nie wiem na ile one są obiektywne. Przerażam mnie to: Cytat:
|
|
2014-02-06, 12:23 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Cytat:
Myślę, że w tym ostatnim zdaniu masz rację. Bo zauważasz nawet na ulicy: większość chce kasę, jak chciałabyś komuś kupić nawet dobre jedzenie, to nie, ja chcę kasę. Mieszkam w takim mieście, że jest sporo biedy i patologii. I wiesz co widzę? Tego typu panów i panie kupujących pierogi na wagę, czy placki ziemniaczane. Chociaż nie pracują i mają cały boży dzień, aby siąść i sobie placków natrzeć (koszt kilkukrotnie niższy). I to naprawdę widuję codziennie. To samo obserwują moi znajomi: pato-rodzinki narzekające, że nie mają co dać dzieciom do jedzenia, ale MacDonald musi być jak przyjdzie zapomoga, albo zakupy w stylu "coca-cola, chipsy, gotowe danie". Nie dawać kasy, ale dawać dzieciom posiłki w szkole: śniadanie i obiad. Tylko nawet wtedy będziesz miała w Polsce głodne dzieci, bo części rodziców nie będzie się chciało ruszyć tyłka i podpisać świstka, dzięki któremu dziecko taki posiłek w szkole dostanie. Albo będą robić problemy innego typu. I może jednak czas skończyć z rozumowaniem pt. Bóg da dziecko - Bóg da na dziecko. Posiadanie dziecka to nie obowiązek, to obciążenie, często znaczne. Nie mówiąc o dwójce, trójce. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2014-02-06 o 12:26 |
|
2014-02-06, 12:32 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 605
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Nie wiem jak można nie zobaczyć korelacji między tym faktem (ryzyko ubóstwa wśród rodzin wielodzietnych) a drugim o wyludnianiu się kraju i ogromnej niechęci Polek do rodzenia dzieci w POLSCE: ale ogromna gotowość do rodzenia dzieci poza jej granicami!
Polski system polityczny i państwowy jest wręcz wrogi wobec swoich obywateli i jest przyczyną tych wszystkich patologii, nie odwrotnie. Polacy to bardzo rodzinny, ciężko pracujący, dumny i "zawzięty" naród-grupa, którzy za cholerę nie potrafią się zdobyć na nawet krztę solidarności wobec samych siebie i samemu sobą rządzić. To doskonali obywatele krajów INNYCH niż ich własny. Bo w Polsce zachowujemy się tak, jakbyśmy siebie głęboko nienawidzili i gardzili sobą nawzajem. ---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ---------- Cytat:
Po prostu nie wierzę w tak proste wytłumaczenie tego fenomenu.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
2014-02-06, 12:32 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: McKinsey’s Hellenic Office
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Trochę się zagalopowalas z procentami. Bo jezeli 70% dzieci jest niedozywionych to czemu maja nadwagę, a calkiem duzy odsetek jest otylych?
|
2014-02-06, 12:35 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
|
2014-02-06, 12:36 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 605
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Cytat:
i niedożywieniem: brakiem wartościowego pożywienia. Cukier, mąka, ziemniaki, czasem ryż i to co się gotuje z tymi składnikami przede wszystkim nie dostarcza organizmowi witamin etc. niezbędnych do zdrowego rozwoju, a jedynie "zapycha brzuch" i owszem, może nawet wzmagać otyłość. a 30-70% to nie to, co "ja sobie wymyśliłam". W pierwszym poście jest link do wyników badań które zorganizowała fundacja Maciuś. To są ich liczby. Ja chcesz udowodnić, że się mylą, to przeczytaj najpierw ich opis i proszę, napisz ripostę.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama Edytowane przez Suzanne Czas edycji: 2014-02-06 o 12:40 |
|
2014-02-06, 12:41 | #13 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez whoaboa Czas edycji: 2014-02-06 o 12:45 |
|||
2014-02-06, 12:42 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Cytat:
Polska powinna być państwem bardziej opiekuńczym, aby kilkoro dzieci nie oznaczało biedy. Bo jednak większość rodzin z czwórką czy trójką dzieci to rodziny pracujące, zwykłe, wydolne wychowawczo. Bieda dotyka ich bo w Polsce jest ogromna dysproporcja między zarobkami, a cenami. No za urodzeniem dziecka nie "ciągną" się świadczenia, a nie mogą liczyć tylko Ci w skrajniej sytuacji (progi uprawniające do zasiłku praktycznie się z resztą nie zmieniają, nawet nie uwzględniając pewnie inflacji). I owszem zawsze znajdą się naciągacze, ale to nie do nich państwo powinno się dopasowywać. Ale do tych uczciwych. I zgadzam się, że wrogi system powoduje, że rodzą się patologie. Polacy nie mają chorej mentalności i przy skandynawskim modelu państwa opiekuńczego bardziej by się rozwijali, niż w tym dziwnym systemie, który funkcjonuje w Polsce. Ja miałam praktyki w dwóch ośrodkach pomocy społecznej, jednym na wsi, drugim w mieście. Co prawda w mieście było dość dużo zdrowych młodych osób, które myślę, że bez większego wysiłku gdzieś by się załapały (choć to bardziej 10-20%, niż 50 czy 90). Większość była w tragicznej sytuacji mocno niepełnosprawni bez prawa do renty, samotne matki z chorymi dziećmi, wielodzietne rodziny gdzie oboje pracują, mnóstwo ludzi starszych... A na wsi jeszcze gorzej, znam realia i np. odjazdy autobusów do miasta i w tym gminnym OSP pojedyncze przypadki mogły liczyć na zmianę swojego losu przez zwykłe postaranie się. |
|
2014-02-06, 12:43 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Jakies malo wiarygodne te dane. I na pewno nie uwierze ze 70 procent dzieci w Polsce jest niedozywionych. Predzej 30 w porywach i to w biednych lub patologicznych rejonach. Zreszta moim zdanIem jeżeli dziecko jest niedozywione to jest to najczesciej spowodowane zaniedbaniem i patologia a nie brakiem pieniędzy na najbardziej podstawowa z potrzeb (zwłaszcza u dziecka). Pochodzę z jednego z najbiedniejszych województw i nie zauważyłam zeby ktokolwiek z mojej klasy kiedy chodziłam do szkoły permanentnie nie miał drugiego śniadania. Często te kanapki sie wyrzucalo i kupowało chipsy w sklepiku. Moim zdaniem te dane są przesadzone.
|
2014-02-06, 12:43 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
W sumie odżywiają nas składniki odżywcze a nie trans-tłuszcze, ulepszacze i inne takie. W programach typu Biggest loser pokazują czasem uczestnikom wyniki krwi - mimo, że są otyli to ich organizm jest niedożywiony.
|
2014-02-06, 12:48 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Ja tak wspominam podstawówkę. To pamiętam bliźniaków z mojej klasy którzy pewnie byli niedożywieni bo żywili się tylko kanapkami. Pamiętam, że chwili się, że ich rodzice wyjeżdżają do pracy o 6 a wracają w nocy. Więc niedożywienie może wynikać z mnóstwa przyczyn.
|
2014-02-06, 12:52 | #18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 605
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Cytat:
Proszę niech któraś przeczyta oryginalny artykuł Fundacji Maciuś i wtedy odpowie: oni jednak twierdzą, że opierają się na statystyce i badaniach zleconych przez nich przeprowadzone tymi samymi metodami, co inne, nie na "wierze" i czytaniu z fusów. Jeśli zrobili gdzieś błąd proszę, przeczytajcie oryginalny artykuł ich błąd wykażcie i to jak zawyżyli te liczby.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama Edytowane przez Suzanne Czas edycji: 2014-02-06 o 12:54 |
|
2014-02-06, 12:55 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
To chyba do tego tematu pasuje. Tak powinniśmy brać w wielu kwestiach z UK przykład: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103086,1...zieci_niz.html
|
2014-02-06, 13:10 | #20 | |||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Cytat:
Jak te dane były zbierane? Cytat:
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||
2014-02-06, 13:14 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Kościół w zeszłym roku sam powiedział, że oni nie są od dawania pięniedzy tylko od MODLITWY. I pieniądze to mogą dawać bogaci ludzie, sponsorzy itd. Oni są tylko od modlenia się za tych biednych.
|
2014-02-06, 13:22 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: McKinsey’s Hellenic Office
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Cytat:
To nie jest riposta... Co do niewlasciwego odzywienia - sorry, ale to nie jest zalezne od poziomu zamoznosci rodziny, ale jej wyksztalcenia i podejscia do odzywiania. Jest mnostwo bogatych dzieciakow, ktore jedza same tluszcze trans, slodycze itp. Wiekszosc rodzicow olewa kwestie zdrowego odzywiania. Widac na ulicy - wielkie brzuszyska u facetow po 40-tsce. Trzeba by sila karmic ludzi. |
|
2014-02-06, 13:36 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 7 771
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Rozumiem rangę problemu, ale wybacz, zdanie " Według ostatnio przeprowadzonych badań ok. 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych." brzmi zupełnie jak "Amerykańscy naukowcy dowiedli, że..."
|
2014-02-06, 13:38 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Krynica/Strasbourg
Wiadomości: 267
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
A ja myślę, że nie tylko 30 % dzieci jest niedożywionych, ale i dorosłych pewnie też...
Niedożywienie rozumiem jako nie tylko braki ilościowe, ale jakościowe pożywienia. |
2014-02-06, 13:39 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
hm, jest olbrzymia różnica między 30% a 70%. kolosalna wręcz. na takim materiale nie da się nawet oprzeć sensownej dyskusji, bo jak? ustalamy, że bardziej 30, czy może bardziej 70, albo może uśredniamy do mniej więcej 50?
nie, państwo nie powinno być bardziej opiekuńcze. nie powinno dawać możliwości pasożytniczego życia i radosnego dziecioróbstwa. ja tego nie popieram. owszem, posiłki w szkołach, a nie pieniądze do ręki. pracowałam jako wolontariusz i nasłuchałam się opowieści od pracowników socjalnych. matka przychodzi, prosi o pieniążka na kurtkę zimową dla dziecka, a tego samego wieczoru organizuje małą imprezkę popijawkową dla najbliższych znajomków od kielona. dziecko kurtki na oczy nie widzi. nie tędy droga, moi mili.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
2014-02-06, 13:41 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 605
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Uff, to jest cytat z artykulu, którego nikomu nie chciało się otworzyć:
"ok. 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych. Liczba tych dzieci waha się w zależności od regionu kraju, wielkości miejscowości i poziomu bezrobocia na danym terenie. Najbardziej przerażające jest to, że liczba dzieci wymagających dożywienia ciągle wzrasta. " Najgorzej jest w wielkich miastach, najlepiej w małych wsiach itd. bo wtedy conajmniej sąsiedzi wiedzą co się dzieje i są bardziej skłonni pomóc. Mowa o JEDZENIU oczywiście. Czy to dla was punkt honoru, nie zgodzić się z hipotezą, że w Polsce sytuacja dzieci jest nieuzasadnienie zła? Czy jesteście może zdania, ze Fundacja Maciuś rozsiewa plotki antypolskie albo jakąś propagandę? Te dane "nie mogą być prawdziwe" ...bo...??? Jak te dane były zbierane: no, jest to po części wytłumaczone w artykule, już błagam, kto ciekawy to nie takie trudne kliknąć na link....a kto chce się dowiedzieć więcej zawsze do nich można napisać maila. Czy wytłumaczenie, że Polacy w Polsce to "nieroby" i osoby z wyuczoną bezradnością satysfakcjonuje was zupełnie w tłumaczeniu tej sytuacji? Czy porównanie sytuacji dzieci w Polsce z podobną grupą wiekową w krajach trzeciego świata, Grecji po kryzysie albo obozach dla uchodźców nie zastanawia was trochę? Te dane NAPRAWDĘ was ani trochę nie zastanawiają?
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama Edytowane przez Suzanne Czas edycji: 2014-02-06 o 13:43 |
2014-02-06, 13:48 | #27 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Artykuł otworzyłam i przeczytałam. Nie znalazłam tam ani informacji na temat sposobu, w jaki prowadzone były badania, ani nawet definicji niedożywienia, którą posługuje się ta fundacja.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2014-02-06, 13:53 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
dobra, a teraz robimy weryfikację źródeł, czyli dlaczego nie należy wierzyć tej fundacji:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kra...ry,319201.html http://www.tvn24.pl/pomorze,42/wojew...us,313143.html http://wyborcza.pl/1,75248,13759857,...__naduzyc.html http://wyborcza.pl/1,75478,13594537,...pieniedzy.html nie warto się przejmować rewelacjami z tej fundacji. z pewnością są dzieci, które są niedożywione, ale bez przesady, nie 70%. |
2014-02-06, 13:54 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Cytat:
Niestety uważam, że nie tędy droga. Nie popieram socjalizmu i rozdawania pieniędzy na prawo i lewo; zasiłki powinny trafiać do osób naprawdę potrzebujących (np. niepełnosprawni, samotni rodzice) a nie alkoholików z gromadką dzieci. Pomoc w postaci darmowych obiadów w szkole jest według mnie wystarczająca. Większość dorosłych je jeden ciepły posiłek dziennie więc też są niedożywieni Poza tym w wielu szkołach rozdawane są owoce (zwłaszcza jabłka), kartoniki mleka, soczki, więc jest to jakaś dodatkowa przekąska i porcja witamin dla dzieci. Nie wiem, co Twoim zdaniem powinien zrobić rząd (za pieniądze podatników oczywiście) w takiej sytuacji? Zapewnić każdemu Polakowi 3 ciepłe posiłki dziennie za darmo? Przecież żeby wyeliminować taki problem, potrzeba większych zmian społeczno-gospodarczych, a nie pomocy doraźnej. |
|
2014-02-06, 14:01 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 605
|
Dot.: Około 30-70% polskich dzieci w wieku szkolnym jest niedożywionych.
Ok, z TVN-u:
"Raport został przygotowany dla Polskiej Fundacji Pomocy Dzieciom "Maciuś". Przygotowano go na podstawie przeprowadzonych ankiet. Z bazy szkół Ministerstwa Edukacji wybrano losowo 800 placówek. Do każdej zadzwonił ankieter. Z danych przygotowanych przez organizację wynika, że niedożywionych jest ok. 800 tys. dzieci. (...) Przedstawicielka organizacji tłumaczy jednak, że mówiąc o głodnych dzieciach, chodzi o te niedożywione. - Szacujemy, że jest 800 tysięcy dzieci, które wymagają dożywiania - mówi Magdalena Matuszewska z Polskiej Fundacji Pomocy Dzieciom "Maciuś"." Riposta Ministerstwa Pracy i Opieki Społecznej: "Przygotowany bilans krytykuje jednak ministerstwo pracy i polityki społecznej, które zastrzega, że fundacja policzyła dzieci, które już programem dożywiania są objęte. Z danych ministerstwa wynika bowiem, że spośród blisko 7 mln dzieci do lat 17, dożywianych regularnie jest około miliona. Te właśnie dzieci, zdaniem ministra zostały policzone przez fundację."
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:20.